Ogród zielonej
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu . Gratuluję kolejnego wnusia . Przepiękne imię wybrali Mu rodzice . Żurawie masz bardzo fajne i n a pewno szybko znajdą swoje miejsce. Wiosenne kolory bardzo cieszą . Słoneczka życzę i pociechy z wnusiów .
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Miło, że zaglądacie. Dziękuję za gratulacje. Antoś śpi, je i płacze.
Mój komputer przechodził przymusowy przegląd. Miał mnie dość i odmówił współpracy.
Pracowałam trzy dni i przekopałam pół ogrodu, druga połowa w kolejne wolne dni. Mam nadzieję, że w sobotę przynajmniej wyrównam ziemię, przy przesadzaniu i sypaniu kompostu, wyrzucałam nadmiar, gdzie tylko było miejsce.
Wyrzuciłam trzy chore bukszpany i zagrzybionego świerka Karel.
O dzieleniu bylin i turzyc nie warto nawet mówić. M tylko ładował kompost na taczkę i pytał ile jeszcze.
Posadziłam większość siewek, zostały tylko Bronzity, ponieważ Frosted Culrs coś podejrzanie tracą zielone źdźbła. Pewnie Bronzita je zastąpi.
Cebula Ailsa Craig z siewu i sałaty powędrowały do gruntu. Jarzyny powoli wschodzą, ale jak na tak wysoką temperaturę, szału nie ma.
Susza taka, że podlewałam dziś co wrażliwsze rośliny, a resztę jutro dokończę z Karolem.
Niestety bordowe jeżówki z poprzedniego sezonu przeżyły tylko dwie i to wypuściły po dwa nędzne kiełki. Również jasnoniebieskim ostróżkom dzielenie się nie spodobało i tylko jedna ma zielone liście.
Już sporo lat żyję, ale kwitnących w kwietniu, w gruncie truskawek, nie widziałam.
Ptaki też dostały prezent.
Seba na pewno nie rozczarowałeś się Exotic Emperor, są piękne. Szkoda tylko, że tulipany tak szybko przekwitają. U mnie też nie wszystkie trawy ruszyły.
Alu Karol na razie traktuje brata, jak zabawkę. Pomaga przy przewijaniu, karmieniu i asystuje przy kąpieli. Jeszcze chyba nie bardzo rozumie, że to zagrożenie dla niego. Żurawie chyba najlepiej wyglądałyby na trawniku, ale przy Karolu to nierealne miejsce. Pewnie koło żywopłotu z choiny kanadyjskiej zostaną, a później na tle wysokich miskantów umieszczę.
Lucynko wiosna tak uraczyła nas ciepłem, że tulipany przekwitają w 3-4 dni, a trawy i inne byliny rosną jak szalone. Oby tylko przymrozków nie było. Wysadziłam siewki, więc trochę drżę o nie. M twierdzi, że babcią jestem na 300%, ale tak naprawdę, to tylko on jest dziadkiem.
Aniu aneczka1979 mnie też nie przeszkadza, że dużo takich samych tulipanów kwitnie, jak mi się podobaja mogę mieć sto. Za opiekę nad zwariowanym pekińczykiem, mam obiecane koleusy. Zmienią się więc moje donicowe kompozycje.
Olu dla zakręconych ogrodników pierwsze kepy kwiatów po zimie najważniejsze. Mimo, że lubię maluszki cebulowe, to jednak tulipany dopiero nadają kolorów rabatom, widać je z daleka.
Mój komputer przechodził przymusowy przegląd. Miał mnie dość i odmówił współpracy.
Pracowałam trzy dni i przekopałam pół ogrodu, druga połowa w kolejne wolne dni. Mam nadzieję, że w sobotę przynajmniej wyrównam ziemię, przy przesadzaniu i sypaniu kompostu, wyrzucałam nadmiar, gdzie tylko było miejsce.
Wyrzuciłam trzy chore bukszpany i zagrzybionego świerka Karel.
O dzieleniu bylin i turzyc nie warto nawet mówić. M tylko ładował kompost na taczkę i pytał ile jeszcze.
Posadziłam większość siewek, zostały tylko Bronzity, ponieważ Frosted Culrs coś podejrzanie tracą zielone źdźbła. Pewnie Bronzita je zastąpi.
