Papryka do gruntu. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Siałam papryki 01.03., dwie sztuki jedynie wzeszły, teraz pojawiają się może jeszcze ze 4- po 18 dniach... czekać na następne czy zrobić drugi wysiew? Wysiałam ponad dwa opakowania nasion. 1 opak. Roberty, pół opakowania Trapez i pół opak. Kasi-żółtej i jeszcze pare sztuk cayenne. Może jednak powtórzyć wysiew? Jeszcze nie jest za późno, prawda?
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Biorąc pod uwagę porę, ja bym wysiała ponownie, oczywiście z innej paczki. Zrób im ciepło, to szybko wzejdą.
Iza
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 570
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Wysiewałam papryki 1 marca. 1 nasionko Carycy puściło kiełek już po 2 dniach, 4 następne dopiero dzisiaj. Inne papryki kiełkowały różnie od 4 do 12 dni. Red Cherry i Mini Bell czekoladowa dalej siedzą i nie widać oznak życia, ale podobno papryki wschodzą do 3 tygodni, więc mam jeszcze nadzieję.
Najszybciej kiełkują nasiona świeżo wyjęte z papryk marketowych.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Powiem więcej a nawet do miesiąca jak nie mają ciepła do wschodów,dlatego ja trzymam na kaloryferach.Druga sprawą jest wiek nasion.
apw81 Jak u ciebie z tą ciepłą ziemią to wyglądało? I w jakim wieku były nasiona bo one już po 2-3 latach bardzo tracą na zdolności do kiełkowania.Jak to będę wiedział to powiem Ci czy jeszcze czekać czy siać nowe.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Słodkich papryk wysiewam bardzo mało. Jak do tej pory jednak wszystkie odmiany jakie testowałem po tygodniu czasu wyskakiwały ponad powierzchnię ziemi. Jedyna, która zawsze bardzo długo kiełkuje u mnie to Corno di torro giallo. Właściwie to wschody są bardzo nierównomierne. Słodkich papryk nie kiełkuje na waciku, tylko od razu sieję do ziemi.
Ostrości potrafią kiełkować do miesiąca. U mnie jest to zawsze aribibi gussano i habanero white peruvian. W tym roku u mnie nie wykiełkowały :( Inne, trzymane w plastikowych wiaderkach z pokrywą na piecu centralnym bardzo szybko w tym sezonie wypuszczały kiełki. Średnia czasu to 4-5 dni. A odmian mam dość sporo.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ciepło i jeszcze raz ciepło,wszak papryka jest warzywem ciepłolubnym i to już od stadium kiełkowania.Też jak Andrzej słodkie papryki sieję wprost do ziemi i nie uznaję wacików i innych wynalazków. Jeśli coś ma wzejść to wzejdzie na pewno tylko trzeba spełnić podstawowe warunki.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Andrzejsson
100p
100p
Posty: 127
Od: 4 mar 2018, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze karpackie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

U mnie rekordzistka w tamtym roku wyszła z ziemi po miesiącu od posiania, w tym roku najpóźniej po 2 tygodniach.
"Artificem commendat opus"
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 570
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ja sieję na wacikach, z braku miejsca. Carycy wrzuciłam z 15 nasion, z czego wykiełkowało kilka sztuk. Innych papryk mam wyłożonych po 5 do 10 nasion i tylko marketowe miały wschody po 100%. Gdybym chciała trzymać je wszystkie od razu w doniczkach to by mi zabrakło parapetów, tym bardziej, że kawałek parapetu musi zostać wolny dla kota :). Kiełkownice są ustawione na lub w przy kaloryferze więc mają ciepło, tylko nasiona może są mieszane.
Najbardziej rozczarowała mnie Caryca. Nasiona od Plantico, dość drogie i takie kiepskie wschody. Inne mam z allegro i sklepów internetowych w nieoryginalnych opakowaniach, więc ryzyko wpisane w zakup.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Dziwna sprawa z tymi nasionami - w tamtym roku kupiłam Rubinovą w firmowym opakowaniu, z terminem ważności do 2019 - nie wzeszło ANI JEDNO nasionko. W tym roku, z takich "firmowych" nie wzeszła mi Feher, kupowana w niemieckim sklepie ogrodniczym. Posiana 2 marca, ani drgnie. Podobnie jak Mini Bell czekoladowa (nabytek internetowy). Inne, siane tego samego dnia i później, kiełkowały róznie, ale dość równomiernie. Chyba tę czekoladową posieję ponownie, może nie jest jeszcze za późno.
Prawdę mówiąc, to trochę wkurzające, że niezależnie od tego, gdzie kupujesz nasiona, gwarancji nie masz. :evil:
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

A moja Rubinova właśnie wschodzi chociaż też nie wszystka, na dziś 9 sztuk na 24
Obrazek
Ania15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2016, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

W tym sezonie nie wzeszły mi w ogóle Rubinova i Habanero, które miałam mieć po raz pierwszy. Żadne nasionko nie wykiełkowało z całego opakowania... Ale za to po raz pierwszy będę miała Carycę (trzeci sezon próbowałam) :D
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

apw81 Jak u ciebie z tą ciepłą ziemią to wyglądało? I w jakim wieku były nasiona bo one już po 2-3 latach bardzo tracą na zdolności do kiełkowania.Jak to będę wiedział to powiem Ci czy jeszcze czekać czy siać nowe.
Nasiona kupione w tym roku z terminem ważności 2019 i 2020, wybrałam najcieplejsze miejsce w domu-podłogę grzaną w łazience- jednak i tam temp. była max 22 stopnie..
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Naprawdę dziwna sprawa z tymi nasionami, wyciągnięty z owoców wyszli najszybciej. Potem przeterminowany Westlandia. A najoporniej idzie Oleńka. Z oryginalnego opakowania. Stója na kaloryferze w łazience i maja cieplutko. I tak co dzień rano i wieczorem zaglądam i wyciągam po jednym kubeczku, w którym wykiełkowały.
Pozdrawiam Ekaterina
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”