Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[TROJA]

Iwciu nie przejmuj się próbami, zdrowie ważniejsze. A z odpornością niestety u dzieci coraz gorzej, moja córcia często chorowała i od czasu jak zaczęła brać leki przeciw alergiczne jest dużo lepiej.

[Alicja125]

Ja córkę postawiłam na nogi mniszkiem którego robiłam w zeszłym roku współczuję Ci. Życzę siły i zdrówka dla syna. Pozdrawiam

[coco12]

Dzięki dziewczyny
Na razie bąbel siedzi w domu , mimo że nie ma już temperatury nie zamierzam puszczać go do szkoły, pójdzie dopiero po długim weekendzie i komunii.
Podziałałam wczoraj porządnie na działce, a dzisiaj z rana pognałam podlewać bo jest bardzo sucho. Ledwo się ruszam , bo do podlewania mam na razie tylko pompę abisynkę i konewkę. Już nie mogę się doczekać kiedy w końcu przewiozę ze starej działki pompę spalinową. Niestety mój małżonek musi znaleźć czas aby ją popodłanczać. A to znaczy że jeszcze sobie poczekam

[lemonka]

To masz rzeczywiście dużo roboty ciężkiej przy podlewaniu. No, ale masz widoki na lepsze urządzenie
Ładnie kwitną jeszcze tulipany u Ciebie.

[TROJA]

Podlewanie nie zazdroszczę, u mnie na razie podlewam tylko to co mam w doniczkach, na rabatach sprawdzam pod korą jest wilgotno i glina też dobrze trzyma bo co jakiś czas popada z nieba więc mam z tym spokój. Zaczyna się sezon irysków, widzę już u każdego kwiatki, nawet moje spóźnialskie zaczynają się pokazywać, u Ciebie zwłaszcza ten pierwszy mi się podoba

[Blueberry]

Współczuję tego podlewania... Trzymam kciuki, oby Twój M jak najszybciej znalazł czas
A jak się nazywa ta piękność?

[coco12]

Natka , bij zabij nie pamiętam. Jak będę na działce to sprawdzę na znaczniku - o ile się nie zmazał.W każdym razie kupiony w lidlu.

Aniu , dziękuję za miłe słowa. Ja podlewania mam dość . Od świąt padało ze dwa razy , w takiej ilości że beczka stojąca pod rynną nawet dna nie ma przykrytego. Iryski też lubię , te zakwitły dopiero po raz pierwszy. Kupiłam dopiero w tamtym roku . Mam jeszcze taki


Izuś, tulipany już przekwitają , za ciepło się dla.nich zrobiło. Mój stwierdził, że wstawi zbiornik na wodę - mauser czy jakoś tak- 1000l . Będzie na razie trochę łatwiej.

Dzisiaj z działki nici. Siedzę przy otwartym oknie i słucham sobie Rubika w stereo. I przez okno i z telewizora. Mamy w mieście wizytę gospodarską premiera i koncert . Jakieś 300-400m ode mnie , więc przez otwarte okno słychać doskonale. Nie muszę przynajmniej stać w słońcu , tylko wygodnie sobie siedzę

Ps. Natalia , ten tulipan to Flaming Parrot

[ed04]

Piękne irysy, i ogród uporządkowany pierwsza klasa.

[TROJA]

Ten ostatni też ciekawy irysek, wiesz u mnie też większość to zeszłoroczne zakupy, jednak widzę, że nie wszystkie zakwitną, chyba, że mocno się spóźnią bo nie mają pąków. Trochę ich kupiłam, szkoda tylko, że one tak krótko kwitną. Ja też myślę o większym zbiorniku na deszczówkę bo po lecie to zawsze rachunki za wodę są wysokie.

[plocczanka]

Iwciu, przede wszystkim cieszy mnie powrót dziecka do zdrowia, działeczka kwitnąca i kolorowa, wypielęgnowana niech cieszy Twoje oczka, a woda z nieba niech wyręczy Cię w podlewaniu.
Pozdrawiam.

[Alicja125]

Witaj Ogród u Ciebie super A te iryski przecudne u mnie jeszcze ani jeden się nie rozwinął Pozdrawiam

[Zuzia111]

Iwciu..pozachwycam się iryskami bo to moje zeszło roczne nabytki. . U mnie podobnie, nie wszystkie zakwitły, szkoda..znów czekać do przyszłego roku i stanowczo za krótko kwitną Pozdrawiam.

[Shire]

Ojj to chylę czoła, nie dałabym rady podlewać konewką, już nie mam zdrowia na dźwiganie.
Czyściutko i piękne iryski SDB zwróciły moją uwagę. Zanim zdążę moje sfotografować, to już przekwitną.
Pozdrawiam

[coco12]

Hurrra nareszcie popadało . Pierwszy w miarę porządny deszcz od Wielkanocny. Jutro sadzę pomidory .
Niestety sobotę mam wyjętą z prac w ogrodzie, muszę zawieźć córkę na lotnisko do Katowic.Prawie 250 km w jedną stronę. Leci na tygodniowe praktyki do Grecji ze szkoły. Za to całą niedzielę siedzę na dziaei nikt mnie stamtąd nie wyciągnie.

[Alicja125]

Iwcia życzę miłego wypoczynku na działeczce ja również jadę na działkę ratować to co zostało po gradobiciu