Prawda o jajach
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Prawda o jajach
Osobno 4 żółtka z cukrem ( 1 łyżka na każde jajko), osobno ubijamy białka, 2 galaretki najlepiej jak piszesz - cytrynowa, ale inne tez mogą być. Delikatnie wszystko wymieszać i odstawić do stężenia.
Jajka dobrze sparzyć przed użyciem.
Jajka dobrze sparzyć przed użyciem.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Prawda o jajach
Szarotka66
Dziękuję że wyjaśniłaś pojęcie leguminy. Dodam może jeszcze że kiedyś nie było galaretek i robiło się na żelatynie. Jako małe dziecko uwielbiałam ten deser tak samo jak zupę nic- na mleku z żółtkami i pagórkami piany z białek.
Dziękuję że wyjaśniłaś pojęcie leguminy. Dodam może jeszcze że kiedyś nie było galaretek i robiło się na żelatynie. Jako małe dziecko uwielbiałam ten deser tak samo jak zupę nic- na mleku z żółtkami i pagórkami piany z białek.
Re: Prawda o jajach
Kaczarnia była na terenie gdzie zakład pracy zawoził pracowników na grzyby (lata 70-te, 80-te). Jak były puste kosze to za ułamek ceny jaja kurzego kupowaliśmy jaja kacze. Były inne, ale dało się je jeść. Przechowywały się też dobrze.Aquaforta pisze:Niektórzy (chyba zależy od regionu) twierdzą, że jajka kaczek nie nadają się do jedzenia. Nie bardzo w to wierzę, bo chociażby do ciasta można byłoby je wykorzystywać. Podobno nie są smaczne - tak po ugotowaniu. Ma ktoś własne doświadczenie w tym temacie?
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Prawda o jajach
Legumina zrobiona. Wcześniej jajka wymyte i sparzone. Do środka wrzuciłam borówkę i jagodę (lekko rozmrożone). Degustacja jutro
Jakie inne zapomniane smakołyki z jajek znacie?
Jakie inne zapomniane smakołyki z jajek znacie?
Pozdrawiam
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Prawda o jajach
Deser w postaci leguminy wszystkim bardzo smakował. Na następne spotkanie też ma być
Jeszcze pytanie odnośnie jajek. Jajka perlicze można bardzo długo przechowywać, czy kacze też poleżą dłużej od kurzych?
Jeszcze pytanie odnośnie jajek. Jajka perlicze można bardzo długo przechowywać, czy kacze też poleżą dłużej od kurzych?
Pozdrawiam
Re: Prawda o jajach
Jak długo może poleżeć w domu jajko kurze? To pytanie do tych co mają własne kury.
W latach siedemdziesiątych kiedy wyjeżdżałem wysłużoną Skodą 100 do Bułgarii na miesiąc zabierałem ze sobą setkę jajek. Każdy miał na śniadanie jajko na miękko. Nigdy żadne nie pękło podczas gotowania. A były kupowane w zwykłym sklepie spożywczym.
Teraz nie mogę znaleźć na okolicznych bazarach i w sklepach osiedlowych gwarantowanchy świeżych jajek. Wrzucone do wody stoją pionowo lub ukośnie i pękają podczas gotowania. Oczywiście nie każde. Dlaczego sprzedawane są z jednego kartonu jajka świeże i niezbyt świeże?
Zaraz po wojnie w sklepie z nabiałem było pudło z żarówką w środku i można było sobie jajko prześwietlić. Nie pamiętam aby Babcia lub Mama po takim prześwietleniu kiedykolwiek zwróciła jajko ekspedientce. Może były one prześwietlane przez ekspedientkę przed otwarciem sklepu.
Czy dawniej kury znosiły wyłącznie świeże jajka?
Jak pokazywałem takie oblane zastygłym białkiem jajko sprzedawcy ten się zarzekał, że jaja przywieziono wczoraj prosto od producenta.
W latach siedemdziesiątych kiedy wyjeżdżałem wysłużoną Skodą 100 do Bułgarii na miesiąc zabierałem ze sobą setkę jajek. Każdy miał na śniadanie jajko na miękko. Nigdy żadne nie pękło podczas gotowania. A były kupowane w zwykłym sklepie spożywczym.
Teraz nie mogę znaleźć na okolicznych bazarach i w sklepach osiedlowych gwarantowanchy świeżych jajek. Wrzucone do wody stoją pionowo lub ukośnie i pękają podczas gotowania. Oczywiście nie każde. Dlaczego sprzedawane są z jednego kartonu jajka świeże i niezbyt świeże?
Zaraz po wojnie w sklepie z nabiałem było pudło z żarówką w środku i można było sobie jajko prześwietlić. Nie pamiętam aby Babcia lub Mama po takim prześwietleniu kiedykolwiek zwróciła jajko ekspedientce. Może były one prześwietlane przez ekspedientkę przed otwarciem sklepu.
