Ogród zielonej
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16695
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Niezależnie od czasochłonnych obowiązków babcinych, dużą pracę wykonałaś (wykonaliście) w ogrodzie, Soniu.
Wśród pięknie kolorowo kwitnących roślinek pracuje się lepiej, a Twój ogród kwitnie naprawdę ślicznie.
Dobrego tygodnia.
Wśród pięknie kolorowo kwitnących roślinek pracuje się lepiej, a Twój ogród kwitnie naprawdę ślicznie.
Dobrego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród zielonej
Soniu piękna wiosna i piękne kwitnienia hmm ten orlik taki żółciutki wygląda pięknie może jakąś nową odmianę stworzyłaś
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dwa dni z wnusiem, więc dziś tylko spacer po ogrodzie i trochę życia towarzyskiego.
Po raz pierwszy zakwita klon Globosum
Małgosiu na pierwszym planie rośnie biały zawciąg nadmorski. Niestety zima nie była dla niego łaskawa, ale zaczyna sie powoli zielenić. Dziś się zlitowałam nad nim i podlałam, bo u mnie sucho.
Następna turzyca Ptasie Łapki i jarzmianka.
Aguś mnie już dawno przestało dziwić, że nawet renomowane szkółki srzedają nie to co na etykiecie. Może zmiana miejsca, wyjdzie turzycy na zdrowie. U mnie też cienia niewiele, ale ze cztery godziny odpoczywa od słońca.
Ewuś często zaglądamy do różnych ogrodów, a potem czasu brakuje, to nic złego. Moje odmianowe jeżówki chyba uschły, wyciągnęłam patyki bez korzeni.
Tulipany piękne, ale w tym roku wujątkowo krótko kwitły.
Dziękuję, właśnie się zastanawiam, czy orliki nie mają zbyt zasadowego podłoża i dlatego mają problemy z pobieraniem składników pokarmowych.
Alu zawciąg ledwo się zieleni. To zdjęcie ubiegłoroczne, ilustrujące turzycę Ptasie Łapki, ale tylko takie z zawciągiem miałam.
Zobaczę, jak będą orliki kwitły. Niezależnie od wszystkiego spróbuję im dać kompostu i żelaza, nie mam pojęcia co się z nimi dzieje.
Ewelinko ten tulipan zaczyna cytrynowym kolorem, żeby przejść do czysto białego, a w fazie przekwitania różowieje. Niestety mam go od początku ogrodu, a wtedy nazwy mnie nie interesowały.
Wnusia rozpieszczałam dwa dni, a we wtorek zaczynam od nowa.
Basiu chyba te odmiany jeżówek, dalekie od formy wyjściowej są mało odporne, więc łatwo giną. Green Jewel i Guawa Ice doskonale zniosły zimę i ładnie się zielenią. Zwykłe już 20 cm mają, one zawsze niezawodne.
Lucynko tak my zwariowane ogrodniczki mamy, że jak widzi człowiek efekty swojej pracy, to nawet zmęczenie jest miłe. Teraz gdy najcięższe prace wykonane, powoli będę sobie dozować wysiłek w ogrodzie.
Mariuszu obyś miał rację z orlikiem. Miałabym choć jeden rarytas w ogrodzie. Trochę go podkarmię i będę obserwować. Zastanawia mnie jednak, że siewka tak sama.
Dobrej nocy podglądającym.
Po raz pierwszy zakwita klon Globosum
Małgosiu na pierwszym planie rośnie biały zawciąg nadmorski. Niestety zima nie była dla niego łaskawa, ale zaczyna sie powoli zielenić. Dziś się zlitowałam nad nim i podlałam, bo u mnie sucho.
Następna turzyca Ptasie Łapki i jarzmianka.
Aguś mnie już dawno przestało dziwić, że nawet renomowane szkółki srzedają nie to co na etykiecie. Może zmiana miejsca, wyjdzie turzycy na zdrowie. U mnie też cienia niewiele, ale ze cztery godziny odpoczywa od słońca.
Ewuś często zaglądamy do różnych ogrodów, a potem czasu brakuje, to nic złego. Moje odmianowe jeżówki chyba uschły, wyciągnęłam patyki bez korzeni.
Tulipany piękne, ale w tym roku wujątkowo krótko kwitły.
Dziękuję, właśnie się zastanawiam, czy orliki nie mają zbyt zasadowego podłoża i dlatego mają problemy z pobieraniem składników pokarmowych.
Alu zawciąg ledwo się zieleni. To zdjęcie ubiegłoroczne, ilustrujące turzycę Ptasie Łapki, ale tylko takie z zawciągiem miałam.
