Opowieść o moim miejscu...cdnn
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Ago, witaj raz jeszcze na forum ! Nawiązałaś ze mną kontakt na fb w sprawie wymiany róż. Myślę, że i tu możemy powymieniać się doświadczeniami. Już niedługo reaktywuję swój wątek i pewnie całe lato właśnie tu będę aktywna. A teraz z przyjemnością pospaceruję po Twoim ogrodzie, choć przecież już w nim bywałam i zachwycałam się Twoją Nevadą.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13052
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Elfe to mocna róża, u mnie tez była już dwukrotnie przycinana do kopczyka i pięknie odbija - róże jednak lubią cięcie.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Witajcie..przepraszam za znikomą aktywność aktywność...
Oj hamak zdaje egzamin w 100% oblegany szczególnie przez dzieci, a potworek już znowu zaczyna swój pokaz
Zaczyna już wiele róż i w tym roku naprawdę sporo pączków!
Jubile Prince de Monaco jak zwykle nie zawodzi! Zdrowy, ładnie zbudował krzaczek, ma mnóstwo pąków i jest ...hmm...nie do pokazania jego uroda na zdjęciach! Uwielbiam tą różę!
Pomponella w tym roku da niesamowity popis-a ja kiedyś myślałam posadzić ze 3 krzewy przy sobie aby była burza kwiatów...dobrze, że posadziłam jeden! Jest cudnym olbrzymkiem!
R.R. Ritausma i Grootendorst, Hansa ...
Augusta Luisa
Nisko Lavaglut, Aleksander, w tle kanadyjka Adelaida:
Angielka która kwitnie cale lato, queen of sweden, po zimie praktycznie nie wymaga ciecia!
Pszczeli raj, Helenae semiplena na jabłoni, szkoda, że nie umiem zdjecia jej zrobic tak jak wygląda to w rzeczywistości! Jest ogromna!
Wszędzie róże...
Aquqrel
drugi sezon Suol-ależ ona mnie uwodzi, rośnie zdrowo i szybko, pachnie i ma niesamowity kolor. Pięknie przezimowała!
W tym roku nawet moja Gloria dei w końcu wzięła się w garść:
Wspaniale pachnąca, zdrowiutka Natascha Richardson!
Sporo ma pąków Charles Darwin-pachnący cytrusowo:
Zapraszam ;)JAKUCH pisze:Agusiu energetyczne wspomnienia Natasha ,Stefania,Elfe,Caramela czy Gruss an Aachen wszystkie mają cudne kwiaty .Wyobrażam sie leżenie na hamaku w towarzystwie Veilchenki muszę odwiedzić ten różany raj na FB
Oj hamak zdaje egzamin w 100% oblegany szczególnie przez dzieci, a potworek już znowu zaczyna swój pokaz
Wpisać Różany Raj ...i klik. Dzięki za wsparcie!JAKUCH pisze:Agusiu energetyczne wspomnienia Natasha ,Stefania,Elfe,Caramela czy Gruss an Aachen wszystkie mają cudne kwiaty .Wyobrażam sie leżenie na hamaku w towarzystwie Veilchenki muszę odwiedzić ten różany raj na FB
Zaczyna już wiele róż i w tym roku naprawdę sporo pączków!
Jubile Prince de Monaco jak zwykle nie zawodzi! Zdrowy, ładnie zbudował krzaczek, ma mnóstwo pąków i jest ...hmm...nie do pokazania jego uroda na zdjęciach! Uwielbiam tą różę!
Myślisz, ze by się udało? hmmm...może i tak, mam w sumie czas. Bliżej jesieni można spróbować, tylko nie można chyba na FB linków wstawiać. Wstawię do bloga a tam jest ikonka odsyłająca na FB- Dzięki!Margo2 pisze:A dlaczego nie założysz wątku sprzedażowego na forum?
Tylko wrzuć w stopkę linka, żeby było łatwo trafić do Ciebie
Pomponella w tym roku da niesamowity popis-a ja kiedyś myślałam posadzić ze 3 krzewy przy sobie aby była burza kwiatów...dobrze, że posadziłam jeden! Jest cudnym olbrzymkiem!
Witaj, u mnie już lato pełną..różą ! Obchód po ogrodzie:maniolek pisze:Aga śliczne masz róże no i sporo ich aż miło się ogląda takie zdjęcia jak taki chłód za oknem
R.R. Ritausma i Grootendorst, Hansa ...
Augusta Luisa
Nisko Lavaglut, Aleksander, w tle kanadyjka Adelaida:
Angielka która kwitnie cale lato, queen of sweden, po zimie praktycznie nie wymaga ciecia!
