Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Zgadzam się Elu z Tobą
U mnie już wszystko w gruncie. I niech tam rośnie
W poniedziałek jeszcze balkon obsadzę i finito
U mnie już wszystko w gruncie. I niech tam rośnie
W poniedziałek jeszcze balkon obsadzę i finito
mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Właśnie wróciłam z działki, wspólnymi siłami zostałe posadzone tykwy z nasionek od ciebie
Tykwy w tym sezonie rosną na działce u mojego brata, zięć spulchnił ziemie glebogryzarką, córka pomogła kopać dołki i podlała roślinki a ja tylko sadziłam.
Tykwy w tym sezonie rosną na działce u mojego brata, zięć spulchnił ziemie glebogryzarką, córka pomogła kopać dołki i podlała roślinki a ja tylko sadziłam.
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Moi tykwy również już wysadzone.
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/0459d1d69ef0f9c9]
Czym ich dokarmiacie?
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/0459d1d69ef0f9c9]
Czym ich dokarmiacie?
Pozdrawiam Ekaterina
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Posadziłam jedne tykwy przy pergoli, drugie przy największej czereśni, którą mocno przycięłam rok temu i w tym sezonie już nie muszę się do niej w sierpniu dostać i nic tykwie nie zniszczę. Nie wiem, czy jej się spodoba sąsiedztwo drzewa Wszystkie dostały w dołek obornik.
Po burzy takie ubłocone
Po burzy takie ubłocone
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Moje jeszcze nie posadzone bo deszcz ciągle padał. Może dziś się uda. Tykwy jajka kwitną juz na parapecie i to na żółto jak dynia.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Czyli to dynie jajka, a nie tykwy.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Moje tykwy dziś wreszcie pójdą do gruntu.
Nie wysadzałam ich wcześniej z uwagi na straszne upały, dziwi mnie w ogóle to, jak źle rośliny reagują na bezpośrednie nasłonecznienie. Natychmiast robią się wiotkie (równie szybko dochodzą do siebie po przeniesieniu do cienia). Liczę na to, że zaaklimatyzują się przez najbliższe trzy chłodniejsze dni.
Zastanawiam się jeszcze nad taką kwestią: zaczęły mi kiełkować kolejne nasiona, z dużym opóźnieniem, bo miesiąc od wysiania, na razie rośliny są malutkie i chyba za wcześnie na wysadzenie ich do gruntu? (mają na razie tylko liścienie)
Nie wysadzałam ich wcześniej z uwagi na straszne upały, dziwi mnie w ogóle to, jak źle rośliny reagują na bezpośrednie nasłonecznienie. Natychmiast robią się wiotkie (równie szybko dochodzą do siebie po przeniesieniu do cienia). Liczę na to, że zaaklimatyzują się przez najbliższe trzy chłodniejsze dni.
Zastanawiam się jeszcze nad taką kwestią: zaczęły mi kiełkować kolejne nasiona, z dużym opóźnieniem, bo miesiąc od wysiania, na razie rośliny są malutkie i chyba za wcześnie na wysadzenie ich do gruntu? (mają na razie tylko liścienie)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Możesz śmiało wysadzać, poradzą sobie lepiej niż większe siewki. 17 maja zmuszona byłam wysiac kolejne nasionka, ponieważ połowa sadzonek zmarzła na działce po posadzeniu 12 maja. Nasionka szybciutko powschodziły i siewki z 3 listkami poszły do gruntu przed niedzielą. Wygladają super pomimo suszy, oczywiście podlewane codziennie.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Dziękuję za odpowiedź, a takim razie dziś je wszystkie wysadzę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie na działce tylko jedna tykwa, a jest nią Bushel gourd 270Kent.
Druga z tego samego genu koło domu no i mini tykwy. Im fotki zapewne w weekend pstrykne.
Druga z tego samego genu koło domu no i mini tykwy. Im fotki zapewne w weekend pstrykne.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Jak tam wasze tykwy ?
Pozdrawiam Marcin