Zobaczę, jak będą orliki kwitły. Niezależnie od wszystkiego spróbuję im dać kompostu i żelaza, nie mam pojęcia co się z nimi dzieje.
Ewelinko ten tulipan zaczyna cytrynowym kolorem, żeby przejść do czysto białego, a w fazie przekwitania różowieje. Niestety mam go od początku ogrodu, a wtedy nazwy mnie nie interesowały.
Wnusia rozpieszczałam dwa dni, a we wtorek zaczynam od nowa.
Basiu chyba te odmiany jeżówek, dalekie od formy wyjściowej są mało odporne, więc łatwo giną. Green Jewel i Guawa Ice doskonale zniosły zimę i ładnie się zielenią. Zwykłe już 20 cm mają, one zawsze niezawodne.
Lucynko tak my zwariowane ogrodniczki mamy, że jak widzi człowiek efekty swojej pracy, to nawet zmęczenie jest miłe. Teraz gdy najcięższe prace wykonane, powoli będę sobie dozować wysiłek w ogrodzie.
Mariuszu obyś miał rację z orlikiem. Miałabym choć jeden rarytas w ogrodzie. Trochę go podkarmię i będę obserwować. Zastanawia mnie jednak, że siewka tak sama.
Dobrej nocy podglądającym.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu widzę u Ciebie już piękne, kwitnące poduchy floksów
Ja dzisiaj dzieliłam, mam nadzieję, że się przyjmą..
Ja dzisiaj dzieliłam, mam nadzieję, że się przyjmą..
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu sucho jest i u mnie. Od trzech tygodni ani kropli deszczu ..Na szczęście nieżyjący już od dawna Dziadzio pozostawił po sobie prezent . Studnię głębinową z czystą wodą .Podlewanie mam więc darmowe, tym bardziej, ze w warzywniku jeszcze nic nie wyszło.Przepiękne masz sasanki. I bardzo ciekawie wygląda ten tulipan Sapporo z pytajnikiem na końcu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Gratuluję wnusia
Fajnie, że urodził sie drugi chłopczyk
Będą chłopaki miały wspólne zabawy
U Ciebie wiosna zdecydowanie szybsza. Tyle już kwitnie
U mnie większość tulipanów nie zakwitnie
Jesienią będe musiał chyba kupić tonę cebul, żeby uzupełnić
W tym roku eksperymentalnie ściełam niektórym swoim ostnicom czupryny
Jakoś zazwyczaj u mnie tego nie lubiły. Teraz części zostawiłam, części obcięłam.
Zobaczymy czy przetrwają te wystrzyżone
Fajnie, że urodził sie drugi chłopczyk
Będą chłopaki miały wspólne zabawy
U Ciebie wiosna zdecydowanie szybsza. Tyle już kwitnie
U mnie większość tulipanów nie zakwitnie
Jesienią będe musiał chyba kupić tonę cebul, żeby uzupełnić
W tym roku eksperymentalnie ściełam niektórym swoim ostnicom czupryny
Jakoś zazwyczaj u mnie tego nie lubiły. Teraz części zostawiłam, części obcięłam.
Zobaczymy czy przetrwają te wystrzyżone
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Kochana jesteś , ale pewnie jesienią znowu ruszę na zakupy cebulowe to pewnie gdzieś je dostanę.
Taką nam ucztę dla oczu zaserwowałaś, że nie będę nic wyróżniać i pochwalę wszystko
Taką nam ucztę dla oczu zaserwowałaś, że nie będę nic wyróżniać i pochwalę wszystko
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 994
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu ależ u Ciebie już piękna wiosna tyle kwitnących roślinek Masz niesamowitą ilość Tulipanów i jakie dorodne . I bardzo piękna zdjęcia robisz swoim roślinkom
U mnie w tym roku w wielu przypadkach same liście wyszły. Gdzies wyczytałam, że ponoć jak za szybko się wycina liście po przekwitnięciu kwiatów to właśnie taki efekt jest w następnym sezonie. Czy Ty jako doświadczona ogrodniczka potwierdzasz to?
U mnie w tym roku w wielu przypadkach same liście wyszły. Gdzies wyczytałam, że ponoć jak za szybko się wycina liście po przekwitnięciu kwiatów to właśnie taki efekt jest w następnym sezonie. Czy Ty jako doświadczona ogrodniczka potwierdzasz to?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród zielonej
No to nadrobiłam zaległości od ostatniej wizyty
Piękne miałaś sasanki. Moje jeszcze kwitną. Mam też białe ale faktycznie gorzej przyrastają.
