Masdevallia - same problemy :(
Re: Masdevallia - same problemy :(
Pewnie kupiłam hybrydy i jak dla mnie lepiej. Nie mam warunków do uprawy w tem. 18-20 stopni latem. Już teraz mają za gorąco. Polecam dla początkujących wybrać się w listopadzie do LM.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Masdevallia - same problemy :(
Ale są też Masdevallie botaniczne, które są ciepłolubne, bądź takie, które dadzą radę w takich warunkach... A do LM na pewno się wybiorę
Re: Masdevallia - same problemy :(
Wreszcie i moja coś wykluwa, ciekawe czy coś z tego będzie. W miszekaniu mam 23-25 stoni wyraźnie im za gorąco. Liście sa nieco wysuszone i przyrosty wychodzą skręcone. Muszę coś na wierzch położyć aby było wilgotno, może mech.
Re: Masdevallia - same problemy :(
Nena, pokaż jej fotkę co w 30 stopniach daje radę. I tego klującego się pędu też, żebym rozpoznała jak mi się kiedyś to szczęście trafi.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Masdevallia - same problemy :(
Ja mam jedną Masdevallie strobelii w ciepłym orchidarium. Na tą jej się podoba, bo już 5 liść wypuściła w ciągu 1.5 mc. Zobaczymy co będzie dalej
Re: Masdevallia - same problemy :(
No zdecydowanie musi się jej podobać, skoro 5 liści wypuściła, nieźle. Moja wygląda jakby 3 liście chciała wydać, ale na razie to takie małe centymetrowe pypki
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Masdevallia - same problemy :(
Witajcie.
Jedna z moich masdevalli traci liście.
Odpadają u nasady liścia.
Szału nie ma ale martwi mnie sam fakt.
Przesadzałem je po zakupie jakieś 3miesiące temu.
Podlewam je stale i mają odpowiednią wilgotność. Tak mi się wydaje.
Są nowe przyrosty ale martwi mnie to gubienie liści.
Może to przez temperaturę w pokoju. Południowe wystawienie. W tej chwili sporo slońca od rana do godziny 15:00
Temperatura w pokoju w granicach 20 stopni do 25 stopni.
Może to brak wymuszonej cyrkulacji powietrza. Trochę boję się o przeciągi dla innych.
Ciężko mi znaleść powód.
Podsuńcie jakieś pomysły bo nie wiem czy te moje są ciepło czy chłodnolubne.
Jedna z moich masdevalli traci liście.
Odpadają u nasady liścia.
Szału nie ma ale martwi mnie sam fakt.
Przesadzałem je po zakupie jakieś 3miesiące temu.
Podlewam je stale i mają odpowiednią wilgotność. Tak mi się wydaje.
Są nowe przyrosty ale martwi mnie to gubienie liści.
Może to przez temperaturę w pokoju. Południowe wystawienie. W tej chwili sporo slońca od rana do godziny 15:00
Temperatura w pokoju w granicach 20 stopni do 25 stopni.
Może to brak wymuszonej cyrkulacji powietrza. Trochę boję się o przeciągi dla innych.
Ciężko mi znaleść powód.
Podsuńcie jakieś pomysły bo nie wiem czy te moje są ciepło czy chłodnolubne.
Grzegorz
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Masdevallia - same problemy :(
Grzegorzu oboje kupowaliśmy te Masdevallie w LM i moje też tak robili bo... nie miały korzeni zdrowych. Większość liści mi odpadła, bo korzenie zgniły.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19085
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Masdevallia - same problemy :(
Wg mnie mają za ciepło.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Masdevallia - same problemy :(
Ja swoje poprzesadzałem i usunąłem uszkodzone korzenie.
Nie mówię że to nie powód ale mam przyrosty więc roślina się rozwija.
Marta a jak Twoje Masdevallie się czują?
Norbert sugerujesz przenieść w chłodniejsze miejsce?
Nie mówię że to nie powód ale mam przyrosty więc roślina się rozwija.
Marta a jak Twoje Masdevallie się czują?
Norbert sugerujesz przenieść w chłodniejsze miejsce?
Grzegorz
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Masdevallia - same problemy :(
Ja ostatecznie swoje przeniosłam do orchidarium temperatury od 21 do 27 i w końcu odżyły, więc czy to temperatury to nie jestem pewna. Te nasze to hybrydy, więc one akceptują wyższe temperatury.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19085
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Masdevallia - same problemy :(
No ja też miałem hybrydę i w takiej temperaturze (w okolicach 25 stopni) mi padła. Objawy były takie same - masowe gubienie liści, choć wcześniej - jak miała chłodniej miała nowe przyrosty. Stawiam więc na temperaturę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Masdevallia - same problemy :(
Ja od maja zeszłego roku mam hybrydę Masdevalli i przez te upalne lato pięknie przyrosła i nie zgubiła żadnego liścia.
Moim zdaniem wrażliwość na temperatury zależy od genów podczas hybrydyzacji. Jest duży Masdevalli ciepłolubnych lub tolerujących wysokie temperatury.
Grzegorzu a z korzeniami na bank jest ok? To że zrobiłeś porządek wcześniej to nie znaczy, że kolejne się nie posypały.
Moim zdaniem wrażliwość na temperatury zależy od genów podczas hybrydyzacji. Jest duży Masdevalli ciepłolubnych lub tolerujących wysokie temperatury.
Grzegorzu a z korzeniami na bank jest ok? To że zrobiłeś porządek wcześniej to nie znaczy, że kolejne się nie posypały.