Storczykowe fiksacje Marty
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Joanno dziękuję za miłe słowa
Mirko ja sama za sobą nie nadażam
Jak zakładałam ten wątek w lipcu miałam 37 storczyków... Dziś... Rany... Że mąż mnie jeszcze nie wyrzucił z domu z całym tym zielonym dobytkiem się spokojnie pewnie to już tuż tuż, bo już krzywo patrzy na mój nowy regał a jeszcze nie wiem, że będzie stał na parapecie wczoraj się spytał co będzie stało na tym "badziewiu" a ja że kwiatki a on "badziewie na badziewiu" no niestety nie lubi moich kwiatków
Mirko ja sama za sobą nie nadażam
Jak zakładałam ten wątek w lipcu miałam 37 storczyków... Dziś... Rany... Że mąż mnie jeszcze nie wyrzucił z domu z całym tym zielonym dobytkiem się spokojnie pewnie to już tuż tuż, bo już krzywo patrzy na mój nowy regał a jeszcze nie wiem, że będzie stał na parapecie wczoraj się spytał co będzie stało na tym "badziewiu" a ja że kwiatki a on "badziewie na badziewiu" no niestety nie lubi moich kwiatków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marta jakbym słyszała nasza rozmowę domową , z niewielką różnicą bo umnie to ,,coś" na regał zwie się ,,zielskiem".
Ciesz się że możesz postawić ten regał u mnie ta opcja absolutnie by nie przeszła (zaburzyłaby estetykę)
Ciesz się że możesz postawić ten regał u mnie ta opcja absolutnie by nie przeszła (zaburzyłaby estetykę)
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto mój mąż kiedyś też zapytał po co mi tyle tego zielonego, a teraz jak wynoszę kwiaty do kąpieli to zawsze mówi, że w salonie jakoś tak beznadziejnie pusto No pomija też fakt, że jak żona zadowolona to nie zrzędzi ;)
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marta i całe szczęście, że jest jak jest, bo wyobraź sobie jak by Ci się trafił taki 'Hipkomaniak' nie przymierzając jak ja i te wojny o skrawek parapetu. Jedyne wyjście wtedy, wszystkie ostre narzędzia zamykane w sejfie z dwoma kluczami, żeby jednym kluczem nie można było otworzyć bez udziału drugiego.
Widocznie ktoś u 'góry' czuwa na doborem pasji, żeby nie było kolizji. Żeby jeszcze tylko eliminował inne ogniska zapalne życia codziennego - byłby raj na ziemi. Pomarzyć nic nie kosztuje...
Widocznie ktoś u 'góry' czuwa na doborem pasji, żeby nie było kolizji. Żeby jeszcze tylko eliminował inne ogniska zapalne życia codziennego - byłby raj na ziemi. Pomarzyć nic nie kosztuje...
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Boskie !zabkamarta pisze:wczoraj się spytał co będzie stało na tym "badziewiu" a ja że kwiatki a on "badziewie na badziewiu" no niestety nie lubi moich kwiatków
Następnym razem postrasz że mu badziewie wyniesiesz do auta. Zobaczysz jak będzie śpiewał inaczej
Mój też się śmiał na poczatku, ale jak nie kwitną to się podpytuje : "A czemu? Kiedy zakwitną?"
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Widzisz Mirko nie zawsze nasi mężowie podzielają nasz entuzjazm, ale może słusznie Andrzeju mówisz, bo co by to było mieć takiego męża, z którym walczyło by się o parapety ciągła walka o każdy skrawek terenu
Mirko jeszcze jedno - pojęcie estetyki jest względne zawsze można zmienić swoje upodobania w zależności od potrzeb nawet jak regał będzie źle wyglądał to ja i tak będę się upierać, że wygląda super
Aniu tekst o braku zrzędzenia żony jak jest zadowolona niecnie wykorzystam, jak mój mąż zacznie komentować regał na parapecie myślę, że to super tekst na obronę
Ola ja z kwiatkami nie zapuszczam się na "jego teren" a już samochód strefa zakazana już to widzę jakbym mu nabrudziła z doniczki lamentował by że hej
Widzisz Twój mąż powoli się przekonuje a mój to chyba nigdy. Dla niego najlepiej by było jakby żadnego "badziewia" nie było na parapetach
Mirko jeszcze jedno - pojęcie estetyki jest względne zawsze można zmienić swoje upodobania w zależności od potrzeb nawet jak regał będzie źle wyglądał to ja i tak będę się upierać, że wygląda super
Aniu tekst o braku zrzędzenia żony jak jest zadowolona niecnie wykorzystam, jak mój mąż zacznie komentować regał na parapecie myślę, że to super tekst na obronę
Ola ja z kwiatkami nie zapuszczam się na "jego teren" a już samochód strefa zakazana już to widzę jakbym mu nabrudziła z doniczki lamentował by że hej
Widzisz Twój mąż powoli się przekonuje a mój to chyba nigdy. Dla niego najlepiej by było jakby żadnego "badziewia" nie było na parapetach
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Żeby nie było od razu nudno, to zacznę od kwitnień.
