Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2016, o 17:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Okno południowe,mają moim zdaniem wystarczająco słońca, wodę im też dolewam oraz raz na jakiś czas całkiem zmieniam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Spróbuj inną metodą. Weź utnij same końcówki i zamocz w ukorzeniaczu i do ziemi - takiej zmieszanej z gruboziarnistym piaskiem. Podlej i postaw też w jasnym miejscu bez dostępu słońca.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2016, o 17:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Czyli same końcówki bez listków czy listek z kawałkiem końcówki bo nie zrozumiałam trochę
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Samą dolną końcówkę pędów, dosłownie parę milimetrów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 21 lut 2016, o 17:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Ok jeszcze takiego eksperymentu nie robiłam,ale spróbuje,mam pięć szczepek,więc z trzema tak zrobię, dwie na razie zostawie w tej wodzie na wszelki wypadek,jakby eksperyment się nie powiódł
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Niestety, mój bluszcz z "mixa" padł. Mam wrażenie, że to był chyba bluszcz ogrodowy. A może towarzystwo draceny mu nie odpowiadało Zwyczajnie zmarniał. Reszta z mixa ma się bardzo dobrze.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Kolejny bluszcz umiera
Witajcie, mam problem z bluszczem. Jest to drugie podejście do bluszczu i drugi egzemplarz umiera dokładnie tak samo jak pierwszy - rok temu. Bluszcz stoi na wysokiej półce, w półcieniu, co 2-3 dni ma zraszane liście. Kupiony został kilka miesięcy temu i wszystko było ok do niedawna. Zauważyłem, że na liściach widać drobne pajęczyny, a na spodach liści są jakieś drobniutkie cętki. Ile ludzi tyle opinii, ale w końcu stanęło na tym, że to przędziorek. W ogrodniczym dostałem środek Ortus 05 SC. Najpierw kilka razy zrosiłem bluszcz, a później rozcieńczyłem dosłownie kroplę specyfiku w butelce od zraszacza i tym spryskałem. Nie jestem pewien czy pomogło to na przędziorka, ale po kilku dniach liście zaczęło obsychać i ogólnie bluszcz wygląda mizernie. Co robić? Jak żyć? Doradźcie
Zdjęcie po kuracji chemią:
Zdjęcie po kuracji chemią:
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Przędziorki na bluszczu bardzo często oznaczają jego bliski koniec, szczególnie jak zaczynają zasychać liście. Dlatego jeśli masz przędziorki w domu odradzam uprawę tych roślin.
Lepszy od Ortusa na te szkodniki jest Envidor. Robisz minimum dwa opryski każdy w odstępie tygodnia.
Ps. Na przyszłość przed założeniem nowego wątku korzystaj z wyszukiwarki na górze strony.
Lepszy od Ortusa na te szkodniki jest Envidor. Robisz minimum dwa opryski każdy w odstępie tygodnia.
Ps. Na przyszłość przed założeniem nowego wątku korzystaj z wyszukiwarki na górze strony.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Potwierdzam, Envidor dał radę z przędziorkiem na moim bluszczu. Myślę, że wcześnie udało mi się zauważyć inwazję, którą przywlokłam razem z nim ze sklepu około rok temu. Bluszczyk stał odizolowany od innych roślin i długo dochodził do siebie. Dopiero teraz zaczął wypuszczać nowe liście.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
A czy usychanie liści to wina przędziorka czy oprysku? Bo usychać zaczęły dopiero po pryskaniu.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Efekt działania przędziorków, one po prostu bardzo szybko niszczą roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bluszcz (Hedera) choroby i szkodniki
Na moje oko to są korzenie powietrzne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta