Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11772
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję za wszystkie dobre słowa.
Dzisiaj u mnie ponad 26 stopni. Jutro zamierzam wreszcie poważnie zabrać się za prace porządkowe w ogrodzie. Rośliny wznowiły wegetację w takim tempie, że trzeba szybko przesadzać, żeby łatwiej przyjęły się w nowym miejscu. Nawet miskanty i rozplenice mają zielone liście. Od sześciu lat nie było takiej sytuacji, żeby w kwietniu się zazieleniły.
Najważniejsza wiadomość dla nas, to narodziny Antosia. Przyszedł na świat w piątek, a dziś już powitaliśmy go w domu.
Przyleciały do ogrodu żurawie. Na razie nie mają swojego miejsca.
Pomidory późno wysiałam, dziś pierwszy raz się hartowały.
Mariuszu z sasankami, jak z wszystkimi wcześnie kwitnącymi, cieszą po to pierwsze kolory po zimie. Mam jeszcze spore poletko sasanek, ale jeszcze nie czyszczone po zimie, więc do pokazania się nie nadają. Na zachodzie ma padać, więc pewnie jutro doczekasz się deszczu.
Olu sadzę co roku Exotic do donic, bo pierwsze kwitną i są wyjątkowo żywotne. Nie wyradzają się, jak większość wymyślnych odmian. Zakwitły w drugiej donicy Air, ale mnie rozczarowały, jakieś w wysokiej temperaturze rozwichrzone.
Ogrodnikom nie dogodzi, 20 stopni w kwietniu, a oni chcą deszczu.
Małgosiu masz rację, bo sasanki jak przekwitną są piękne z puchatymi kwiatostanami, a liście też mają ładne. Moja jedna biała w słońcu też zakwitła, a w cieniu jeszcze w pąkach. Niestety białe bardzo słabo przyrastają u mnie.
Agnieszko teoretycznie nasiona sasanek szybko tracą zdolność kiełkowania. Jak wysiane, to tylko czekać na pojawienie się maluchów.
Mam chyba ponad 100 sztuk Exotic Emperor i od trzech lat ładnie kwitną. Tylko posadzone w doniczkach, w gruncie po dwu latach muszę wykopać, bo chyba przegłodzone, mają mniejsze kwiaty. Upychałam po 7 sztyk do doniczki o średnicy 16 cm.
Alu jak podjęłam się opieki nad wnukami, to czasu mam mniej. Jestem niestety też mniej sprawna, niż kiedyś. Jak zostaniesz emerytką, to się przekonasz, ile czasu zostanie Ci na ogród.
Moje sasanki w większości zwykłe. Trafiła mi się siewka różowej, a czerwona za świerkami jeszcze nie kwitnie. Przeżyły wszystkie.
Elu co byśmy robiły, gdyby prace w ogrodzie można było skończyć. U mnie jak zwykle wszystko w hurtowych ilościach, więc sasanek też sporo. Jak jutro powycinam badyle na sasankowym poletku, po pokażę, choć za świerkami, jeszcze sporo nie kwitnie.
Maryniu czas mamy rzeczywiście piękny, w naszym regionie szczególnie ciepło.
W piątek Antoś przyszedł na świat. Starszy brat dziś nie był nim specjalnie zainteresowany. Przywitał się mizianiem i kazał mi się prowadzić do piaskownicy.
Ewuś sasanki odmianowe są zdecydowanie bardziej kapryśne od zwykłych. U mnie biała i różowa mają po 2-4 kwiatki i słabo przyrastają. Mam je dopiero dwa lata, więc z czasem się okaże jak długo będą kwitły u mnie.
Twoje róże wymagają już tyle pracy, więc inne plany to dodatkowy wysiłek. Zdrowia dla M. Mnie udało się znaleźć osobę, która za opłatą pomogła mi w ciężkich pracach. Mam nadzieję, że będę mogła z jej pomocy jeszcze nie raz skorzystać.
Ewelinko turzyce jeszcze u mnie śpią, chyba potrzebują cieplejszych nocy. Red Baron już ładne kły pokazał, inne trawy też niektóre się zielenią.
Sasanki najlepiej wysiać, wtedy łatwiej aklimatyzują się w gruncie. Moje wszystkie z siewu. Nawet pierwsza podarowana przez sąsiadkę, też była przez nią wysiana i od początku rosła w doniczce.
Małgosiu PEPSI tak niezawodne tulipany muszą się podobać. Nasadziłam Exotic Emperor tyle, że właściwie mogłabym tylko je pokazywać. Najcięższe prace wykonane, ale te żmudne, zajmujące najwięcej czasu jeszcze przede mną, sprzątanie i przesadzanie.
Olu przedłużony weekend miałam pracowity, bo bieganie za dwulatkiem kompletnie mnie wyczeruje. Zdecydowanie mniej męczę się przesadzaniem roślin. Niestety umiejętności fotograficzne i sprzęt niezbyt dobre. Czasem po prostu udaje się zrobić przyzwoite zdjęcie.
Seba pierwsze, wiosenne kwiaty niestety wolą chłód. Takie wysokie temperatury im nie służą.
Trawy jeszcze mogą ruszyć, nie spiesz się z wykopywaniem. Miałam już takie miskanty, które w maju pokazywały liście.
Aniu tulipany nudne, bo trzeci rok w jednej takie same. Druga zawsze jest energetyczna, choć tegoroczne Air zdecydowanie lepiej wyglądały na obrazku. Dzięki, synowa troche pokiereszowana, bo poród miała ciężki. Szybko się zapomina, a w domu już dojdzie do siebie.
Basiu Exotic co roku kwitnie w donicy, a potem sadzę do gruntu. Kwitną pięknie i nie giną, ani nie karleją. Od kilku dni również pelargonie stoją na schodach i się hartują z północnej strony. Niedługo przeniosę na południowy taras, a na schody po tulipanach, jeszcze nie mam pomysłu.
Dzisiaj u mnie ponad 26 stopni. Jutro zamierzam wreszcie poważnie zabrać się za prace porządkowe w ogrodzie. Rośliny wznowiły wegetację w takim tempie, że trzeba szybko przesadzać, żeby łatwiej przyjęły się w nowym miejscu. Nawet miskanty i rozplenice mają zielone liście. Od sześciu lat nie było takiej sytuacji, żeby w kwietniu się zazieleniły.
Najważniejsza wiadomość dla nas, to narodziny Antosia. Przyszedł na świat w piątek, a dziś już powitaliśmy go w domu.
Przyleciały do ogrodu żurawie. Na razie nie mają swojego miejsca.
Pomidory późno wysiałam, dziś pierwszy raz się hartowały.
Mariuszu z sasankami, jak z wszystkimi wcześnie kwitnącymi, cieszą po to pierwsze kolory po zimie. Mam jeszcze spore poletko sasanek, ale jeszcze nie czyszczone po zimie, więc do pokazania się nie nadają. Na zachodzie ma padać, więc pewnie jutro doczekasz się deszczu.
Olu sadzę co roku Exotic do donic, bo pierwsze kwitną i są wyjątkowo żywotne. Nie wyradzają się, jak większość wymyślnych odmian. Zakwitły w drugiej donicy Air, ale mnie rozczarowały, jakieś w wysokiej temperaturze rozwichrzone.
Ogrodnikom nie dogodzi, 20 stopni w kwietniu, a oni chcą deszczu.
Małgosiu masz rację, bo sasanki jak przekwitną są piękne z puchatymi kwiatostanami, a liście też mają ładne. Moja jedna biała w słońcu też zakwitła, a w cieniu jeszcze w pąkach. Niestety białe bardzo słabo przyrastają u mnie.
Agnieszko teoretycznie nasiona sasanek szybko tracą zdolność kiełkowania. Jak wysiane, to tylko czekać na pojawienie się maluchów.
Mam chyba ponad 100 sztuk Exotic Emperor i od trzech lat ładnie kwitną. Tylko posadzone w doniczkach, w gruncie po dwu latach muszę wykopać, bo chyba przegłodzone, mają mniejsze kwiaty. Upychałam po 7 sztyk do doniczki o średnicy 16 cm.
Alu jak podjęłam się opieki nad wnukami, to czasu mam mniej. Jestem niestety też mniej sprawna, niż kiedyś. Jak zostaniesz emerytką, to się przekonasz, ile czasu zostanie Ci na ogród.