Na pierwszy ogień pierwsze moje kwitnienie hybrydy Nr 70. Jeszcze nie pełne, ale już pięknie wygląda. Uprawa w hydro. Przedstawiając ją po zakupie na hydro, roślina nie straciła praktycznie żadnego korzenia, więc w mojej metodzie jest jakiś sposób.
Pełny rozkwit z przedłużonego pędu Phalaenopsis Mini Mark.
Pełny rozkwit Phal. Tetrasambo White x Luedde Violacea. Jak jest słoneczna pogoda to bardzo ładne pachnie.
I takie tam inne...
A oto mój regał na parapecie. Lakier nałożyłam i wygląda przyzwoicie. Mega pojemny. Miejsca mi się na parapetach zrobiło bardzo dużo. Ale to dobrze, bo w tym tygodniu... no jakby się przyznać... ale znów coś kupiłam.... Trochę do orchidarium i parę na parapet... Banktur...
A teraz parę słów co się dzieje w moim orchidarium. Jak dotąd wszystko żyje i nawet, ku mojemu zaskoczeniu, wykazuje chęć do życia.
- Masdevallia strobelii wypuszcza już 3 liścia,
- Dendrobium Jenkinsii, o którego strasznie się martwiłam, bo praktycznie wszystkie korzenie na podkładce były martwe, wypuszcza już szóstą psb, które rosną jak szalone,
- Bulbophyllum falcatum kupione z małym pędem, który po tygodniu w orchidarium wystrzelił w górę i bardzo szybko się rozwija.
-Vanda flabellata, która praktycznie była bez korzeni z paroma kikutkami, wiszący teraz na gałęzi, zaczęła przedłużać cztery korzenie, więc chyba jej się warunki podobają.
- dwa inne Phalaenopsis i Ascocentrum też wypuszczają liście i korzenie.
Jedyne co mi teraz tam kwitnie to Tillandsia
Na pierwszy ogień pierwsze moje kwitnienie hybrydy Nr 70. Jeszcze nie pełne, ale już pięknie wygląda. Uprawa w hydro. Przedstawiając ją po zakupie na hydro, roślina nie straciła praktycznie żadnego korzenia, więc w mojej metodzie jest jakiś sposób.
Pełny rozkwit z przedłużonego pędu Phalaenopsis Mini Mark.
Pełny rozkwit Phal. Tetrasambo White x Luedde Violacea. Jak jest słoneczna pogoda to bardzo ładne pachnie.
I takie tam inne...
A oto mój regał na parapecie. Lakier nałożyłam i wygląda przyzwoicie. Mega pojemny. Miejsca mi się na parapetach zrobiło bardzo dużo. Ale to dobrze, bo w tym tygodniu... no jakby się przyznać... ale znów coś kupiłam.... Trochę do orchidarium i parę na parapet... Banktur...
A teraz parę słów co się dzieje w moim orchidarium. Jak dotąd wszystko żyje i nawet, ku mojemu zaskoczeniu, wykazuje chęć do życia.
- Masdevallia strobelii wypuszcza już 3 liścia,
- Dendrobium Jenkinsii, o którego strasznie się martwiłam, bo praktycznie wszystkie korzenie na podkładce były martwe, wypuszcza już szóstą psb, które rosną jak szalone,
- Bulbophyllum falcatum kupione z małym pędem, który po tygodniu w orchidarium wystrzelił w górę i bardzo szybko się rozwija.
-Vanda flabellata, która praktycznie była bez korzeni z paroma kikutkami, wiszący teraz na gałęzi, zaczęła przedłużać cztery korzenie, więc chyba jej się warunki podobają.
- dwa inne Phalaenopsis i Ascocentrum też wypuszczają liście i korzenie.
Jedyne co mi teraz tam kwitnie to Tillandsia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Dzieje się u Ciebie, oj dzieje
Phal. Tetrasambo White x Luedde Violacea bardzo mi sie podobaja te jego woskowe płateczki. Lubie taką kolorystykę.
Roślinki w orchidarium ruszyły to super, warunki które im tam zapewniasz muszą im bardzo odpowiadać skoro tak ochoczo podejmują wzrost.
Regał spory i powiem szczerze że u mnie by taki nie mial prawa bytu na parapecie.
Nowości już ciekawość mnie zżera co tak znów kupiłaś.
Marto mam nadzieję ze uda nam sie spotkać we Wrocławiu na wystawie, chętnie bym Cie poznała, bo wygladasz na szalenie zakręconą storczykami osobę
Phal. Tetrasambo White x Luedde Violacea bardzo mi sie podobaja te jego woskowe płateczki. Lubie taką kolorystykę.
Roślinki w orchidarium ruszyły to super, warunki które im tam zapewniasz muszą im bardzo odpowiadać skoro tak ochoczo podejmują wzrost.
Regał spory i powiem szczerze że u mnie by taki nie mial prawa bytu na parapecie.
Nowości już ciekawość mnie zżera co tak znów kupiłaś.
Marto mam nadzieję ze uda nam sie spotkać we Wrocławiu na wystawie, chętnie bym Cie poznała, bo wygladasz na szalenie zakręconą storczykami osobę
- Asia7084
- 200p
- Posty: 395
- Od: 16 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
- Kontakt:
Re: Storczykowe fiksacje Marty
No no Marto . Naprawdę super pomysł z tym regałem, niestety myslę że mój mąż by mnie za takie coś eksmitował
Super,naprawdę fajnie to wygląda no i najważniejsze że tyle miejsca na nowe cacuszka
Ciekawe co tam znowu zamówiłaś, teraz będę ciągle zaglądać czy już pokazałaś
Świetną robotę robisz z tym orchidarium, patrzeć tylko kiedy zapełni się kwitnieniami.
Powiedz mi proszę czy regał masz jakoś zabezpieczony przed dziecięcymi łapkami jakie ma wymiary ?
Super,naprawdę fajnie to wygląda no i najważniejsze że tyle miejsca na nowe cacuszka
Ciekawe co tam znowu zamówiłaś, teraz będę ciągle zaglądać czy już pokazałaś
Świetną robotę robisz z tym orchidarium, patrzeć tylko kiedy zapełni się kwitnieniami.
Powiedz mi proszę czy regał masz jakoś zabezpieczony przed dziecięcymi łapkami jakie ma wymiary ?
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Oczyma wyobraźni widzę jak mój prawie dwuletni Janek chwyta za prawą lub lewą nogę regału i widzę Martę, która z drugiego końca pokoju pędzi ratować swoje roślinki
Przepiękne Twoje rośliny
I regał gratuluję pomysłu i wykonania
Przepiękne Twoje rośliny
I regał gratuluję pomysłu i wykonania
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Kasiu Tetrasambo jest moim pierwszym niemarketowym storczykiem. W momencie jak go nie zabiłam przez pół roku odważyłam się na inne zakupy. Ja również uwielbiam wszystkie woskowe kwiaty. Niestety mało ich jeszcze mam w swojej kolekcji, ale jeszcze wszystko przede mną.
Regał faktycznie nie jest malutki, ale mi się nawet podoba (poza tym jakby mogło być innaczej ). Mąż po powrocie do domu jeszcze nic nie mówił na ten temat.
Oczywiście chętnie się z Tobą spotkam , tylko że ja mogę być tylko w piątek. Chociaż jak to w życiu bywa nic nigdy nie jest pewne na 100%.
Asiu regał ma prawie metr wysokości i tyle samo długości, zaś jego głębokość miała wynosić 29 cm, ale cudem wynosi 27 cm tyle ile dokładnie głębokość mojego parapetu. Już myślałam, że będę musiała kombinować z jakimś konstrukcjami, żeby to stało na parapecie.
Oczywiście zabezpieczenia istnieją przed małymi łapami. W każdym rogu regał jest przymocowany do okna sznurkiem, który jest przeciągnięty na zewnątrz i tam związany tak, żeby blokował regał. Jedynie brakuje jeszcze złapania go w dwóch miejscach od góry, ale to już jutro będę w Castro to kupię jakieś haczyki.
To co kupiłam to mam nadzieję, że pokaże w tym tygodniu, jeszcze paczka nie została wysłana, więc ja sama czekam.