Cebula Ailsa Craig z siewu i sałaty powędrowały do gruntu. Jarzyny powoli wschodzą, ale jak na tak wysoką temperaturę, szału nie ma.
Susza taka, że podlewałam dziś co wrażliwsze rośliny, a resztę jutro dokończę z Karolem.
Niestety bordowe jeżówki z poprzedniego sezonu przeżyły tylko dwie i to wypuściły po dwa nędzne kiełki. Również jasnoniebieskim ostróżkom dzielenie się nie spodobało i tylko jedna ma zielone liście.
Już sporo lat żyję, ale kwitnących w kwietniu, w gruncie truskawek, nie widziałam.
Ptaki też dostały prezent.
Seba na pewno nie rozczarowałeś się Exotic Emperor, są piękne. Szkoda tylko, że tulipany tak szybko przekwitają. U mnie też nie wszystkie trawy ruszyły.
Alu Karol na razie traktuje brata, jak zabawkę. Pomaga przy przewijaniu, karmieniu i asystuje przy kąpieli. Jeszcze chyba nie bardzo rozumie, że to zagrożenie dla niego. Żurawie chyba najlepiej wyglądałyby na trawniku, ale przy Karolu to nierealne miejsce. Pewnie koło żywopłotu z choiny kanadyjskiej zostaną, a później na tle wysokich miskantów umieszczę.
Lucynko wiosna tak uraczyła nas ciepłem, że tulipany przekwitają w 3-4 dni, a trawy i inne byliny rosną jak szalone. Oby tylko przymrozków nie było. Wysadziłam siewki, więc trochę drżę o nie. M twierdzi, że babcią jestem na 300%, ale tak naprawdę, to tylko on jest dziadkiem.
Aniu aneczka1979 mnie też nie przeszkadza, że dużo takich samych tulipanów kwitnie, jak mi się podobaja mogę mieć sto. Za opiekę nad zwariowanym pekińczykiem, mam obiecane koleusy. Zmienią się więc moje donicowe kompozycje.
Olu dla zakręconych ogrodników pierwsze kepy kwiatów po zimie najważniejsze. Mimo, że lubię maluszki cebulowe, to jednak tulipany dopiero nadają kolorów rabatom, widać je z daleka.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu super poidełko
Kwitnących truskawek też nie widziałam w kwietniu
Masz rację z tymi tulipanami, widać je z daleka, chyba najdłużej kwitną z cebulowych i to w nie będę inwestować
Kwitnących truskawek też nie widziałam w kwietniu
Masz rację z tymi tulipanami, widać je z daleka, chyba najdłużej kwitną z cebulowych i to w nie będę inwestować
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Agnieszko ja tylko raz zasiłam tulipany przed kwitnieniem, po kwitnieniu rzadko. Exotic mimo tego kwitną naprawdę bezproblemowo. Moje ubiegłoroczne maluchy też prawie wszyskie zakwitły, głównie Claudie, bo one mnożą się wyjątkowo. Niestety są takie odmiany, że rok kwitną, a w kolejnym sezonie tylko liście. Mam takich trzy kępki.
Kosmosy od Ciebie nieprzepikowane, ale pewnie już powędrują do gruntu. Pozostałe siewki pięknie rosną w osobnych doniczkach. Wszystkie nasiona kiełkowały wzorcowo. Sklepowe nasiona cynii, kompletnie mnie rozczarowały, nawet 30 % się nie pokazało.
Żurawie i poidełko dla ptaków, to prezenty gwizadkowe.
Rodzice Karola doskonale są przygotowani na wychowywanie dwójki dzieci. Syn po powrocie z pracy, zawsze się zajmuje Karolem, a jak uśnie, to ma co drugi dzień dyżur nocny przy Antosiu. Poza tym teraz druga babcie pomaga kilka dni, więc Karol dopieszczony. Od jutra już znowu będzie przyjeżdżał do nas, więc my go będziemy rozpuszczać.
Mariuszu jaki jesteś szczęśliwy, że nawodniło Ci działkę. U mnie nawet trawa nie za bardzo się zieleni. Cieszę się z takiej aury, bo chwastów wcale nie ma. Dziś zaczęłam podlewać rabaty, więc pewnie się uaktywnią.