Czy dawniej kury znosiły wyłącznie świeże jajka?
Jak pokazywałem takie oblane zastygłym białkiem jajko sprzedawcy ten się zarzekał, że jaja przywieziono wczoraj prosto od producenta.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Prawda o jajach
Jajo może pękać również świeże, może mieć słabą skorupkę. U mnie czasem się tak zdarza. Nie wiem ile może poleżeć, bo zjadamy w miarę na bieżąco, ale wydaje mi się, że 2 tygodnie w chłodnym miejscu (lodówce). Niemniej jednak może w sklepach rzeczywiście mają mniej świeże. W sklepie ostatnio jaja kupowałam jakieś 20 lat temu, potem kupowałam na wsi prosto od rolnika, a od ładnych paru lat już były kury, najpierw u rodziców, a teraz u nas (właśnie po to by mieć pewność co do jakości tego co jemy).
pozdrawiam Ewa
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Prawda o jajach
Kupuję jajka od rolnika i też pękają podczas gotowania.Jajka są świeże 3 lub 4 dniowe bo na bieżąco są sprzedawane. Nie jest to więc wyznacznikiem starości jajek.
Jajko stare po rozbiciu nie można rozdzielić żółtko od białka, gdyż żółtko się rozlewa.
Jajko stare po rozbiciu nie można rozdzielić żółtko od białka, gdyż żółtko się rozlewa.
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Prawda o jajach
Jajko trzymane w chodzie - najlepiej lodówka, wytrzymuje 1,5 miesiąca. Ważne jest jednak, źe po zniesieniu zaraz musi być zebrane i schłodzone. Perlicze jajka tak samo zebrane wytrzymają nawet 2 miesiące podobnie jak kacze czy gęsie. A jajka pękają często z powodu róznicy temperatury jeśli gotujemy jajka z lodówki.
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Prawda o jajach
Właśnie czytałam rano temat i też myślałam, ze kiedyś lodówki schładzały do kilku- kilkunastu stopni. Teraz nowe lodówki utrzymują bez problemu 2 st C. Przy takiej różnicy jajka włożone do wrzątku pękają.
Mam swoje jajka, czasem są tak twarde, że ciężko je rozbić, a czasem się trafi słabsze. Jedne wielkie, inne mniejsze. Żółtka raz są słomkowe, a raz prawie pomarańczowe. Natura lubi różnorodność
Mam swoje jajka, czasem są tak twarde, że ciężko je rozbić, a czasem się trafi słabsze. Jedne wielkie, inne mniejsze. Żółtka raz są słomkowe, a raz prawie pomarańczowe. Natura lubi różnorodność
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 24 cze 2018, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Prawda o jajach
Podejście do jedzenia jajek, a w zasadzie żółtek, zmienia się wraz ze wzrostem wiedzy (nie mylić z wymysłami szarlatanów o wykształceniu średnim technicznym bo to od medycyny trochę daleko). Generalnie można jeść więcej jajek ale i tu przesada jest niezdrowa.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Prawda o jajach
Ja mam zalecenie od lekarza okulisty jeść tyle jaj i wątróbek ( broń Boże kurzych tylko kaczych lub indyczych) dziennie ile dam radę ( chodzi o źródło retinolu, którego nie ma w żadnym suplemencie ). Jajka bezwzględnie mają mieć płynne żółtko.
I wiecie co więcej jak dwa jajka na dzień nie dam rady zjadać a i to co kilka dni muszę odpocząć bo mam jajowstręt.
Monodieta jest trudna do uzyskania i organizm sam reguluje częstość jej stosowania. A, jeszcze jedno, przy takiej diecie i usuniętym woreczku, mój cholesterol to 180-190.
I wiecie co więcej jak dwa jajka na dzień nie dam rady zjadać a i to co kilka dni muszę odpocząć bo mam jajowstręt.
Monodieta jest trudna do uzyskania i organizm sam reguluje częstość jej stosowania. A, jeszcze jedno, przy takiej diecie i usuniętym woreczku, mój cholesterol to 180-190.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Prawda o jajach
Wieczorem przed snem wyciągam jaja z lodówki i kładę na kratce w zlewie. Od niedawna kupuję jajka od rolnika na bazarze. Przyjeżdża w soboty. Nie pękają. Są świeże. Białko tworzy wybrzuszenie wokół żółtka jak czasami ktoś chce jajko sadzone.Aguss85 pisze:Właśnie czytałam rano temat i też myślałam, ze kiedyś lodówki schładzały do kilku- kilkunastu stopni. Teraz nowe lodówki utrzymują bez problemu 2 st C. Przy takiej różnicy jajka włożone do wrzątku pękają.