Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
O, dobrze, że zwróciłaś uwagę!
Miałam wątpliwości, ale w pośpiechu zerknęłam do google'a i przepisałam błędnie.
W całym tym bałaganie nazewniczym można się zagubić, a nie zawsze jest czas na wyśledzenie nieprawidłowości.
Jeśli można prosić Adminów o korektę podpisu - to proszę o skorygowanie, bo nie chcę utrwalać wizualnie innym forumowiczom niewłaściwej nazwy.
Miałam wątpliwości, ale w pośpiechu zerknęłam do google'a i przepisałam błędnie.
W całym tym bałaganie nazewniczym można się zagubić, a nie zawsze jest czas na wyśledzenie nieprawidłowości.
Jeśli można prosić Adminów o korektę podpisu - to proszę o skorygowanie, bo nie chcę utrwalać wizualnie innym forumowiczom niewłaściwej nazwy.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Brawo Moontea!
To wyjątkowo piekny widok. No i zapach pewnie też?
To wyjątkowo piekny widok. No i zapach pewnie też?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Wiesz, właściwie nie...
To, co prawda tylko jeden kwiatostan, ale mała ballyi kwitła jednym, a zapach był wyczuwalny w pokoju.
Tu muszę nos wcisnąć między kwiaty by wyczuć bardzo delikatną woń i w dodatku zupełnie niespodziewaną.
Nie ma w tym zapachu słodyczy (nuta bergamotki, waniliowa, migdałowa, lub cynamonowa - nic z tych rzeczy!).
Nie potrafię określić - czym to pachnie.
ewa321
raflezja
Bardzo dziękuję za gratulacje Wam obu w imieniu własnym i mojej podopiecznej.
---7 kwi 2018, o 21:52---
Mamy apogeum kwitnienia:
Jaka szkoda, że jutro już zwinie kwiatki.
No i oszukała mnie z tym zapachem!
Dziś po zachodzie słońca zaczęła intensywnie pachnieć - niesamowicie!
- 8 kwi 2018, o 10:23---
A to najlepsze zdjęcie, jakie udało mi się zrobić:
- chciałam wyeksponować kwiatostan, by jak najlepiej Wam pokazać to kwitnienie.
Ona (metallica) podobno niezbyt często się udziela.
Ja mam swoją od połowy czerwca ubiegłego roku. Ku mojemu zdziwieniu - ruszyła mi pod koniec zimy.
Tzn. z formy w miarę wypionowanej - rozłożyła liście w "wiatrak" i wypuściła pęd kwiatowy.
Przy okazji szarpania doniczki w ramach sesji - okazało się, że ruszył pęd podziemny, który mi właśnie tę doniczkę próbuje zepsuć.
Zaraz po kwitnieniu będę reagować na ten wandalizm.
Tylko teraz się zastanawiam, czy ciąć doniczkę w tym miejscu i uwolnić pęd, czy wyjąć całość i odciąć młodzież od matki?
To, co prawda tylko jeden kwiatostan, ale mała ballyi kwitła jednym, a zapach był wyczuwalny w pokoju.
Tu muszę nos wcisnąć między kwiaty by wyczuć bardzo delikatną woń i w dodatku zupełnie niespodziewaną.
Nie ma w tym zapachu słodyczy (nuta bergamotki, waniliowa, migdałowa, lub cynamonowa - nic z tych rzeczy!).
Nie potrafię określić - czym to pachnie.
ewa321
raflezja
Bardzo dziękuję za gratulacje Wam obu w imieniu własnym i mojej podopiecznej.
---7 kwi 2018, o 21:52---
Mamy apogeum kwitnienia:
Jaka szkoda, że jutro już zwinie kwiatki.
No i oszukała mnie z tym zapachem!
Dziś po zachodzie słońca zaczęła intensywnie pachnieć - niesamowicie!
- 8 kwi 2018, o 10:23---
A to najlepsze zdjęcie, jakie udało mi się zrobić:
- chciałam wyeksponować kwiatostan, by jak najlepiej Wam pokazać to kwitnienie.
Ona (metallica) podobno niezbyt często się udziela.
Ja mam swoją od połowy czerwca ubiegłego roku. Ku mojemu zdziwieniu - ruszyła mi pod koniec zimy.
Tzn. z formy w miarę wypionowanej - rozłożyła liście w "wiatrak" i wypuściła pęd kwiatowy.
Przy okazji szarpania doniczki w ramach sesji - okazało się, że ruszył pęd podziemny, który mi właśnie tę doniczkę próbuje zepsuć.
Zaraz po kwitnieniu będę reagować na ten wandalizm.