Tulipanami też świeciłaś nam po oczach Fajnie że mimo tych cudów jednorocznych są też takie które powtarzają. Mam dość kupowania na jeden sezon. Też postawiłam na exotiki. Ale przy tej wysokiej temperaturze krótko będziemy się cieszyć. Trudno, niedługo rododendrony u mnie już pierwszy CW zaczyna rozkwitać.
Bardzo jestem ciekawa twoich orlików, jaka będzie diagnoza. Niestety obstawiałabym jakąś chorobę tak jak np z tulipanami czy hostami, które mają najpierw paski a potem bieleją... Oby nie...
Buziak
Piękne miałaś sasanki. Moje jeszcze kwitną. Mam też białe ale faktycznie gorzej przyrastają.
Tulipanami też świeciłaś nam po oczach Fajnie że mimo tych cudów jednorocznych są też takie które powtarzają. Mam dość kupowania na jeden sezon. Też postawiłam na exotiki. Ale przy tej wysokiej temperaturze krótko będziemy się cieszyć. Trudno, niedługo rododendrony u mnie już pierwszy CW zaczyna rozkwitać.
Bardzo jestem ciekawa twoich orlików, jaka będzie diagnoza. Niestety obstawiałabym jakąś chorobę tak jak np z tulipanami czy hostami, które mają najpierw paski a potem bieleją... Oby nie...
Buziak
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, dziękuję za wyjaśnienie. Pięknie to razem skomponowałaś. To się nazywa mieć to COŚ
Z orlikiem nie pomogę, bo u mnie pełno orlikowych kępek,ale wszystkie zielone. Może to jakaś odmiana ciekawa? Okaże się niebawem
Z orlikiem nie pomogę, bo u mnie pełno orlikowych kępek,ale wszystkie zielone. Może to jakaś odmiana ciekawa? Okaże się niebawem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
No, po prostu niemożliwe....Przegapiłam pojawienie się na świecie nowego członka rodziny Mały Antoś gra teraz pierwsze skrzypce, czemu nie można się dziwić, ale na szczęście i dla Karolka wszyscy mają czas. To bardzo mądre podejście do dzieci, nawet jak się je rozpieszcza. Zresztą kogo mielibyśmy rozpieszczać jak nie wnuki? Gratulacje dla rodziców Antosia, no i oczywiście dla Was. Niech rośnie Wam na pociechę
Jak pięknie rozkwitł Twój ogród Kwiaty pysznią się na rabatkach, a wraz z nimi i żurawie. Przepiękne ptaki
moje sasanki nawet jeszcze nie kwitną, ale rozplenice, tak jak i u Ciebie też już wypuszczają zieleninkę. Bardzo ładnie w tym roku porosły mi Majesty, nie tak jak u Ciebie, ale jestem z nich bardzo zadowolona
Miłego wieczoru
Jak pięknie rozkwitł Twój ogród Kwiaty pysznią się na rabatkach, a wraz z nimi i żurawie. Przepiękne ptaki
moje sasanki nawet jeszcze nie kwitną, ale rozplenice, tak jak i u Ciebie też już wypuszczają zieleninkę. Bardzo ładnie w tym roku porosły mi Majesty, nie tak jak u Ciebie, ale jestem z nich bardzo zadowolona
Miłego wieczoru
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11827
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Podziękuję zbiorowo, ponieważ stale muszę usuwać emotki.
O ja naiwna miałam nadzieję, że na emeryturze będę mieć dużo wolnego czasu. Dzisiaj pozwoliłam sobie, jak to czynię od dwudziestu kilku lat,plecieć na sabat czarownic.
Wczoraj znowu zmieniałam nasadzenia, pod klonami eksperymentuję od lat, ale tam coraz mniej roślin sobie radzi. Drzewa coraz większe, więc sucho i jałowo. Posadziłam zwykły rozchodnik, który na innych rabatach rośnie jak chwast. Mam nadzieję, że zarośnie to miejsce.
Kasiu floksy szydlaste, to bardzo odporne i ekspansywne rośliny. Na pewno szybko się rozrosną. Co roku sporo moich wędruje do kompostownika, zarosłyby całe połacie, gdybym nie ograniczała. Ta kępa ma około 1,5 m długości, a jedną trzecią odcięłam w zeszłym roku. Środek trochę wyskubany przez Karola.
