Róże na wydmie
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11715
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże na wydmie
Aniu pomimo suszy i tak u Ciebie pięknie Łany tulipanów wyglądają bosko
Moja LO tej wiosny słabo wygląda,sporo pędów jej wycięłam,ale mam nadzieję,że da sobie radę.
Klonik pomarańczowy Znasz odmianę?
Moja LO tej wiosny słabo wygląda,sporo pędów jej wycięłam,ale mam nadzieję,że da sobie radę.
Klonik pomarańczowy Znasz odmianę?
Re: Róże na wydmie
Ależ Ty masz tych tulipanów, całe łany i takie piękne.
Gdzieś mi się zapodział Twój wątek, ale dzisiaj znalazłam. Przyłączę się do porównania CPM i Teasing Georgia. Jak dla mnie to Teasing Georgia to żółta w otoczeniu jasnego, jak pisał ktoś jajko sadzone. Bardzo mi się to spodobało. Nawet przed chwilą spojrzałam na zdjęcia z zeszłego roku i faktycznie na jednym prawie tak wygląda.
A jeżeli chodzi i CPM to faktycznie ma kolor podobny ale bez otoczenia jasnego. Przyjrzę się dokładnie latem, bo moja CPM to młodzieniaszek z zeszłego roku. Pozdrawiam.
Gdzieś mi się zapodział Twój wątek, ale dzisiaj znalazłam. Przyłączę się do porównania CPM i Teasing Georgia. Jak dla mnie to Teasing Georgia to żółta w otoczeniu jasnego, jak pisał ktoś jajko sadzone. Bardzo mi się to spodobało. Nawet przed chwilą spojrzałam na zdjęcia z zeszłego roku i faktycznie na jednym prawie tak wygląda.
A jeżeli chodzi i CPM to faktycznie ma kolor podobny ale bez otoczenia jasnego. Przyjrzę się dokładnie latem, bo moja CPM to młodzieniaszek z zeszłego roku. Pozdrawiam.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Róże na wydmie
Aniu, róż majtkowy był przedmiotem wielu dywagacji na tym forum i , co warte odnotowania, dla każdej z osób jest on ciut inny Queen Elizabeth nie posiadam, więc nie wiem jaki to kolor w realu... Ale ten, który widzę na fotkach bardzo w moim guście Chyba się zainteresuję tą różą Jak rośnie i się sprawuje u Ciebie?
Wracając do tulipków - mam takie same "Mystic van Ejyk" A właściwie miałam, bo już przekwitły. Takich temperatur w kwietniu dawno nie było A Twoja rabata pokazowa jest pokazowa Czego od niej chcesz? Że jedna odmiana zakwitła ciut wcześniej? Betka, kochana Bardzo ładne zestawienie Ci wyszło
Podziwiam Waszą determinację w kwestii pielęgnacji trawnika To wielka praca i wymagająca systematyczności. Mnie brakuje motywacji aczkolwiek piękny trawnik to bym chciała mieć (najlepiej, żeby taki był sam z siebie )
Wracając do tulipków - mam takie same "Mystic van Ejyk" A właściwie miałam, bo już przekwitły. Takich temperatur w kwietniu dawno nie było A Twoja rabata pokazowa jest pokazowa Czego od niej chcesz? Że jedna odmiana zakwitła ciut wcześniej? Betka, kochana Bardzo ładne zestawienie Ci wyszło
Podziwiam Waszą determinację w kwestii pielęgnacji trawnika To wielka praca i wymagająca systematyczności. Mnie brakuje motywacji aczkolwiek piękny trawnik to bym chciała mieć (najlepiej, żeby taki był sam z siebie )
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże na wydmie
To i ja jak Elwi lubię majtkowy róż! Ileż tego różyku jest u mnie ! Ale żeby majtkowy? Cholipka, nigdy o QE nie myślałam, że to kolor majtek. Dla dopełnienia przyznam się, że lubię też żarówy i żółcie. No ale przecież o gustach się nie dyskutuje, gusta się ma
Łany tulipanowe robią wrażenie!
Łany tulipanowe robią wrażenie!
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże na wydmie
Cześć Nena, super wiosenne zdjęcia i te z przed miesiąca i te z przed paru dni .
Znalazłam w czeluściach forum zdjęcia Twoich przepięknych, wypasionych rododendronów. Nie wiedziałam, że je uprawiasz i to z takimi efektami. One, z tego co wiem, nie należą do łatwych upraw
Znalazłam w czeluściach forum zdjęcia Twoich przepięknych, wypasionych rododendronów. Nie wiedziałam, że je uprawiasz i to z takimi efektami. One, z tego co wiem, nie należą do łatwych upraw
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11778
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże na wydmie
Aniu szpalery tulipanowe wspaniale wyglądają. Chyba na kolory różane szybciej się doczekamy, niż w poprzednich latach.
Dużo zdrowia, niech rehabilitacja pomoże.
Dużo zdrowia, niech rehabilitacja pomoże.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Kochani, w wyniku szaleństw ogrodowych odcięliśmy się od internetu, przecinając kabel telefoniczny.
Wybaczcie moją chwilową nieobecność i brak odpowiedzi.
Wybaczcie moją chwilową nieobecność i brak odpowiedzi.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Witajcie po przerwie. Znów mamy połączenie w postaci nowego kabla.
W moim ostatnim poście królowały tulipany, a tu dziś niespodzianka zakwitła pierwsza róża.
Nie pamiętam tak wczesnego kwitnienia odkąd mam ogród.
Co prawda wczoraj pierwszy kwiat był na caninie, ale ta nie bierze udziału w zawodach.
Niestety większość zdjęć jest nie udanych, aparat w komórce przy ostrym świetle nie daje rady.
Róża jest marketowa, mam już swój typ, ale jestem ciekawa Waszej opinii.
A teraz od początku. Zakupiłam na długi weekend 50 cisów, co by zrobić w końcu porządek na frontowej rabacie. Warunki są tam bardzo trudne, bo wcześniej rosły tam dwa wycięte olbrzymie klony i oczywiście mający się doskonale trzeci, potężnych rozmiarów. Kopanie i usuwanie korzeni idzie bardzo wolno. Po drodze rosną jeszcze wcześniej posadzone krzewy, które wymagają przesadzenia. I tak przy wykopywaniu forsycji dziecko przecięło kabel telefoniczny, który szedł pod krzewem.
Już po tygodniu ekipa zamontowała nowy kabel, który trzeba teraz zakopać. Wczoraj M. wykopał nowy kabel, który oczywiście uszkodził. Odbyły się długie konsultacje co teraz zostało odcięte. Po przekopaniu kolejnych kilkunastu centymetrów okazało się,że kabel jest odcięty wiele lat temu. Wyglądał na stary kabel telefoniczny położony wiele lat temu, korzeń rosnący nad kablem był grubości ramienia.
Zostało postanowione, że kopanie musi być prowadzone bardzo ostrożnie, więc posadzenie cisów zajmie nam sporo czasu.
Ogród, mimo przeprowadzanych rewolucji, żyje własnym życiem mimo panującej suszy. Ominęły mnie wszystkie burze, więc stoję z wężem i podlewam. Czas rozłożyć linie kroplujące.
Kwitną azalie i rododendrony.
I robinia akacjowa, takiego kwitnienia jeszcze nie było. Drzewa całe oblepione są kwiatami.
Marysiu, dziś tulipany są już wspomnieniem. Wszystko pędzi w strasznym tempie. Dokarmiam tulipany dolistnie zgodnie z poradami Elwi. Co prawda używam trochę innego nawozu, ale jestem ciekawa co pokażą za rok.
Basiu, warto przyłożyć się do cięcia. Stare pędy słabiej kwitną.
Jaki miesiąc, już dziś mam pierwszą kwitnącą różę , a kolejne będą za dwa trzy dni.tulipanka pisze:.
Jeszcze z miesiąc i się zacznie, to na co tak długo czekałyśmy
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Magda, witaj na wydmie.
Ładnie to jest u Ciebie. Ja mam tylko zwykły miejski przydomowy ogródek.
Ten krzew to złotlin japoński. Pięknie kwitnie pod warunkiem, że jest mocno cięty po kwitnieniu. Wczoraj spędziłam nad nim ponad godzinę.
Ma jeszcze jedna zaletę, ładne zielone gałązki zimą.
Aniu, suszę mam nadal. LO dobrze znosi silne cięcie, da radę i będzie jeszcze piękniejsza.
Irena, cieszę się, że dotarłaś na wydmę.