Moje sasanki w większości zwykłe. Trafiła mi się siewka różowej, a czerwona za świerkami jeszcze nie kwitnie. Przeżyły wszystkie.
Elu co byśmy robiły, gdyby prace w ogrodzie można było skończyć. U mnie jak zwykle wszystko w hurtowych ilościach, więc sasanek też sporo. Jak jutro powycinam badyle na sasankowym poletku, po pokażę, choć za świerkami, jeszcze sporo nie kwitnie.
Maryniu czas mamy rzeczywiście piękny, w naszym regionie szczególnie ciepło.
W piątek Antoś przyszedł na świat. Starszy brat dziś nie był nim specjalnie zainteresowany. Przywitał się mizianiem i kazał mi się prowadzić do piaskownicy.
Ewuś sasanki odmianowe są zdecydowanie bardziej kapryśne od zwykłych. U mnie biała i różowa mają po 2-4 kwiatki i słabo przyrastają. Mam je dopiero dwa lata, więc z czasem się okaże jak długo będą kwitły u mnie.
Twoje róże wymagają już tyle pracy, więc inne plany to dodatkowy wysiłek. Zdrowia dla M. Mnie udało się znaleźć osobę, która za opłatą pomogła mi w ciężkich pracach. Mam nadzieję, że będę mogła z jej pomocy jeszcze nie raz skorzystać.
Ewelinko turzyce jeszcze u mnie śpią, chyba potrzebują cieplejszych nocy. Red Baron już ładne kły pokazał, inne trawy też niektóre się zielenią.
Sasanki najlepiej wysiać, wtedy łatwiej aklimatyzują się w gruncie. Moje wszystkie z siewu. Nawet pierwsza podarowana przez sąsiadkę, też była przez nią wysiana i od początku rosła w doniczce.
Małgosiu PEPSI tak niezawodne tulipany muszą się podobać. Nasadziłam Exotic Emperor tyle, że właściwie mogłabym tylko je pokazywać. Najcięższe prace wykonane, ale te żmudne, zajmujące najwięcej czasu jeszcze przede mną, sprzątanie i przesadzanie.
Olu przedłużony weekend miałam pracowity, bo bieganie za dwulatkiem kompletnie mnie wyczeruje. Zdecydowanie mniej męczę się przesadzaniem roślin. Niestety umiejętności fotograficzne i sprzęt niezbyt dobre. Czasem po prostu udaje się zrobić przyzwoite zdjęcie.
Seba pierwsze, wiosenne kwiaty niestety wolą chłód. Takie wysokie temperatury im nie służą.
Trawy jeszcze mogą ruszyć, nie spiesz się z wykopywaniem. Miałam już takie miskanty, które w maju pokazywały liście.
Aniu tulipany nudne, bo trzeci rok w jednej takie same. Druga zawsze jest energetyczna, choć tegoroczne Air zdecydowanie lepiej wyglądały na obrazku. Dzięki, synowa troche pokiereszowana, bo poród miała ciężki. Szybko się zapomina, a w domu już dojdzie do siebie.
Basiu Exotic co roku kwitnie w donicy, a potem sadzę do gruntu. Kwitną pięknie i nie giną, ani nie karleją. Od kilku dni również pelargonie stoją na schodach i się hartują z północnej strony. Niedługo przeniosę na południowy taras, a na schody po tulipanach, jeszcze nie mam pomysłu.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Gratuluję babciu !
Dobrze mówisz, jeden puścił listki, więc jest nadzieja, że z niego coś będzie. Reszta jeszcze śpi
Widoki boskie, biel jest cudowna. Posadziłem sporo tulipanów Exotic Emperor i nie mogę się doczekać kiedy zakwitną
Dobrze mówisz, jeden puścił listki, więc jest nadzieja, że z niego coś będzie. Reszta jeszcze śpi
Widoki boskie, biel jest cudowna. Posadziłem sporo tulipanów Exotic Emperor i nie mogę się doczekać kiedy zakwitną
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Gratulacje babciu Antosia. Karolek pewnie będzie zazdrosny.
Super te żurawie. Gdzie je postawisz?
Super te żurawie. Gdzie je postawisz?