Martuś u mnie trochę tulipanów, ale u Ciebie taka różnorodność kwiatów, że dech zapiera. Choć nie mam siły za bardzo, to czasem tęsknię do większego areału, żebym mogła poszaleć z sadzeniem roślin. Chłopaki będą się razem bawić i biegać na randki. Moi synowie trzymali sztamę i jeden drugiego krył, jak coś zbroili.
Małgosiu mój ogród malutki, oczko mogłoby co najwyżej w balii być. Poza tym piłka wnusiów stale lądowałaby w wodzie. Żurawie, jak ślimaki, pewnie za sprawą Karola będą wędrować po rabatch i trawniku. Antoś wyściskany od wszystkich cioć forumowych.
Marlenko podobały mi się żurawie, choć bardziej pasują do dużego ogrodu. Gdzieś znajdą miejsce, albo stale będą przestawiane. Czas pokaże jak się wpiszą w ogród.
Olu ciepło, to deszcz byłby potrzebny naszym roślinom. Pewnie w długi weekend majowy, jak ludzie zaplanują wyjazdy, będzie padać. Przekopałam pół ogrodu, to woda lała się z węża, albo z konewki.
Karol jeszcze nie bardzo rozumie co się dzieje w domu. Chociaż nas zaskoczył, gdy wszyscy byli zajęci, a mały płakał, to pobiegł go pogłaskać i próbował uciszać.
Aniu anabuko1 kwitnie tak dużo tulipanów, niestety już po 3-4 dniach są brzydkie, podsuszone. Dziś trochę spulchniłam niektórym glebę i podlałam, bo zwieszały kwiaty.
Ewelinko miło, że zaglądsz, masz tyle pracy. Twoje łany tulipanów i hiacyntów robią niesamowite wrażenie.
Dzieciaczki to szczęście dla rodziców i radość dla dziadków, mają kogo rozpuszczać. Już zaplanowałam na jutro podlewanie, Karol ma wyjątkowe powinowactwo do wody. Jak mu dam węża do ręki będę mogła coś zrobić na rabatach.
Kasiu dziękuję. Może będzie tak grzeczny, jak Twój Filipek i też uda mi się przy nim pracować w ogrodzie. Bedą na zmianę przyjeżdżać, jak Antoś trochę podrośnie.
Kwitnie już jedna trzecia truskawek. Zdjęłam włókninę, żeby pszczoły mogły je zapylać.
Z poidełka największą radość ma Karol, co chwilę dolewa wody.
Kosmosy od Ciebie nieprzepikowane, ale pewnie już powędrują do gruntu. Pozostałe siewki pięknie rosną w osobnych doniczkach. Wszystkie nasiona kiełkowały wzorcowo. Sklepowe nasiona cynii, kompletnie mnie rozczarowały, nawet 30 % się nie pokazało.
Żurawie i poidełko dla ptaków, to prezenty gwizadkowe.
Rodzice Karola doskonale są przygotowani na wychowywanie dwójki dzieci. Syn po powrocie z pracy, zawsze się zajmuje Karolem, a jak uśnie, to ma co drugi dzień dyżur nocny przy Antosiu. Poza tym teraz druga babcie pomaga kilka dni, więc Karol dopieszczony. Od jutra już znowu będzie przyjeżdżał do nas, więc my go będziemy rozpuszczać.
Mariuszu jaki jesteś szczęśliwy, że nawodniło Ci działkę. U mnie nawet trawa nie za bardzo się zieleni. Cieszę się z takiej aury, bo chwastów wcale nie ma. Dziś zaczęłam podlewać rabaty, więc pewnie się uaktywnią.
Martuś u mnie trochę tulipanów, ale u Ciebie taka różnorodność kwiatów, że dech zapiera. Choć nie mam siły za bardzo, to czasem tęsknię do większego areału, żebym mogła poszaleć z sadzeniem roślin. Chłopaki będą się razem bawić i biegać na randki. Moi synowie trzymali sztamę i jeden drugiego krył, jak coś zbroili.
