Ogródek Gosi 17
Re: Ogródek Gosi 17
Gosia, przywołujesz wiosnę... Jak fajnie popatrzeć na iryski
No, i nie oparłaś się zakupom różanym...
No, i nie oparłaś się zakupom różanym...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Wandziu, koniecznie wykombinuj jakieś słoneczne miejsce. Ja pokochałam iryski, szczególnie te niziutkie. Ale i te wysokie o dziwo skradły moje serce.
U mnie ślimaki nie atakują irysów. Chyba mają za grube liście. Spokojnie dasz radę
Lucynko, jestem bardzo zdziwiona, że mam ich tak dużo. Jeszcze kilka lat temu nie cierpiałam ich. Co to forum robi z ludzi
Mam wrażenie, że tulipanów mam nadal za mało. Na razie nie chciałam sadzić więcej, bo planuję poprzesadzać niektóre rośliny, więc dopiero jesienią dosadzę.
Ewo, tak obok niezapominajki rośnie kuklik
Ewelinko, za róże raczej nie będzie się brała, bo mają kolce. Musisz po prostu poobserwować jak zachowuje się Twój pies. Może w ogóle nie będzie rozrabiała?
Musisz dać jej jakieś zabawki dla rozrywki w ogrodzie. Pierwszy rok na pewno będzie trudny, zanim dorośnie
Ja też własnie dokupiłam Lavender,. bo bardzo mi się podoba, a słabo rozrasta. Postanowiłam ją sztucznie zagęścić
Mariusz, kupuję różę, bo postanowiłam wymienić te, które albo słabo rosną, albo mi się nie podobają.
Ale masz oko
Nawet ja nie zwróciłam uwagi na tego ptaszka.
Aniu, sama wiesz, że iryski potrafią zachwycić
Tak jak napisałam Mariuszowi, wymieniam. Mam róże, które słabo rosną. Albo słaba sadzonka, albo słabe miejsce
Przekonamy się kiedy posadzę nowe...
Sezon wiosenny uważam za otarty.
Dzisiaj nareszcie popracowałam w ogrodzie. Oczywiście nie za długo, bo pupa zmarzła, ale mimo wszystko 2 godziny też dało dużo radości
Wycięłam część gałęzi z rabaty z przodu. I wycięłam dolne gałęzie jodły, co odsłoniło sporo miejsca do obsadzenia hostami i paprociami
U mnie ślimaki nie atakują irysów. Chyba mają za grube liście. Spokojnie dasz radę
Lucynko, jestem bardzo zdziwiona, że mam ich tak dużo. Jeszcze kilka lat temu nie cierpiałam ich. Co to forum robi z ludzi
Mam wrażenie, że tulipanów mam nadal za mało. Na razie nie chciałam sadzić więcej, bo planuję poprzesadzać niektóre rośliny, więc dopiero jesienią dosadzę.
Ewo, tak obok niezapominajki rośnie kuklik
Ewelinko, za róże raczej nie będzie się brała, bo mają kolce. Musisz po prostu poobserwować jak zachowuje się Twój pies. Może w ogóle nie będzie rozrabiała?
Musisz dać jej jakieś zabawki dla rozrywki w ogrodzie. Pierwszy rok na pewno będzie trudny, zanim dorośnie
Ja też własnie dokupiłam Lavender,. bo bardzo mi się podoba, a słabo rozrasta. Postanowiłam ją sztucznie zagęścić
Mariusz, kupuję różę, bo postanowiłam wymienić te, które albo słabo rosną, albo mi się nie podobają.
Ale masz oko
Nawet ja nie zwróciłam uwagi na tego ptaszka.
Aniu, sama wiesz, że iryski potrafią zachwycić
Tak jak napisałam Mariuszowi, wymieniam. Mam róże, które słabo rosną. Albo słaba sadzonka, albo słabe miejsce
Przekonamy się kiedy posadzę nowe...
Sezon wiosenny uważam za otarty.
Dzisiaj nareszcie popracowałam w ogrodzie. Oczywiście nie za długo, bo pupa zmarzła, ale mimo wszystko 2 godziny też dało dużo radości
Wycięłam część gałęzi z rabaty z przodu. I wycięłam dolne gałęzie jodły, co odsłoniło sporo miejsca do obsadzenia hostami i paprociami
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu
zdjęcia wiosenne cudowne
Szczególnie zachwyciły mnie: białe epimedium i tiarella. Wprost zjawiskowe !
Na takie kolorowe dywany, to musimy niestety jeszcze trochę poczekać, ale już jest "z górki"
Ja też pracowałam dzisiaj z Krasnalem w przydomowym ogródku. Powycinałam clematisy i uschnięte badyle na rabatach, a Mała jeździła na hulajnodze.
Słonko tak ładnie świeciło, coraz bliżej już do wiosny, niech tylko minie luty...
zdjęcia wiosenne cudowne
Szczególnie zachwyciły mnie: białe epimedium i tiarella. Wprost zjawiskowe !
