Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
W każdym wątku wiosenne akcenty, miło je się ogląda.
Dobrze, że wiosna w końcu zdecydowała się i przyszła zaskakująco z wysoką temperaturą
Dobrze, że wiosna w końcu zdecydowała się i przyszła zaskakująco z wysoką temperaturą
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8

Aniu doczekaliśmy się wreszcie. Każdy kwiatek bardzo cieszy o tej porze roku.
Mam nadzieję, że dereń wreszcie będzie miał więcej owoców bo dokupiłam mu kumpli Schafer i Alosza.
Zbyt młode żeby zakwitnąć ale nadzieja jest.
Miłej i owocnej pracy w sobotę


Basiu wiosna jest przecudna i nawet popracować można...same +
Pomidorki już wychylają pierwsze łepki. A jak tam Twoje pomidorki


Dorko wreszcie można się napatrzeć na świeżą wiosenkę. Dziś było chłodniej ale od jutra ciepło więc okazja żeby pobyć na dworze.
Dziękuję za Wasze odwiedzinki i miłe słowa ...jak to wiosną bywa.

Dziś popracowałam w piwnicy: przesadzania cd.....a agapanta nie dałam rady wyciągnąć z donicy...zostawiłam sobie go jutra, może coś wymyśla.
Szkoda mi donicy żeby ją poczaskać.
Dla Was fotki z wczorajszego dnia w przerwie między pieleniem pierońskiej gwiazdnicy.



I u mnie zakwitły przylaszczki.














a diobliczek też ciężko pracował.....


- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu pięknie u Ciebie, wiosna na całego zaczyna panować w Twojej zegrodce
diobliczek dokazuje a i motylek zawitał
na koniec tydnia zapowiadają piękną pogodę, więc życzę duuużżżooo owocnej i przyjemnej pracy w ogrodzie
i ciepełka przesyłam czekając na kolejne fotorelacje 

diobliczek dokazuje a i motylek zawitał

na koniec tydnia zapowiadają piękną pogodę, więc życzę duuużżżooo owocnej i przyjemnej pracy w ogrodzie



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia Diobliczek
leży sobie pod krzoczkami do góry nogami najlepszo pozycjo
No ja takiemu to dobrze Elutko mosz fajno kępa lelujek ojjjj bydzie woniało jak zakwitnom
Ostróżek też widza fajno kępka, u mnie też będzie ich więcej niż jedna 




- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluniu, Dioblik się opala,przecież on i tak jest czarny , chyba ,że robi za kwiatuszka na rabacie
Masz cudowną wiosnę, tyle kwiatuszków, ale jak cieszy każdy kwiatuszek, nawet malutka stokrotka w trawniku

Masz cudowną wiosnę, tyle kwiatuszków, ale jak cieszy każdy kwiatuszek, nawet malutka stokrotka w trawniku

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Beatko zauważyłaś motylka
...bo tak się starałam.
Diobołek cały szczęśliwy, że może pomóc co prowda na leżąco ale tak wyszło...ktoś musi leżeć żeby pracować miał kto....
Dzięki za życzenia na sobotę bo faktycznie mam ogromne plany. Ciepło też ma być bestuż już sie szykuja.
Jadzinko ...na leżąco ale wszystko widzi, kaj sie yno rusza to on za mną....istny diobołek.
Licza na te leluje bo przecudnie pachną i długo kwitną...
A ostróżki jakoś nie chcą mi się wysiewać.
Jutro c.d. walki na zagrodce....plewienie i cięcie... na ostro

Wandziu czorny kwiatuszek....a się mówi, że nie ma czornych kfiotków
...ja są, na szybko mi się wspomniało czarna malwa.
Żebyś wiedziała...to piękny czas i wszystko cieszy, choć krokusy zaczynają już przekwitać.
Na jutro moje plany to: z rana szuru buru w domu a potem do wieczora za zegrodce
Grochówka gotowa więc jakoś przeżyjemy.
A może jakiś gril...i to jest myśl.
Miłej soboty życzę...praca owszem ale i delektowanie się nią.
No to do miłego.


Diobołek cały szczęśliwy, że może pomóc co prowda na leżąco ale tak wyszło...ktoś musi leżeć żeby pracować miał kto....

Dzięki za życzenia na sobotę bo faktycznie mam ogromne plany. Ciepło też ma być bestuż już sie szykuja.

Jadzinko ...na leżąco ale wszystko widzi, kaj sie yno rusza to on za mną....istny diobołek.
Licza na te leluje bo przecudnie pachną i długo kwitną...

Jutro c.d. walki na zagrodce....plewienie i cięcie... na ostro



Wandziu czorny kwiatuszek....a się mówi, że nie ma czornych kfiotków

Żebyś wiedziała...to piękny czas i wszystko cieszy, choć krokusy zaczynają już przekwitać.
Na jutro moje plany to: z rana szuru buru w domu a potem do wieczora za zegrodce
Grochówka gotowa więc jakoś przeżyjemy.

A może jakiś gril...i to jest myśl.
Miłej soboty życzę...praca owszem ale i delektowanie się nią.

No to do miłego.

- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
No nie wiem jak można delektować się pracą
Po pracy to jo się delektuja tabletkami !
Nasiona pomidorów odkażałaś gencjaną?Ile i jak? Teraz wszystko zapisuja bo te pomidory to priorytet.
Rosną ,już mają 4 cm.
Z agapantem nie jest łatwo.Ja kroiłam ostrym nożem bryłę korzeniową jak tort.

