Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, przybiegłam nacieszyć oczy tulipanami. Piękne kompozycje stworzyłaś. Znasz nazwę różowych tulipanów rosnących z fioletowymi i białymi ? Pięknie, szkoda, że muszą przekwitnąć.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko! Raz jeszcze popodglądałam sobie Twoje rzeki tulipanów.
Cudne są! Wszystkie! Oby ich cebulki nie tylko przetrwały do następnej wiosny, ale by jeszcze ich przybyło.
Miłej niedzieli.
Cudne są! Wszystkie! Oby ich cebulki nie tylko przetrwały do następnej wiosny, ale by jeszcze ich przybyło.
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Łany tulipanowe robią wielkie wrażenie.Pięknie tam!!
A te szare kepy ??To goździki ??
Floksiki duże kępy, piękne.
M moje mniejsze ,ale tez już cieszą.I z własnych po trochę co roku rozmnażam.To za parę lat będzie z nimi ładniej
Ogór piękny, czyściutki, wypielęgnowany na maxa
Pozdrówki zostawiam i dobrej niedzieli życzę
A te szare kepy ??To goździki ??
Floksiki duże kępy, piękne.
M moje mniejsze ,ale tez już cieszą.I z własnych po trochę co roku rozmnażam.To za parę lat będzie z nimi ładniej
Ogór piękny, czyściutki, wypielęgnowany na maxa
Pozdrówki zostawiam i dobrej niedzieli życzę
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Zaskoczyły mnie Twoje Irysy, już kwitną, moje nawet nie mają jeszcze pąków
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
U mnie też sporo cebulowych nie zakwitło, ale sporo też przekwitło w tempie ekspresowym. Jednak one nie przepadają za wysokimi temperaturami.
Ten powojnik co pokazałaś wcześniej, to co to za cudo? Ile ona ma lat?
Ten powojnik co pokazałaś wcześniej, to co to za cudo? Ile ona ma lat?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko mój klon czerwony, jak wszystko na słońcu, mimo to choruje. Wiosną jest bardzo ładny, ma mocno bordowe liście. Jutro postaram się zrobić zdjęcie. Niestety stosuję chemię w ogrodzie, tylko w ostateczności, mączniak klonu to nie ostateczność. Wyzbieram jesienią wszystkie porażone liście i to cała profilaktyka przeciwgrzybowa.
U mnie deszczu nie było. Od wczoraj nawadnianie włączone.
Życzę miłego weekendu majowego.
U mnie deszczu nie było. Od wczoraj nawadnianie włączone.
Życzę miłego weekendu majowego.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Jestem zachwycona tulipanami
Poszalałaś kobieto jesienią
Cieszę się, że Cola nie psoci, a mogłaby. Jest przecież jeszcze dzieckiem.
Oby tak dalej
Czytam, że już przyzwyczaiłaś się do niej. Zobaczysz jak to będzie za rok.
To będzie najwierniejszy Twój towarzysz i w smutku i w radości.
Skarpy będziecie robili?
Podkłady sa dobre, ale te mało impregnowane.
Twoje chyba nie są takie strome i wysokie, to może same rośliny wystarczą?
Tylko trzeba by posadzić takie jak irgi, jałowce płożące i jakieś tego rodzaju
Ale z podkładami można by więcej roślinnie poszaleć
Poszalałaś kobieto jesienią
Cieszę się, że Cola nie psoci, a mogłaby. Jest przecież jeszcze dzieckiem.
Oby tak dalej
Czytam, że już przyzwyczaiłaś się do niej. Zobaczysz jak to będzie za rok.
To będzie najwierniejszy Twój towarzysz i w smutku i w radości.
Skarpy będziecie robili?
Podkłady sa dobre, ale te mało impregnowane.
Twoje chyba nie są takie strome i wysokie, to może same rośliny wystarczą?
Tylko trzeba by posadzić takie jak irgi, jałowce płożące i jakieś tego rodzaju
Ale z podkładami można by więcej roślinnie poszaleć
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Hejo, wpisuję się wreszcie, coś mi się zdjęcia nie wyświetlają więc nadrobię zaległości później. Podrowionka
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
No popatrz, nie wiedziałam że tulipany potrafią zamykać kwiaty człowiek uczy się przez całe życie
To widzę że niedługo będzie pokaz irysów, chyba masz ich dość sporo?