Na takie kolorowe dywany, to musimy niestety jeszcze trochę poczekać, ale już jest "z górki"
Ja też pracowałam dzisiaj z Krasnalem w przydomowym ogródku. Powycinałam clematisy i uschnięte badyle na rabatach, a Mała jeździła na hulajnodze.
Słonko tak ładnie świeciło, coraz bliżej już do wiosny, niech tylko minie luty...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj . Zazdroszczę Ci tej pracy w ogrodzie . U mnie na razie nic nie da się zrobić i z prognozy pogody wynika ,że jednak nic nie zrobię przed wyjechaniem na turnus z córką . Później będę musiała robić wszystko "na szybko" bo prawie kwiecień mnie zastanie. No ale nie ma tego złego , mam nadzieję . Fakt, róże mają kolce więc liczę, że same się jakoś obronią . Cola ma zabawki ale jednak najbardziej pasują jej naturalne gryzaki w formie kości wiązanych. Kupiłam jedną na próbę i zajęła się tym bardzo długo . Wczoraj kupiłam całą paczkę i czekam na przesyłkę. W takim razie obie będziemy podziwiały Lavender . Piękne zdjęcia pokazałaś . Ach jak ja tęsknię już za taką pogodą. Ten przestój zimowy już mnie wykańcza . Pozdrawiam i słonecznego poniedziałku życzę .
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu piękne fotki... ale mnie zachwycił Twój płot cegła i drewno , no i te kamienne ścieżki, bardzo klimatyczne w połączeniu z piękną roślinnością
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, czy pod ścieżką z Fleszem jest jakiś powojnik? Takie białe, delikatne kwiatuszki? Śliczny
Irysy też śliczne. Mam ich tylko kilka kwitnących, ale w ubiegłym roku trochę ich dokupiłam, to mam nadzieję, że i u mnie będą takie. W pierwszym roku pewnie jeszcze nie zakwitną, ale w końcu dadzą czadu. Takiego słoneczka chce mi się najbardziej Jeszcze troszkę....
Irysy też śliczne. Mam ich tylko kilka kwitnących, ale w ubiegłym roku trochę ich dokupiłam, to mam nadzieję, że i u mnie będą takie. W pierwszym roku pewnie jeszcze nie zakwitną, ale w końcu dadzą czadu. Takiego słoneczka chce mi się najbardziej Jeszcze troszkę....
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16148
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi 17
Bialo-granatowy irys wspaniały! Dzisiaj zapisałam sobie w kajeciku, że swoje irysy muszę już przesadzić w inne miejsce, bo ostatnio coś już slabo kwitną.
No i jak obficie kwitła ci ta różowa azalia drobnokwiatowa.
Ścieżka fajnie obrosła z obu stron. Och, jak strasznie chce się do wiosny!!!
No i jak obficie kwitła ci ta różowa azalia drobnokwiatowa.
Ścieżka fajnie obrosła z obu stron. Och, jak strasznie chce się do wiosny!!!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Marysiu, ja jestem bardzo zawiedziona pogodą. Naczytałam się prognoz, że już zimy nie bedzie i co?
Nawet niczego nie zabezpieczyłam. Wczoraj biegałam po pracy i po ciemku okrywałam co się dało.
Zobaczymy co przetrwa
Fajnie, że wnusia wychodzi z Tobą do ogrodu
Może niedługo będzie Ci pomagała?
Ewelinko, jeśli zasmakowała w kości, to i dobrze. Grunt, żeby nie gryzła czego innego.
Nie tylko TY będziesz goniła z ogrodem w tym roku. Ja od przyszłej soboty zaczynam kurs, który bedzie trwał do końca czerwca. Będę miała wyjęty co drugi weekend. A jeszcze spotkania? Ale damy radę.
Ewo, bardzo dziękuję za miłe słowa
Starałam się dopasować charakter ogrodu własnie do płotu i domu. Mam nadzieje, że mi to wyszło, chociaż aż takiej wagi nie przywiązywałam do tej pory do kompozycji.
Iwonko, czy chodzi Ci o te białe kwiatki?
Jeśli tak, to niestety zmartwię Cię, bo to epimedium. Niziutka roslinka, a kwiatki są niepozorne
Faktycznie irysy wbrew pozorom też muszą się zadomowić. Też mam takie, które zakwitły dopiero po 2 latach.
Mam ich już kilkanaście, ale chyba więcej już nie zmieszczę
No chyba, że Monia Vertigo mnie znowu zauroczy jakimś
Wandziu, sama jestem zdziwiona, że azalia tak zakwitła. Ja mam niezbyt udane doświadczenia z nimi. Zazwyczaj nie przeżywały zimy. Te juz są 2 rok i poprzedniej zimy nieźle sobie poradziły.
Ciekawe jak będzie teraz.
Mam nadzieję, że w tym roku znowu mnie odwiedzisz
Nawet niczego nie zabezpieczyłam. Wczoraj biegałam po pracy i po ciemku okrywałam co się dało.