Tylko teraz się zastanawiam, czy ciąć doniczkę w tym miejscu i uwolnić pęd, czy wyjąć całość i odciąć młodzież od matki?
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Ja się już wypowiadałam na ten temat, ale chętnie się powtórzę
Nic nie ciąć
Zostawić całość, niech sobie rośnie na bogato
Ewentualnie przesadzić do większej
Zdecydowanie wolę w doniczce piękną, gęstą roślinę,
zwłaszcza S. metallica 'Siam Silver', niż pojedyncze badyle.
No ale to już kwestia indywidualnych upodobań
Nic nie ciąć
Zostawić całość, niech sobie rośnie na bogato
Ewentualnie przesadzić do większej
Zdecydowanie wolę w doniczce piękną, gęstą roślinę,
zwłaszcza S. metallica 'Siam Silver', niż pojedyncze badyle.
No ale to już kwestia indywidualnych upodobań
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
ewa321
No, jasne!
Też chcę zagęścić, żeby było na bogato, ale ten pęd nie zamierza iść ku górze, tylko rozpycha i deformuje mi doniczkę w poziomie.
Myślałam, żeby odciąć i wypionować dziecię w tej samej doniczce - co pewnie skutecznie opóźni jego rozwój...
Raflezja kiedyś zgłaszała ten problem i o ile pamiętam wycięła otwory w plastiku wypuszczając swobodnie niesforne maluchy.
Iwonko, gdybyś mogła pokazać fotkę - co słychać u twoich pędów, bo trochę czasu minęło?
No, jasne!
Też chcę zagęścić, żeby było na bogato, ale ten pęd nie zamierza iść ku górze, tylko rozpycha i deformuje mi doniczkę w poziomie.
Myślałam, żeby odciąć i wypionować dziecię w tej samej doniczce - co pewnie skutecznie opóźni jego rozwój...
Raflezja kiedyś zgłaszała ten problem i o ile pamiętam wycięła otwory w plastiku wypuszczając swobodnie niesforne maluchy.
Iwonko, gdybyś mogła pokazać fotkę - co słychać u twoich pędów, bo trochę czasu minęło?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19130
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Piękne kwitnienie! Gratulacje!
Pachnie?
Pachnie?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19130
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dzięki Długo czekałem bo z 4 lata, najwidoczniej nie była dojrzała na kwitnienie. Zapach, wg mnie taki miodowy i oczywiście intensywny, jak w przypadku sansewierii wieczorem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Pierwszy raz w życiu wystawiłam w tym sezonie sansewierie na balkon.
Namawiano mnie na to, więc uległam
Ale się trochę o nie boję, jak zniosą pierwsze lato na zewnątrz.
To tylko część sansewieriowego towarzystwa.
Część na drugim balkonie, reszta w domu
Namawiano mnie na to, więc uległam
Ale się trochę o nie boję, jak zniosą pierwsze lato na zewnątrz.
To tylko część sansewieriowego towarzystwa.
Część na drugim balkonie, reszta w domu
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Zniosą pewnie dobrze, bo lubieją takie rzeczy, tylko czy to na pewno 'już'?
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Lucy - one są już prawie 2 tygodnie na zewnątrz
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie od dawna w ciągu dnia
piękne słońce, bardzo ciepło, a i nocą temperatury wysokie.
W długoterminowych prognozach też widzę kontynuację pięknej aury.
Szkoda marnować taką pogodę
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie od dawna w ciągu dnia
piękne słońce, bardzo ciepło, a i nocą temperatury wysokie.
W długoterminowych prognozach też widzę kontynuację pięknej aury.
Szkoda marnować taką pogodę
Pozdrawiam i zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
U mnie choć za dnia ciepło, to jednak noce chłodne (8-10 stopni, a do niedawna było znacznie mniej). Balkon mam na 1 piętrze.
Na wyniesienie czekają właśnie sansevierie. Może faktycznie juz trzeba wynieść.
Moje trochę pozieleniały przez zimę, światło nie takie...
Na wyniesienie czekają właśnie sansevierie. Może faktycznie juz trzeba wynieść.
Moje trochę pozieleniały przez zimę, światło nie takie...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
No to jestem zaskoczona takimi dużymi różnicami w temperaturach.
U mnie w nocy zdecydowanie powyżej 10 stopni, a były takie noce, kiedy było i 15.
Razem z sansewieriami wystawiłam też śmierdziuszki, a wczoraj nawet krotony i tillandsie
U mnie w nocy zdecydowanie powyżej 10 stopni, a były takie noce, kiedy było i 15.
Razem z sansewieriami wystawiłam też śmierdziuszki, a wczoraj nawet krotony i tillandsie
Pozdrawiam i zapraszam