To widzę że niedługo będzie pokaz irysów, chyba masz ich dość sporo?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Niestety Graham padł nieodwołanie, ale jako, że Jude'ów już w żadnej szkółce nie było, zostawiłam te przemarznięte sieroty na rabacie, może odżyją... U mnie takimi pnacernikami, co to nic ich się nie ima, a mrozy im nie straszne są Aspirin, Artemis, Hella, Syrius, Cornelia, Schneekonigin.
Tulipanowe łany są przecudne, nie będę oryginalna, fioletowo-biały jest mistrzowski. U mnie tulipany takie sobie, część wcale nie zakwitła. I dzięki FO, też tak jak Ty, zachorowałam na iryski. I nie zamierzam się z tego leczyć
Tulipanowe łany są przecudne, nie będę oryginalna, fioletowo-biały jest mistrzowski. U mnie tulipany takie sobie, część wcale nie zakwitła. I dzięki FO, też tak jak Ty, zachorowałam na iryski. I nie zamierzam się z tego leczyć
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8582
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelino
Cudne morze kwiecia tulipanów Można oglądać godzinami
Pamiętam ,jak sadziłaś je jesienią.
Fantastycznie połączyłaś kolory na rabacie
Niskie iryski zakwitły wyjątkowo obficie.
Jak zobaczyłam ciemnofioletowe krew mi zaczęła szybciej krążyć
Cudne morze kwiecia tulipanów Można oglądać godzinami
Pamiętam ,jak sadziłaś je jesienią.
Fantastycznie połączyłaś kolory na rabacie
Niskie iryski zakwitły wyjątkowo obficie.
Jak zobaczyłam ciemnofioletowe krew mi zaczęła szybciej krążyć
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Długi tydzień majowy mija nam pod znakiem upalnych temperatur . Nie spodziewałam się takiej pogody. W niedzielę ruszyliśmy całą rodzinką do Krakowa. Pierwszym miejsce odwiedzin było ZOO . Las Wolski o tej porze pięknie wygląda a w samym ZOO spektakularne kwitnienie różaneczników i azalii , która mają tam niesamowite rozmiary. Poza tym mnóstwo klonów palmowych i innych klonów niewiadomego mi gatunku . Potem odwiedziliśmy rynek i Wawel a tam obowiązkowe zdjęcia przy smoku . Dziewczyny były zadowolone . Do domu wróciliśmy już późną nocą. Poniedziałek minął mi ogrodowo a wieczorem pojechaliśmy całą rodziną wraz z psem na działkę do Teściów. Tam kisiliśmy się i grillowaliśmy do wczorajszego wieczora . Dziś odpoczynek w domu a jutro działam ogrodowo o ile kręgosłup mi pozwoli bo coś mnie zawiało . W ogrodzie powoli kończy się czas tulipanów ale swój czas mają czosnki , orliki , pumilki . Rośliny rosną jak na drożdżach i jest coraz piękniej . Iryski SDB ostatnio podbijają moje serce i zamówiłam sobie kilka nowych odmian .
Blue Line.
Iwonko to jest surfinia . Po Twoim poście poszłam sprawdzić i te liście nie są nakrapiane tylko zmienione chorobowo . Nie wiem czy to wina słoneczka czy może jakiś grzyb ale zdrowe to one na pewno nie są. U mnie tulipany kwitną ale to już na prawdę ostatnie chwile. Jutro znowu wytnę kolejne i zostanie ich już tylko garstka. Pozdrawiam .
Lenko trawka mi wychodzi całe szczęście . Na rondo na pewno coś fajnego wymyślisz . Może jakieś płaczące drzewko ?? tak bardzo mi się podobają .
Music.
Mariuszu mszyce na szczęście po oprysku odpuściły . Za to niektóre rośliny są atakowane przez zielone mini gąsienice . Wredne to to i na razie niszczę mechanicznie . Tulipanki wydają ostatnie tchnienie. W tych upałach krótko kwitną. Pozdrawiam .
Marysiu to jest surfinia . Nie ma pojęcia dlaczego ma takie liście ale na pewno nie są one zdrowe, przyjrzałam się im dokładniej. Ja wczoraj też podlewałam rośliny z węża bo sucho jest okropnie. Najgorsze, że w prognozach pogody deszczu nie widać . Dziękuję, weekend był i jest udany . Pozdrawiam .
NN
Ewo różowe tulipany to Upstar . Szkoda, że tulipany już przekwitają i to ich ostatni dni.
Lucynko cieszę się, że podobają Ci się moje tulipany, które już kończą kwitnienie. Ja też mam nadzieję, że cebule przetrwaj a przynajmniej ich większość. Jesienią na pewno dosadzę bo mam jeszcze sporo pustych miejsc . Dziękuję , niedziela była świetna . Pozdrawiam .
