Ogród Mirki cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17250
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Mirki cz.2
No właśnie też zauważyłam ,że azalie to nie takie kapryśna panie jak rodki. Dlatego też heszcze gdzieś jakąś sobie dosadze.
Twoje są bajeczne.
Twoje są bajeczne.
Re: Ogród Mirki cz.2
Miruś masz złotokap i glicynię. Ja nie widziałam na żywo złotokap z takimi długimi kwiatostanami. Glicynie widziałam pierwszy raz w tym roku i ją wąchałam. Dla mnie to bardzo mocny zapach. Twoja też tak pachnie ?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22102
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Mirki cz.2
Masz mały ogród Mirko?
To niemożliwe... tyle pięknych krzewów rośnie u Ciebie.
Maj jest bezsprzecznie najpiękniejszym miesiącem w ogrodzie...
Takie masz śliczności,że dech zapiera i też chciałoby się je mieć
ale na szczęście już umiem powiedzieć sobie STOP! I niech tak pozostanie,
wolę zaglądać do Waszych ślicznych ogródków.
Cudowne azalie i klon palmowy przetrwał Ci w znakomitej kondycji.
Okrywasz go jakoś na zimę czy też już się zaaklimatyzował?
To niemożliwe... tyle pięknych krzewów rośnie u Ciebie.
Maj jest bezsprzecznie najpiękniejszym miesiącem w ogrodzie...
Takie masz śliczności,że dech zapiera i też chciałoby się je mieć
ale na szczęście już umiem powiedzieć sobie STOP! I niech tak pozostanie,
wolę zaglądać do Waszych ślicznych ogródków.
Cudowne azalie i klon palmowy przetrwał Ci w znakomitej kondycji.
Okrywasz go jakoś na zimę czy też już się zaaklimatyzował?
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Ogród Mirki cz.2
Witaj Mireczko. Alez z ciebie magnoliowy kolekcjoner. Ja tez je uwielbiam ale nie mam miejsca żeby więcej wsadzić. Piękne masz drzewa i krzewy. Ja niestety nie mam klonu palmowego który od zawsze byl na liście zakupów ale niestey po zimie mi ptzemarzł. Poczekam az tuje podrosną i osłonią nas trochę to jeszcze raz spróbuję. Pięknie u ciebie.
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Ogród Mirki cz.2
i ja się wpisze niesmialo, uwielbiam magnolie... gwiażdzista w szczególności, takie motyle z daleka, które zaraz odleca....
A pozostale , zapierają dech w piersiach.
Jak dobrze , ze ogród nasłoneczniony.
A pozostale , zapierają dech w piersiach.
Jak dobrze , ze ogród nasłoneczniony.
Sylwia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ogród Mirki cz.2
Dziękuję wszystkim odwiedzającym za tłumne przybycie
Kasiu pewnie co nieco by się zmieściło ale jeżeli chodzi o nasadzenia to nie mam za wiele do powiedzenia mam swoją rabatę i drugą z powojnikami to jest moje królestwo. Chłopaki marudzą ,że źle się kosi jak jest więcej.
Niedaleko nie też jest szkółka z RH i azaliami p. J. Ciepłuchy tego od storczyków też jest tam bajecznie kiedy kwitną, widze trochę wolnej przestrzeni między iglakami do nasadzenia kilku azalii.
Jakie masz magnolie i jaką jeszcze chcesz dosadzić ?
Marysiu w tym roku wyjątkowo słabo kwitnie glicynia chyba była za późno przycięta w ub roku to był obłęd lubiłam pod nią stać i napawać się zapachem
Czosnek ma normalny kolor jak wszystkie a to zdjęcie robiłam wieczorem i wyszło ciemniejsze ładny by był taki ciemny.
Aniu wg mnie azalie wcale nie są kapryśne i o ile Rh nie chcą u mnie rosnąc to azalie co roku kwitną dosyć obficie
Ewo tak moja glicynia cudownie pachnie bardzo lubię jej zapach
Krysiu mój ogród nie jest mały ale nie jest tez duży marzyłby mi się taki jak Twój czy Marysi one maja dusze te Wasze ogrody, mój nigdy taki nie będzie z racji choćby położenia , z jednej strony sklep od czoła ruchliwa ulica
nie ma tego klimatu, ale też go kocham bo jest mój i na ile potrafimy na tyle go tworzymy.
Klony palmowe mam 2 Dissectum Garnet i Atropurpureum, niektóre zimy delikatnie przemarzają ale bez uszczerbku dla całości, nigdy nie był okrywany a mają już ponad 10 lat.
Kasiu pewnie co nieco by się zmieściło ale jeżeli chodzi o nasadzenia to nie mam za wiele do powiedzenia mam swoją rabatę i drugą z powojnikami to jest moje królestwo. Chłopaki marudzą ,że źle się kosi jak jest więcej.
Niedaleko nie też jest szkółka z RH i azaliami p. J. Ciepłuchy tego od storczyków też jest tam bajecznie kiedy kwitną, widze trochę wolnej przestrzeni między iglakami do nasadzenia kilku azalii.
Jakie masz magnolie i jaką jeszcze chcesz dosadzić ?
Marysiu w tym roku wyjątkowo słabo kwitnie glicynia chyba była za późno przycięta w ub roku to był obłęd lubiłam pod nią stać i napawać się zapachem
Czosnek ma normalny kolor jak wszystkie a to zdjęcie robiłam wieczorem i wyszło ciemniejsze ładny by był taki ciemny.
Aniu wg mnie azalie wcale nie są kapryśne i o ile Rh nie chcą u mnie rosnąc to azalie co roku kwitną dosyć obficie
Ewo tak moja glicynia cudownie pachnie bardzo lubię jej zapach
Krysiu mój ogród nie jest mały ale nie jest tez duży marzyłby mi się taki jak Twój czy Marysi one maja dusze te Wasze ogrody, mój nigdy taki nie będzie z racji choćby położenia , z jednej strony sklep od czoła ruchliwa ulica
nie ma tego klimatu, ale też go kocham bo jest mój i na ile potrafimy na tyle go tworzymy.
Klony palmowe mam 2 Dissectum Garnet i Atropurpureum, niektóre zimy delikatnie przemarzają ale bez uszczerbku dla całości, nigdy nie był okrywany a mają już ponad 10 lat.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ogród Mirki cz.2
Oślepłam ratujcie ale dałaś kolorami po oczach. Pierw piękna glicynia, później szał kolorystyczny Azali a na koniec czad ze złotokapem. Ale u Ciebie jest pięknie i kolorowo uwielbiam wiosnę nic tylko leżeć u Ciebie na trawniku i podziwiać a jak to za parę lat jeszcze bardziej urośnie szał
Teraz to ja z otwartymi ustami i z wytrzeszczem oczu oglądałam Twoje foty
Teraz to ja z otwartymi ustami i z wytrzeszczem oczu oglądałam Twoje foty
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ogród Mirki cz.2
Iwonko bardzo lubię magnolie są takie dostojne tak mi się wydaje 2 jeszcze kwitną ostatkiem kwiecia.
Klony palmowe czerwone są piękne o każdej porze roku dlatego goszczą w moim ogrodzie Dissectum Garnet był większy ... a właściwie szerszy o jedną gałąź ale ub roku syn kosząc tak porządnie o nią zahaczył kosiarka ,że ja odłamał eM próbował ja uratować kupił maść owinął ale niestety nie dało się jej uratować.
Ja jestem o thujowana z dwóch stron bo z jednej mam ulicę Poznań - Kołobrzeg a z drugiej sklep więc inna opcja nie wchodziła w grę.
Sylwia miło mi Ciebie u mnie gościć
Wiesz mój eM ostatnio mi powiedział ,że .....nie lubi magnolii gwieździstych bo wyglądają tak popularnie i kojarzą mu się z kwitnącym drzewem owocowym np wiśni a ja je uwielbiam jemu podobają się kielichowe.
Z jednej strony to super ,że mam dużo słoneczka ale kupiłam obuwika i powinien być posadzony w cieniu i gdzie ja go posadzę nie pomyślałam przed zakupem bo zawsze mi się marzył storczyk w ogrodzie bo dom już opanowany do granic możliwości.
Moje wszystkie 4 hosty
Powojniki
Omoshiro
Miss Bateman
Serafina
Gurnsey Cream z Serafiną
Little Mermaid
Jeden z trzech rodków
Klony palmowe czerwone są piękne o każdej porze roku dlatego goszczą w moim ogrodzie Dissectum Garnet był większy ... a właściwie szerszy o jedną gałąź ale ub roku syn kosząc tak porządnie o nią zahaczył kosiarka ,że ja odłamał eM próbował ja uratować kupił maść owinął ale niestety nie dało się jej uratować.
Ja jestem o thujowana z dwóch stron bo z jednej mam ulicę Poznań - Kołobrzeg a z drugiej sklep więc inna opcja nie wchodziła w grę.
Sylwia miło mi Ciebie u mnie gościć
Wiesz mój eM ostatnio mi powiedział ,że .....nie lubi magnolii gwieździstych bo wyglądają tak popularnie i kojarzą mu się z kwitnącym drzewem owocowym np wiśni a ja je uwielbiam jemu podobają się kielichowe.
Z jednej strony to super ,że mam dużo słoneczka ale kupiłam obuwika i powinien być posadzony w cieniu i gdzie ja go posadzę nie pomyślałam przed zakupem bo zawsze mi się marzył storczyk w ogrodzie bo dom już opanowany do granic możliwości.
Moje wszystkie 4 hosty
Powojniki
Omoshiro
Miss Bateman
Serafina
Gurnsey Cream z Serafiną
Little Mermaid
Jeden z trzech rodków
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17250
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Mirki cz.2
No właśnie. U mnie rodki też nie bardzo rosną.
To mam nadzieję , że z azaliami będzie lepiej. ;)
Cudne te twoje widoczki azaliowe. Bajeczne.
Nie mam glicynii. Ja boję się tych cięć. nie wiem czy dobrze nauczylabym je przycinać.
Duuzo już masz kwitnących powojnikow. A wszystkie piękne. Te otatnio pokazane to podziwiam. Ja tych odmian nie mam.
To mam nadzieję , że z azaliami będzie lepiej. ;)
Cudne te twoje widoczki azaliowe. Bajeczne.
Nie mam glicynii. Ja boję się tych cięć. nie wiem czy dobrze nauczylabym je przycinać.
Duuzo już masz kwitnących powojnikow. A wszystkie piękne. Te otatnio pokazane to podziwiam. Ja tych odmian nie mam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Mirki cz.2
Mireczko, no tak myślałam, że to cedr, ale nie dowierzałam. Piękności. Zawsze mi się marzył, ale on wrażliwy jest na mrozy i się boję
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Mirki cz.2
Padłam na widok glicyni.
Azalie i powojniki niesamowite, faktycznie ogród byłby bez nich ubogi.
Azalie i powojniki niesamowite, faktycznie ogród byłby bez nich ubogi.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42222
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Mirki cz.2
Mireczko śliczne masz powojniki, ale i rododendrony, irysy, hosty
Kiedy przycinasz wisterię, bo ja ciągle czekam na kwitnienie! Jedyne co mam to macki tej rośliny na bzie
Kiedy przycinasz wisterię, bo ja ciągle czekam na kwitnienie! Jedyne co mam to macki tej rośliny na bzie
Re: Ogród Mirki cz.2
Mireczko, wreszcie znalazłam czas, żeby nadrobić zaległości od str, 27 do aktualnej.
Brak mi słów na wyrażenie zachwytu nad tym co zobaczyłam. Wszelkie achy i ochy będą tylko powielaniem
tego co napisali inni. Ja w dodatku jestem laikiem ogrodowym mając jedynie skrzynki z kwiatami na balkonie.
Widzę, z jakiego RAJU korzysta Twój kociak, żyjąc na wolności.
Moja kotka udomowiona ma też tylko balkonowy 'wybieg'. Na bank jest przez to mniej szczęśliwym zwierzątkiem :/ (ha, ha, może
dlatego podgryza mi moje storczyki )
Twoje Powojniki - bajka, azalie i rododendrony - bajka, różnobarwne irysy, tulipany, sasanki - bajka...
I wiele innych jak oczar rozwijający pąki, kielichowiec wonny, glicynia i tak by można wymieniać bez końca - bajka
Widzę, że podobnie jak to robiła moja Mama, suszysz miętę na herbatkę.
Ja zawsze miałam od mamy taką ogrodową dość mocną miętę pieprzową.
Ale mama odeszła i kończą się powoli zapasy.
Mama suszyła też szałwię, melisę i dziurawiec. To zupełnie co innego niż herbaty ziołowe z torebki
Mireczko, robisz tak cudne zdjęcia, że mogłabyś startować w jakimś konkursie fotograficznym
Brak mi słów na wyrażenie zachwytu nad tym co zobaczyłam. Wszelkie achy i ochy będą tylko powielaniem
tego co napisali inni. Ja w dodatku jestem laikiem ogrodowym mając jedynie skrzynki z kwiatami na balkonie.
Widzę, z jakiego RAJU korzysta Twój kociak, żyjąc na wolności.
Moja kotka udomowiona ma też tylko balkonowy 'wybieg'. Na bank jest przez to mniej szczęśliwym zwierzątkiem :/ (ha, ha, może
dlatego podgryza mi moje storczyki )
Twoje Powojniki - bajka, azalie i rododendrony - bajka, różnobarwne irysy, tulipany, sasanki - bajka...
I wiele innych jak oczar rozwijający pąki, kielichowiec wonny, glicynia i tak by można wymieniać bez końca - bajka
Widzę, że podobnie jak to robiła moja Mama, suszysz miętę na herbatkę.
Ja zawsze miałam od mamy taką ogrodową dość mocną miętę pieprzową.
Ale mama odeszła i kończą się powoli zapasy.
Mama suszyła też szałwię, melisę i dziurawiec. To zupełnie co innego niż herbaty ziołowe z torebki
Mireczko, robisz tak cudne zdjęcia, że mogłabyś startować w jakimś konkursie fotograficznym
Martuś, oby się skończyło na "problemach za wzrokiem", bo jak mi jeszcze dojdą ze słuchem, to już nie będę mogła w moim zawodzie pracowaćzabkamarta pisze:Joanno widzę, że nie tylko ja mam problemy ze wzrokiem
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III