Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Odmiany raczej rozmnaża się wegetatywnie, z nasion nie wiadomo co wyrośnie.
Jak wspomniałem wcześniej, ceny takich roślin niestety są wysokie, a w Polsce raczej nieopłacalna jest uprawa szkółkarska takich roślin, ze względu na mały popyt. Już wiele razy spotkałem się z narzekaniem ludzi, dlaczego te i te rośliny w Polsce są niedostępne. Nikt przecież nie sprowadzi pełnego tira roślin by sprzedać 10 sztuk tanio. Hobby ogrodnicze to niestety duży koszt i świadomość możliwej utraty elementów kolekcji, ale równiez i pionierskich sukcesów. Sam straciłem już kilka (może i kilkanascie) tysięcy złotych przez takie eksperymenty. Ale bez ryzyka nie ma zabawy.
Możliwości wyszukanie nasion czy sadzonek masz takie same jak my wszyscy- Google.
Jak wspomniałem wcześniej, ceny takich roślin niestety są wysokie, a w Polsce raczej nieopłacalna jest uprawa szkółkarska takich roślin, ze względu na mały popyt. Już wiele razy spotkałem się z narzekaniem ludzi, dlaczego te i te rośliny w Polsce są niedostępne. Nikt przecież nie sprowadzi pełnego tira roślin by sprzedać 10 sztuk tanio. Hobby ogrodnicze to niestety duży koszt i świadomość możliwej utraty elementów kolekcji, ale równiez i pionierskich sukcesów. Sam straciłem już kilka (może i kilkanascie) tysięcy złotych przez takie eksperymenty. Ale bez ryzyka nie ma zabawy.
Możliwości wyszukanie nasion czy sadzonek masz takie same jak my wszyscy- Google.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
jjdj pisze:Odmiany raczej rozmnaża się wegetatywnie, z nasion nie wiadomo co wyrośnie.
Możesz to rozwinąć? Co jest złego w nasionach Martina?
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Pisząc dosadnie, to nie masz żadnej gwarancji na to że pyłek który zapylił szyszunie pochodził od Martina. Czyli masz bardzo duże szanse na to, iż z takich nasion wyrosną mieszańce posiadające różny % cech Martina. A tak na marginesie to kiedyś mi się obiło o uszy, że sekwoje ogólnie kiepsko kiełkują z nasion... Ile w tym prawdy ciężko powiedzieć.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Dotyczy li to też Mamutowców? To również gatunek sekwoji.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Z tego co kiedyś czytałem w wiki, to wyklucza się pokrewieństwo pomiędzy mamutami i sekwojami.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Mamutowce rzekomo lepiej kiełkują z nasion.
Próbował li ktoś zasadzić sequoię na Helu? Na pewno na tym wąskim paseczku by się przyjęła. A może jeszcze coś?
Próbował li ktoś zasadzić sequoię na Helu? Na pewno na tym wąskim paseczku by się przyjęła. A może jeszcze coś?
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Gdybyś trochę pojeździł po naszym pięknym kraju, to spotkał byś znacznie więcej rosnących w gruncie sekwoi.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 5 maja 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Witam serdecznie!
Bardzo ciekawie się czyta o waszych eksperymentach z sekwojamii. Ostatnio kupiłem 2 okazy martin, mam w planie wysadzić je na wiosnę do gruntu na działce obok rosnących tam cedrów libańskich i mamutowców. Mam pytanie jakie najniższe spadki temperatur wytrzymały wasze sekwoje.
pozdrawiam
sebdar
Bardzo ciekawie się czyta o waszych eksperymentach z sekwojamii. Ostatnio kupiłem 2 okazy martin, mam w planie wysadzić je na wiosnę do gruntu na działce obok rosnących tam cedrów libańskich i mamutowców. Mam pytanie jakie najniższe spadki temperatur wytrzymały wasze sekwoje.
pozdrawiam
sebdar
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Co do moich to masz relacje na bieżąco. Nie tylko temperatura zabija rośliny, wpływ mają również wilgotność gleby i powietrza, nasłonecznienie, rodzaj gleby, wiatr i jeszcze pewnie sporo innych można by wymienić. A jak już piszesz o sekwojach, to wrzuć jakieś fotki, niech ludzie oczy pocieszą.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 4 gru 2016, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Jak będziemy mieć takie zimy jak teraz, to i w gruncie możliwa będzie amatorska uprawa sekwoi.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1090
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
Można wiedzieć ( tak z ciekawości) po co Wam drzewo, które będą oglądać w sensownej wielkości Wasze prapraprawnuki? W dodatku pierwsza ostrzejsza zima je skasuje.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
A ja swoją wywaliłem na kompost. Szkoda zachodu. Posadziłem cyprysik Imbricata Pendula.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
dziad_Jag osoba sadząca drzewo faktycznie nie zobaczy swojego "dzieła", jednakże wiele osób zostawia coś po sobie oprócz długów. Natomiast kwestia ostrzejszej zimy to już inna bajka. Kiedyś mi śliwy i czereśnie nie przetrwały zimy, ale czy to znaczy że nie powinienem ich sadzić? Przecież taka zima może się kiedyś powtórzyć... W moim przypadku to tylko eksperyment. Gdy eksperyment się nie uda (a było takich wiele), to mam więcej drewna na opał i tyle.