Witam
Ja okulizowałem jabłoń oczkiem, a raczej pąkiem kwiatowym z dwuletniego krótkopędu. Nie miałem wyjścia, drzewo umierało i nie było żadnych wyrośniętych ,świeżych przyrostów. Oczko się przyjęło , rozwinąło się, pojawiły się kwiaty. Po przekwitnięciu delikatnie , małymi nożyczkami wyciąłem zawiązki i po pewnym czasie z boku krótkopędu rozwinęły się liście i wyrósł ładny pęd, który po paru latach utworzył koronę nowej odmiany.
Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
ok chociaż teraz znalazłem post Vadera który mówi że on obrywał dopiero po przekwitnięciu kwiatów, nie wiem co to miało by dać:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Może to, że na oczku coś rosło i pobierało soki. Dzięki temu oczko żyło i mogło wydać pęd.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Czyli zaczekać do przekwitnięcia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3194
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Podsumowanie wiosennych szczepień to 3 które wyglądają, że mogły złapać na 11 łącznie. Nie liczę tych które robiłem w lutym w domu. Słaby wynik, jakieś 25%. No cóż za wcześnie, ponieważ podkładki były jeszcze uśpione i późno callusowały, zrazy były niestety już pobudzone i obecnie w miejscu cięcia były już czarne z barkiem jakichkolwiek oznak zrastania jedynie to kora która zaczęła się marszczyć i ciemnieć, dlatego muszę znaleźć lepsze rozwiązanie na przechowywanie ich niż lodówka, bo jak pisałem wcześniej budzą się.
Złapała Alfa w koronie starej gruszy, prawdopodobnie Lubaszka i M26 w koronie dorosłej jabłoni.
Całkiem inaczej ma się letnia okulizacja z roku wcześniej większość oczek ruszyła.
KaLo ładnie.
Nawiasem ma ktoś Berę Hardego?
Złapała Alfa w koronie starej gruszy, prawdopodobnie Lubaszka i M26 w koronie dorosłej jabłoni.
Całkiem inaczej ma się letnia okulizacja z roku wcześniej większość oczek ruszyła.
KaLo ładnie.
Nawiasem ma ktoś Berę Hardego?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 2 lut 2014, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Mnie zraz Konferencji zaszczepiony na czubku Sobieskiego już zdążył zdrażnić swoim "nierośnięciem" , ale oto od wczoraj wziął się ostro do roboty i wypuścił dwa pędy >Gratulacje dla wszystkich "owocowych tatusiów" a tym, co się nie udało życzę cierpliwości przy nowych próbach...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 2 lut 2014, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Kurakao, szczepienie udane jak najbardziej...
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
cieszę się, że udane, bo to moje pierwsze szczepienie w ogóle, i to przez stosowanie, a gdzieś czytałem że nie tak łatwo się w ten sposób szczepi.
Kiedy powinienem s ściągnąć folię z miejsca szczepienia?
Za miesiąc będzie dobrze?
Kiedy powinienem s ściągnąć folię z miejsca szczepienia?
Za miesiąc będzie dobrze?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 2 lut 2014, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Z tym się nie śpiesz . Jak zobaczysz, że gałązka wokół szczepienia jest delikatnie grubsza to odwijaj. Nie wiem jak jest ze śliwami, ale jabłonie to gdzieś czerwiec - lipiec. A przynajmniej ja tak robiłem...
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 2 lut 2014, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
To sa jabloni więc za miesiąc, dwa, a czy coś się stanie jak będzie za ta folia za długo wisiała na drzewku?
Ładne szczepienie . Ja w tym roku dawałem śliwe Temanao do przeszczepiania do szkółki, bo bałem się że nie dam rady, ale w tej chwili chyba bym próbował część sam zaszczepić.
Ładne szczepienie . Ja w tym roku dawałem śliwe Temanao do przeszczepiania do szkółki, bo bałem się że nie dam rady, ale w tej chwili chyba bym próbował część sam zaszczepić.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 2 lut 2014, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Tak, jak pisałem wcześniej, miejsce szczepienia będzie rosnąć i zwiększać swój obwód więc w pewnym momencie trzeba tą folię po prostu odwinąć aby nie ograniczała dopływu soków do nowej gałęzi i jej nie zniekształcała