Marchew- wszystko o odmianach i uprawie.Cz.1

[piekara114]

Ile wschodzi marchewka? Ok. 20 kwietnia wysiałam m.Amsterdam i do dziś zero śladu po niej. Podobnie pietruszka. za to buraki mają 10cm liście...

[Ebabka]

Trochę długo, moja Amsterdamska siana 10 kwietnia już pierzasta, może za sucho ma?

[piekara114]

Sprawdziłam zdjęcie, siałam dokładnie 11.04...przykryta agrowłóknią była, podlana i potem jeszcze kilka razy, co kilka dni, przez ost. 2 tyg. nie była podlewana... Dziś (dla pamięci pisze) posiałam te same nasiona w rządkach dwóch na innej grządce, a resztę rozrzuciłam na tej "starej" grządce, zobaczymy co będzie

[Ebabka]

Jak przerwa w podlewaniu, to skiełkowane nasiona mogły się zasuszyć, jeśli podlewasz, to trzeba do wschodów i jeszcze ciut, później radzi sama

[piekara114]

To nie wiedziałam, na działkę ma 25 km, więc co kilka dni tam byliśmy i w upały podlewaliśmy, potem się chłodniej zrobiło, więc odpuściliśmy podlewanie.... Zobaczę jak te sobie poradzą, jest mokra ziemia, więc nie podlałam, i nie będę podlewać...

[Black Rose]

Moja Amsterdamska siana 9 kwietnia już się prosi o przerywkę:

[BobejGS]

Wielgachną masz już marchew. U mnie na działce startuje zawsze wolniej ale zawsze nadrabia później. Troszkę obawiam się tego, że ją zarosła rzodkiewka ale Ja już z nią podziałam, by dać luz marchewce.

[Ebabka]

Moja Amsterdamska siana 10 kwietnia

[jeszcze]

Ja też w tym roku posiałam amsterdamską razem z rzodkiewką i teraz na gwałt wyrywam rzodkiewki, bo marchew nie ma gdzie rosnąć.

[dziadek22]

Sprawdziłam zdjęcie, siałam dokładnie 11.04...przykryta agrowłóknią była, podlana i potem jeszcze kilka razy, co kilka dni, przez ost. 2 tyg. nie była podlewana... Dziś (dla pamięci pisze) posiałam te same nasiona w rządkach dwóch na innej grządce, a resztę rozrzuciłam na tej "starej" grządce, zobaczymy co będzie

U mnie rzędy marchewki wyznaczają cebule dymki. Po 3 na rządek.
Przed sianiem podlewam zagon 10 litrów na metr kwadratowy. Jak ziemia dobrze obeschnie jeszcze tego samego dnia sieję marchew. Po siewie marchwi nie podlewam jej z konewki dopóki nie wzejdzie.
Podlewanie z konewki po siewie uklepuje ziemię i robi się skorupa przez którą kiełkom marchwi trudno jest się przebić.
Aby to przebijanie ułatwić w rządku sieję jeszcze po kilka nasion kopru ogrodowego i drobnej rzodkiewki.

[Drapichrust]

W moich stronach w tym roku marchew nie chce wschodzić, to samo pietruszka. Słyszałem to od wielu osób z okolicy, w zaprzyjaźnionym sklepie ogrodniczym ludzie cały czas dokupują nasiona i próbują dosiewać. W sobotę podjąłem ostatnią próbę dosiania marchwi i pietruszki, te siane ponad miesiąc temu przepadły i nie wzeszła ani jedna roślina, to samo pasternak! Siane dwa lub trzy tygodnie temu pokiełkowały ale nie wyszły jeszcze z ziemi. Mam ziemię nadrzeczną, mady z tendencją do zasklepiania i ostatni wysiew przysypałem cienką warstwą piasku, mam nadzieję, że to pomoże

[piekara114]

To ja nie daleko, okolice Makowa Podhalańskiego, sytuacja z marchwią i pietruszką identyczna....

[dziadek22]

W moich stronach w tym roku marchew nie chce wschodzić, to samo pietruszka.

Co roku ostatni rządek marchwi na końcu zagonu zostawiam na przezimowanie. W międzyrzędzie daję suchą trawę o grubości około 5 cm. Na wiosnę marchew wypuszcza pędy nasienne, kwitnie, owocuje. Jak nasiona mają tendencję do wypadania to je z baldachów stopniowo wykruszam i suszę na słońcu przez kilka dni. Nasiona przesiewam przez kuchenne sita, usuwam małe i niewykształcone prawidłowo, przedmuchuję plewy bo potrafią pleśnieć.
Własne nasiona używam do siewu ozimego i wiosennego przez kilka kolejnych lat. Siew ozimy jest dość gęsty - nasiona co centymetr. Siew wiosenny co 2,5 cm. Rzędy marchwi wyznacza przy siewie ozimym 5 dymek cebuli Wolskiej, przy siewie wiosennym 3 dymki. Do rzędu dosiewam po kilka nasion kopru ogrodowego i drobnej rzodkiewki.
Siana na wiosnę marchew wschodzi w 100 % w pierwszym roku po zbiorze. Potem co roku ten procent nieco maleje. Po siewie nie podlewam marchwi dopóki nie skiełkuje.
Zacząłem pozyskiwać własne nasiona marchwi po tym jak przed kilkunastu laty nie wschodziła marchew kupiona w sklepach ogrodniczych. Wcześniej nie miałem takich problemów.