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, przecudowna wiosna w Twoim ogrodzie! Tulipany i kępy sasanek szczególnie chwytają za serce.
Zresztą widzę ogromne przyśpieszenie u Ciebie, u mnie nieco wolniej się przyroda rozkręca.
Gratuluję nowego członka rodziny. Niech zdrowo rośnie na pociechę rodzicom i dziadkom. Babciom też.
Zresztą widzę ogromne przyśpieszenie u Ciebie, u mnie nieco wolniej się przyroda rozkręca.
Gratuluję nowego członka rodziny. Niech zdrowo rośnie na pociechę rodzicom i dziadkom. Babciom też.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Gratulacje Babciu! Niech Antoś zdrowo rośnie i przysparza Wam samych radości.
Nie martw się i u mnie od trzech lat to samo w donicy.
Nie martw się i u mnie od trzech lat to samo w donicy.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu gratuluję A Antosiowi życzę aby zdrowo rósł i był pociecha dla Rodziców i Babci . Kwiaty cudowne wszystkie co do jednego. Żurawie tez bardzo mi się podobają,.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród zielonej
Gratuluję wnusia No chyba dzieci na początku nie są zachwycone rodzeństwem, ale jak rodzice muszą teraz poświęcić maluszkowi mnóstwo czasu, tak pewnie Babcia będzie rozpieszczać Karolka, by też był szczęśliwy ))) Postaram się tym swoim EE. dogodzić z nawożeniem, takie ze sklepu cebulki to zawsze pięknie kwitną, a potem bywa różnie. W tym roku na wielkiej rabacie gdzie luźniej posadziłam pąków nie brakuje, a tam gdzie rosły w ścisku to nawet po wykopaniu i rozsadzeniu więcej mam liści, niż kwiatów. No niestety, to w zeszłym roku pracowały sobie na tegoroczne kwitnienie i takie zaniedbanie, jak posadzenie ich co 5-6 cm teraz się mści masą liści i niedoborem kwiatków Za to uratowane cebulki, w przedszkolu wszystkie co do jednego wyszły teraz z pąkami, a też rok temu były same liście
Bardzo oryginalne te żurawie
Bardzo oryginalne te żurawie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród zielonej
Soniu gratulacje kolejne maleństwo w domku faktycznie u mnie padało i ogród odżył u Ciebie pięknie się budzi a tulipanki wymiatają
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,fajnie,że macie ślicznego wnusia Antosia ,ale będzie zabawa jak podrośnie ,bo w grupie zawsze lepiej, a w ogrodzie cudowne kwitnienia tulipanów i sasanek ,och ta piękna wiosna ,pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7108
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu proszę w łapkę Antosia ucałować mocno od cioci Gosi.
Gratulacje dla Rodziców i dla Dziadków.
Żurawie bardzo mi się podobają, pasowałyby do oczka. Ale nie widziałam u Ciebie....Jak Ciebie znam to już masz na nie plan
Gratulacje dla Rodziców i dla Dziadków.
Żurawie bardzo mi się podobają, pasowałyby do oczka. Ale nie widziałam u Ciebie....Jak Ciebie znam to już masz na nie plan
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu Gratuluję Wnusia, niech chowa się zdrowo
Piękne te żurawie, też zastanawiam się nad taką ozdobą tylko bardziej pawie chodzą mi po głowie.
Piękne te żurawie, też zastanawiam się nad taką ozdobą tylko bardziej pawie chodzą mi po głowie.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Gratuluję wnusia. Gratulacje dla rodziców w szczególności. Starszy brat mało zainteresowany widzę... Albo robi dobrą minę do złej gry... Za jakiś czas nawiążą pierwsze kontakty. A potem już będzie coraz lepiej.
W ogrodzie coraz ładniej i kolorowo. U mnie wczoraj delikatnie popadało. Ale to wszystko mało.
W ogrodzie coraz ładniej i kolorowo. U mnie wczoraj delikatnie popadało. Ale to wszystko mało.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17213
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Rodzina się poszerza . Gratuluję wnusia.
Tulipanki bardziej rozwinięte niż u mnie. I piękne.
Jak ta wiosna cieszy.
Tulipanki bardziej rozwinięte niż u mnie. I piękne.
Jak ta wiosna cieszy.