Małgosiu mój ogród malutki, oczko mogłoby co najwyżej w balii być. Poza tym piłka wnusiów stale lądowałaby w wodzie. Żurawie, jak ślimaki, pewnie za sprawą Karola będą wędrować po rabatch i trawniku. Antoś wyściskany od wszystkich cioć forumowych.
Marlenko podobały mi się żurawie, choć bardziej pasują do dużego ogrodu. Gdzieś znajdą miejsce, albo stale będą przestawiane. Czas pokaże jak się wpiszą w ogród.
Olu ciepło, to deszcz byłby potrzebny naszym roślinom. Pewnie w długi weekend majowy, jak ludzie zaplanują wyjazdy, będzie padać. Przekopałam pół ogrodu, to woda lała się z węża, albo z konewki.
Karol jeszcze nie bardzo rozumie co się dzieje w domu. Chociaż nas zaskoczył, gdy wszyscy byli zajęci, a mały płakał, to pobiegł go pogłaskać i próbował uciszać.
Aniu anabuko1 kwitnie tak dużo tulipanów, niestety już po 3-4 dniach są brzydkie, podsuszone. Dziś trochę spulchniłam niektórym glebę i podlałam, bo zwieszały kwiaty.
Ewelinko miło, że zaglądsz, masz tyle pracy. Twoje łany tulipanów i hiacyntów robią niesamowite wrażenie.
Dzieciaczki to szczęście dla rodziców i radość dla dziadków, mają kogo rozpuszczać. Już zaplanowałam na jutro podlewanie, Karol ma wyjątkowe powinowactwo do wody. Jak mu dam węża do ręki będę mogła coś zrobić na rabatach.
Kasiu dziękuję. Może będzie tak grzeczny, jak Twój Filipek i też uda mi się przy nim pracować w ogrodzie. Bedą na zmianę przyjeżdżać, jak Antoś trochę podrośnie.
Kwitnie już jedna trzecia truskawek. Zdjęłam włókninę, żeby pszczoły mogły je zapylać.
Z poidełka największą radość ma Karol, co chwilę dolewa wody.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Dobra z Ciebie babcia, że tak wnuczki bawisz, ja nie mam takiej możliwości
Czasami człowiek chciałby odpocząć, dobrze że Em dużo pomaga
Czasami człowiek chciałby odpocząć, dobrze że Em dużo pomaga
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Kasiu zostałam tak późno bacią, że cieszę się z każdego dnia spędzonego z Karolem. Żyjący dziadkowie moich dzieci nie interesowali się nimi. Teściowa nawet na ręce nie brała. Przyrzekłam sobie, że jeśli zdrowie dopisze, będę rozpieszczać wnuki. Staram się to robić rozsądnie. Wnusio uwielbia do nas przyjeżdzać. Ostatnio spał przez trzy dni. Nawet w nocy nie wołał mamo, tylko baba. Nie płacze za rodzicami, jak mu się wytłumaczy, dlaczego ich nie ma.
Jutro szczególnie się ucieszy, jak pozwolę bawić się wężem do podlewania.
M musi nawiązać kontakt z dzieckiem, a to tylko wtedy możliwe, jak się nim zajmuje. Masz dzięki temu chwilę wytchnienia, a M radość.
Jutro szczególnie się ucieszy, jak pozwolę bawić się wężem do podlewania.
M musi nawiązać kontakt z dzieckiem, a to tylko wtedy możliwe, jak się nim zajmuje. Masz dzięki temu chwilę wytchnienia, a M radość.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, co to za tulipancyma2704 pisze:[
Dostałam taki w gratisie, niestety bez nazwy.
Trawy mi kiepsko przezimowały. Boję się o rozplenicę.
Co się robi z turzycami Ja dziś przycięłam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu to jeden z pierwszych tulipanów, który kupiłam do ogrodu w czasach gdy do nazw nie przywiązyywałam wagi. Próbowałam go zidentyfikować, ale nie udało się. Z 20 cebulek przez pięć lat mam około 80. Kwitnie niestrudzenie, zmienia kolor od ciemnoróżowego, do prawie jasnofioletowego.
Turzyce wszystkie ścinam, mam za dużo żeby wybierać pojedyncze brzydkie liście. Za dwa tygodnie będą ładne i przykryją ścinki.
