Moje małe co nieco cz. III
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Aniu znalazłam przez internet trzy sklepy stacjonarne z takimi rzeczami w pobliżu mnie.Podzwoniłam zorientować się cenowo i pojechałam w dzień imprezy rano. Pani na miejscu napełniała je helem, fajny sklepik z samymi gadżetami imprezowymi...I nawet miała tam ruch, jest wzięcie na takie rzeczy ,ale powiem ci że to nie tania inwestycja...Same balony nie są takie drogie ,ale za hel sobie liczą....
Raz się żyje a miała być niespodzianka dla syna....
U mnie dziś już ładnie świeci.....jeszcze mrozik jest , ale już nie -18 tylko -10.A w ciągu dnia będzie na pewno przyjemnie....Mam zamiar zaraz przynieść doniczki , ziemię i w końcu poczynić jakieś wysiewy...
mnie zmobilizowało do pracy.....
Wyjdę na spacer z psem to muszę zrobić mały obchód po ogrodzie....
Mówią w telewizji , że od 20 marca wiosna już na całego....Ciekawe ile w tym prawdy?
Dziś mam wolne ,planuję odpoczywać , czytać i słuchać muzyki....Dzień na luzie .
I porządnie wyspacerować psa bo przez ten remont nie miałam dla niej czasu, potem mrozy i wychodziłyśmy tylko na szybkie siku , bo tak łapki jej marzły....A psince też się zima dłuży, nie ma to jak cały dzień na ogrodzie....
Pozdrawiam was wszystkich i życzę dużo na dziś.....
Raz się żyje a miała być niespodzianka dla syna....
U mnie dziś już ładnie świeci.....jeszcze mrozik jest , ale już nie -18 tylko -10.A w ciągu dnia będzie na pewno przyjemnie....Mam zamiar zaraz przynieść doniczki , ziemię i w końcu poczynić jakieś wysiewy...
mnie zmobilizowało do pracy.....
Wyjdę na spacer z psem to muszę zrobić mały obchód po ogrodzie....
Mówią w telewizji , że od 20 marca wiosna już na całego....Ciekawe ile w tym prawdy?
Dziś mam wolne ,planuję odpoczywać , czytać i słuchać muzyki....Dzień na luzie .
I porządnie wyspacerować psa bo przez ten remont nie miałam dla niej czasu, potem mrozy i wychodziłyśmy tylko na szybkie siku , bo tak łapki jej marzły....A psince też się zima dłuży, nie ma to jak cały dzień na ogrodzie....
Pozdrawiam was wszystkich i życzę dużo na dziś.....
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Oj, Ola - chyba się musisz wykłócać kto ma na tym zdjęciu osiemnastkę
Dekoracja balonowa pierwsza klasa!
Wiosna na pewno dotrze szybko, trzymajmy się tej Twojej dobrej prognozy
Dekoracja balonowa pierwsza klasa!
Wiosna na pewno dotrze szybko, trzymajmy się tej Twojej dobrej prognozy
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12466
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe co nieco cz. III
taką dekorację tylko balony w innym kolorze a zamiast balonowej osiemnastki była dwójka podziwiałam niedawno ,kompostownik plastikowy zamawiałam na all...dla koleżanki z pracy 2 lub 3 lata temu-jest z niego bardzo zadowolona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7133
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
_oleander_ i co? Wypoczęłaś tak jak planowałaś?
Jeśli chodzi o nieprzyjemne zapachy, to nie zauważyłam. W sezonie kręcę się wokoło i nie czuję. Są zamknięte. W kwestii kompostu bardzo chętnie posłużę radą. Ja bardzo dużo kompostuję i wykorzystuję wszelkie resztki. To złoto dla ogrodników.
Jeśli chodzi o nieprzyjemne zapachy, to nie zauważyłam. W sezonie kręcę się wokoło i nie czuję. Są zamknięte. W kwestii kompostu bardzo chętnie posłużę radą. Ja bardzo dużo kompostuję i wykorzystuję wszelkie resztki. To złoto dla ogrodników.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu wszystkiego najlepszego dla syna
Fajne zdjęcia, no i super że wszystko poszło zgodnie z planem, impreza udana, a to najważniejsze
Fajne zdjęcia, no i super że wszystko poszło zgodnie z planem, impreza udana, a to najważniejsze
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kochane dziewczynki cieszę się z waszych odwiedzin.