Po pracy to jo się delektuja tabletkami !
Nasiona pomidorów odkażałaś gencjaną?Ile i jak? Teraz wszystko zapisuja bo te pomidory to priorytet.
Rosną ,już mają 4 cm.
Z agapantem nie jest łatwo.Ja kroiłam ostrym nożem bryłę korzeniową jak tort.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42319
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżuniu ale agapanty podobno lubią ciasnotę?
Czym je nawozisz, bo mój nie chce kwitnąć...dziad jeden
Ja też odrobię zaległości na FO i hajda w ogródek, bo pogoda zachęca, chociaż rano przygruntowy przymrozek zmroził mi parę roślin ale liczę że odżyją
Grządeczki czyściutkie, a gwiazdnica u mnie też się panoszy tylko że ja mam amatorki na nią
Przyjemnej rozkoszy z pracy i smacznego grillowania



Ja też odrobię zaległości na FO i hajda w ogródek, bo pogoda zachęca, chociaż rano przygruntowy przymrozek zmroził mi parę roślin ale liczę że odżyją

Grządeczki czyściutkie, a gwiazdnica u mnie też się panoszy tylko że ja mam amatorki na nią

Przyjemnej rozkoszy z pracy i smacznego grillowania

Beatko można, można...to jest rozkosz aż do bólujuni pisze:No nie wiem jak można delektować się pracą![]()


- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluniu przepiękne przylaszczki I cudowne krokusy. Jak nazywa się ten niebieski kwiatuszek , na fotce nad zdjęciem zółtego narcyzka? Taki delikatny, skromny i wdzięczny . Śliczną masz już wiosenkę. Tyle kiełków...będzie kolorowo i to już niedługo I "diabłeczek "ze słonka zadowolony
Udanego weekendu i wykonania całego planu na przyszły tydzień Elusiu 


- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Masz rację gwiazdnica to pieroństwo
każdego roku mam jej więcej i jest dorodniejsza
Już jej nie wyrzucam na kompost daję do worków i upycham w śmietnik.
Kicia szczęśliwa może się utytłać w kurzu, moje też robią to samo
Śliczne przylaszczki


Kicia szczęśliwa może się utytłać w kurzu, moje też robią to samo

Śliczne przylaszczki

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8





O grillu już marzysz...


Zauroczyła mnie cudowna kępka pięknie kwitnących przylaszczek!


Miłego niedzielnego wypoczynku życzę.





Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluśko ciekawe czy udało sie zrealizować wszystkie założenia sobotniego planu .Ja dzisiaj tylko nawiozłam wszystkie róże granulowanym końskim obornikiem .Mam nadzieję ,ze im to wystarczy, a potem dostaną jeszcze Astvitu dolistnie.Ten lodowaty wiatr mnie przeraza ale róże pomalutku się kotaszą 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8

Skończyła się zima a zaczęło lato....ale kwiaty typowo wiosenne.
Witajcie kochani w ten letni podwieczór.

Beatko co Ci na to powiem.....tabletek unikom jak ognia ...to już jednak wola ta harówa zegrodkowo.

Pomidorki już masz takie duże a moje jak nigdy dopiero kiełkują....oby do maja zdążyły.
A co do agapanta to niestety musiałach rozbić doniczka bo się nie dało...ani skryki. Faktycznie ostry nóż tylko dał radę plątaninie korzeni.
Maryś zgadza się tylko, że one już wymagały przesadzenia...'bo za ciasno to nawet agapant nie da rady'

...jak nie chce kwitnąć to dowal mu nawozu z potasem na zmianę z czystą wodą...nie ma bata zakwitnie

Co mówisz


Oj dzięki, dzięki ...będziemy się tak rozkoszować aż do późnej jesieni. Grill niestety nie wypalił ale była biała kiełbasa poświąteczna z wody z musztardą i tartym chrzanem.


Oleńko uwielbiam przylaszczki,krokusy i śnieżniki, narcyzki.....

Zima się skończyła i od razu letnie ciepełko no i wszystko przyspiesza a diobołki się cieszą.

Dziękuję za życzenia co do wykonu...zobaczymy na jak długo starczy zapału...

Dorko jo żech jest wykończono ta gwiazdnicą.....o mało się nie poddałam ale ze mną nie tak łatwo....spakowałam do ogromnego czarnego wora i zamknęłam...zastanawiam się czy nie dać mocznika coby się spaliło we własnym sosie. Na śmietnik trochę mi szkoda bo tam i kawałki kory są i fajna darń.
Nasze kociaki uwielbiają kąpiele w piachu.


Lucyśko oj tak ...my uwielbiamy oddawać się pracy na ogrodzie...tylko ciekawe jak długo

Z grila nici ale wszystko przed nami. Niedziela bardzo się przydała żeby rozprostować wszystkie kości.
Dzięki Lucyśko za miłe słowa


Jadzinko wszystko co żech sobie zaplanowała na sobota zrobiłach na szczęście...bo inaczej dziś musiałabych robić na nocka

Nawozisz dolistnie...a wiesz to jest bardzo dobry pomysł i chyba też tak zacznę nawozić. Rozumiem, że to sprawdzony sposób u Ciebie.
Dziś już prawdziwie letnio się zrobiło i deszcz by się przydał...różom ledwo co oczka grubieją.
Zapraszam na spacerek.












Miłego wieczorka życzę.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17293
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Jagody kamczackie już ci kwitną
U mnie dopiero listki wypuszczają.
Hiacynty masz piękne i lepiej rozwinięte niż u mnie.
Piękne te wiosenne.Jak one ciesz.oj cieszą
Kępy ciemiernikowe imponujące.

U mnie dopiero listki wypuszczają.
Hiacynty masz piękne i lepiej rozwinięte niż u mnie.
Piękne te wiosenne.Jak one ciesz.oj cieszą
Kępy ciemiernikowe imponujące.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk