Pomidory w donicach cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Dorja pisze:Jakie wypasione macie te donice, fiu fiu. Ładnie. Ja mam wiadra po farbie na spirycie, wypalone, blaszane takie po 30l. Połowę zasypię trocinami, połowę ziemią, bo są wysokie dość. W to wsadzę pomidorsy. Z braku innych pojemników oraz perspektyw na posiadanie, muszą udać się jak jest. ;:333
Donice są ok, taka pojemność z pewnością bedzie pomidorom pasować. Za to trociny... zapewnią im szybki zgon... :roll:
Pozdrawiam,Vivien333
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Próbował ktoś może uprawiać pomidory w donicach na nawozie długodzialajacym do pomidorów.?
Co roku fertyguje pomidory w donicach nawozami organicznymi( różne gnojówki )lub mineralnymi. Najpyszniejsze pomidory sa na gnojówkach ale dużo z tym roboty. Jak mam używac mineralnego to pomyślałam, że w tym roku chciałabym sobie to uprościć, raz podsypać krzak i z głowy. Zastanawiam się czy taki nawóz może się sprawdzić w donicy :roll:
Aga
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Ja do donic dodaję kurzeniec suchy. Wystarcza na sezon.
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Aria, w granulacie.?
Aga
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Piekne te wasze uprawowe pomidorki, ja w tym roku nie siałam, nie miałam głowy, chyba kupie coś gotowego,zobaczymy jeszcze :)
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Samsu, ja mam suchy kurzeniec, praktycznie same koopy ale granulowany też może być. Jak przygotowuję doniczkę, a ziemi nie wymieniam, mieszam 1-2 garście na 1-2 litry podłoża, lepiej mniej żeby nie przedobrzyć. Potem sadzę pomidorki. Jak ładnie rośnie to jeszcze czasem podsypię i wymieszam z górną warstwą ziemi.
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

aria nie za dużo na 2 litry podłoża - 2 garście kurzeńca? To na 10 litrową doniczkę wypadałoby 10 garści ;:oj
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Zależy jakie ma się garści :wink: jakie mają rosnąć pomidory i ile sztuk. Jak się obawiasz, to daj mniej zawsze można dołożyć.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Potas jakiś dajesz pogłównie do tych donic, Aria?
Iza
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Jak dobrze się przyjmą, powiedzmy w czerwcu, dostają po garści popiołu.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

vivien, jak to? Trociny dam w roli wypełniacza, na dno wiader- może nie połowę, ale na pewno 1/3. W sumie to są zrębki, które już dobry rok leżały. Pomidory w gruncie miały korzenie na jakieś 30 cm, a te wiadra są dość wysokie, prawie 50 cm- myślę, że nie sięgną korzeniami. Druga myśl, to produkcja w workach czarnych, podziurawionych, takich po węglu 20kg. Obie metody wypróbuję.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Jak się nie boisz, że zmarnujesz pomidory,to próbuj... Obawiam się jednak, że im to nie posłuży. Trociny są kwaśne, zeżrą składniki mineralne i rośliny będą cierpiały na niedobory.
Nie wiem jakie miałaś pomidory (i jaką ziemię -może wilgoć była tylko w górnej warstwie?),ale moje w każdej donicy, nawet wielkiej, sięgają korzeniami dna, a jak się da,to i w ziemię pod nią wrastają.
To już lepiej nasyp torfu odkwaszonego, albo nawet piasku, mniej krzywdy im to zrobi.
Worki chyba będą ok, niektórzy tak uprawiają warzywa... Tylko ten czarny kolor... Żebyś korzeni nie ugotowała.... :wink:
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
Efkakam
200p
200p
Posty: 308
Od: 24 lut 2018, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

To ja z trochę innej beczki: czy robiliście kompozycje pomidor-kwiaty w skrzynce? :) Tych porzeczkowych pomidorków wysiało mi się tak dużo, że wiszące doniczki, które przygotowałam to będzie za mało, lecz przed domem wystawię takie całkiem spore skrzynki drewniane (ok. 60l pojemności) i pomyślałam, że wsadzę je pomiędzy kwiaty. Czy ktoś tak robił i mógłby się ze mną podzielić spostrzeżeniami? ;:131

edit: Dodałam jeszcze zdjęcie tych skrzynek. Będą jeszcze wyłożone czarną folią od środka + wkręcę kółeczka, żebym w ciągu lata mogła je ewentualnie przestawić, gdy zajdzie taka potrzeba.
Obrazek
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

Skocz do wątku Ani (Skoanna) i znajdziesz tam kompozycje :)
Pewnie nie wszystkie kwiaty się nadają, żeby rosnąć z pomidorami, ale aksamitki na pewno, może nasturcje, no i na pewno bazylia.
Iza
JanuszKR
100p
100p
Posty: 155
Od: 3 gru 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pomidory w donicach cz.3

Post »

aria pisze:Jak dobrze się przyjmą, powiedzmy w czerwcu, dostają po garści popiołu.
Wyczytałem, ze nadmiar potasu może być przyczyną występowania suchej zgnilizny wierzchołkowej: Bezpośrednią przyczyną tej choroby jest niedostateczna zawartość wapnia w owocach. Zaburzenie stosunkowo rzadko powodowane jest zbyt małą zawartością tego składnika w podłożu lub pożywce. Związane jest przede wszystkim ze słabym pobieraniem i transportowaniem wapnia w roślinie. Zjawisko to występuje przy zbyt niskim pH, nadmiarze jonów potasu i/lub azotu, wahaniach temperatury podłoża i powietrza, przesuszeniu lub zalaniu podłoża a także porażeniu korzeni przez chorobotwórcze grzyby glebowe.
Kiedyś też dawałem popiół i być może nadmiar potasu spowodował u moich pomidorów ten problem.
Czy podajesz dodatkowo wapno w formie dolistnej lub np. sypiąc saletrę wapniową?
Pozdrawiam

Janusz
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”