Zobaczymy co przetrwa
Fajnie, że wnusia wychodzi z Tobą do ogrodu
Może niedługo będzie Ci pomagała?
Ewelinko, jeśli zasmakowała w kości, to i dobrze. Grunt, żeby nie gryzła czego innego.
Nie tylko TY będziesz goniła z ogrodem w tym roku. Ja od przyszłej soboty zaczynam kurs, który bedzie trwał do końca czerwca. Będę miała wyjęty co drugi weekend. A jeszcze spotkania? Ale damy radę.
Ewo, bardzo dziękuję za miłe słowa
Starałam się dopasować charakter ogrodu własnie do płotu i domu. Mam nadzieje, że mi to wyszło, chociaż aż takiej wagi nie przywiązywałam do tej pory do kompozycji.
Iwonko, czy chodzi Ci o te białe kwiatki?
Jeśli tak, to niestety zmartwię Cię, bo to epimedium. Niziutka roslinka, a kwiatki są niepozorne
Faktycznie irysy wbrew pozorom też muszą się zadomowić. Też mam takie, które zakwitły dopiero po 2 latach.
Mam ich już kilkanaście, ale chyba więcej już nie zmieszczę
No chyba, że Monia Vertigo mnie znowu zauroczy jakimś
Wandziu, sama jestem zdziwiona, że azalia tak zakwitła. Ja mam niezbyt udane doświadczenia z nimi. Zazwyczaj nie przeżywały zimy. Te juz są 2 rok i poprzedniej zimy nieźle sobie poradziły.
Ciekawe jak będzie teraz.
Mam nadzieję, że w tym roku znowu mnie odwiedzisz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi 17
Cześć Goś, widzę że zaklinasz wiosnę zdjęciami z burzą kwiatów. Śliczną masz tą triarellę. Muszę nabyć do lasu większą ilość.
Sezon ogłosiłaś za otwarty, zresztą podobnie jak ja. Pocięłam już świerki i klony. A tu zima się z nas śmieje i straszy bardzo niskimi temperaturami. Sama nie wiem czy czegoś dodatkowo nie okryć.
Siewy w domu już ruszyły czy nie będziesz robić? Ja wysiałam papryczki. Mój debiut. Jestem bardzo ciekawa.
Powodzenia na kursie
Sezon ogłosiłaś za otwarty, zresztą podobnie jak ja. Pocięłam już świerki i klony. A tu zima się z nas śmieje i straszy bardzo niskimi temperaturami. Sama nie wiem czy czegoś dodatkowo nie okryć.
Siewy w domu już ruszyły czy nie będziesz robić? Ja wysiałam papryczki. Mój debiut. Jestem bardzo ciekawa.
Powodzenia na kursie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Jola, popracowałyśmy trochę i nas wygoniło.
Ja obsypałam ledwo co róże, okryłam klona palmowego i hortensje ogrodowe.
Mam je po raz pierwszy. Ciekawe jak przetrwają mrozy. Siewy zaczynam dopiero w marcu, nauczona doświadczeniem z ubiegłych lat, kiedy to moje siewki pragnęły już do gruntu, a tu zimno i zimno.
Jak mi się nie chce jeździć
Już za stara jestem
Ja obsypałam ledwo co róże, okryłam klona palmowego i hortensje ogrodowe.
Mam je po raz pierwszy. Ciekawe jak przetrwają mrozy. Siewy zaczynam dopiero w marcu, nauczona doświadczeniem z ubiegłych lat, kiedy to moje siewki pragnęły już do gruntu, a tu zimno i zimno.
Jak mi się nie chce jeździć
Już za stara jestem
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj . Piękne masz te iryski i łany niezapominajek . Jesienią posadziłam kilkanaście sadzonek i może coś tam zakwitnie , na to liczę . Kurczę, kurs projektowania ogrodów to świetny pomysł . Sama bym się na takie coś zapisała gdyby było w okolicy. Może powinnam popytać i zrobić coś dla siebie. W końcu takiego kursu nikt mi nie odbierze prawda ?? Może i mój ogródek by na tym zyskał? Ja tego roku będę miała podwójnie ciężką wiosnę bo nie dość, że czas będzie mnie gonił to i w dodatku pies . No nic, dam radę innej opcji nie ma . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu
pochodziłam po twoim ogrodzie i podziwiałam od razu zauważyłam psiaka, potem wiadomość że go już nie ma -przykre.Wiem jak to boli.
Cudownie u Ciebie Pozdrawiam
pochodziłam po twoim ogrodzie i podziwiałam od razu zauważyłam psiaka, potem wiadomość że go już nie ma -przykre.Wiem jak to boli.
Cudownie u Ciebie Pozdrawiam
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu niezapominajki z kuklikiem duet wyśmienity do tego te różne odcienie zieleni ... Przyroda to jednak malarka wystarczy jej nieco pomóc
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa