Od przybytku głowa nie boli część 4
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3382
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Chyba chodzi o dalie.
Śliczne te Twoje dalie.
Śliczne te Twoje dalie.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu, gdzie jesteś ? Rozwiej wątpliwości językowe, w moim przypadku bardzo mnie rozbawiły
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
O, to ja też w tym roku posadzę krokosmie, zwłaszcza że będę także sadzić mieczyki, bo to niewielka różnica, jeśli chodzi o przechowywanie. Dzięki za pomysł.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu, ja krokosmię trzymam w doniczkach, teraz zimują na nieogrzewanym ganeczku. Już mają zielone szabelki. Bardzo przybywa im cebulek, więc można co nieco posadzić w gruncie i zostawić na zimę bez żalu bo i tak się tego wszystkiego nie przerobi.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
No kochane odnalazłam się, korekty w pisowni dokonałam a to wszystko przez pisanie w telefonie.
Zajrzyjcie wyżej już wszystko będziecie wiedziały.
Nie było mnie bo walczyłam ze zdrowiem męża...drugi zawał, działo się wiele ale już jest w domu , stenty powkładane, naczynia udrożnione.
Następne stenty będzie miał wkładane 20. 03 . 2018 termin już wyznaczony, liczę na to że do wiosny wyjdzie na prostą.
Pozdrawiam
Zajrzyjcie wyżej już wszystko będziecie wiedziały.
Nie było mnie bo walczyłam ze zdrowiem męża...drugi zawał, działo się wiele ale już jest w domu , stenty powkładane, naczynia udrożnione.
Następne stenty będzie miał wkładane 20. 03 . 2018 termin już wyznaczony, liczę na to że do wiosny wyjdzie na prostą.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
To nic dziwnego, że zniknęłaś na dłużej Mam nadzieję, że eM jest na dobrej drodze do wyzdrowienia i tego z całej siły mu życzę Ciebie wspieram myślami, bo to i Twoja walka
O takie lilie warto zawalczyć. Piękne są Tę chimerna sobie w tym roku kupiłam, nagadam jej na samym początku, to może weźmie sobie do słuchu i będzie rosła tak, jak powinna.
Pozdrawiam
O takie lilie warto zawalczyć. Piękne są Tę chimerna sobie w tym roku kupiłam, nagadam jej na samym początku, to może weźmie sobie do słuchu i będzie rosła tak, jak powinna.
Pozdrawiam
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu trzymam kciuki za M. niech idzie ku lepszemu, a Tobie siły , bo jak jedna osoba w domu choruje to wszyscy są zestresowani Ta krokosomia mi wpadła w oko, bo pamiętam , że jak mieszkałam w mieście to jak tylko się pokazał przynosiłam z targu do wazonu... potem o niej zapomniałam i u ciebie zobaczyłam... więc posadzę . Mam kilka mieczyków do posadzenia to przy okazji i ona się zmieści
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu zdrowia dla małżonka,a tobie sił
Krokosmię też mam , problem tylko z kwiatami , słabo kwitnie za to cebulki przyrastają lawinowo, próbowałam w słońcu i w cieniu i sucho i wilgotno... może odmiana mało szlachetna ale są naprawdę urocze . Może podziel się sposobem uprawy.
Miłej niedzieli.
Krokosmię też mam , problem tylko z kwiatami , słabo kwitnie za to cebulki przyrastają lawinowo, próbowałam w słońcu i w cieniu i sucho i wilgotno... może odmiana mało szlachetna ale są naprawdę urocze . Może podziel się sposobem uprawy.
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu dużo zdrówka dla męża !!! A dla Ciebie dużo siły. Dacie razem radę przejść przez ten ciężki okres.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Iwonka myślę, że eM dojrzał do tego że papierochy niszczą. Po pierwszym zawale nie palił może kilka miesięcy ale czy na pewno tego też nie jestem pewna. Póżniej rozpalił się na całego, nie pomagały prośby, kłótnie i wreszcie oduściłam ale zawsze powtarzałam że następny zawał ma zapisany w życiorysie i wcale sie nie pomyliłam. A żeby było ciekawiej to stało się po ostatniej zabawie karnawalowej.....wrociliśmy z tańców ok.1 nocą wyspaliśmy się i ok. 8 minie obudził że coś się dzieje.....jak zobaczyłam i już wiedziałam że zawał......zaraz trafił na kardiologię i salę gdzie zrobiono koronarografię i co trzeba. na razie rzekł....nie będę palił....czy na pewno
Iwonka ta chimerna słabo mi się rozrastała i na koniec znikła ale jak spotkam to na pewno kupię.