Beatko moja osiemnastka to niestety X 3 -10 Niezłe równanie matematyczne....
Kiedy to było......
Cieszę się , że dekoracja balonowa wyszła super. Właśnie chodziło mi o jakieś świąteczne tło, do zdjęć z tej okazji....
Dorotko to już dwa latka? Ale to leci....No ,dekoracje balonowe ostatnio modne i nadają imprezie świąteczny akcent...Dzięki za info w sprawie kompostownika. Chyba się na niego skuszę. Miałam zamiar zamówić przez internet ale jak będą w sprzedaży u mnie to jeszcze lepiej...
Małgoś planuje się różne rzeczy a potem mało co z tego wychodzi. Zepsuła nam się pralka , zamiast się relaksować pomagałam eMowi pół dnia w niej grzebać...Koniec końcem został wezwany specjalista który postawił diagnozę - emerytura jej się należy.... Miałam ją prawie dwadzieścia lat bez żadnej awarii...
No i znów wydatek. A dopiero co auto odebraliśmy z warsztatu, remont sporo kasy pociągnął, urodziny syna....Wszystko naraz...
Ale popołudniu musiałam się zrelaksować i wyciągnęłam doniczki i nasionka. Posiałam werbenę patagońską i trawy.....majesty , turzycę , rubrum i proso rózgowate. Ciekawe czy coś wyrośnie.....
Małgosiu Clem dziękujemy za życzenia. Grunt , że zdążyłam z remontem , bo inaczej gości bym przyjmowała w gruzowisku....
Muszę wam powiedzieć , że pościnałam trawę Vertigo którą zimuję na strychu. Mam dwie donice i jedna puszcza młode listki. Rubrum która stała w pokoju na razie sucha....Zobaczymy czy się przebudzi, czy po niej..... A w ogrodzie już zero śniegu i coraz cieplej....
Na niedzielę prognozują nawet +20 stopni!
Miłego dzionka dla wszystkich....
Beatko moja osiemnastka to niestety X 3 -10 Niezłe równanie matematyczne....
Kiedy to było......
Cieszę się , że dekoracja balonowa wyszła super. Właśnie chodziło mi o jakieś świąteczne tło, do zdjęć z tej okazji....
Dorotko to już dwa latka? Ale to leci....No ,dekoracje balonowe ostatnio modne i nadają imprezie świąteczny akcent...Dzięki za info w sprawie kompostownika. Chyba się na niego skuszę. Miałam zamiar zamówić przez internet ale jak będą w sprzedaży u mnie to jeszcze lepiej...
Małgoś planuje się różne rzeczy a potem mało co z tego wychodzi. Zepsuła nam się pralka , zamiast się relaksować pomagałam eMowi pół dnia w niej grzebać...Koniec końcem został wezwany specjalista który postawił diagnozę - emerytura jej się należy.... Miałam ją prawie dwadzieścia lat bez żadnej awarii...
No i znów wydatek. A dopiero co auto odebraliśmy z warsztatu, remont sporo kasy pociągnął, urodziny syna....Wszystko naraz...
Ale popołudniu musiałam się zrelaksować i wyciągnęłam doniczki i nasionka. Posiałam werbenę patagońską i trawy.....majesty , turzycę , rubrum i proso rózgowate. Ciekawe czy coś wyrośnie.....
Małgosiu Clem dziękujemy za życzenia. Grunt , że zdążyłam z remontem , bo inaczej gości bym przyjmowała w gruzowisku....
Muszę wam powiedzieć , że pościnałam trawę Vertigo którą zimuję na strychu. Mam dwie donice i jedna puszcza młode listki. Rubrum która stała w pokoju na razie sucha....Zobaczymy czy się przebudzi, czy po niej..... A w ogrodzie już zero śniegu i coraz cieplej....
Na niedzielę prognozują nawet +20 stopni!
Miłego dzionka dla wszystkich....