TG i CPM będziemy już za chwilę porównywać. Nie mam ani jednego zdjęcia TG na którym miałaby wyraźnie jaśniejsze zewnętrzne płatki. Ale to dość młoda róża więc może jeszcze będę oglądać jajko sadzone
Elwi Queen Elizabeth, to róża, która mnie wkurza co roku. To nawet nie ten majtkowy kolor, ale to że marznie do ziemi mimo otrzymanego kopczyka i już myślę , że mam ją z głowy, a ona jak feniks z popiołów odradza się rok rocznie. Przemarzanie powoduje późniejsze kwitnienie, a powtarza jako jedna z ostatnich. Nie polecam, no chyba, że masz ochotę na moją
No dobrze może za bardzo się czepiam moich tulipanów. Ostatnio M. zapytał, czy warto tyle zachodu na tydzień kwitnienia. Może ma trochę racji. W tym roku tulipany kwitły w tempie ekspresowym. Dokarmiam je dolistnie i czekam co pokarzą za rok.
Trawnik ma ostatnio przechlapane, bo się M. na niego obraził Jest trochę za duży i nie wyrabiamy.
Ewa, oczywiście, że o gustach się nie dyskutuje. Jak napisałam wyżej QE należy do najgorszych róż w moim ogrodzie i to nie z powodu koloru.
Alexia, uprawiam głównie azalie japońskie. Te zdecydowanie, o ile nie zmarzną rosną lepiej niż Rh. Mam trzy wielkokwiatowe, a wczoraj dokupiliśmy dwa kolejne. Wiem już jakie błędy popełniałam w uprawie, więc teraz o wiele bardziej przykładam się do sadzenia, a zimą latam z konewką i podlewam.
Soniu, mam dość tej rehabilitacji. Kasa leci, a łokieć boli, zwłaszcza od myszki.
Jeszcze tak wcześnie róże nie rozpoczynały kwitnienia A zimnych ogrodników bez ochłodzenia nie pamiętam.
Ładnie to jest u Ciebie. Ja mam tylko zwykły miejski przydomowy ogródek.
Ten krzew to złotlin japoński. Pięknie kwitnie pod warunkiem, że jest mocno cięty po kwitnieniu. Wczoraj spędziłam nad nim ponad godzinę.
Ma jeszcze jedna zaletę, ładne zielone gałązki zimą.
Aniu, suszę mam nadal. LO dobrze znosi silne cięcie, da radę i będzie jeszcze piękniejsza.
Irena, cieszę się, że dotarłaś na wydmę.
TG i CPM będziemy już za chwilę porównywać. Nie mam ani jednego zdjęcia TG na którym miałaby wyraźnie jaśniejsze zewnętrzne płatki. Ale to dość młoda róża więc może jeszcze będę oglądać jajko sadzone
Elwi Queen Elizabeth, to róża, która mnie wkurza co roku. To nawet nie ten majtkowy kolor, ale to że marznie do ziemi mimo otrzymanego kopczyka i już myślę , że mam ją z głowy, a ona jak feniks z popiołów odradza się rok rocznie. Przemarzanie powoduje późniejsze kwitnienie, a powtarza jako jedna z ostatnich. Nie polecam, no chyba, że masz ochotę na moją
No dobrze może za bardzo się czepiam moich tulipanów. Ostatnio M. zapytał, czy warto tyle zachodu na tydzień kwitnienia. Może ma trochę racji. W tym roku tulipany kwitły w tempie ekspresowym. Dokarmiam je dolistnie i czekam co pokarzą za rok.
Trawnik ma ostatnio przechlapane, bo się M. na niego obraził Jest trochę za duży i nie wyrabiamy.
Ewa, oczywiście, że o gustach się nie dyskutuje. Jak napisałam wyżej QE należy do najgorszych róż w moim ogrodzie i to nie z powodu koloru.
Alexia, uprawiam głównie azalie japońskie. Te zdecydowanie, o ile nie zmarzną rosną lepiej niż Rh. Mam trzy wielkokwiatowe, a wczoraj dokupiliśmy dwa kolejne. Wiem już jakie błędy popełniałam w uprawie, więc teraz o wiele bardziej przykładam się do sadzenia, a zimą latam z konewką i podlewam.
Soniu, mam dość tej rehabilitacji. Kasa leci, a łokieć boli, zwłaszcza od myszki.
