Ogród pełen róż
Re: Ogród pełen róż
Witaj Wiolu!
Wprawdzie nie mam tylu róż co Ty ale to one mnie do Ciebie przygnały ;-)
Na chwilę obecną podziwiam Magnolie (obie) dosyć duże egzemplarze, chyba już trochę mają;-) i inne, których u siebie nie mam.
Pozdrawiam i z przyjemnością będę zaglądać;-)
Wprawdzie nie mam tylu róż co Ty ale to one mnie do Ciebie przygnały ;-)
Na chwilę obecną podziwiam Magnolie (obie) dosyć duże egzemplarze, chyba już trochę mają;-) i inne, których u siebie nie mam.
Pozdrawiam i z przyjemnością będę zaglądać;-)
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród pełen róż
Jak u Ciebie pięknie. Magnolie boskie, dobrze, że w tym roku wiosna je oszczędziła.
A czereśnie, jejku aż poczułam zapach tych kwiatów i ta biel.
Zawilcami nie zanudzasz, ja też je uwielbiam, a ta pełna odmiana jest przepiękna, muszę poszukać. Ale zawsze zapominam przejrzeć oferty sklepów ;) U mnie zawilce dobrze rosną, więc pewnie taka kępka jak u Ciebie szybko urosłaby. A masz zawilce greckie? Kiedyś je miałam, kwitły, ale po 2-3 sezonach zaginęły i teraz po latach ze dwie sztuki odnalazły się (ale w zupełnie innym miejscu ).
A czereśnie, jejku aż poczułam zapach tych kwiatów i ta biel.
Zawilcami nie zanudzasz, ja też je uwielbiam, a ta pełna odmiana jest przepiękna, muszę poszukać. Ale zawsze zapominam przejrzeć oferty sklepów ;) U mnie zawilce dobrze rosną, więc pewnie taka kępka jak u Ciebie szybko urosłaby. A masz zawilce greckie? Kiedyś je miałam, kwitły, ale po 2-3 sezonach zaginęły i teraz po latach ze dwie sztuki odnalazły się (ale w zupełnie innym miejscu ).
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Violka, posyłam chmurki deszczowe, bo wiem, że deszcz niezbędny. Piękne i dojrzałe masz te drzewa magnoliowe. A pola zawilcowe podziwiam, bo to cudne kwiatuszki, za mało doceniane.
Selera sadziłaś już do gruntu?
Selera sadziłaś już do gruntu?
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród pełen róż
Wiolu, nie zanudzasz. Wiosenne kwitnienia i ta nieprzykurzona zieleń to najpiękniejsze widoki. Deszczu życzę, u mnie trochę popadało i od razu widać efekty.
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród pełen róż
Ja jeszcze muszę poczekać na większość magnolii, nawet nie wszystkie z rodzaju stelllata rozpoczęły kwitnienie.
Zawilce masz bardzo ładne, pokazuj fotki, pokazuj
Różne odmiany zawilców i przylaszczek są na liście moich tegorocznych chciejstw.
Myślałam, że znajdę jakieś na ostatnich targach ogrodniczych, ale nic z tego.
Szansa na deszcz w Twoich stronach pojawi się na początku przyszłego tygodnia.
Zawilce masz bardzo ładne, pokazuj fotki, pokazuj
Różne odmiany zawilców i przylaszczek są na liście moich tegorocznych chciejstw.
Myślałam, że znajdę jakieś na ostatnich targach ogrodniczych, ale nic z tego.
Szansa na deszcz w Twoich stronach pojawi się na początku przyszłego tygodnia.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Twoje zawilce są piękne, szkoda że ich kwitnienie takie krótkie. Pokazuj je jak najwięcej ja takich cudów nie mam.
U nas też sucho, ten deszczyk co niby pokropił nic nie podlał
Wiolu moja gwiaździsta jednak żyje pokazała pąki, coś z nią jednak jest nie tak, chyba jest lekko podsuszona.
