Jabłoń: choroby, szkodniki
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
A skąd wiesz, że to np, nie karczownik? Tego się najbardziej obawiam, bo ciężko się go pozbyć.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Opieram się tylko na swoim doświadczeniu z drzewkami ogryzionymi przez myszy, ale zawsze mogę się mylić .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że to karczownik.
Napsuł mi trochę nerwów i drzewek.
Napsuł mi trochę nerwów i drzewek.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
No to mamy 50/50. Trzeba nicponia złapać na gorącym uczynku .
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Jutro postaram się kupić jakieś pułapki. Z tego co czytałem karczownik ma swoje tunele cały czas. Jak mu się zniszczy tunel to go odbuduje, ja jak widzę jakiś tunel albo kopiec to go od razu zadeptuje i zasypuję. Na działce w tym samym miejscu tuneli już nie ma, a kopce pojawią się czasami ale na ogół pojawiają się winnym miejscu. Nie ma u nas terenów podmokłych, nie wiem skąd taki szkodnik mógłby się u mnie znaleźć.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 6 maja 2018, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 6 maja 2018, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3821
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Objawy przypominają skutki stosowania glifosatu.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Macie wielkie doświadczenie w sprawach sadowniczych , powiedzcie co dalej jeśli drzewko otrzyma dawkę Glifosatu a to niestety częsty przypadek .
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Nic nie zrobisz. Albo się wykaraska, albo nie. Ewentualnie jeśli to pojedyncza gałąź można przyciąć.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Ja miałem takie objawy bez glifosatu- niedobór cynku. Jeśli jednak jakiś roundup- teoretycznie pomaga Asahi.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Raczej to nie cynk bo na innych gałęziach widać dość ładne duże liście. Poza tym przy niedoborach cynku zazwyczaj pojawiają sie dodatkowo jasnozielone plamy. A asahi to taki złoty środek na wszystko, a najbardziej skutecznie powoduje wyparowanie gotówki ze skarbonki .