
Kawon ( arbuz ) - część 9
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Ja odliczam dni, jeszcze się wstrzymuje.. Arbuzy wysieje dopiero po 15 kwietnia. W tym roku udało mi się zdobyć Złoto Wolicy
muszę sprawdzić czy faktycznie takie smaczne ;)

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Ja mam już część wysianą, ale znalazłam wczoraj nasionka od Ciebie Violu, odłożyłam je sobie do tłumaczenia, bo nie znam tego języka i zapomniałam wysiać, pewnie w weekend namoczę je i też posieję. Może zmieszczą się gdzieś w gruncie
Moje maluchy rosną sobie w szklarni, w słoneczne dni jest im tam bardzo ciepło

Mają litrowe kubki z zasobną ziemią ( z Biedr...) i na pewno nie zabraknie im ani światła, ani miejsca do sadzenia na początku maja.

Moje maluchy rosną sobie w szklarni, w słoneczne dni jest im tam bardzo ciepło


Mają litrowe kubki z zasobną ziemią ( z Biedr...) i na pewno nie zabraknie im ani światła, ani miejsca do sadzenia na początku maja.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Miałam zaplanowane siew po 25 kwietnia, ale tak patrzę na Wasze arbuziątka i właśnie posiałam trochę już dzisiaj. Nie mam teraz miejsca na parapecie ,więc posiałam zbiorczo. W pojemniczek 12x20 cm wrzuciłam mix nasionek wybranych z owoców. Będzie okazja sprawdzić po raz drugi, jak zniosą przesadzenie po rozdzieleniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Coraz bardziej mnie wszyscy kusicie tymi wysiewami arbuzów
Muszę się jeszcze powstrzymać
Może do przyszłego tygodnia dam radę
Ale oczywiście wrzucajcie fotki



Ale oczywiście wrzucajcie fotki

-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Nietypowe pytanie. Mógł by ktoś albo podesłać mi informacje gdzie kupie w EU nasiona Mini Love, albo podesłać mi kilka nasion (z 10)? Jedyny problem to to że w UK mieszkam więc koszt większy :/
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 763
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Pełno tego na Allegro. Dostępne są z dwu firm Vilmorin oraz z Polan. Ceny ok.12-15zł z przesyłką w Polsce.kupniulaUK pisze:Nietypowe pytanie. Mógł by ktoś albo podesłać mi informacje gdzie kupie w EU nasiona Mini Love, albo podesłać mi kilka nasion (z 10)? Jedyny problem to to że w UK mieszkam więc koszt większy :/
W nasionach POLAN jest 5szt .

W nasionach Vilmorin jest 7szt.

A u mnie dziś była dostawa wreszcie!



Ale czekam z wysiewem bo jednak w górach to jest przeje....e!Dziś tylko 6 stopni ciepła znowu!A wczoraj było ponad 20 stopni w słońcu!

Witam, jestem Adam.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Moje arbuzy mają już 2 liście właściwe. Rosną w folii mają się bardzo dobrze temperatura powyżej 30 stopni im sprzyja. Będe je wysadzał jakoś pod koniec kwietnia do tunelu.
Pozdrawiam



Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
U mnie sytuacja zaszczepionych arbuzów wygląda tak.
Z tego co widzę, jakieś 50% powinno się przyjąć. Arbuzy wystawione zostały na słońce we wtorek obecnie wyglądają tak.

Dwa szczepienia uschły, 5 wypadło z klipsa z powodu wybiegniecia podkładki, reszta wygląda różnie. Prawdopodobną przyczyną wybiegnięcia był, źle przykryty box i jednak trochę światła wpadało. Szczepienia które przetrwały wypuszczają kolejne liście, zwłaszcza najładniej rośnie ten co ma przyschnięte liścienie.
Na 99% przyczyną wcześniejszych niepowodzeń było to, że po odczekaniu 5 dniu w przykrytym boxsie, arbuzy odrazu z niego wyjmowałem, a powinny jeszcze być w "izolatce".
Za kilka dni pokarze następne fotki.
Z tego co widzę, jakieś 50% powinno się przyjąć. Arbuzy wystawione zostały na słońce we wtorek obecnie wyglądają tak.