Mondfa ja nie muszę sobie tego wyobrażać. Mam syna 6 lat to raczej on nic nie zrobi, ale mam córkę prawie 1,5 roku ma i w tym tygodniu podjęła próbę wdrapania się na parapet no i efekt jest na czole pod postacią wielkiego guza. Poza tym gustuje w konsumpcji keramzytu z hydroponiki, więc regał ma zabezpieczenia przed zrzuceniem go, chociaż jeszcze nie 100%,bo jeszcze coś muszę kupić, żeby go przymocować skuteczniej, żeby nie było takich akcji robiłam test upadkowy, bez górnych zabezpieczeń regał się przechylił i zawisł na sznurkach. Więc muszę jeszcze go od góry przywiazać, żeby nie zbierać doniczek z ziemi
Regał dziś przedział test i jestem bardzo zadowolona bo od godziny 16 wszystkie półki są pięknie oświetlone przez zachodzące słońce, zaś od godziny 18 słońce oświetla również najwyższą półkę.
Regał faktycznie nie jest malutki, ale mi się nawet podoba (poza tym jakby mogło być innaczej ). Mąż po powrocie do domu jeszcze nic nie mówił na ten temat.
Oczywiście chętnie się z Tobą spotkam , tylko że ja mogę być tylko w piątek. Chociaż jak to w życiu bywa nic nigdy nie jest pewne na 100%.
Asiu regał ma prawie metr wysokości i tyle samo długości, zaś jego głębokość miała wynosić 29 cm, ale cudem wynosi 27 cm tyle ile dokładnie głębokość mojego parapetu. Już myślałam, że będę musiała kombinować z jakimś konstrukcjami, żeby to stało na parapecie.
Oczywiście zabezpieczenia istnieją przed małymi łapami. W każdym rogu regał jest przymocowany do okna sznurkiem, który jest przeciągnięty na zewnątrz i tam związany tak, żeby blokował regał. Jedynie brakuje jeszcze złapania go w dwóch miejscach od góry, ale to już jutro będę w Castro to kupię jakieś haczyki.
To co kupiłam to mam nadzieję, że pokaże w tym tygodniu, jeszcze paczka nie została wysłana, więc ja sama czekam.
Mondfa ja nie muszę sobie tego wyobrażać. Mam syna 6 lat to raczej on nic nie zrobi, ale mam córkę prawie 1,5 roku ma i w tym tygodniu podjęła próbę wdrapania się na parapet no i efekt jest na czole pod postacią wielkiego guza. Poza tym gustuje w konsumpcji keramzytu z hydroponiki, więc regał ma zabezpieczenia przed zrzuceniem go, chociaż jeszcze nie 100%,bo jeszcze coś muszę kupić, żeby go przymocować skuteczniej, żeby nie było takich akcji robiłam test upadkowy, bez górnych zabezpieczeń regał się przechylił i zawisł na sznurkach. Więc muszę jeszcze go od góry przywiazać, żeby nie zbierać doniczek z ziemi
Regał dziś przedział test i jestem bardzo zadowolona bo od godziny 16 wszystkie półki są pięknie oświetlone przez zachodzące słońce, zaś od godziny 18 słońce oświetla również najwyższą półkę.
Re: Storczykowe fiksacje Marty
I znów się dzieje, ojjj dzieje
Przyjemnie czytać, że zarówno storczyki w hydro mają się dobrze jak i te w orchidarium.
Ostatnio mało pokazujemy kwitnień, więc jak tylko zrobiło się u Ciebie w wątku kolorowo, od razu weselej na sercu.
Widzę, że Phal. liodoro bardzo się rozrósł. Basal keiki u niego już zupełnie dorosłe. Może kiedyś przy okazji przesadzania
go oddzielisz ? Korzeniska ma imponujące!
Twój regał sprawił, że miejsca przybyło Ci, że hej. Jeszcze pod regałem jest sporo miejsca.
U mnie oczywiście, podobnie jak u koleżanek coś takiego by nie przeszło. Już słyszę komentarz, że zasłoniłam CAŁE światło.
Doceń więc wyrozumiałość swojego M.
U mnie by to wyglądało tak Ale, nie omieszkam mu pokazać Twojego regału
Marto, przypomnij, kiedy ta wystawa jest we Wrocławiu (może też się wybiorę )
Przyjemnie czytać, że zarówno storczyki w hydro mają się dobrze jak i te w orchidarium.
Ostatnio mało pokazujemy kwitnień, więc jak tylko zrobiło się u Ciebie w wątku kolorowo, od razu weselej na sercu.
Widzę, że Phal. liodoro bardzo się rozrósł. Basal keiki u niego już zupełnie dorosłe. Może kiedyś przy okazji przesadzania
go oddzielisz ? Korzeniska ma imponujące!
