Kobea i jej uprawa cz.5

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2172
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Niestety tych uszczykniętych wiotkich gałązek nie da się ukorzenić. W każdym razie ja próbowałem i nic z tego nie wyszło.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7108
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Moja kobea po dwóch tygodniach zaczyna pokazywać kolanka :D :D Trzeba do niej cierpliwości.
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2172
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Wszystko zależy od temperatury oraz sposobu sadzenia nasion. Należy je sadzić na sztorc i niezbyt głęboko ok. 1 cm.
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1420
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

U mnie kobea zaczyna już powoli kiełkować. Dość szybko a posiałem ją dopiero 6 dni temu ;:138
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Moja nasionka też coś ruszyły, w każdym razie jedno już ma korzonek ;:138 Taki był ten owoc mały, ale jednak udało się mu dojrzeć ;:3 Nawet, jakby była tylko ta jedna- to już mnie satysfakcjonuje ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2172
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Moje rosnące w ogrodzie nie zawiązały ani jednego owocu.
Awatar użytkownika
daro---
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 sie 2016, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

U mnie na trzy rośliny tylko jedna zawiązywała owoce .
Pozdrawiam
Daro---
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2172
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Ja miałem ją na balkonie i w ogrodzie gdzie osiągnęła bardzo duże rozmiary wspinając się po pniu świerka, a nawet wplątała się w jego gałązki. Niestety żadna ćma ani nietoperz nie zapyliły jej.
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 274
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Senior pisze:Wszystko zależy od temperatury oraz sposobu sadzenia nasion. Należy je sadzić na sztorc i niezbyt głęboko ok. 1 cm.
Zastanawiam się skąd wziął się pomysł z sadzeniem na sztorc i że niby on gwarantuje sukces kiełkowania... :roll: Kto w przyrodzie sieje nasiona na sztorc? Wiatr? Kobeę wysiewałem wielokrotnie i wiem, że podstawą sukcesu kiełkowania jej nasion, to odpowiednio wysoka temperatura. Jeśli ktoś nie posiada mnożarki, najprościej postawić owiniętą woreczkiem foliowym doniczkę na parapecie, pod którym grzeje kaloryfer. Zawsze sieję nasiona kobei płasko, tak jakby upadły w naturze na ziemię z dojrzałego owocu i zawsze większość nasion kiełkuje. Zgodzę się natomiast z tym, że nie można siać za głęboko - ok. 1 cm jest OK.
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Ja siałam do kuwetki stojącej na parapecie, kaloryfer wyłączony, bez zawijania w folię. Wykiełkowały 9 z 11 nasion. Myślę więc, że kluczowa jest jakość nasion.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
botanik1
200p
200p
Posty: 274
Od: 21 lut 2009, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 7a

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Oczywiście, że najważniejsza jest jakość nasion - dotyczy to przecież wszystkich roślin. W wyższej temp. kobea lepiej i szybciej kiełkuje - sprawdzone. :wink:
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2172
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

botanik1 od tego czy posadzimy je na sztorc czy płasko zależy jednak szybkość kiełkowania. Nie chce mi się cytować opisów jak je sadzić (jest wiele porad). Ja zawsze robię próby, aby takie rzeczy sprawdzić. Pierwszą robiłem chyba z 30-ci lat temu. Dlaczego na sztorc? Ponieważ kolanko rozwija się wtedy w pionie. Gdy posadzimy na płasko to kolanko wychodzi najpierw poziomo, a dopiero później do góry.
Piszesz że w naturze rozsiewają się różnie, to prawda, lecz największe szanse na wykiełkowanie mają te które zostaną przykryte warstwą ziemi, a najszybciej wykiełkują te które upadły na sztorc.
Awatar użytkownika
Eskimoska
50p
50p
Posty: 53
Od: 17 gru 2012, o 21:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Północny Wschód:)

Re: Kobea i jej uprawa cz.5

Post »

Z moich obserwacji też wynika, że nasionka wysiane na sztorc dają lepsze wyniki w schodach :heja
Serdecznie pozdrawiam - Agnieszka ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”