Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Na 2 moich winoroślach znalazłam identyczne objawy. Podobno może być to uszkodzenie mrozowe albo przędziorki. Uszkodzenie mrozowe wykluczam - nie było mniej niż +6, sąsiednie winorośle nie mają objawów a na porażonych nowe, rozwijające się liście też są uszkodzone. Bez chemii się jednak nie obejdzie.
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Syllit nie służy do zwalczania mączniaków.Szkoda roboty i zdrowia.Dareku pisze:Czy ma ktoś jakąś wiedzę na temat stosowania sylitu na winorośla ? Został mi po opryskiwaniu brzoskwiń i się zastanwiam czy można nim potraktować winorośle na maczniaka.
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
To nie choroba to szkodnik z rodziny roztoczy, najprawdopodobniej przędziorek.Nie załatwisz tego zwykłym środkiem owadobójczym.Do ich zwalczania przeznaczone są środki zwane akaracydami(Magus,Nissorun,Ortus)bedani pisze:Witam.Mam pytanie co to za choroba - Iza Zaliwska. Dodam że liście w dotyku są jakby przesuszone. Pozdrawiam.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
To są uszkodzenia mrozowe na etapie pąka i nigdy nie można ich wykluczyć , a są dość częste. Jeżeli kolejne liście będą wyglądały coraz lepiej to żadna interwencja nie jest potrzebna.elma27 pisze:Na 2 moich winoroślach znalazłam identyczne objawy. Podobno może być to uszkodzenie mrozowe albo przędziorki. Uszkodzenie mrozowe wykluczam - nie było mniej niż +6, sąsiednie winorośle nie mają objawów a na porażonych nowe, rozwijające się liście też są uszkodzone. Bez chemii się jednak nie obejdzie.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- andrew54
- 500p
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Dziwne bo u mnie spadki temperatury tej zimy były jak na ostatnie lata spore a nie mam ani jednego takiego liścia.Jeśli już to zmarzł cały pąk a nie zalążek liści w pąku.kapitan pisze:To są uszkodzenia mrozowe na etapie pąka i nigdy nie można ich wykluczyć , a są dość częste.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Objawy wystąpiły na młodych roślinach, które były dokładnie okryte ziemią. Obejmują nie tylko pierwsze liście, ale pojawiają się na wszystkich następnych.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 880
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Żadna mszyca. Kuleczki to normalne zjawisko choć chyba niezwykle rzadkie na pędach rozwijających się u roślin rosnących w gruncie. Raczej na młodych sadzonkach.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Na moich roślinach, na najmłodszych listkach jest taki delikatny, szarobrązowy pył. Na górnej stronie liścia a nie na spodniej jak bym się spodziewała. Niestety nie mam jak obejrzeć go w powiększeniu.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Witam
Czy zna ktoś może odmianę Arocznyj? Czytałem o niej i jedni podają, że jest odporna na choroby, inni że bardzo odporna a jeszcze inni, że średnio. Więc jak to z nią jest?
Czy zna ktoś może odmianę Arocznyj? Czytałem o niej i jedni podają, że jest odporna na choroby, inni że bardzo odporna a jeszcze inni, że średnio. Więc jak to z nią jest?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Chyba zależy od siedliska.
Mam ją i raczej nie choruje, przy czym ja mam siedlisko gdzie raczej rozwija się m.rzekomy,
m.prawdziwy to u mnie rzadkość.
Jednak mnie jego smak nie powala. Jak landrynki
Mam ją i raczej nie choruje, przy czym ja mam siedlisko gdzie raczej rozwija się m.rzekomy,
m.prawdziwy to u mnie rzadkość.
Jednak mnie jego smak nie powala. Jak landrynki
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 10 lip 2017, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Witam.
Posadziłem winogron rok temu w maju. W tym roku na wiosnę przyciąlem go na dwa oczka. W tej chwili wypuścił pędy z tych dwóch oczek. Czy powinienem prowadzić go na dwa pędy czy jeden wyłamać? Pytanie też czy mam liczyć w tym roku jako pierwszy sezon czy to jest jego drugi sezon?
Posadziłem winogron rok temu w maju. W tym roku na wiosnę przyciąlem go na dwa oczka. W tej chwili wypuścił pędy z tych dwóch oczek. Czy powinienem prowadzić go na dwa pędy czy jeden wyłamać? Pytanie też czy mam liczyć w tym roku jako pierwszy sezon czy to jest jego drugi sezon?
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 15 wrz 2013, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Jak posadziłeś winorośl wiosną zeszłego roku to możesz sobie zaliczyć tamten sezon jako pierwszy a ten jako drugi. Spokojnie możesz ten rok prowadzić na dwie latorośle. Ja wyprowadzam zwykle 2 ramiona/pnie (ewentualnie jeden wycinam potem na jesień i ukorzeniam), albo możesz prowadzić też na jedną (jeżeli mocny i dłuższy pień chcesz wyprowadzić), tylko dbaj, żeby ta latorośl nie wyłamała się.
Pozdrawiam wszystkich. - Sławek