U nas też sucho, ten deszczyk co niby pokropił nic nie podlał
Wiolu moja gwiaździsta jednak żyje pokazała pąki, coś z nią jednak jest nie tak, chyba jest lekko podsuszona.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Kolejny cudowny dzień już mija. Udało się dziś dość sporo popracować. Mam chyba jakieś ogrodowe adhd Rano, gdy tylko dzieci wyjdą do szkoły już latam po ogrodzie i coś bym robiła.
Odchwaściłam dziś całkiem sporo i już w miarę zaczyna to wszystko jakoś estetycznie wyglądać. Ciekawe na jak długo Poza tym posiałam arbuzy do doniczek i wysiałam groszek pachnący.
Przycięłam wreszcie wrzosy i lawendy. Kompletnie o nich zapomniałam i dopiero dziś gdy je zobaczyłam uświadomiłam sobie, że trzeba ciąć.
Przy lawendach spotkała mnie miła niespodzianka. Przy krzaczkach znalazłam całe mnóstwo małych siewek Miały tak około 5 - 6 cm, więc niewiele się zastanawiając przesadziłam je na inne miejsce tworząc szpalerek. Miałam zamiar właśnie kupować lawendę, ale może nie trzeba będzie. Chciała bym żeby się przyjęła. Powstała by fajna obwódka i to całkiem darmowo
W ogrodzie niesamowicie pachną magnolie, hiacynty i kwitnące czereśnie. Ptaki ćwierkają - ach żeby tak można było zatrzymać na dłużej te chwile.
Aniu, mi dziś udało się prace ogrodowe ładnie podgonić i coraz bardziej realny staje się ogrodowy relaks
Z deszczem niestety kiepsko. Nic a nic nie spadło z nieba. Nie pozostaje nic innego jak dalej czekać na deszcz.
Aniu niestety deszcz nie dotarł a w prognozach same słoneczne dni. Niby super, ale porządne podlewanie bardzo by się przydało.
W ubiegłym roku nie miałam czereśni wcale. W czasie kwitnienia przyszły przymrozki i wymroziło wszystko. Oby ten rok okazał się łaskawszy.
Alexia dziękuję za miłą wizytę. Znam Twoje balkonowe rozarium. Nie raz podczytuję, ale tak cichaczem
Aga, niech tylko jeszcze bardziej się zazieleni i skoszę wreszcie trawnik, to częściej ędę pokazywać szersze widoki Też bardzo lubię takie zdjęcia u innych.
Do żółtego koloru przekonuję się powoli. Nie wszystkie roślinki w tym kolorze mi się podobają, ale zaczęłam sadzić zółte, pomarańczowe róże i bardzo je lubię. Najbliższe jednak mojemu sercu są kolory różowy, niebieski, fioletowy i biały.
Ewelinko, wśród magnolii są odmiany bardziej odporne, np taka gwiaździsta. Ona chyba kwitnie wszędzie i jeżeli boisz się o przemarzanie, to może zacznij od niej.
Ja też bałam się że magnolie nie będą u mnie kwitły. Nie mieszkam przecież w najcieplejszym rejonie kraju. Odważyłam się i nie żałuję. Zaczęłam nawet dosadzać kolejne
Moni, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś. Zapraszam częściej.
Alu, zapachy w ogrodzie niesamowite. Zwłaszcza popołudniami, jak zaczyna się schładzać.
Mam zawilce grecke, o ile czegoś nie poknociłam i to faktycznie one Chyba je nawet pokazywałam parę stron do tyłu, ale i one u mnie są jakieś oporne. Bardzo słabiutko przyrastają.
Małgosiu, wszystkie rozsady poszły do gruntu. Nie było tego dużo - 15 sztuk, więc jakby co, to tragedii nie będzie. DOkupię nowe i posadzę.
Agnieszko, masz rację. Wiosna w ogrodzie jest niesamowita. I ten odcień zieleni, który już latem nie jest tak intensywny. Wiosenne kwitnienia też sprawiają ogromnie dużo radości.
Magda, zawilce już niestety kończą swój spektakl. Szybko się w tym roku uwinęły, ale nie ma się co dziwić przy takich temperaturach.