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Widziałam te prognozy i aż nie mogłam uwierzyć, ciekaw czy to się sprawdzi? Bardzo ładne widoki pokazujesz
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Przebiśniegi już są i ciesz.
Ja dzisiaj tez je dojrzałam u siebie.
Zapach cudny, hiacyntowy masz w domu.
w ogrodzie ,,, dopiero listki pokazują.Jeszcze na ich kwiaty trzeba poczekać.
Ładny kolorek, taki subtelny, pastelowy
Ja dzisiaj tez je dojrzałam u siebie.
Zapach cudny, hiacyntowy masz w domu.
w ogrodzie ,,, dopiero listki pokazują.Jeszcze na ich kwiaty trzeba poczekać.
Ładny kolorek, taki subtelny, pastelowy
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ola - no rzeczywiście, z tego wzoru wychodzi, że 18 lat To juz taka stała wartość, niezmienna u kobiet
Wyrośnie, wyrośnie z tych Twoich nasionek. Najbardziej ciekawa jestem prosa rózgowatego bo od dcawna mnie korci.
Faktycznie zapowiada się ciepła niedziela, niech będzie dla Ciebie także radosna.
Wyrośnie, wyrośnie z tych Twoich nasionek. Najbardziej ciekawa jestem prosa rózgowatego bo od dcawna mnie korci.
Faktycznie zapowiada się ciepła niedziela, niech będzie dla Ciebie także radosna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ale cudne wiosenne widoczki, zwłaszcza te w ogrodzie cieszą, prawda?
Współczuję sprawy z pralką, jednak z drugiej strony powinnaś się cieszyć, że tyle lat wytrzymała, u nas jeszcze żadna nie dała tyle rady
Współczuję sprawy z pralką, jednak z drugiej strony powinnaś się cieszyć, że tyle lat wytrzymała, u nas jeszcze żadna nie dała tyle rady
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje małe co nieco cz. III
Cieplutka niedziela minęła ,teraz następna w minusie .Biedne rośliny dostaną wstrząsu .Oby te prognozy się nie sprawdziły.Olu jak tam zakupy w B ja sobie zafundowałam nowe rękawiczki i podpórki bo mi się podobały.Myślę ,że też sobie cosik wybrałaś
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu poświętowałaś z synem, w domu pachnie wiosną, w ogrodzie też cebulowe się bielą, tylko ciepła trzeba.
Niech mrozy nie wyrządzą szkód w ogródku. Spokojnych dni życzę.
Niech mrozy nie wyrządzą szkód w ogródku. Spokojnych dni życzę.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kochani znów dopadł mnie brak czasu, ale to chyba stan przejściowy przed świętami.
Teraz w domu jest co robić a w pracy to już nie mówię. Przychodzę taka padnięta , że ani nie chce mi się laptopa otwierać. Podglądam tylko wasze wpisy w telefonie....
Natalko pogoda się sprawdziła, dzień był cudowny. Szkoda tylko że potem znów sobie o nas zima przypomniała. Ale teraz to już chyba pójdzie tylko ku lepszemu... U mnie w budce już szpaki zamieszkały i dziennie rano pięknie pogwizdują....
Aniu anabuko kwiaty w domu cieszą , szkoda tylko że tak szybko się rozwijają i przekwitają.
A ja je tylko wymieniam na następne i następne...... Ale zapach hiacyntów obłędny....
Na jedną noc nawet dostały eksmisję do innego pomieszczenia bo nie mogłam zasnąć...
Beatko a więc tak....z nasionek wzeszły Frosted curls , Dmuszek i Majesty którą dostałam od Soni.
Cicho siedzi Rubrum i Proso....Chyba nic z tego. Ciekawe czemu? Nasionka były przecież porządnie wysuszone....
Małgoś pralka zakupiona nowa , zakup nie przewidywany kompletnie.Właśnie ciekawe ile będziemy ze sobą współpracowały.....
Powrót zimna, ostudził moje zapędy do wszelakich prac ogrodowych. Chyba dopiero po świętach zabiorę się za porządki. Będzie wtedy czas na spokojnie popracować...A i wiosenka może w końcu przyjdzie na stałe.....
Na razie ,wczoraj kupiłam bratki, małe żonkile i stokrotki jak co roku do koszyczków po truskawkach.
