Rozmnażanie drzew i krzewów iglastych. Ukorzenianie sadzonek
-
- 50p
- Posty: 70
- Od: 28 mar 2008, o 17:23
- Lokalizacja: LONDYN
Dzięki chatte tam naprawde jest duzo i mysle ze wszystko co chce wiedziec.nie wiem tylko jak to sie bedzie mialo do moich mamutowcow bo to chce rozmnozyc,plan jest taki ze pojda w gory i upieksza krajobraz.Wiekszosc lasow wycinaja teraz i tak lyso wiec chce sie przyczynic do zalesiania a te drzewka wygladaja cudownie
Pewien jesteś? Czy piszesz, byleby coś napisać?naturelover pisze:Wiekszosc lasow wycinaja teraz i tak lyso
http://www.lp.gov.pl/lesne_abc/uzytkowanie_lasu
Poczytaj, dowiedz się, zapytaj- a nie pisz bzdur
Pozdrawiam. Mirek. Leśniczy..
A mamutowiec zmarznie w pierwszą upierdliwą zimę. Chyba, że w Anglii . Ale i tam się zastanowili i na potęgę sadzą drzewa. Zwłaszcza po ostatnich powodziach.
Sadzonki tniemy III-IV lub X-XI (oczywiście jesienne w szklarni) z bocznych gałęzi pokrytych krótkimi pędami, nie dłuższe niż 10 cm. Piasek z torfem 1:1. Ukorzenia sie dość długo i nierównomiernie, ukorzenione zimować w szklarni.
-
- 50p
- Posty: 70
- Od: 28 mar 2008, o 17:23
- Lokalizacja: LONDYN
Mirek twoj link nie zmienia faktu ze w mojej okolicy(beskid slaski) wycieto wielkie polacie lasow.Inna sprawa jest to ze wiatr tez swoje zrobil.Tak czy inaczej lyso jest i nikt tego nie podwazy,wiec nie sa to żadne BZDURY!.A mamutowiec jest pieknym drzewem i mysle ze milo by bylo miec kilka okazow w rejonie baraniej gory(podejzewam ze nie bedzie szans na samodzielny rozsiew drzewa).Zimy sa coraz lagodniejsze a mamut powinien wytrzymac nawet -15.Mam juz 3 na dzialce i zobaczymy na wiosne.Swoja droga dorodny gigant moze byc porownany z 0,5h przecietnych swierkow,Z twojego linku wynika ze to podstawa lasu a raczej drzewostanu jak go sie tam nazywa.Lasy dla niektorych sa tylko biznesem np. dla LP.Nic tam nie wspominaja na temat srodowiska zycia dla dzikich zwierzat,a milo byloby sie popatrzec na wilka lub rysia a one zyja miedzy drzewami a nie kubikami na pniu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Szkoda gadać. Wycięto, piszesz. A pofatygowałeś się dowiedzieć, dlaczego wycięto? Słyszałeś o Banku Genów w Kostrzycy, o szkółce kontenerowej obok? O przyczynach klęski lasów sudeckich? O milionach wydanych na powrót lasu na te tereny?
Nie wiesz, nie znasz tematu, nie pisz bzdur. A mamutowiec szlag trafi.
Nie wiesz, nie znasz tematu, nie pisz bzdur. A mamutowiec szlag trafi.
-
- 50p
- Posty: 70
- Od: 28 mar 2008, o 17:23
- Lokalizacja: LONDYN
Znam przyczyny tych katastrof.Nawiasem mowiac niezdziwilbym sie jakby tacy jak ty spowodowali inwazje kornika zeby moc wycinac drzewa,jakos przedtem nie bylo tak zle.Napisalem ze nie podoba mi sie pustka i to jest prawda.Po co nam takie banki?Znowu ktos robi kase?wystarczyloby nie produkowac tylu kubikow tylko je zostawic w lesie,oczywiscie nie mowie o terenach ktore pomagaja rozprzestrzenianiu sie chorob.swoja droga w wiatrolomach tez zyja zyjatka a te sa pokarmem dla innych(wiesz co to lancuch pokarmowy?),uzyzniaja ziemie itd.wszystko ma swoja funkcje w lesie,oprocz ciebie i takich jak ty chyba ze destrukcyjna.Zacytuj mi choc jedno zdanie z pierwszego postu ktore jest bzdura.Chyba sam bzdura jestes :twisted:Ao drzewka sie nie martw bo natura lepiej ich zniesie niz pseudo swoich pseudoratownikow.
-
- 200p
- Posty: 238
- Od: 23 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Mam do Was pytanie. Czy ktoś z Was próbował w cieplejsze dni stycznia lub lutego pobierać sadzonki z krzewów iglastych? Chce zrobić taki eksperyment, pobrać teraz sadzonki i przechować je w lodówce do marca. Cześć wsadzić do skrzynek i postawić w szklarni aby w ten sposób wydłużyć im okres wegetacji tak by do jesieni lepiej się ukorzeniły. Nie wiem tylko czy to ma jakiś sens a szkoda mi sadzonek. Robił ktoś z Was takie eksperymenty? Niektórzyt mówią, że sadzonki krzewów iglastych powinno pobierać się w kwietniu, ja preferuje początek marca.
-
- 200p
- Posty: 238
- Od: 23 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
- Kontakt:
Dobre pytanie. Bo do marca sadzonki wytworzą tkankę kalusową, bo w marcu będę miał już gotowe sadzonki i więcej czasu na inne prace. Ale bardziej zależy mi na radzie czy można i warto posadzić teraz sadzonki w chłodnym miejscu i czy z tego powodu szybciej się ukorzenią tak by jesienią mieć już większe korzenie mniż gdybym sadził w marcu. Chciałbym mieć frajdę z samodzielnego rozmnożenia roślin a moja niecierpliwość ponagla mnie do tego by to co można zrobić już teraz i nie czekać do wiosny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Rozmnażanie roślin iglastych jest to "wyższa szkoła jazdy", na tym forum jest niewielu rozmnażający rośliny iglaste, a jeszcze mniej jest tych którzy nie tylko że rozmnażają ale i robią to skutecznie. Na to by z powodzeniem rozmnażać , trzeba się wykazywać nie tylko wiedzą i doświadczeniem ,ale również odpowiednim wyposażeniem w pomieszczenia o odpowiedniej temperaturze i wilgotności. Trudno , w tym temacie zastosować nowe metody ,gdyż znane dotychczas są dobre i skuteczne. Ja ,jako raczkujący w tym temacie i mający skuteczność ledwo kilku-kilkunastoprocentową ,radzę Ci dokładnie zapoznać się z tym co już napisano na Tym Forum na temat rozmnażanie roślin , a napisano dużo, a dopiero później zadawać konkretne pytania, ręczę że nie pozostaną bez odpowiedzi. To że warto się" pobawić "w rozmnażanie roślin , nie podlega dyskusji,jest to zajęcie pasjonujące i zobaczenie że pobrana sadzonka jest zdolna do samodzielnego życia, przynosi dużą satysfakcję.