Obyś miała rację z tym deszczem, bo robi się już naprawdę nieciekawie.
Dorotko, miejmy nadzieję, że pogoda i nad nami się zlituje i podleje nam ładnie z nieba.
Ja w ubiegłym roku też przesuszyłam magnolię. Posadziłam wiosną nową odmianę i ładnie ruszyła a potem przyszła susza a ja o niej zapomniałam i omal mi nie uschła. Potem już pilnowałam podlewania i uratowałam ją. Przezimowała, żyje ale kwitnienia nie będzie.
Obecną gwiazdą ogrodu jest magnolia Spectrum. Ogromne z niej drzewo i jeszcze nigdy tak cudownie nie kwitła. Nie mogę się na nią napatrzeć. Do tego ten niesamowity zapach niczym z francuskiej perfumerii.
Nie kwitła kilka lat po posadzeniu. Już stałam nad nią z łopatą ale mąż mnie powstrzymał.
http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/034/0 ... pg/zdjecie .
Tulipany Exotic Emperor też bardzo mi się podobają. Już drugi rok kwitną i nie widać żeby coś niedobrego z nimi się działo.
Posadziłam ich setkę i mam ochotę na więcej
A tych jakby ubyło
Malutkie szachownice chyba też się rozrastają. Wydaje mi się że kępka większa niż rok temu
Odchwaściłam dziś całkiem sporo i już w miarę zaczyna to wszystko jakoś estetycznie wyglądać. Ciekawe na jak długo Poza tym posiałam arbuzy do doniczek i wysiałam groszek pachnący.
Przycięłam wreszcie wrzosy i lawendy. Kompletnie o nich zapomniałam i dopiero dziś gdy je zobaczyłam uświadomiłam sobie, że trzeba ciąć.
Przy lawendach spotkała mnie miła niespodzianka. Przy krzaczkach znalazłam całe mnóstwo małych siewek Miały tak około 5 - 6 cm, więc niewiele się zastanawiając przesadziłam je na inne miejsce tworząc szpalerek. Miałam zamiar właśnie kupować lawendę, ale może nie trzeba będzie. Chciała bym żeby się przyjęła. Powstała by fajna obwódka i to całkiem darmowo
W ogrodzie niesamowicie pachną magnolie, hiacynty i kwitnące czereśnie. Ptaki ćwierkają - ach żeby tak można było zatrzymać na dłużej te chwile.
Aniu, mi dziś udało się prace ogrodowe ładnie podgonić i coraz bardziej realny staje się ogrodowy relaks
Z deszczem niestety kiepsko. Nic a nic nie spadło z nieba. Nie pozostaje nic innego jak dalej czekać na deszcz.
Aniu niestety deszcz nie dotarł a w prognozach same słoneczne dni. Niby super, ale porządne podlewanie bardzo by się przydało.
W ubiegłym roku nie miałam czereśni wcale. W czasie kwitnienia przyszły przymrozki i wymroziło wszystko. Oby ten rok okazał się łaskawszy.
Alexia dziękuję za miłą wizytę. Znam Twoje balkonowe rozarium. Nie raz podczytuję, ale tak cichaczem
Aga, niech tylko jeszcze bardziej się zazieleni i skoszę wreszcie trawnik, to częściej ędę pokazywać szersze widoki Też bardzo lubię takie zdjęcia u innych.
Do żółtego koloru przekonuję się powoli. Nie wszystkie roślinki w tym kolorze mi się podobają, ale zaczęłam sadzić zółte, pomarańczowe róże i bardzo je lubię. Najbliższe jednak mojemu sercu są kolory różowy, niebieski, fioletowy i biały.
Ewelinko, wśród magnolii są odmiany bardziej odporne, np taka gwiaździsta. Ona chyba kwitnie wszędzie i jeżeli boisz się o przemarzanie, to może zacznij od niej.
Ja też bałam się że magnolie nie będą u mnie kwitły. Nie mieszkam przecież w najcieplejszym rejonie kraju. Odważyłam się i nie żałuję. Zaczęłam nawet dosadzać kolejne
Moni, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś. Zapraszam częściej.