Ostatnie tulipany.
Aniu jaka szkoda, że te łany już odchodzą w przeszłość. Szare kępy to goździki, one niedługo będą miały swój czas. Oj z tym wypielęgnowaniem to bym nie przesadzała bo chwasty się strasznie panoszą a w taką suszę ciężko plewić . Dziękuję i wzajemnie, pozdrawiam .
Wandziu moje irysy to już przekwitają powoli ale mam na prawdę malusie kępki. Powoli powiększam swój zbiór bo warte są miejsca w ogrodzie .
Pierwszy wielkokwiatowy , zeszłoroczny Guernsey Cream .
Basiu kończy się czas tulipanów ale na scenę wkroczą inne cebulki. rzeczywiście tegoroczne kwitnienie cebulek było dość krótkie przez te temperatury . Powojnik, który pokazałam wcześniej to Polish Spirit, mój pierwszy powojnik. Rośnie u mnie od 2015 roku.
Soniu trochę zmartwiłaś mnie tym klonem ale może po prostu trafiłaś na chorowity egzemplarz ?? Bardzo mi się podoba i mimo wszystko kupię, tylko czekam na fajną sadzonkę. W przyszłym tygodniu będę w kilku szkółkach to na pewno coś kupię. Dziękuję i wzajemnie .
Małgosiu tulipany niestety kończą ale warto było sadzić je w takiej ilości. Do Coli bardzo się przyzwyczaiłam i nie wyobrażam sobie żeby miało jej nie być. Kochana jest. Ostatnio zabraliśmy ją na działkę do teściów i mogła bawić się ze starszą koleżanką swojej rasy ależ były zadowolone. Nad murkiem oporowym skarpy ciągle się zastanawiamy ale to na pewno inwestycja na kolejne lata bo tego roku nie będziemy ich zmieniać. Pozdrawiam .
Asiu witaj .
Natalio akurat irysków mam bardzo mało. W zasadzie pokazałam już wszystkie . Tych wysokich też mam tylko kilka. Urzekły mnie te miniaturowe i powoli będę powiększała zbiór.
Sylwio szkoda Grahama ale takie życie. Trzymam kciuki za Twojego Jude bo to piękna odmiana. Irysków mam bardzo mało ale od tego roku zaczynam ich zbiór, już zamówiłam kilka odmian i będą kolejne. Pozdrawiam.
Agnieszko tulipany niestety już przekwitają ale faktycznie cieszyły oczy. Iryski są bardzo ładne i warto je mieć. Co prawda mam ich tylko kilka ale na pewno nie poprzestanę tylko na nich. Już zamówiłam kilka odmian i czekam na przesyłkę. Ciemnofioletowe niestety NN . Pozdrawiam .
Green Halo
Pozdrawiam i udanego weekendu życzę .
Długi tydzień majowy mija nam pod znakiem upalnych temperatur . Nie spodziewałam się takiej pogody. W niedzielę ruszyliśmy całą rodzinką do Krakowa. Pierwszym miejsce odwiedzin było ZOO . Las Wolski o tej porze pięknie wygląda a w samym ZOO spektakularne kwitnienie różaneczników i azalii , która mają tam niesamowite rozmiary. Poza tym mnóstwo klonów palmowych i innych klonów niewiadomego mi gatunku . Potem odwiedziliśmy rynek i Wawel a tam obowiązkowe zdjęcia przy smoku . Dziewczyny były zadowolone . Do domu wróciliśmy już późną nocą. Poniedziałek minął mi ogrodowo a wieczorem pojechaliśmy całą rodziną wraz z psem na działkę do Teściów. Tam kisiliśmy się i grillowaliśmy do wczorajszego wieczora . Dziś odpoczynek w domu a jutro działam ogrodowo o ile kręgosłup mi pozwoli bo coś mnie zawiało . W ogrodzie powoli kończy się czas tulipanów ale swój czas mają czosnki , orliki , pumilki . Rośliny rosną jak na drożdżach i jest coraz piękniej . Iryski SDB ostatnio podbijają moje serce i zamówiłam sobie kilka nowych odmian .
Blue Line.
Iwonko to jest surfinia . Po Twoim poście poszłam sprawdzić i te liście nie są nakrapiane tylko zmienione chorobowo . Nie wiem czy to wina słoneczka czy może jakiś grzyb ale zdrowe to one na pewno nie są. U mnie tulipany kwitną ale to już na prawdę ostatnie chwile. Jutro znowu wytnę kolejne i zostanie ich już tylko garstka. Pozdrawiam .
