Amen.Oto on,ten najnowszy

Jest wysoki,nigdy jeszcze takiego nie miałam,ale rzadko ma gałązki,czubek ma ładny. Poprzednie krzaczki były gęste,ale ten mi się też podoba,ma wielkie liście. Może to już ostatni zakup? Tulipanowca oczywiście,bo inne zakupy jak najbardziej planowane i ...realizowane

O,jednej hortensji nie dostawiłam do zdjęcia,a to przez to,że wyjmując zakupy z samochodu,uznałam,że muszę je trochę
rozproszyć 
Żeby mężowi wizja głodu i bankructwa nie zaświtała

Od lewej wyliczając,kupiłam;
Kruszyna,4 hortensje w tym Anabell różowa i białą krzewuszkę.No i na schodach jeszcze było pusto.

Już nie jest.Kupiłam
niecierpki,bo dławisz daje dużo cienia,a i zadaszenie schodów też słońcu nie pomaga.Jeszcze worek kwaśnego torfu wzięłam.
A w ogrodzie kwitnąco,choć kroczek do tyłu w porównaniu do ogrodów,które odwiedzam.
Sośnica,żeby mi tylko nie zachorowała

Na forum podpatrzyłam u kogoś
świerk Inversa obsadzony przewrotnikiem ostroklapowym,bardzo mi się podobało,więc odgapiłam. Ale sucho było,więc choruje trochę,a jedną sadzonkę muszę wymienić.

Nie wiem dlaczego do tej pory nie pochwaliłam się moją nową pergolą

Pomalowałam i w tym samym dniu postawiliśmy ją.Tamta była szersza,więc powojnik jeden nie pasował,przesadziłam go więc,prosząc go jednocześnie,żeby nie chorował.Na razie trzyma się dobrze.

Niektóre zestawienia dają po oczach,ale w ogóle mi to nie przeszkadza

Moje stanowisko pracy.