Jeszcze tak wcześnie róże nie rozpoczynały kwitnienia A zimnych ogrodników bez ochłodzenia nie pamiętam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże na wydmie
Azaliową rabatkę masz przecudną Czy ta japońskie są bardziej odporne na mróz? Miałam się pytać o ten żółto kwitnący krzew, ale już doczytałam, że to złotlin japoński. Nie znam go zupełnie, a taki jest śliczny
Po wertykulacji, na moim trawniku pozostało bardzo mało trawy
Pozdrawiam
Po wertykulacji, na moim trawniku pozostało bardzo mało trawy
Pozdrawiam
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże na wydmie
Aniu w takim razie pozostaje mi życzyć Wam wszelakiej ostrożności przy sadzeniu cudów. Byleście tylko nie uszkodzili kabli od internetu, bo żal byłoby mi tracić takie piękne widoki z oczu, jakie nam tu zaserwowałaś. Istne szaleństwo barw! Kocham maj!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże na wydmie
Ale kolorków u Ciebie, ślicznie jest.
Pisałaś, że jesteś niezadowolona z Queen Elizabeth? Mnie ona jest nie zachwyca. Zmieniałam jej w ub. roku miejscówkę, może teraz bardziej mi się wkomponuje i przekonam się do niej. Co do marznięcia, to oczywiście do kopca cięta.
Ostrożnego sadzenia cisów Ci życzę Aniu.
Pisałaś, że jesteś niezadowolona z Queen Elizabeth? Mnie ona jest nie zachwyca. Zmieniałam jej w ub. roku miejscówkę, może teraz bardziej mi się wkomponuje i przekonam się do niej. Co do marznięcia, to oczywiście do kopca cięta.
Ostrożnego sadzenia cisów Ci życzę Aniu.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Iwonko, azalie japońskie staram się wybierać te o skórzastych liściach, te zdecydowanie lepiej zimują. W tym roku podczas ostatnich mrozów przykryłam je agrowłókniną i myślę, że to był strzał w dziesiątkę, zakwitnie nawet maruder Frosted Orange, a miałam ją już wywalić.
Jeszcze ładniejszy jest złotlin o pełnych kwiatach
Mój trawnik po wertykulacji wyglądał tak samo.
Aneczko, to był właśnie kabel od internetu mieliśmy tygodniowy odwyk
W tym roku maj to istne szaleństwo. Zastanawiam się co będzie kwitło w następnych miesiącach.
Basiu,
Queen Elizabeth też powinnam przesadzić bo rośnie pod sosną, ale nigdzie mi nie pasuje, więc może przezimuję ją bez kopczyka
Cisy prawie posadzone. Zostało jedno przęsło do obsadzenia, ale tam jest większa rewolucja i czekam aż przekwitnie krzewuszka.
Dziś posadziliśmy dwa przęsła cisów. Nawet nam sprawnie poszło, sadziliśmy pod klonem, ale M. nabrał już wprawy w kopaniu i kable zostawiał w spokoju
Już mogę pokazać frontową rabatę
Teraz tylko czekać jak urosną, no i trzeba coś jeszcze dosadzić.
Rojniki odpadają, bo za małe
Róże już mają swoje miejscówki i setka mi wystarczy.
Nadal kwitnie pierwsza trójka. Reszta się ociąga.
Agra
Cardinal de Richelieu
I tegoroczna NN. Nie macie nadal żadnych propozycji
Zapraszam do posiedzenia na leżaku.
Jeszcze ładniejszy jest złotlin o pełnych kwiatach
Mój trawnik po wertykulacji wyglądał tak samo.
Aneczko, to był właśnie kabel od internetu mieliśmy tygodniowy odwyk
W tym roku maj to istne szaleństwo. Zastanawiam się co będzie kwitło w następnych miesiącach.
Basiu,
Queen Elizabeth też powinnam przesadzić bo rośnie pod sosną, ale nigdzie mi nie pasuje, więc może przezimuję ją bez kopczyka
Cisy prawie posadzone. Zostało jedno przęsło do obsadzenia, ale tam jest większa rewolucja i czekam aż przekwitnie krzewuszka.
Dziś posadziliśmy dwa przęsła cisów. Nawet nam sprawnie poszło, sadziliśmy pod klonem, ale M. nabrał już wprawy w kopaniu i kable zostawiał w spokoju
Już mogę pokazać frontową rabatę
Teraz tylko czekać jak urosną, no i trzeba coś jeszcze dosadzić.
Rojniki odpadają, bo za małe
Róże już mają swoje miejscówki i setka mi wystarczy.
Nadal kwitnie pierwsza trójka. Reszta się ociąga.
Agra
Cardinal de Richelieu
I tegoroczna NN. Nie macie nadal żadnych propozycji
Zapraszam do posiedzenia na leżaku.