Alu, zapachy w ogrodzie niesamowite. Zwłaszcza popołudniami, jak zaczyna się schładzać.
Mam zawilce grecke, o ile czegoś nie poknociłam i to faktycznie one Chyba je nawet pokazywałam parę stron do tyłu, ale i one u mnie są jakieś oporne. Bardzo słabiutko przyrastają.
Małgosiu, wszystkie rozsady poszły do gruntu. Nie było tego dużo - 15 sztuk, więc jakby co, to tragedii nie będzie. DOkupię nowe i posadzę.
Agnieszko, masz rację. Wiosna w ogrodzie jest niesamowita. I ten odcień zieleni, który już latem nie jest tak intensywny. Wiosenne kwitnienia też sprawiają ogromnie dużo radości.
Magda, zawilce już niestety kończą swój spektakl. Szybko się w tym roku uwinęły, ale nie ma się co dziwić przy takich temperaturach.
Obyś miała rację z tym deszczem, bo robi się już naprawdę nieciekawie.
Dorotko, miejmy nadzieję, że pogoda i nad nami się zlituje i podleje nam ładnie z nieba.
Ja w ubiegłym roku też przesuszyłam magnolię. Posadziłam wiosną nową odmianę i ładnie ruszyła a potem przyszła susza a ja o niej zapomniałam i omal mi nie uschła. Potem już pilnowałam podlewania i uratowałam ją. Przezimowała, żyje ale kwitnienia nie będzie.
Obecną gwiazdą ogrodu jest magnolia Spectrum. Ogromne z niej drzewo i jeszcze nigdy tak cudownie nie kwitła. Nie mogę się na nią napatrzeć. Do tego ten niesamowity zapach niczym z francuskiej perfumerii.
Nie kwitła kilka lat po posadzeniu. Już stałam nad nią z łopatą ale mąż mnie powstrzymał.
http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/034/0 ... pg/zdjecie .
Tulipany Exotic Emperor też bardzo mi się podobają. Już drugi rok kwitną i nie widać żeby coś niedobrego z nimi się działo.
Posadziłam ich setkę i mam ochotę na więcej
A tych jakby ubyło
Malutkie szachownice chyba też się rozrastają. Wydaje mi się że kępka większa niż rok temu
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród pełen róż
Wiolu jakbym czytała o sobie. Kropka w kroję. Choć ja do żółtego się chyba już przekonałam. Dzięki różom właśnie.tulipanka pisze: Do żółtego koloru przekonuję się powoli. Nie wszystkie roślinki w tym kolorze mi się podobają, ale zaczęłam sadzić zółte, pomarańczowe róże i bardzo je lubię. Najbliższe jednak mojemu sercu są kolory różowy, niebieski, fioletowy i biały.
Magnolie masz zjawiskowe. Hiacynty tulipany i całą resztę też. W sumie to mogłabym się do Ciebie wprowadzać na wiosenny czas.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród pełen róż
To samo dzisiaj myślałam teraz jest tak piękny czas i do tego pogoda dopisuje.Ale ty masz Wiolu wielkie magnolie piękneW ogrodzie niesamowicie pachną magnolie, hiacynty i kwitnące czereśnie. Ptaki ćwierkają - ach żeby tak można było zatrzymać na dłużej te chwile.
Lawenda taka samosiejka łatwo się przyjmuje ,więc na pewno będziesz miała wymarzoną obwódkę Ja z lawendy w większości musiałam zrezygnować bo właziła mi na róże i nie dawała im żyć ,a ja no wiadomo wolę róże
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród pełen róż
Wiolu, chwała mężowi, że nie pozwolił Tobie wykopać magnolii Niesamowicie wygląda i absolutnie nie dziwię Ci się, że ją cały czas podziwiasz (ja się trzęsę nad chociażby jednym kwiatkiem na mojej magnolii ). W duecie wyglądają rewelacyjnie.
Moje lawendy chyba w większości przemarzły, nie wiem które przetrwały, trzeba czekać, ale może i ja jakieś siewki w zadośćuczynieniu znajdę?