Olu właśnie zaczął padać deszcz i M pobiegł wyłączyć nawadnianie, a po 10 minutach już było po deszczu. Twoja studnia, to skarb, chyba wody masz zawsze pod dostatkiem. U nas jak jest susza, służby proszą o niepodlewanie ogrodów, brakuje wody w studni zbiorczej. Tulipany już kończą, jeszcze tylko na jedne czekam. Teraz Kwitną przedostatnie Queen Of Night.
Gosiu jestem wyjątkowo zaskoczona ostnicami. Mrozy spore, a one prawie w 100 % się zielenią. Przeżyły nawet całkiem małe siewki. Nigdy nie cięłam na zimę, więc nie mam żadnego doświadczenia z zimowaniem strzyżonych. Wiosna u mnie wcześniej, ale wyjątkowo sucha. bez podlewania tulipany w południe leżały na ziemi.
Chłopaki już dają synowi w kość, jak nosi małego, starszy też się pcha na ręce. Do wspólnych zabaw jeszcze pewnie ze dwa lata.
Małgosiu clem3 Claudia to popularna odmiana, moje B. i ze sklepu internetowego. Chyba pierwszy rok B. dała plamę, do tej pory mieli dostawcę, który nie mylił odmian. Ogród coraz bardziej zielony, a kolorów też przybywa. Trochę pesymizm mnie dopada, bo wszystko dużo wcześniej ruszyło. U mnie truskawki przekwitają, mam nadzieję, że prymrozków już wielkich nie będzie.
Bożenko pozamykałaś wątki, a taką piękną metamorfozę ogrodu pokazałaś. Myślę, żę tulipany niedokarmione, nie zgromadzą zapasów w cebulach, dlatego mają tylko liście. Miałam takie sytuacje w doniczkach, w których szybko wyczerpują się składniki pokarmowe. W tym roku wiele z nich ładnie zakwitło, bo ponawoziłam porządnie.
Aprilku siedzimy w ogrodach i cieszymy się wiosną, a ona wyjątkowa w tym roku.
Zrobił się straszny miszmasz tulipanowy u mnie, ale tylko kępkowe nasadzenia mają rację bytu. Grzyzonie zjedzą kilka z kępy i nie widać tego specjalnie. W rzędach niestety powstawały luki i nieciekawie to wyglądało. Exotic zrobił się popularny, ale przez to, że niezawodny, cieszy nie tylko jeden rok w ogrodzie.
Chyba jakaś plaga z chorobami. Czosnki karatawskie rosły pięć lat, a w tym mają paskowane liście, chyba wirus. Muszę w wątkach gatunkowych pokazać te moje dziwadła.
Małgosiu PEPSI szukałam na to miejsce coś białego, odpornego na suszę. Ala Biedronka szybko podesłała zawciąg, ładnie się rozrósł. Miałam tam floksy szydlaste białe, też całkiem dobrze sobie radziły, ale kepki trawiaste chyba bardziej przypady mi do gustu. Byle tylko się zazieleniły w tym roku. Chorób coraz więcej, tulipany zawirusowane, hosty, teraz czosnki i może orliki. Chcemy mieć różne rarytasy w ogrodach, to genetycy tworzą dziwadła, które są mało odporne i chorują.
Iwonko dziękuję. Antoś nawet nie ma pojęcia, ile osób zaangażował swoim pojawieniem się na świecie. Przez te pierwsze dni synowa była słaba, więc wszyscy pomagaliśmy. Od weekendu, już tylko my będziemy pomagać, zabierając Karola i trochę staram się gotować dla nich.
Moja Majesty w tym roku wyjątkowo wcześnie się wykłosiła. Chyba ciepło kwietniowe jej służy. Stoi od tygodnia przy ścianie domu, która mocno nagrzewa się od słońca. Niestety nie mam na nią pomysłu. Miała rosnąć z rudbekią Cherry Brandy, ale ta ma 3 mm wysokości.
Trawy też poszalały, zamiast w maju, już teraz wszystkie zielone liście pokazują.
O ja naiwna miałam nadzieję, że na emeryturze będę mieć dużo wolnego czasu. Dzisiaj pozwoliłam sobie, jak to czynię od dwudziestu kilku lat,plecieć na sabat czarownic.
Wczoraj znowu zmieniałam nasadzenia, pod klonami eksperymentuję od lat, ale tam coraz mniej roślin sobie radzi. Drzewa coraz większe, więc sucho i jałowo. Posadziłam zwykły rozchodnik, który na innych rabatach rośnie jak chwast. Mam nadzieję, że zarośnie to miejsce.
Kasiu floksy szydlaste, to bardzo odporne i ekspansywne rośliny. Na pewno szybko się rozrosną. Co roku sporo moich wędruje do kompostownika, zarosłyby całe połacie, gdybym nie ograniczała. Ta kępa ma około 1,5 m długości, a jedną trzecią odcięłam w zeszłym roku. Środek trochę wyskubany przez Karola.
