Pomidory pod folią cz. 5
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Widzę, że 2x1 sadzisz. Też tak robiłam z zeszłym roku i powtórzę w tym. Jakiej wielkości masz tunel? Szerokość 3 m?
Iza
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Iza - tak tunel jest 3x5,4 m, konstrukcja bardzo stara , tylko folia zmieniana, teraz też stara
Jest skrócony o jedno przęsło - miał 6,30 dł. i nie mieścił się na zagonku. Folię na ten wymiar kleiliśmy sami, kupiłam pasek teflonu na alledrogo i można to zrobić żelazkiem i reperaturki przed sezonem też da zrobić. Sposób z teflonem polecam
Wzdłuż tunelu mam po jednej stronie dwa rzędy po 8 stanowisk i dwie rośliny na jeden pęd. A druga strona 2 rzędy po 5 stanowisk pomidorów i będą jeszcze papryki, ale nie odważyłam się na razie wysadzać 



Pozdrawiam Eugenia
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ja mam 3x6 i planuję tak samo jak Ty sadzić, ale tylko pomidory, bo z paprykami miałam ślimakową porażkę w zeszłym roku. U mnie będzie w rzędach od ścianek 9x2, od ścieżki 7x2 i 2 na końcu tunelu. Zastanawiałam się czy nie za gęsto, ale widzę, że masz podobnie 

Iza
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Z tyłu nie sadzę poprzecznie, bo tam jest drugie wejście (folia latem otwarta na przestrzał), obecnie zasznurowane i niewidoczne na foto, bo cała folia jest ocieplona od środka bąbelkową folią do wys.1,3 m. W opisany przez Ciebie sposób pomidory mieszczą się, chociaż lekko nie ma
Od ścian folii daję szczuplejsze krzaki - Brandywine i jakieś generatywne zdechlaczki, żeby przestrzeni było więcej.



Pozdrawiam Eugenia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ebabka, ale ładnie.

Trochę zazdroszczę, że już na tym etapie masz pomidorki, ale wytrzymam jeszcze trochę.
A jak sadzonki przenocowały w ziemi, nie ma żadnych zmian? (twu! twu!)
Moje pomidorki są na razie w tak dużych doniczkach, że jeszcze trochę wytrzymają, ale z tydzień to
pewnie max, bo będą już bardzo wysokie.

Nie mam pojęcia kiedy je posadzę? Czekam na prognozę na majówkę, jak będzie pomyślna wysadzę wkrótce.
Są już jakieś prognozy pogody na maj?
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Są, ale to wróżenie z fusów. Według prognozy długoterminowej do końca kwietnia utrzyma się taka piękna pogoda, pod koniec miesiąca do +27*C.
Postanowiłem i zdania nie zmienię, sadzę w maju
Ebabka piękna rozsada i taki porządeczek
Ja to bym w tym tunelu dwa razy tyle upchał 
Postanowiłem i zdania nie zmienię, sadzę w maju

Ebabka piękna rozsada i taki porządeczek


- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Ela151,14 sztuk parę nocy w folii przeżyło
, a pozostałe dzisiaj dosadziłam, ale ziemia ciepła, wykopałam dołek i zmierzyłam temperaturę w dzień - około 19 stopni na głębokości jakieś 20cm, to w nocy nie wychłodzi się za szybko. Gdybym miała ogród przy domu, też rosłyby jeszcze w doniczkach, ale blokowe parapety i balkony nie z gumy i miejsce na ogórki, fasolki i inne dyniowate potrzebne
Seba, a mnie się wydaje, że mam ciasno pod folią
i mam porządeczek, bo na razie M z grabkami za mną chodzi 


Seba, a mnie się wydaje, że mam ciasno pod folią


Pozdrawiam Eugenia
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Nie dziesięć a sześć dni zajęło rozsadzie dorośnięcie do właściwych rozmiarów.Folia w sobotę założona,ziemia sprawiona,także jutro czas na sadzenie.








Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Właśnie byłam ciekawa kiedy Wasza Wysokość sadzi?



- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Pomidory Jego Ekscelencji odrobiły dwa tygodnie późniejszego siewu i są jakiś tydzień do przodu w porównaniu z terminem sadzenia w ubiegłym roku,więc póki nie są żyrafami mus je sadzić bez względu na to co przyniesie przyszłość. 

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2915
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Zuziu
Jakie krzepkie i prawie kwitną
Czy codziennie jeszcze okrywasz dodatkowo na noc, czy to na wszelki wypadek ? Fajna ta konstrukcja, muszę pokazać M - owi
O Witkowych nawet nie wspomnę, cóż Malinowy Cysorz to i pomidory stosownie do tytułu 




Pozdrawiam Eugenia
- Agula1985m
- 200p
- Posty: 220
- Od: 22 kwie 2016, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Witam serdecznie! Nie wiem co mnie w tym roku podkusiło ale wysiałam pomidory pozniej tj ok połowy marca. Pikowane ponad tydzień temu. W tej chwili są bardzo małe i niektóre dopiero wypuszczają liście właściwe. Czy zdążą się wyrobić do połowy maja czy dać sobie z nimi spokój?
Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Agnieszko to jeszcze miesiąc czasu, do połowy maja będą piękne 

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5
Agula,
z pewnością zdążą. Ja swoje wysiałam 17 marca i wcale się nie martwię, że nie zdążą. w zeszłym roku o tej porze miałam już sadzonki gotowe do wysadzania i co z tego, skoro pogody nie było.
W tym roku jest lepiej, to i maluchy szybko przyrosną. Jednego roku dosiewałam w połowie kwietnia i też spokojnie zdążyły urosnąć, pod koniec lipca były do jedzenia, odmiana średnio wczesna.
z pewnością zdążą. Ja swoje wysiałam 17 marca i wcale się nie martwię, że nie zdążą. w zeszłym roku o tej porze miałam już sadzonki gotowe do wysadzania i co z tego, skoro pogody nie było.
W tym roku jest lepiej, to i maluchy szybko przyrosną. Jednego roku dosiewałam w połowie kwietnia i też spokojnie zdążyły urosnąć, pod koniec lipca były do jedzenia, odmiana średnio wczesna.
Iza