Twój regał sprawił, że miejsca przybyło Ci, że hej. Jeszcze pod regałem jest sporo miejsca.
U mnie oczywiście, podobnie jak u koleżanek coś takiego by nie przeszło. Już słyszę komentarz, że zasłoniłam CAŁE światło.
Doceń więc wyrozumiałość swojego M.
U mnie by to wyglądało tak Ale, nie omieszkam mu pokazać Twojego regału
Marto, przypomnij, kiedy ta wystawa jest we Wrocławiu (może też się wybiorę )
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marta, regał dla storczyków na parapecie ???
Tyś jest szaton
Tyś jest szaton
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Ale się wpasowałam. Nie ma co. Że też palnę czasami no...ale mam córkę prawie 1,5 roku ma
Swoją drogą to przy półtorarocznym dziecku masz takie czyściutkie kanapy
Ale to nie to forum Tu o kwiatach... Które są przepiękne u Ciebie. Na punkcie tego różowo-fioletowego moje starsze dziecię "oszalało" I wyrzut - dlaczego my takiego nie mamy
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Cieszę się Joanno, że komuś trochę przyjemności sprawiłam.
Odnośnie krzaczora Liodoro to w zeszłym roku jak go przesadzałam to chciałam basal keiki od matki oddzielić, ale były tak poplątane korzeniami, że się poddałam. Po drugie boję się rozdzielać, bo myślę, że mogę uszkodzić trzony roślin i stracę obie. A po drugie jak dziecko i matka razem kwitną to super widok (keiki właśnie wypuszcza swój dziewiczy pęd ). A po trzecie dwie doniczki zabierają więcej miejsca na parapecie niż jedna.
Wracając do regału i reakcji naszych drugich połowek. Hmm chyba jednak pomimo, że mój mąż nie cierpi kwiatów to albo jest wyrozumiały, albo stwierdza, że szkoda ze mną wojować. Wieczorem słyszałam tylko, że coś burczał pod nosem jak siadł na kanapie, ale wolałam nie słyszeć co mówi. Ten pokój oprócz tego okna jeszcze ma podwójne okno balkonowe. Jest to wystawa południowa, więc argument braku światła u mnie na szczęście nie jest problemem, bo raczej późne popołudnia to jest aż go za dużo.
Wystawa jest 25-27 maja w NOT we Wrocławiu. Już można w internecie znaleźć informacje na ten temat, więc jak coś to zapraszam.
Aniu śmiejesz się z mojego regału na parapecie, ale niech Ci przypomnę o Twoim projekcie drabiny na ścianie.
Mondfa no widzisz musisz sobie takiego storczyka sprawić. Odczytaj to jako przyzwolenie na nowy zakup.
A kanapy... Słońce tak pięknie świeciło, że plamy na foto są niewidoczne i uwierz mi, że wyglądają straszne jak to przy dzieciach.
Odnośnie krzaczora Liodoro to w zeszłym roku jak go przesadzałam to chciałam basal keiki od matki oddzielić, ale były tak poplątane korzeniami, że się poddałam. Po drugie boję się rozdzielać, bo myślę, że mogę uszkodzić trzony roślin i stracę obie. A po drugie jak dziecko i matka razem kwitną to super widok (keiki właśnie wypuszcza swój dziewiczy pęd ). A po trzecie dwie doniczki zabierają więcej miejsca na parapecie niż jedna.
Wracając do regału i reakcji naszych drugich połowek. Hmm chyba jednak pomimo, że mój mąż nie cierpi kwiatów to albo jest wyrozumiały, albo stwierdza, że szkoda ze mną wojować. Wieczorem słyszałam tylko, że coś burczał pod nosem jak siadł na kanapie, ale wolałam nie słyszeć co mówi. Ten pokój oprócz tego okna jeszcze ma podwójne okno balkonowe. Jest to wystawa południowa, więc argument braku światła u mnie na szczęście nie jest problemem, bo raczej późne popołudnia to jest aż go za dużo.
Wystawa jest 25-27 maja w NOT we Wrocławiu. Już można w internecie znaleźć informacje na ten temat, więc jak coś to zapraszam.
Aniu śmiejesz się z mojego regału na parapecie, ale niech Ci przypomnę o Twoim projekcie drabiny na ścianie.
Mondfa no widzisz musisz sobie takiego storczyka sprawić. Odczytaj to jako przyzwolenie na nowy zakup.
A kanapy... Słońce tak pięknie świeciło, że plamy na foto są niewidoczne i uwierz mi, że wyglądają straszne jak to przy dzieciach.