Tulipany w większych grupach dopiero tworzą jakiś tam efekt, co tam 5, czy 10, nie ma jak solidna ilość
Masz rację co do porządków, chwilę jest czysto i schludnie, a tu za kilka dni ruszają kolejne rośliny i znowu trzeba porządkować. Pracy nam nie ubywa, tylko czas niestety. Ale dobrze, że dzień coraz dłuższy. Dzisiaj posadziłam wreszcie 26 nowych lilii, a od jutra trzeba szturmem na zakupione wiosną dalie.... Tak te dni mkną, że nie mam czasu żeby ruszyć swój wątek.
Moje lawendy chyba w większości przemarzły, nie wiem które przetrwały, trzeba czekać, ale może i ja jakieś siewki w zadośćuczynieniu znajdę?
Tulipany w większych grupach dopiero tworzą jakiś tam efekt, co tam 5, czy 10, nie ma jak solidna ilość
Masz rację co do porządków, chwilę jest czysto i schludnie, a tu za kilka dni ruszają kolejne rośliny i znowu trzeba porządkować. Pracy nam nie ubywa, tylko czas niestety. Ale dobrze, że dzień coraz dłuższy. Dzisiaj posadziłam wreszcie 26 nowych lilii, a od jutra trzeba szturmem na zakupione wiosną dalie.... Tak te dni mkną, że nie mam czasu żeby ruszyć swój wątek.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród pełen róż
Ależ ci pięknie kwitną pierwiosnki A co to za różnica - z nazwą czy bez? Na rabacie nazwy nie widać, a takie cudne kępy widać dokładnie Zawilce również niesamowite I cała reszta Ile lat mają twoje magnolie?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Aniu, no widzisz. Ja również mogła bym zamieszkać na Twojej działeczce
Małgosiu, otóż to. Nie raz ładniejsza roślinka bez nazwy, niż jakiś marny cudak który nie chce rosnąć.
Nie pamiętam dokładnie w którym roku sadziliśmy pierwsze magnolie, ale myślę że mają 9 , 10 lat.
Alu, można powiedzieć ze m ocalił magnolię. Do tej pory czasami to sobie wspominamy
Spore ilosci lilii kupiłaś. Ja trochę skromniej, bo tylko 8 .
Dalie też kupowałaś ? Pochwal się
A tak w ogóle to nie daj się prosić z tym wątkiem.
Tolinko, dla mnie też róże najważniejsze, ale tam gdzie posadziłam lawendy nie ma blisko róż. Obyś miała rację i ładnie mi się przyjęły.
Dziś było tylko koszenie trawy, więc można zapodać pierwsze kwietniowe widoczki.
Małgosiu, otóż to. Nie raz ładniejsza roślinka bez nazwy, niż jakiś marny cudak który nie chce rosnąć.
Nie pamiętam dokładnie w którym roku sadziliśmy pierwsze magnolie, ale myślę że mają 9 , 10 lat.
Alu, można powiedzieć ze m ocalił magnolię. Do tej pory czasami to sobie wspominamy
Spore ilosci lilii kupiłaś. Ja trochę skromniej, bo tylko 8 .
Dalie też kupowałaś ? Pochwal się
A tak w ogóle to nie daj się prosić z tym wątkiem.
Tolinko, dla mnie też róże najważniejsze, ale tam gdzie posadziłam lawendy nie ma blisko róż. Obyś miała rację i ładnie mi się przyjęły.
Dziś było tylko koszenie trawy, więc można zapodać pierwsze kwietniowe widoczki.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu magnolię zaczęłam podlewać, to chyba jej pomogło, tego roku ma mało kwiatów, będę miała na nią baczenie, zadbam.
Piękne ogrodowe widoki, ja planuję jutro pierwsze koszenie, jeszcze mam do wyplewienia wiele. Nie nadążam.
Piękne ogrodowe widoki, ja planuję jutro pierwsze koszenie, jeszcze mam do wyplewienia wiele. Nie nadążam.