Pomidory pod folią cz. 5

[Faworyt]

Pierwsza połowa zakończona.

[jeszcze]

Witek,
a będziesz czymś dogrzewał jakby co? Szkoda by było tak pięknych roślin. Ja dziś ewakuowałam moje rozsady z tunelu, bo dziś u mnie zimniejsza noc się zapowiada.

[seba1999]

Nadchodzą zimne noce, więc to dla pomidorów trudny czas.
Dzisiaj palę od popołudnia w piecu, przed północą dosypię węgla.

[Faworyt]

Norma już od lat.Jak sadzi do tunelu pomidory to noce stają się chłodne a wielokrotnie bywało że z przymrozkami.
Po wysadzeniu nie grzeję Iza ,nawet jak bywają przymrozki są jedynie przykrywane podwójną warstwą agrowłókniny.

[x - e-1]

mrozy nie tykają.
Mnie przywileje królewskie nie dotyczą, więc na razie nie sadzę, chociaż mam 6 skrzynek pomidorowych żyraf z czego 1/4 ma pąki kwiatowe.
Szkoda by mi było zatrzymać im wzrost zimniskiem.
Wysadzę jak będzie pewniejsza pogoda.
Wszystkim, którzy już posadzili pomidorki życzę spokojnych nocy.

[babqa]

Już nic :P

[jeszcze]

W tym roku dzięki późnemu siewowi i pięknej pogodzie w kwietniu mam sadzonki można powiedzieć modelowe. Nie chcąc tego zepsuć, wniosłam wczoraj do domu i nie żałuję. Trudno, trochę ruchu nie zaszkodzi. Ale starsze rozsady pomidorów (w ilości 4 sztuki ), papryki i bakłażany spędziły noc pod podwójną włókniną w tunelu. Pomidorki trochę fioletowe są, za to papryki wyglądają jakby ich zimno nie wzruszało.

[stefka]

Mam sadzonki z 20 lutego po dwie sztuki Kosova i Gordost Sybirii ( na tym są już duże pąki ), rosną w 2 litrowych donicach ale mam obawy czy wysadzać chociaż korzenie już przerosły ziemię. Chyba poszukam jeszcze większych donic i przemęczę się z nimi ze 2 tygodnie. Musiałam już przywiązać do podpórek aby niechcący się nie złamały. Dzisiaj nocowały w domu ale reszta pod folią w nakrytym rozsadniku i z zapalonym zniczem bo o 22 było tylko 8 st. Rano sadzonki miały jeszcze cieplutko.

[teska]

Moje pomidory wołają o sadzenie






Mam nadzieję że pogoda dopisze i będzie można sadzić.

[Jowita37]

Piękne i duże macie już pomidorki
Moje są jeszcze malutkie, dobrze że sadzenie mnie nie kusi, bo temperatury nocą mocno spadły. Wg prognoz miało być dzisiaj minimum 6 stopni w nocy, a już jest 4, włączyłam termowentylator pod folią.
Maluszki jeszcze w kubeczkach 0,2l. Mieszkają już jakiś czas pod folią.

Ciepłych nocy życzę wszystkim.

[x - e-1]

Byłam sprawdzić temperaturę w tunelu i jet 10C
Pomidorki siedzą w dodatkowym tunelu z folii bąblowej, reszta w domu.
Według prognoz weekend majowy ma być dość chłodny, a poprawa dopiero od kolejnego weekendu.
Niezbyt ciekawie to brzmi, pewnie w użyciu będzie u mnie wentylator.

Jowita, też mam jeszcze takie maluchy, a nawet jeszcze mniejsze- dadzą radę.

[seba1999]

Zostało mi trochę rozsady , stała z dwa tygodnie, aż stwierdziłem, że mi jej szkoda i posadziłem do doniczek Na tą chwilę będzie z 230 sztuk , ale część oddaje znajomej .

Wasze prezentują się pięknie !
U mnie największe wyglądają tak , to czerwona sakiewka granii.



Ja jeszcze na dodatek dosiałem jedną odmianę , więc będę miał późne pomidorki .
W piecyku się pali , więc pomidorki mają ciepło i rosną jak na drożdżach

[Jowita37]

seba1999 moje są pewnie sporo mniejsze
Elu151 nie spieszyłam się w tym roku z wysiewem, a i z rozsadzaniem spóźniłam z różnych powodów, ale brałam poprawkę na ubiegły, mało ciekawy rok dla rozsad.
Taką temperaturę pokazuje termometr na zewnątrz


A taką mam pod namiotem foliowym


Temperatura jest znacznie mniejsza od prognozowanej, a zdjęcia zrobione przed chwilą

[Faworyt]

Sadzenie pierwszego tunelu wczoraj zakończone.Z prognozowanych 7* robi się nad ranem 3*.Samemu trzeba wszystkiego dopilnować bez oglądania się na ich wróżby.

[Ebabka]

Owszem, nad ranem temperatura się obniża, ale w folii, jak tylko słońce wzejdzie momentalnie idzie w górę, ziemia też wygrzana i nisko jest cieplej, będzie dobrze