Pszczeli raj, Helenae semiplena na jabłoni, szkoda, że nie umiem zdjecia jej zrobic tak jak wygląda to w rzeczywistości! Jest ogromna!
Wszędzie róże...
Witam po raz wtóry U mnie susza ale róże kwitną jak szalone i dużo wcześniej niż zazwyczaj, jeszcze piwonioe w kwiatach a już wielkokwiatowe sie rozwijają, szalony rok!ewka36jj pisze:Ago, witaj raz jeszcze na forum ! Nawiązałaś ze mną kontakt na fb w sprawie wymiany róż. Myślę, że i tu możemy powymieniać się doświadczeniami. Już niedługo reaktywuję swój wątek i pewnie całe lato właśnie tu będę aktywna. A teraz z przyjemnością pospaceruję po Twoim ogrodzie, choć przecież już w nim bywałam i zachwycałam się Twoją Nevadą.
Aquqrel
drugi sezon Suol-ależ ona mnie uwodzi, rośnie zdrowo i szybko, pachnie i ma niesamowity kolor. Pięknie przezimowała!
W tym roku nawet moja Gloria dei w końcu wzięła się w garść:
Wspaniale pachnąca, zdrowiutka Natascha Richardson!
Sporo ma pąków Charles Darwin-pachnący cytrusowo:
Elfe praktycznie wycinam czasami do zera a jej chyba u mnie pasuje bo szaleje na siatce puszczona! W tym roku nie spieszyłam się z cięciami i zostawiłam jej parę pędów rozciągając na siatce. Ma już długie na ponad 1,5 m i gęsta się zrobiła! Masz rację z tym cięciem, nie sprawia jej żadnych problemów a wrecz przeciwnie, szalona róża!tara pisze:Elfe to mocna róża, u mnie tez była już dwukrotnie przycinana do kopczyka i pięknie odbija - róże jednak lubią cięcie.
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Aga, ale Ty masz cudowności w swoim ogrodzie!
Pokazuj je częściej ! Queen of Sweden długo trzyma kwiaty? Bardzo mi po głowie chodzi ta róża
Pokazuj je częściej ! Queen of Sweden długo trzyma kwiaty? Bardzo mi po głowie chodzi ta róża
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Ritausma czaruje ilością kwiecia to cudna róża .Moja Gloria w tym roku pobiła wszelkie rekordy ilości kwiatów odkąd ją mam.Szkoda tylko ,ze zbyt krótko trzymają się kwiaty jednak ich ilość to rekompensuje.Agusiu nic tylko siedzieć na hamaczku Oby jeszcze deszczyk popadał to byłaby juz pełnia szczęścia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Widzę, że udało się założyć sklepik
Życzę powodzenia
Życzę powodzenia
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Cześć grupo!!!
Ten rok nie jest łaskawy dla róż, najpierw susza, potem upały(choróbska ) Chociaż nie powiem...z plamistością w tamtym roku miałam większy problem. Zrobiłam eksperyment...pożną jesienią opryskałam mocznikiem krzewy i pozostałości liści, których nie udało się wygrabić. Z wiosny oprysk miedzianem...latem poszedł też Topsin i efekty są-naprawdę warto tym mocznikiem zlewać krzewy i glebę wokoło...bardzo ładnie rozkłada do wiosny zarażone resztki.
Ten rok nie jest łaskawy dla róż, najpierw susza, potem upały(choróbska ) Chociaż nie powiem...z plamistością w tamtym roku miałam większy problem. Zrobiłam eksperyment...pożną jesienią opryskałam mocznikiem krzewy i pozostałości liści, których nie udało się wygrabić. Z wiosny oprysk miedzianem...latem poszedł też Topsin i efekty są-naprawdę warto tym mocznikiem zlewać krzewy i glebę wokoło...bardzo ładnie rozkłada do wiosny zarażone resztki.
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Jak mi się uda to zrobię taki sam eksperyment
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Cudowny widok https://images89.fotosik.pl/90/586494615a9299d6med.jpg aż serce zaczęło mocniej bić do takich widoków no i oczywiście zapachów.Agusiu następna fotka również śliczna czy ten wielki krzew po prawej stronie to też róża????? Obecnie szaro-bury działkowy krajobraz trochę okrył puszysty śnieżek i zaraz inaczej wszystko wygląda
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Łoo matko jaka uczta dla oczu coś niesamowitego. Za każdym razem kiedy powoli staram się nie myśleć o różach, a później oglądam takie cuda to bije się z myślami gdzie znaleźć na nie miejsce
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Zgadzam się z Mariuszem.
Zdjęcia różane powalają
Zazdraszczam Ci tego kwitnienia
Zdjęcia różane powalają
Zazdraszczam Ci tego kwitnienia