Lenko trawka mi wychodzi całe szczęście . Na rondo na pewno coś fajnego wymyślisz . Może jakieś płaczące drzewko ?? tak bardzo mi się podobają .
Music.
Mariuszu mszyce na szczęście po oprysku odpuściły . Za to niektóre rośliny są atakowane przez zielone mini gąsienice . Wredne to to i na razie niszczę mechanicznie . Tulipanki wydają ostatnie tchnienie. W tych upałach krótko kwitną. Pozdrawiam .
Marysiu to jest surfinia . Nie ma pojęcia dlaczego ma takie liście ale na pewno nie są one zdrowe, przyjrzałam się im dokładniej. Ja wczoraj też podlewałam rośliny z węża bo sucho jest okropnie. Najgorsze, że w prognozach pogody deszczu nie widać . Dziękuję, weekend był i jest udany . Pozdrawiam .
NN
Ewo różowe tulipany to Upstar . Szkoda, że tulipany już przekwitają i to ich ostatni dni.
Lucynko cieszę się, że podobają Ci się moje tulipany, które już kończą kwitnienie. Ja też mam nadzieję, że cebule przetrwaj a przynajmniej ich większość. Jesienią na pewno dosadzę bo mam jeszcze sporo pustych miejsc . Dziękuję , niedziela była świetna . Pozdrawiam .
Ostatnie tulipany.
Aniu jaka szkoda, że te łany już odchodzą w przeszłość. Szare kępy to goździki, one niedługo będą miały swój czas. Oj z tym wypielęgnowaniem to bym nie przesadzała bo chwasty się strasznie panoszą a w taką suszę ciężko plewić . Dziękuję i wzajemnie, pozdrawiam .
Wandziu moje irysy to już przekwitają powoli ale mam na prawdę malusie kępki. Powoli powiększam swój zbiór bo warte są miejsca w ogrodzie .
Pierwszy wielkokwiatowy , zeszłoroczny Guernsey Cream .
Basiu kończy się czas tulipanów ale na scenę wkroczą inne cebulki. rzeczywiście tegoroczne kwitnienie cebulek było dość krótkie przez te temperatury . Powojnik, który pokazałam wcześniej to Polish Spirit, mój pierwszy powojnik. Rośnie u mnie od 2015 roku.
Soniu trochę zmartwiłaś mnie tym klonem ale może po prostu trafiłaś na chorowity egzemplarz ?? Bardzo mi się podoba i mimo wszystko kupię, tylko czekam na fajną sadzonkę. W przyszłym tygodniu będę w kilku szkółkach to na pewno coś kupię. Dziękuję i wzajemnie .
Małgosiu tulipany niestety kończą ale warto było sadzić je w takiej ilości. Do Coli bardzo się przyzwyczaiłam i nie wyobrażam sobie żeby miało jej nie być. Kochana jest. Ostatnio zabraliśmy ją na działkę do teściów i mogła bawić się ze starszą koleżanką swojej rasy ależ były zadowolone. Nad murkiem oporowym skarpy ciągle się zastanawiamy ale to na pewno inwestycja na kolejne lata bo tego roku nie będziemy ich zmieniać. Pozdrawiam .
Asiu witaj .
Natalio akurat irysków mam bardzo mało. W zasadzie pokazałam już wszystkie . Tych wysokich też mam tylko kilka. Urzekły mnie te miniaturowe i powoli będę powiększała zbiór.
Sylwio szkoda Grahama ale takie życie. Trzymam kciuki za Twojego Jude bo to piękna odmiana. Irysków mam bardzo mało ale od tego roku zaczynam ich zbiór, już zamówiłam kilka odmian i będą kolejne. Pozdrawiam.
Agnieszko tulipany niestety już przekwitają ale faktycznie cieszyły oczy. Iryski są bardzo ładne i warto je mieć. Co prawda mam ich tylko kilka ale na pewno nie poprzestanę tylko na nich. Już zamówiłam kilka odmian i czekam na przesyłkę. Ciemnofioletowe niestety NN . Pozdrawiam .
Green Halo
Pozdrawiam i udanego weekendu życzę .
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Piękne czosnki Ewelinko. Moje mam już kilka lat u siebie i w tym roku pierwszy raz mają bardzo liche kwitnienie. Nie wiem czy nie powinnam wykopać później cebul i zmienić im miejscówkę na przyszły sezon?