Dwa szczepienia uschły, 5 wypadło z klipsa z powodu wybiegniecia podkładki, reszta wygląda różnie. Prawdopodobną przyczyną wybiegnięcia był, źle przykryty box i jednak trochę światła wpadało. Szczepienia które przetrwały wypuszczają kolejne liście, zwłaszcza najładniej rośnie ten co ma przyschnięte liścienie.
Na 99% przyczyną wcześniejszych niepowodzeń było to, że po odczekaniu 5 dniu w przykrytym boxsie, arbuzy odrazu z niego wyjmowałem, a powinny jeszcze być w "izolatce".
Za kilka dni pokarze następne fotki.
Piotr
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 763
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Siemaneczko!rolnik90 pisze:U mnie sytuacja zaszczepionych arbuzów wygląda tak.
5 wypadło z klipsa z powodu wybiegniecia podkładki, reszta wygląda różnie. Prawdopodobną przyczyną wybiegnięcia był, źle przykryty box i jednak trochę światła wpadało. Szczepienia które przetrwały wypuszczają kolejne liście, zwłaszcza najładniej rośnie ten co ma przyschnięte liścienie.
Na 99% przyczyną wcześniejszych niepowodzeń było to, że po odczekaniu 5 dniu w przykrytym boxsie, arbuzy odrazu z niego wyjmowałem, a powinny jeszcze być w "izolatce".
Za kilka dni pokarze następne fotki.
Rolnik90, nie chcę się zbytnio wymądrzać, bo nie szczepiłem arbuza, ale za to trochę drzew przeszczepiłem w życiu. Jednak poradzę ci coś. Poszedłeś na łatwiznę i zastosowałeś najgorszą metodę szczepienia, czyli szczepienie "przez stosowanie"(metoda "klasyczna" czy jak tam to zwą) . Nawet w przypadku drzew jest to do d....y bo zwyczajnie ma to słabą mechanicznie konstrukcję. Tym bardziej w przypadku takiej dynamiki wzrostowej jak arbuz, dlatego ci podkład ucieka a kambium się nie zdąży związać. Tu masz lepszą 100% sytuację niż przy drzewach, bo kambium jest wszędzie w roślinie( nie ma jeszcze zdrewnień) i najlepsza by była metoda "japońska" ( jak "szczepienie w szczelinę" ). Wtedy wykorzystujesz dynamikę wzrostu podkładki i masz ogromną wytrzymałość mechaniczną szczepienia. Trzecia metoda( nie pamiętam nazwy) tak w której się robi "zamek" między dwoma łodygami też tu nie zda egzaminu gdy podkładka tak mocno "drze" do góry, bo rozerwie zraza arbuza zanim się zrośnie kambium. Dlatego wg. mnie zastosowałeś niewłaściwą metodę szczepienia!

Witam, jestem Adam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Podkładka uciekła z powodu źle przykrytego boxa, we wcześniejszych próbach tego nie miałem. Metodę japońską ćwiczyłem z bardzo kiepskim rezultatem. Raz mi pękła łodyga, nie umiałem poprawnie usunąć stożka wzrostu, żadne ze szczepień nie przetrwało dłuższej chwili.
Niestety muszę zostać przy tej obecnej metodzie, mimo, że masz pewnie racje.
Niestety muszę zostać przy tej obecnej metodzie, mimo, że masz pewnie racje.

Piotr
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 763
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Pewno chciałeś to zrobić za dokładnie. A fakt jest taki, że wystarczy zniszczyć stożek wzrostu i tyle. I tak potem w jego miejscu wciskasz ten drewniany szpikulec aby zrobić dziurę na zraz! Ważne jest najbardziej zaostrzenie samego szpikulca na dwie płaszczyzny i potem wierne odwzorowanie tego na zrazie. Stożek wzrostu i tak "znika". Tobie pękła łodyga bo pewno za głęboko zacinałeś przy usuwaniu stożka, albo miałeś za gruby szpikulec. Tak jak pisałem , gdyby mi ktoś dał ze 20 sadzonek i podkładek to na bank bym za 2-3 podejściem dobrze to zaszczepił. Ale tak nie będę sobie sam życia komplikował .rolnik90 pisze: Metodę japońską ćwiczyłem z bardzo kiepskim rezultatem. Raz mi pękła łodyga, nie umiałem poprawnie usunąć stożka wzrostu,

W każdym razie nie zrażaj się, bo jestem pewien że jak dobrze zakombinujesz i opanujesz tą metodę japońską to żadna inna Cię nie będzie wtedy interesować.

Witam, jestem Adam.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Ja dzisiaj zasiałem 10 arbuzów bingo i rosario f1.I jak wykiełkują zostawiać je na noce w folii. jaka musi być temperatura aby muc zostawić je na noc i czy taki spadek temperatury nie zaszkodzi arbuzą. I czy nie zwolnią ze zwrostem. Proszę o odpowiedź i pozdrawiam

Prosimy o poprawną pisownię
bab...


Prosimy o poprawną pisownię

bab...
- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Dziś zrobiłem 15 dołków pod arbuzy w które włozyłem obornik koński,oraz 15 dołków pod pomidory które też nawozilem obornikiem jeszcze został foliok i pod ogórki ale to już jutro.
Pozdrawiam Krzysiek
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Co sądzicie żeby wymieszać ziemię uniwersalną( taką z supermarketu ) ze zwykłą ziemią z pola? Chodzi mi o to, że ziemia uniwersalna szybko się przesusza i może po zmieszaniu jej z inną ziemią będzie dłużej trzymać wilgoć. Czy może wystarczy trochę mocniej ubić ziemię uniwersalną w doniczce zamiast mieszania?
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 763
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Zmieszaj, ale z porcją piachu ,albo do samej ziemi z marketu dodaj 10% perlitu i on ci zapewni wilgotność dłuższą. Perlit grosze kosztuje.Danivil pisze:Co sądzicie żeby wymieszać ziemię uniwersalną( taką z supermarketu ) ze zwykłą ziemią z pola? Chodzi mi o to, że ziemia uniwersalna szybko się przesusza i może po zmieszaniu jej z inną ziemią będzie dłużej trzymać wilgoć. Czy może wystarczy trochę mocniej ubić ziemię uniwersalną w doniczce zamiast mieszania?

Witam, jestem Adam.