Aniu, "rozwaliłaś" mnie tym stwierdzeniemLubię robić podsumowania, bo po latach są bardzo przydatne i pokazują jak nam się zmieniają gusty, no chyba, że ktoś jest tak stały jak Elwi.
Niby w czym ja taka stała jestem? Chyba w miłości do majtkowego różu
Dzisiaj pracowałam trochę w ogrodzie i podczas pracy rozmyślałam nad tym właśnie, jak zmieniają się gusty ogrodowe - moje oczywiście Coraz mniej patrzę na kwiat i jego urodę a coraz bardziej zwracam uwagę na zdrowotność czy mrozoodporność. Najlepszy przykład, że nie skusiłam się w tym roku na obłędne Harknesski, które są do kupienia u Kamili To najpiękniejsze z róż, o genialnej urodzie, ale w naszym klimacie i na mojej glebie rosną najgorzej Obiecałam sobie, ze kupię je dopiero wtedy, kiedy dorobię się oranżerii (czyli pewnie nigdy )
Wracając do TG i CPM (nic nie poradzę, zawsze kojarzy mi się z CeKaeMem ) Czymam Cię za słowo, że zrobisz im porównawcze foty Ja też nie lubię, jak kwiaty zwieszają główki Szkoda, że nie znałam Twoich opinii wcześniej, pewnie bym nie kupiła CPM... Trudno, może nie będzie tak źle?
Dziękuję za wyjaśnienia odnośnie cyklamenów Już widzę, że u mnie im się nie spodoba, za mokro. Pokazywane przez Ciebie przylaszczki, też nie na mój region, mogę tylko popatrzeć w innych ogrodach
Zdrowia Aniu Ci życzę z całego serca i żeby łokieć nie bolał