Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kalia -jak wsadzić
To nie cebula, to bulwa - te białe, grube wyrostki to młode pędy. Korzeni jeszcze nie widać. Posadzić białymi do góry.
Zielonym do góry!!!
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
No żesz..... moje wywaliłam już na zewnątrz, niech się dzieje co chce. Jak nie zakwitną w tym roku będzie krótka piłka. Moje to jakieś jednorazówki
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Nic się nie martw,moje od tygodnia na zewnątrz i powoli wyłażą z ziemi.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
@galaxy jak tam Twoje kłącza? Zdecydowały się zakwitnąć? U mnie już pierwsze kwiatostany już się pokazały.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Czy ktoś z Was eksperymentował z kallami...tzn. chodzi mi o sianie tych nasionek, które wytwarzają nie obcięte kwiatostany. Wsadziłam do skrzynki i już mam bulwy, które powinny w przyszłym sezonie pokazać kwiaty. Pytam, ponieważ jestem ciekawa czy powielą cechy, czy może inny kolor "wymyślą" .
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Śliczne macie calle - też kupiłam bulwy (2szt.) "pink persuasion" - pierwszy raz zagoszczą w moim ogródku. Kupiłam z kiełkami, czyli chyba powinnam je już wsadzić do doniczki.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2831
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Jeśli chcą rosnąć to posadź je do doniczki, szkoda marnować ich wigoru Moja w doniczce jeszcze śpi.
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Dzięki, już wsadzona w wilgotną ziemię na głębokość ok.8 cm - na razie jej nie podlałam. Na razie postawiłam ją w pomieszczeniu o temp. 16-18 stopni, jak kiełki wyjdą na powierzchnię to wtedy wezmę ją do pokoju i na południowy parapet - czy zrobiłam tak jak trzeba? - jeśli nie, to podpowiedzcie co zrobiłam nie tak. Zastanawiam się jeszcze nad tym kiedy ją zacząć podlewać, już czy jeszcze zaczekać?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Ponoć ta odmiana nieszczególnie nadaje się do uprawy w donicy i zimą, ale ja moje wyjęte z ogrodu późną jesienią przesuszyłam, "wypoczęłam" jakiś czas i posadziłam w donice. Są przepiękne, znacznie bardziej mi się podobają niż jakieś wysokie doniczkowe palmy. Mają po ok. 60 cm i zaczęły kwitnąć, najpierw Picasso, która tez ładnie kwitła latem, inne jeszcze nie kwitną. Przypuszczam, że gdyby nie wyjątkowo słoneczny styczeń i luty, wyglądałyby gorzej.
Tak wyglądały na rabacie:
A tak na parapetach
Nawet jakby nie kwitły, to te liście są cudne
Tak wyglądały na rabacie:
A tak na parapetach
Nawet jakby nie kwitły, to te liście są cudne
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Aguss85 ja kupiłam z myślą do ogrodu, ale nie mam wyjścia i musiałam wsadzić na razie do doniczki, bo już były kiełki - takie kupiłam (na dodatek dwa ostatnie opakowania) - ale bulwy są zdrowe i mam nadzieję, że ładnie zakwitną.