Ewuniu o mojej połowie napisałam wyżej.
Krokosmię będę wypatrywała natomiast mieczyki nieeeee....rosną u mnie wysokie, muszę je podwiązywać a jak pamiętam z krokosmią nie miałam kłopotu i ona chyba kwitnie bardzo długo.
Julcia jeżeli chodzi o przyrost ceulek Krokosmi to też było kiepsko, nigdy nie urosły duże ale to chyba też sprawa nawożenia po przekwitnięciu...one chyba po przekwitnięciu wymagają nawożenie.
U mnie mrozi dzisiaj o 7 rano było -13 stopni za to śniegu ani śladu.
Tak sobie myślę, że chyba czas by zadbać o pelargonie ktore zostawiłam w donicach z ubiegłego roku....czy Wy już coś z nimi robicie moje nadal stoją w chłodnym pomieszczeniu i myślę aby je przynieść do ciepła i zacząć zasilać.
pozdrawiam
-- N 25 lut 2018 13:27 --
Piotrek Dzięki za słowa otuchy i wsparcia najgorsze już za nami teraz tylko trza rozumu dla męża co by fajek nie ruszał.
Iwonka ta chimerna słabo mi się rozrastała i na koniec znikła ale jak spotkam to na pewno kupię.
Ewuniu o mojej połowie napisałam wyżej.
Krokosmię będę wypatrywała natomiast mieczyki nieeeee....rosną u mnie wysokie, muszę je podwiązywać a jak pamiętam z krokosmią nie miałam kłopotu i ona chyba kwitnie bardzo długo.
Julcia jeżeli chodzi o przyrost ceulek Krokosmi to też było kiepsko, nigdy nie urosły duże ale to chyba też sprawa nawożenia po przekwitnięciu...one chyba po przekwitnięciu wymagają nawożenie.
U mnie mrozi dzisiaj o 7 rano było -13 stopni za to śniegu ani śladu.
Tak sobie myślę, że chyba czas by zadbać o pelargonie ktore zostawiłam w donicach z ubiegłego roku....czy Wy już coś z nimi robicie moje nadal stoją w chłodnym pomieszczeniu i myślę aby je przynieść do ciepła i zacząć zasilać.
pozdrawiam
-- N 25 lut 2018 13:27 --
Piotrek Dzięki za słowa otuchy i wsparcia najgorsze już za nami teraz tylko trza rozumu dla męża co by fajek nie ruszał.
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Dokładnie Krysiu. Fajki!!! Cieżko palaczowi wytłumaczyć, że truje nie tylko siebie ale też innych. Mój ojciec palił 40lat fajki ale jak się urodziła mu pierwsza wnuczka powiedział PAS I nie pali Udało się.
Innym też powtarzam, że szkoda zdrowia i kasy. A oni, że na coś trzeba umrzeć.... dramat.
U mnie też Krysiu spory mróz. Dziś -12st. A to jeszcze nie koniec. Ale słoneczko pięknie świeci i daje dużo radości Miłej niedzieli
Innym też powtarzam, że szkoda zdrowia i kasy. A oni, że na coś trzeba umrzeć.... dramat.
U mnie też Krysiu spory mróz. Dziś -12st. A to jeszcze nie koniec. Ale słoneczko pięknie świeci i daje dużo radości Miłej niedzieli
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu, nie zazdroszczę Ci przeżyć. Znam to z autopsji. Mój M miał bardzo rozległy zawał ponad dziesięć lat temu. Szybko zdecydował się na bypassy i dopóki nie musiał poddać się chemioterapii w ubiegłym roku, czuł się bardzo dobrze, wręcz wyśmienicie. Jednak przyplątał się nowotwór i serduszko nie wytrzymało, musiał poddać się zabiegowi koronarografii. Teraz też czuje się dobrze, tylko na razie nie wiadomo, co z tą drugą chorobą. Czekamy na TK.
Zdrówka dla męża i dużo sił oraz zdrówka dla Ciebie.
Zdrówka dla męża i dużo sił oraz zdrówka dla Ciebie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42269
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu zdrowia dla męża, będzie dobrze! Ja też mam tak poprawianego M dwukrotnie i jakoś też w styczniu jedne, a w marcu drugie...widać niedobra pora dla sercowców. Ha ha! i też nie palił potem palił ...ostatnio znowu pali
Podobno jedna z krokosmii ma szansę przetrwać w gruncie, ale na pewno nie u mnie
Podobno jedna z krokosmii ma szansę przetrwać w gruncie, ale na pewno nie u mnie