Storczyki - Galeria Gosi
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
u mnie odpadają po przyniesieniu do domu, bez względu na porę roku. te rzeczy co wymieniłaś raczej nie. pokoju nigdy nie wietrzę (zwłaszcza w zimę), nie jest też bardzo gorąco.śnieżka pisze:Bardzo ciekawy ten nowy nabytek. Co do opadania pąków właśnie gdzieś przeczytałam, że powodem może być zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, albo powiew zimnego powietrza przy wietrzeniu pomieszczenia.
ale podobno pąki mogą opadać też, jak w pobliżu storczyków leżą jakieś owoce.
właśnie też wyczytałam ostatnio że owoce warzywa i przekwitające kwiaty wydzielają etylen, który nie służy storczykom ja mam je wszystkie razem i rzeczywiscie zauważyłam że sie kwitną tak długo jak ten pierwszy który był długo sam a potem z drugim tylko.znacznie szybciej opadają mi kwiaty a owoców w tym pokoju nie ma i zastanawiam się czy to nie wynik tego że jedne kwitną drugie opadają a dodam jeszcze że mojego chłopaka stoi jeden kupiony ok 20 maja tego roku i nie było chwili żeby nie kwitł, co przekwita to pojawia się już nowe pączki teraz ma 3 nowe duże kwiaty i tworzy sobie już widać że 3 pączki ale może może... ;) a czy jest jakiś sposób żebny storczyk chciał utworzyć keiki?? mam ich chyba 14 i nic
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
są sposoby, żeby pobudzić storczyka do wytworzenia keiki, ale ja ich nigdy nie próbowałam i nie zamierzam. na moim pierwszymstorczyku kilka lat temu wyrosły keiki, ale storczyk był słaby, stracił korzenie przez nawóz i kilka miesięcy po puszczeniu keików całkiem usechł. może u was się keiki udają, mi wyrosły same z siebie i się nie udały. gdzieś czytałam, że węzły na pędzie można owinąć wilgotnym mchem lub czymś tam posmarować, ale nie wiem, czym...
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Witaj
Kolekcja super - wszystkie bardzo ładne. Ja mam podobnego do łaciatego z 1 postu, chyba nawet kształt płatków prawie identyczny.
Co do paphiopedilum- ja mam w domu bardzo podobnego. Na początku miałam z nim problem ale
spróbowałam przenieść go w zimniejsze pomieszczenie i udało się. Stoi w kuchni gdzie mam wyłączony całkowicie kaloryfer. Lato spędza na balkonie. Rósł jak na przysłowiowych drożdżach i kwitnie bez problemu. Proponuje przestawić w chłodniejsze miejsce ale też dobrze oświetlone. I obserwować jakieś 2 miesiące. Powinny być efekty. Ja miałam po 2 miesiącach niespodziankę w postaci 3 kwitnących rozet jednocześnie.
Anna
Kolekcja super - wszystkie bardzo ładne. Ja mam podobnego do łaciatego z 1 postu, chyba nawet kształt płatków prawie identyczny.
Co do paphiopedilum- ja mam w domu bardzo podobnego. Na początku miałam z nim problem ale
spróbowałam przenieść go w zimniejsze pomieszczenie i udało się. Stoi w kuchni gdzie mam wyłączony całkowicie kaloryfer. Lato spędza na balkonie. Rósł jak na przysłowiowych drożdżach i kwitnie bez problemu. Proponuje przestawić w chłodniejsze miejsce ale też dobrze oświetlone. I obserwować jakieś 2 miesiące. Powinny być efekty. Ja miałam po 2 miesiącach niespodziankę w postaci 3 kwitnących rozet jednocześnie.
Anna
- Iwcia&Patyrek
- 500p
- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Cudne storczyki. Najbardziej podobają mi się te z plamkami.
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
-
- ZBANOWANY
- Posty: 748
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
- Mamba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1378
- Od: 25 cze 2008, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Zrzucanie pąków to niekoniecznie tylko kwestia zbyt niskiej wilgotności. Sądzę, że brak światła, z którym mamy do czynienia o tej porze roku, ma też znaczący wpływ na to niemiłe dla nas zjawisko :x Oczywiście jeszcze niska temperatura np. w przypadku otwierania lub rozszczelniania okien, przyczynia się do zrzucania pączków. Zima to nie jest najlepszy czas dla storczyków Na szczęście już niedługio wiosna ;:2 i wszystko wróci do normy
-
- ZBANOWANY
- Posty: 748
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Owszem z tym światłem. Pani Brigitte Goede w swojej książce o storczykach na stronie 147 dokładnie, krótko i zwięźle mówi o tym że główną przyczyną zrzucania pąków przez phalaenopsisy zimą jest brak wystarczającej ilości światla.Mamba pisze:Zrzucanie pąków to niekoniecznie tylko kwestia zbyt niskiej wilgotności. Sądzę, że brak światła, z którym mamy do czynienia o tej porze roku, ma też znaczący wpływ na to niemiłe dla nas zjawisko :x Oczywiście jeszcze niska temperatura np. w przypadku otwierania lub rozszczelniania okien, przyczynia się do zrzucania pączków. Zima to nie jest najlepszy czas dla storczyków Na szczęście już niedługio wiosna ;:2 i wszystko wróci do normy
Lecz z doświadczenia wiem doskonale, że wilgotność potrafi zdziałać cuda przy tym samym poziomie światła.
A przeciągi i rozszczelnienie okna to wielka zmora. Powietrze mroźne, suche i tylko sieje zamęt.
Zależy od:misiak4 pisze:u mnie w pokoju okno jest rozszczelnione cały czas żeby temperatura była odpowiednia tzn ok 20 st Ca wilgotność ok 35% a jakie warunki są optymalne dla storczyków zimą?
- Gatunku storczyka
- Fazy jego wzrostu lub fazy jego spoczynku (może rosnąć inaczej niż "terminaż książkowej hodowli" podaje)
Także nie pytałbym o porę roku, a stadium rozwoju rośliny no i najważniejsze jakiej rosliny konkretnie.