Tulipany cz.4
- grzes993
- 200p
- Posty: 418
- Od: 24 wrz 2015, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.4
Szczerze mówiąc przerażają mnie wasze wpisy, bo sadzę kilka, kilkadziesiąt tysięcy tulipanów co roku i nie mam żadnych problemów mimo tej samej aury i nie najlepszej gleby... (dla cebulowych)
Ps. Mam stare odmiany, te młodsze ode mnie, jak i te nowe.
Ps. Mam stare odmiany, te młodsze ode mnie, jak i te nowe.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1422
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Tulipany cz.4
Ma ktoś tulipan lodowy Ice Cream ? Jeśli macie to wstawiajcie zdjęcia!
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tulipany cz.4
Ja mam i to kilka ale póki co mają dopiero pąki.
-
- 100p
- Posty: 141
- Od: 24 lis 2006, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nisko, Tychy
Re: Tulipany cz.4
Przyznam szczerze, ze nie trawię chemii i nie zaprawiałam tulipanów, bo nigdy nie miałam z nimi problemów. Męczy mnie kupowanie chemii a potem przeliczanie tych procentów, rozcieńczanie i moczenie, a potem przechowywanie resztek, podpisywanie tego... itd.
Mam OGROMNE problemy z kręgosłupem, więc moje tulipany podzieliłam na połowę i wykopuję co roku jedną tylko część. Nie daję rady wszystkiego na raz. Chore właśnie nie były wykopane i rosną drugi sezon w tym samym miejscu. Dziś spojrzałam, że przemarzł ogromny miskant chiński, czy zgnił od tych pleśni a rośnie obok tulipanów. Także ciężki rok. Z kolei moja jedyna cebulka taki rarytasik, który posadziłam w szklarni w celu zapamiętania i nie pomieszania z innymi, urósł i zakwitł prześlicznie dziś. Myślę, że miał sucho w zimie. Więc promyczek nadziei jest na odtworzenie chociaż tego gatunku. Inne tulipany posadziłam teraz na wiosnę w donice, żeby tylko przetrwały. Myślę, żeby ograniczyć kolekcje tych które zdrowe, zarówno z powodu czasu, zdrowia i problemów z chorobami tulipanów...
Myślę, że zachorowały i straciłam: Princes Irene, Queen of Night, Claudia, Maria Kaczyńska... i inne, ale nie mam rozpiski przed oczami teraz. Łudzę się, ze może przymrozek je zważył. Ale ten miskant... a czy po wykopaniu cebulek widać oznaki choroby Augusta?
Mam OGROMNE problemy z kręgosłupem, więc moje tulipany podzieliłam na połowę i wykopuję co roku jedną tylko część. Nie daję rady wszystkiego na raz. Chore właśnie nie były wykopane i rosną drugi sezon w tym samym miejscu. Dziś spojrzałam, że przemarzł ogromny miskant chiński, czy zgnił od tych pleśni a rośnie obok tulipanów. Także ciężki rok. Z kolei moja jedyna cebulka taki rarytasik, który posadziłam w szklarni w celu zapamiętania i nie pomieszania z innymi, urósł i zakwitł prześlicznie dziś. Myślę, że miał sucho w zimie. Więc promyczek nadziei jest na odtworzenie chociaż tego gatunku. Inne tulipany posadziłam teraz na wiosnę w donice, żeby tylko przetrwały. Myślę, żeby ograniczyć kolekcje tych które zdrowe, zarówno z powodu czasu, zdrowia i problemów z chorobami tulipanów...
Myślę, że zachorowały i straciłam: Princes Irene, Queen of Night, Claudia, Maria Kaczyńska... i inne, ale nie mam rozpiski przed oczami teraz. Łudzę się, ze może przymrozek je zważył. Ale ten miskant... a czy po wykopaniu cebulek widać oznaki choroby Augusta?
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 25 lut 2015, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tulipany cz.4
To moje tulipany Ice cream. Zdjęcie z 2016 r. W tym jeszcze nie kwitną.
W tym roku nie tylko moje tulipany są mniejsze, ale także korony cesarskie. Powoli szykują się do kwitnienia i są niższe niż na zdjęciach z 2017 r. Cześć narcyzów mi nie kwitnie, ale podejrzewam, że te odmiany mogły przemarznąć.
W tym roku nie tylko moje tulipany są mniejsze, ale także korony cesarskie. Powoli szykują się do kwitnienia i są niższe niż na zdjęciach z 2017 r. Cześć narcyzów mi nie kwitnie, ale podejrzewam, że te odmiany mogły przemarznąć.
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Tulipany cz.4
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tulipany cz.4
Moje tulipany w tym roku okropnie skarłowaciały.Korona również będzie niedługo kwitła tylko że jakaś malutka jest.Wszystko wygląda jak rabatka lalki Barbie bo niziutkie i malutkie. Śmiesznie to wygląda ale mi się widzi.
Re: Tulipany cz.4
Przepraszam że się powtórzę ale - to przez pogodę. U wielu tak jest. Nagły skok temperatury i cebula czuje, że już czas kwitnąć przez co wykształca kwiat kosztem normalnego wzrostu bo już zwyczajnie nie ma czasu.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tulipany cz.4
U mnie tak samo wyglądają, Syriusz ja też dziękuję za wyjaśnienie
Exotic Emperor
Różowo-liliowy z grupy Triumph (NN)- zakwitają pierwsze kwiaty.
Toronto:
Te fioletowo-kremowe pod świerkiem też są jakiejś nieznanej mi odmiany, zrobię z bliska zdjęcie jak się otworzą, może ktoś rozpozna? Kupiłam jako Dynasty, ale to na pewno nie one.
Eastern Star
Pierwsze otwierające się pączki na Pourissima Pięknie przyrosły w tym roku i posadzone w koszykach są dosłownie jak bukiety Muszę je rozsadzić w tym roku.
Ten żółty to też jakiś NN, z grupy mieszańców Darwina
Mogłoby się trochę ochłodzić, bo w takie temperatury szybko będą przekwitać te tulipany
Exotic Emperor
Różowo-liliowy z grupy Triumph (NN)- zakwitają pierwsze kwiaty.
Toronto:
Te fioletowo-kremowe pod świerkiem też są jakiejś nieznanej mi odmiany, zrobię z bliska zdjęcie jak się otworzą, może ktoś rozpozna? Kupiłam jako Dynasty, ale to na pewno nie one.
Eastern Star
Pierwsze otwierające się pączki na Pourissima Pięknie przyrosły w tym roku i posadzone w koszykach są dosłownie jak bukiety Muszę je rozsadzić w tym roku.
Ten żółty to też jakiś NN, z grupy mieszańców Darwina
Mogłoby się trochę ochłodzić, bo w takie temperatury szybko będą przekwitać te tulipany
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2173
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tulipany cz.4
U mnie dopiero jedna odmiana zakwitła, reszta nieśmiało wychyla łebki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12452
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Tulipany cz.4
U mnie ciąg dalszy tulipanowego szaleństwa:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI