
CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Dzięki za informacje
A czy trzeba go przycinać w jakiś konkretny sposób? Czy po prostu skrócić łodygę o połowę w dowolnym miejscu?

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
W dowolnym miejscu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Rozumiem. Przeczytałam gdzieś, że mogę ukorzenić odcięte pędy, ale nie znalazłam dokładnej informacji o tym jak to zrobić. Czy w ogóle ukorzenianie takich wyciągniętych pędów ma sens?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Tak, wsadzasz normalnie do suchego podłoża, podobnej mieszanki jak roślinę dorosłą, czyli ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2. Do czasu ukorzenienia jedynie sporadycznie spryskujesz podłoże, nie podlewasz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
O, super
Nie brzmi skomplikowanie. Jeszcze raz wielkie dzięki za rady i informacje 


Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Witam
Proszę o pomoc, zauważyłam że coś niedobrego dzieje się z kaktusem, a po przejrzeniu forum nadal nie czuję się na siłach do podjęcia zdecydowanych działań, a roślinki żal...
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów i doświadczonych hodowców kaktusów
https://imageshack.com/i/pmCooZIsj
https://imageshack.com/i/pogAZaYsj
https://imageshack.com/i/pnHNoKl4j
Proszę o pomoc, zauważyłam że coś niedobrego dzieje się z kaktusem, a po przejrzeniu forum nadal nie czuję się na siłach do podjęcia zdecydowanych działań, a roślinki żal...
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów i doświadczonych hodowców kaktusów

https://imageshack.com/i/pmCooZIsj
https://imageshack.com/i/pogAZaYsj
https://imageshack.com/i/pnHNoKl4j
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Załapał chorobę grzybową i gnije, wywal ten jeden człon do śmietnika nic już z niego nie będzie. Był podlewany w okresie jesienno-zimowym? W jakim podłożu rośnie, był przesadzany po zakupie? Doniczka włożona do osłonki?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Dziękuję za odpowiedź. Podlewany rzadko, doniczka w osłonce, a ziemia taka jak ze sklepu, taka bardziej sypka i nie był przesadzany... a jak usunąć ten człon, oderwać / odciąć przy podstawie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Czyli standardowe błędy.
W okresie jesienno-zimowym nie podlewamy w ogóle.
Podłoże od razu do wymiany, kaktusy powinny rosnąć w mieszance ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:3 - 1:5, czyli ziemia ma być w mniejszości. Do tej samej mieszanki przesadź wszystkie pozostałe kaktusy. Rośliny przesadzamy bezpośrednio po zakupie.
Wywal osłonki.
W okresie jesienno-zimowym nie podlewamy w ogóle.
Podłoże od razu do wymiany, kaktusy powinny rosnąć w mieszance ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:3 - 1:5, czyli ziemia ma być w mniejszości. Do tej samej mieszanki przesadź wszystkie pozostałe kaktusy. Rośliny przesadzamy bezpośrednio po zakupie.
Wywal osłonki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Dziękuję bardzo, zastosuję się do porady.
Kaktus- choroba??
Hej, jestem tu nowa i postanowiłam założyć konto, ponieważ zauważyłam że coś nie tak dzieje się z moim kaktusem...
Kupiłam dwa kaktusy w kwiaciarni (jakieś 1,5-2 msc temu), jeden z nich zaczął jakby gnić? Dodam zdjęcia i bardzo proszę o odpowiedz czy da się go uratować?


Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam
Kupiłam dwa kaktusy w kwiaciarni (jakieś 1,5-2 msc temu), jeden z nich zaczął jakby gnić? Dodam zdjęcia i bardzo proszę o odpowiedz czy da się go uratować?


Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Gnije, pewnie wskutek nieprawidłowego podłoża, podlewania i być może posadzenie w doniczce bez odpływu.
Teoretycznie mało realne będzie jego uratowanie. Możesz spróbować wyciąć ten cały fragment aż do zdrowej tkanki, ale podejrzewam zgnilizna głęboko siedzi, a wtedy to już tylko kosz.
Teoretycznie mało realne będzie jego uratowanie. Możesz spróbować wyciąć ten cały fragment aż do zdrowej tkanki, ale podejrzewam zgnilizna głęboko siedzi, a wtedy to już tylko kosz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Spróbowałabym to odciąć, tylko gdy już wytnę te zgniłe części a zostanie mi zdrowa tkanka to co wtedy zrobić? Posadzić to od nowa?
Kaktusa tak jak pisałam kupiłam w kwiaciarni, tam tez został przesadzony w taka donice jaka widoczna jest na zdjęciu... Przelać na pewno nie był przelany, ponieważ nie podkreślam go ani razu od momentu zakupu...
bardzo proszę o wskazówki jak się zabrać za wycięcie tych zgniłych miejsc i co później...
Kaktusa tak jak pisałam kupiłam w kwiaciarni, tam tez został przesadzony w taka donice jaka widoczna jest na zdjęciu... Przelać na pewno nie był przelany, ponieważ nie podkreślam go ani razu od momentu zakupu...
bardzo proszę o wskazówki jak się zabrać za wycięcie tych zgniłych miejsc i co później...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19258
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Został przesadzony w kwiaciarni...
Rośliny, a zwłaszcza sukulenty sadzimy do normalnych doniczek z odpływem. Jeśli od spodu nie ma otworu, trzeba przesadzić. Poza tym nie wierzę, żeby posadzili we właściwe podłoże, czyli mieszankę ziemi do sukulentów i żwirku (o frakcji 2 - 4 mm) w proporcji 1:3 - 1:5. Zresztą i tak trzeba zaglądnąć w korzenie.
A więc:
1. Wyciągasz z doniczki, sprawdzasz jak wyglądają korzenie.
2. Wycinasz w kaktusie ostrym, najlepiej wysterylizowanym nożem dziurę wokół tej ciemnej plamy, aż do zdrowej tkanki. Po wycięciu posypujesz sproszkowanym węglem. Jeśli zdrowa tkanka (jeśli w ogóle) będzie za głęboko, wtedy pozostaje jedynie odciąć górę, powyżej tej plamy i na nowo ukorzenić w całkowicie suchej w/w mieszance. Po prostu wtedy odcinasz górę, czekasz dzień dwa na obeschnięcie i obsypujesz sproszkowanym węglem. Wtedy kładziesz odciętą częścią na podłożu i czekasz (nawet kilka tygodni i dłużej na nowe korzenie).
W tym czasie nie podlewasz, tylko od czasu do czasu spryskujesz roślinę.
Rośliny, a zwłaszcza sukulenty sadzimy do normalnych doniczek z odpływem. Jeśli od spodu nie ma otworu, trzeba przesadzić. Poza tym nie wierzę, żeby posadzili we właściwe podłoże, czyli mieszankę ziemi do sukulentów i żwirku (o frakcji 2 - 4 mm) w proporcji 1:3 - 1:5. Zresztą i tak trzeba zaglądnąć w korzenie.
A więc:
1. Wyciągasz z doniczki, sprawdzasz jak wyglądają korzenie.
2. Wycinasz w kaktusie ostrym, najlepiej wysterylizowanym nożem dziurę wokół tej ciemnej plamy, aż do zdrowej tkanki. Po wycięciu posypujesz sproszkowanym węglem. Jeśli zdrowa tkanka (jeśli w ogóle) będzie za głęboko, wtedy pozostaje jedynie odciąć górę, powyżej tej plamy i na nowo ukorzenić w całkowicie suchej w/w mieszance. Po prostu wtedy odcinasz górę, czekasz dzień dwa na obeschnięcie i obsypujesz sproszkowanym węglem. Wtedy kładziesz odciętą częścią na podłożu i czekasz (nawet kilka tygodni i dłużej na nowe korzenie).
W tym czasie nie podlewasz, tylko od czasu do czasu spryskujesz roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Tak go teraz dobrze pooglądałam i widzę ze raczej nie ma co ratować... takich zgniłych miejsc jest więcej. 3 albo 4 zgniłe plamy... góra kaktusa ma jedynie zdrowo wyglądający kolor taki intensywny zielony a dół niestety żółty...
czy można uratować tylko sama górę kaktusa czy jest to niewykonalne?
czy można uratować tylko sama górę kaktusa czy jest to niewykonalne?