Andre rollbery konserwowane Drewnochronem u nas wytrzymały 4 lata.andre1960 pisze:Tydzień temu kupiłem w OBI 10 L. drewnochronu za 30 zł.Druga sprawa ile on będzie wart ,okaże się po czasie
Zobaczymy ile wytrzymają konserwowane olejem
Moje roll bery "zaolejone" siedzą zdrowo w ziemi już 11 rok.Mariola54 pisze:Andre rollbery konserwowane Drewnochronem u nas wytrzymały 4 lata.andre1960 pisze:Tydzień temu kupiłem w OBI 10 L. drewnochronu za 30 zł.Druga sprawa ile on będzie wart ,okaże się po czasie
Zobaczymy ile wytrzymają konserwowane olejem
Tydzień temu kupiłem w OBI 10 L. drewnochronu za 30 zł.Druga sprawa ile on będzie wart ,okaże się po czasie
Czy ktoś, kto nie ma zamiaru w swoim przydomowym ogrodzie wprowadzać do gleby litr oleju samochodowego to od razu ekolog i to pewnie "nawiedzony" Twoim zdaniem...nemo56 pisze:Olej przepalony tuszuje gorszy gatunek ramiaka, listwy, czy innego elementu.
Olej "nowy" jest dobry na konstrukcję drewnianą, która ma uwydatnić fakturę drewna.
Ale ostrzegam; są ekolodzy, którzy widząc kroplę oleju spadającą na ziemię robią straszliwy raban z tego.
Mój były kierownik działu budowlanego mówił, że "stary olej" (czy też ropa) to PRL-owski przeżytek, który do dziś jednak istnieje. Może i prawda, że dobrze chroni przed czynnikami atmosferycznymi i owadami żywiącymi się drewnem, ale obecnie są bezpieczniejsze oraz bardziej estetyczne metody niż ta omawiam i zachwalana przez nielicznych już zwolenników zużytego oleju czy ropy.Łysy pisze:nemo56 pisze:Olej przepalony tuszuje gorszy gatunek ramiaka, listwy, czy innego elementu.
Olej "nowy" jest dobry na konstrukcję drewnianą, która ma uwydatnić fakturę drewna.
Ale ostrzegam; są ekolodzy, którzy widząc kroplę oleju spadającą na ziemię robią straszliwy raban z tego.
Czy ktoś, kto nie ma zamiaru w swoim przydomowym ogrodzie wprowadzać do gleby litr oleju samochodowego to od razu ekolog i to pewnie "nawiedzony" Twoim zdaniem...
Mocno się zbulwersowałem czytając Twoją "poradę" - nie wiem z czego wynika ta beztroska - z niewiedzy czy chęci zaoszczędzenia 100 zł
Stosując tą tfu.. "technologię"
1 Łamiesz prawo i to kilka przepisów ( ustawa o ochronie środowiska, ustawa o odpadach...)
2. Wprowadzając do gleby 1 kg zużytego oleju czynisz niezdatnym do picia aż 5 mln litrów wody.
3. Stary olej zalicza sie wg przepisów do odpadów niebezpiecznych (zawiera m.in. dioksyny, metale ciężkie) - skup, przerób wymaga specjalnych zezwoleń.
I tak od serca: gdybyś mi zaczął malować olejem silnikowym płotek na granicy naszych działek to na 100 % zgłosiłbym to wydziału ochrony środowiska...
A jestem niesamowicie spokojnym człowiekiem
Jest wiele różnych marek farb. Najsłabiej wypadają impregnaty i lakierobejce ze Śnieżki, potem przeciętne i przystępne w cenie są Drewnochron i Altax (nawet trochę lepszy niż Drewnochron, jednak każdy ma inny gust), ewentualnie Domalux. Wyższa półka i większy wybór posiadają marki Sadolin, Bondex i Tikkurila (ostatnią mamy zamiar w tym sezonie sprowadzić do naszego sklepu).Asia40 pisze:Tydzień temu kupiłem w OBI 10 L. drewnochronu za 30 zł.Druga sprawa ile on będzie wart ,okaże się po czasie
post z 2007
Po czasie można powiedzieć, ze wart jest dużo więcej ;) 10 l drewnochronu 120,- zł
Łysy, mam znajomego, który trudni się produkcją i handlem systemami ogrzewania. Dobrze sprzedają się palniki na przepracowany olej, choć jego spalanie jest w Polsce zabronione. Od niego dowiedziałem się, że w Polsce ani kropla przepracowanego oleju się "nie marnuje". Warsztaty samochodowe maja to "paliwo" za darmo. Zanieczyszczone spaliny idą w powietrze, a my je wdychamy. Taka jest niestety polska rzeczywistość.Łysy pisze: Mocno się zbulwersowałem czytając Twoją "poradę" - nie wiem z czego wynika ta beztroska - z niewiedzy czy chęci zaoszczędzenia 100 zł
Stosując tą tfu.. "technologię"
1 Łamiesz prawo i to kilka przepisów ( ustawa o ochronie środowiska, ustawa o odpadach...)
2. Wprowadzając do gleby 1 kg zużytego oleju czynisz niezdatnym do picia aż 5 mln litrów wody.
3. Stary olej zalicza sie wg przepisów do odpadów niebezpiecznych (zawiera m.in. dioksyny, metale ciężkie) - skup, przerób wymaga specjalnych zezwoleń.