Siewki rozplenic wyrzuciłam, większość przezimowała ładnie, ale już chętnych nie było. Zawsze kilka się znajdzie.
Turzyce wszystkie ścinam, mam za dużo żeby wybierać pojedyncze brzydkie liście. Za dwa tygodnie będą ładne i przykryją ścinki.
Siewki rozplenic wyrzuciłam, większość przezimowała ładnie, ale już chętnych nie było. Zawsze kilka się znajdzie.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród zielonej
Piękne tulipanki, moje ulubione kwiatki, po prostu na wszystkie ich zdjęcia się tak cieszę
Ale się Karolkowi szykuje miły dzień, zabawa z wężem i konewką to po prostu super atrakcja Ja też czasem pozwalam, tylko muszę potem przebierać dziecko ;)
Strasznie miło czytać, że taka z Was rodzina, że się tak trzymacie razem i pomagacie sobie no i że wszyscy dziadkowie rozpieszczają dzieci. Dzieciom się to od dziadków należy, w końcu rodzice muszą wychowywać, to dziadkowie mogą rozpieszczać do woli
Soniu, masz jakiś pomysł, czemu moje Carexy zamiast rozrosnąć się w ładną kępę, puszczają jakieś tyci rozety po bokach i kwitną i ciągle wyglądają biednie?
Mam taką https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... T6zHgU8ZEf liście variegata- nie dość, ze po zimie wygląda marnie, to poszło wszystko w kłosy (już je ścięłam) i nic nie przyrasta, z roku na rok jest coraz biedniejsza, tylko próbuje zdobywać rabatę i idzie gdzieś w świat
Ale się Karolkowi szykuje miły dzień, zabawa z wężem i konewką to po prostu super atrakcja Ja też czasem pozwalam, tylko muszę potem przebierać dziecko ;)
Strasznie miło czytać, że taka z Was rodzina, że się tak trzymacie razem i pomagacie sobie no i że wszyscy dziadkowie rozpieszczają dzieci. Dzieciom się to od dziadków należy, w końcu rodzice muszą wychowywać, to dziadkowie mogą rozpieszczać do woli
Soniu, masz jakiś pomysł, czemu moje Carexy zamiast rozrosnąć się w ładną kępę, puszczają jakieś tyci rozety po bokach i kwitną i ciągle wyglądają biednie?
Mam taką https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... T6zHgU8ZEf liście variegata- nie dość, ze po zimie wygląda marnie, to poszło wszystko w kłosy (już je ścięłam) i nic nie przyrasta, z roku na rok jest coraz biedniejsza, tylko próbuje zdobywać rabatę i idzie gdzieś w świat
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Agnieszko to chyba Ice Dance. Teraz właśnie kwitnie. U mnie buduje duże kępy, właśnie porozdzielałam i zrobiłam kolejną obwódkę. Moja ścięta bardzo nisko, zimą prawie wszystkie liście zmarzły. Niestety rozchodzi się rozłogami, taki jej urok. Możesz sprzedawać sadzonki, jest tego sporo. Tu akurat sfotografowałam najładniejszą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Buziaki dla najmłodszego członka rodziny
Ależ masz pięknie W tamtym roku spodobały mi się u ciebie tulipany Claudia, spotkałam takie w biedronce, więc wzięłam, okazały się inne... Na szczęście też ładne
Ależ masz pięknie W tamtym roku spodobały mi się u ciebie tulipany Claudia, spotkałam takie w biedronce, więc wzięłam, okazały się inne... Na szczęście też ładne
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu przepięknie. Te tulipanki - cudo.. Tyle odmian , gatunków. Pełne, strzępiaste, dwukolorowe. Mała Holandia Ja też ostatnio miałam dwie ogrodniczki . Córki kuzynki , Najbardziej kochają podlewać . Owszem ochlapane były od stóp do głów,a le nie zadeptały cioci Oli żadnej roślinki Soniu to dla Ciebie
[img]https://image%20s84.fotosik.pl/1048/ae2fbc215bc7db98med.jpg[/img]
[img]https://image%20s84.fotosik.pl/1048/ae2fbc215bc7db98med.jpg[/img]