Teraz zdobią świątecznie parapety a jak się ociepli pójdą na zewnątrz...
Jadziu niestety zima powróciła a ja przez te zawirowania pogodowe nie mam kompletnie myśli do zakupów ogrodowych...Nie uwierzysz ,ale nie kupiłam nic.... Może i dobrze.... Z wysiewami też spokojnie. W tym roku parapety w miarę puste. Po świętach tylko muszę przytargać skrzynki balkonowe z altany i wsadzić szczepki pelargonii bo już ładnie puściły korzonki w wodzie...
Soniu okaże się czy mrozy nie zaszkodziły roślinkom. Dość dużo tulipanów posadziłam jesienią i mam nadzieję że są odporne i powrót zimy im nie zaszkodził. Szkoda by mi było gdyby miały nie zakwitnąć....
Przedwczoraj ładnie przyświecało ale było wietrznie. Wskoczyłam nawet w jedno okno. Wczoraj pochmurno , dziś widzę że też nie zanosi się na nic lepszego...Ja i tak do pracy na popołudniu , więc niech się dzieje co chce...
Zostawiam parę zdjęć mojej wiosny w domu i przedsmaku świąt....
Pozdrawiam i miłego ciepłego dnia wam życzę , aby mocno przyświecało....
Teraz w domu jest co robić a w pracy to już nie mówię. Przychodzę taka padnięta , że ani nie chce mi się laptopa otwierać. Podglądam tylko wasze wpisy w telefonie....
Natalko pogoda się sprawdziła, dzień był cudowny. Szkoda tylko że potem znów sobie o nas zima przypomniała. Ale teraz to już chyba pójdzie tylko ku lepszemu... U mnie w budce już szpaki zamieszkały i dziennie rano pięknie pogwizdują....
Aniu anabuko kwiaty w domu cieszą , szkoda tylko że tak szybko się rozwijają i przekwitają.
A ja je tylko wymieniam na następne i następne...... Ale zapach hiacyntów obłędny....
Na jedną noc nawet dostały eksmisję do innego pomieszczenia bo nie mogłam zasnąć...
Beatko a więc tak....z nasionek wzeszły Frosted curls , Dmuszek i Majesty którą dostałam od Soni.
Cicho siedzi Rubrum i Proso....Chyba nic z tego. Ciekawe czemu? Nasionka były przecież porządnie wysuszone....
Małgoś pralka zakupiona nowa , zakup nie przewidywany kompletnie.Właśnie ciekawe ile będziemy ze sobą współpracowały.....
Powrót zimna, ostudził moje zapędy do wszelakich prac ogrodowych. Chyba dopiero po świętach zabiorę się za porządki. Będzie wtedy czas na spokojnie popracować...A i wiosenka może w końcu przyjdzie na stałe.....
Na razie ,wczoraj kupiłam bratki, małe żonkile i stokrotki jak co roku do koszyczków po truskawkach.
Teraz zdobią świątecznie parapety a jak się ociepli pójdą na zewnątrz...
Jadziu niestety zima powróciła a ja przez te zawirowania pogodowe nie mam kompletnie myśli do zakupów ogrodowych...Nie uwierzysz ,ale nie kupiłam nic.... Może i dobrze.... Z wysiewami też spokojnie. W tym roku parapety w miarę puste. Po świętach tylko muszę przytargać skrzynki balkonowe z altany i wsadzić szczepki pelargonii bo już ładnie puściły korzonki w wodzie...
Soniu okaże się czy mrozy nie zaszkodziły roślinkom. Dość dużo tulipanów posadziłam jesienią i mam nadzieję że są odporne i powrót zimy im nie zaszkodził. Szkoda by mi było gdyby miały nie zakwitnąć....
Przedwczoraj ładnie przyświecało ale było wietrznie. Wskoczyłam nawet w jedno okno. Wczoraj pochmurno , dziś widzę że też nie zanosi się na nic lepszego...Ja i tak do pracy na popołudniu , więc niech się dzieje co chce...
Zostawiam parę zdjęć mojej wiosny w domu i przedsmaku świąt....
Pozdrawiam i miłego ciepłego dnia wam życzę , aby mocno przyświecało....