Groszek zielony - wszystko o grochu cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2903
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Moja rozsada groszkowa z polowy marca już spora, ale ziemia na działce jak kamień i mróz w najbliższym czasie przewidywany, dopiero po Wielkanocy pójdzie jednym rządkiem przy brzegu do skubania. Pierwszy raz robię rozsadę i najwięcej wątpliwości budzą wystające kruche korzonki, podejrzewam, że się ułamią przy wysadzaniu. W ciągu dnia stoi z innymi rozsadami na balkonie w foliowej szklarence. Na noc zabieram do domu.

Obrazek

Obrazek
:heja
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Gieniu, spróbuj te korzonki wepchać do środka, żeby już nie rosły większe na zewnątrz. Jeśli się przy tym ułamią to trudno, rośliny mają już prawdopodobnie tak rozbudowany system korzeniowy w środku, że im to nie powinno zaszkodzić. Co masz na myśli pisząc 'pójdzie jednym rządkiem'? Chyba nie masz zamiaru ich rozdzielać i sadzić pojedyncze? Wysadzaj zawartość pudełka z całą bryłką ziemi, uważając by nie połamać korzonków.
Moje siane 18 lutego też stoją w szklarence na tarasie, lada dzień wysadzę.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2903
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

:wit
Małgosiu, Motam z groszkiem, bo nigdy tej rozsady nie robiłam, a Twoje z lutego to kwitną może ;:oj Sadzić będę w jednym rządku, ale w jeden dołek cała zawartość doniczki, tak sadzę rozsadę fasolki, tylko nie bywała tak korzeniasta :wink: I faktycznie w kilku pojemnikach wystające korzonki utnę, niech się krzewią w środku, a nie wyciągają na zewnątrz, dziękuję za radę :)
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Nie kwitnie, rosną mu pierwsze wąsy czepne. Muszę wysadzić, zanim się pozczepia.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2903
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Śliczny groszek, wąs mu się sypnął, dojrzał do wysadzenia ;:108
Swój chyba za gęsto posiałam, po 5 do doniczki, lecę przerzedzić ;:131
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Ja bym nie przerzedzała, ma dosyć miejsca. Jakie wymiary mają doniczki?
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2903
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Doniczki są 7,5/7,5/7,5 więc spore, ponad 0,4 l. może i zostawić, dopiero korzonki im obcięłam, niech wydobrzeją :wink:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

O, to spoko. Moje po 2 lub 3 nasiona w przegródce 4cm x 5cm.
Kasiak109
200p
200p
Posty: 289
Od: 8 cze 2015, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Również wrzuciłam groch do wielodoniczek. Trzymałam go na balkonie, ale sraki przyleciały i zaczęły wydłubywać. Musiałam go wnieść do kuchni. Nie mam już miejsca na rozsady, a prace na działce dopiero ruszyły. Niech wiosna spina poślady i szybko przychodzi ;:223
Dzisiaj podczas zmywania wygrzebałam jeden groszek z odpływu. ;:224 Urósł na 1cm i puścił korzonek na 2cm ;:224
zaklinaczka
200p
200p
Posty: 300
Od: 8 lut 2017, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

megi1402 pisze: Chyba nie masz zamiaru ich rozdzielać i sadzić pojedyncze?
Megi, dlaczego tak nie powinnon się robić? pytam, bo właśnie chciałam swoją rozsadę rozdzielić i sadzić pojedynczo :)

tutaj zdjecie:

Obrazek

powinnam je posadzić w takiej formie jak są teraz?
Milena
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Milena, możesz teraz szybko rozdzielić, bo małe jeszcze są, groszek Gieni miał już zbyt duże korzenie i na pewno splątane, uszkodziłyby się. Na twoim miejscu nie sadziłabym jednak pojedynczo, tylko po kilka koło siebie, będą się wzajemnie podpierać. Jeśli ziemię masz rozmarzniętą, to wprost do gruntu, jeśli nie, to po kilka do małych doniczek i później zawartość doniczki wysadzić w całości.
zaklinaczka
200p
200p
Posty: 300
Od: 8 lut 2017, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Dziękuję Gosiu za informację, niestety groszek jest już większy niż na zdjęciu i korzonki też już zaczęły uciekać z doniczki. Sprobuję w takim razie je posadzić przy sobie, dziękuję za radę
Milena
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Groszek zielony- wszystko o grochu

Post »

Dzisiaj wsadziłam moją rozsadę groszku do ziemi. Były takie długie, że niedługo będą miały wąsy.
Nie chciałam dłużej czekać, bo tak piły wodę, że co dzień musiały być podlewane.
Przykryłam firanką, bo tkanina gdzieś przepadła. ;:oj
Po świętach muszę kupić nową, żeby miały ochronę przed szkodnikami.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”