Olu właśnie zaczął padać deszcz i M pobiegł wyłączyć nawadnianie, a po 10 minutach już było po deszczu. Twoja studnia, to skarb, chyba wody masz zawsze pod dostatkiem. U nas jak jest susza, służby proszą o niepodlewanie ogrodów, brakuje wody w studni zbiorczej. Tulipany już kończą, jeszcze tylko na jedne czekam. Teraz Kwitną przedostatnie Queen Of Night.
Gosiu jestem wyjątkowo zaskoczona ostnicami. Mrozy spore, a one prawie w 100 % się zielenią. Przeżyły nawet całkiem małe siewki. Nigdy nie cięłam na zimę, więc nie mam żadnego doświadczenia z zimowaniem strzyżonych. Wiosna u mnie wcześniej, ale wyjątkowo sucha. bez podlewania tulipany w południe leżały na ziemi.
Chłopaki już dają synowi w kość, jak nosi małego, starszy też się pcha na ręce. Do wspólnych zabaw jeszcze pewnie ze dwa lata.
Małgosiu clem3 Claudia to popularna odmiana, moje B. i ze sklepu internetowego. Chyba pierwszy rok B. dała plamę, do tej pory mieli dostawcę, który nie mylił odmian. Ogród coraz bardziej zielony, a kolorów też przybywa. Trochę pesymizm mnie dopada, bo wszystko dużo wcześniej ruszyło. U mnie truskawki przekwitają, mam nadzieję, że prymrozków już wielkich nie będzie.
Bożenko pozamykałaś wątki, a taką piękną metamorfozę ogrodu pokazałaś. Myślę, żę tulipany niedokarmione, nie zgromadzą zapasów w cebulach, dlatego mają tylko liście. Miałam takie sytuacje w doniczkach, w których szybko wyczerpują się składniki pokarmowe. W tym roku wiele z nich ładnie zakwitło, bo ponawoziłam porządnie.
Aprilku siedzimy w ogrodach i cieszymy się wiosną, a ona wyjątkowa w tym roku.
Zrobił się straszny miszmasz tulipanowy u mnie, ale tylko kępkowe nasadzenia mają rację bytu. Grzyzonie zjedzą kilka z kępy i nie widać tego specjalnie. W rzędach niestety powstawały luki i nieciekawie to wyglądało. Exotic zrobił się popularny, ale przez to, że niezawodny, cieszy nie tylko jeden rok w ogrodzie.
Chyba jakaś plaga z chorobami. Czosnki karatawskie rosły pięć lat, a w tym mają paskowane liście, chyba wirus. Muszę w wątkach gatunkowych pokazać te moje dziwadła.
Małgosiu PEPSI szukałam na to miejsce coś białego, odpornego na suszę. Ala Biedronka szybko podesłała zawciąg, ładnie się rozrósł. Miałam tam floksy szydlaste białe, też całkiem dobrze sobie radziły, ale kepki trawiaste chyba bardziej przypady mi do gustu. Byle tylko się zazieleniły w tym roku. Chorób coraz więcej, tulipany zawirusowane, hosty, teraz czosnki i może orliki. Chcemy mieć różne rarytasy w ogrodach, to genetycy tworzą dziwadła, które są mało odporne i chorują.
Iwonko dziękuję. Antoś nawet nie ma pojęcia, ile osób zaangażował swoim pojawieniem się na świecie. Przez te pierwsze dni synowa była słaba, więc wszyscy pomagaliśmy. Od weekendu, już tylko my będziemy pomagać, zabierając Karola i trochę staram się gotować dla nich.
Moja Majesty w tym roku wyjątkowo wcześnie się wykłosiła. Chyba ciepło kwietniowe jej służy. Stoi od tygodnia przy ścianie domu, która mocno nagrzewa się od słońca. Niestety nie mam na nią pomysłu. Miała rosnąć z rudbekią Cherry Brandy, ale ta ma 3 mm wysokości.
Trawy też poszalały, zamiast w maju, już teraz wszystkie zielone liście pokazują.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,tak ślicznie w Twoim ogrodzie ,tulipanki jeszcze są i inne roślinki dochodzą bo ciepło ich przyspiesza ,u mnie przed chwilą patrzyłam jest 22 stopnie ciepła, toż to w środku lata często tak nie ma ,floksiki u Ciebie takie piękne poduchy zrobiły,pozdrawiam i miłej zabawy z Karolkiem