Borówka amerykańska - 10 cz.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Witam,
Mam pytanie do osób, które mają agrotanine na ziemi, czy jest lepiej niż pod ziemią?
Mam pytanie do osób, które mają agrotanine na ziemi, czy jest lepiej niż pod ziemią?
-
- 200p
- Posty: 237
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Czy macie jakiś sposób na myszy? Poruszałem ziemię wokół jednej borówki i wewnątrz jest dużo korytarzy zrobionych przez myszy jak się tego pozbyć, bardzo proszę o pomoc.
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
"Mrau"
Wg mnie najlepszym pomysłem to kupić kasty budowlane np w castoramie takie okrągłe 90 litrowe i je wkopać w ziemię a potem dopiero torf kwaśny pomieszany najlepiej z ściółką pozbieraną pod sosnami
Wg mnie najlepszym pomysłem to kupić kasty budowlane np w castoramie takie okrągłe 90 litrowe i je wkopać w ziemię a potem dopiero torf kwaśny pomieszany najlepiej z ściółką pozbieraną pod sosnami
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Mrau jak nie masz gliny to lepiej posadź w gruncie, będzie bardziej przyszłościowo. Wykop doły o szerokości 60cm-100cm i głębokości 30-45cm i wypełnij je mieszaniną torfu kwaśnego, przekompostowanej materii organicznej z roślin iglastych i wymieszaj z ziemią rodzimą. Proporcje torf:materia:ziemia 1:2:1.
Uprawa w donicach 12-15litrowych to kwestia dwóch sezonów i później albo przesadzasz do większych pojemników albo do ziemi. Wadą uprawy doniczkowej jest ograniczona objętość doniczki i konieczność częstszego podlewania. Zaletą łatwość przygotowania, dobre owocowanie i wzrost rośliny oraz mobilność.
Uprawa w donicach 12-15litrowych to kwestia dwóch sezonów i później albo przesadzasz do większych pojemników albo do ziemi. Wadą uprawy doniczkowej jest ograniczona objętość doniczki i konieczność częstszego podlewania. Zaletą łatwość przygotowania, dobre owocowanie i wzrost rośliny oraz mobilność.
- Jarowo
- 200p
- Posty: 272
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Z podlewaniem jest różnie, w moim przypadku dłużej trzyma wilgoć w doniczkach. Wszystko zależy od ziemi rodzimej. Borówki w castrach 90 L podlewam raz w tygodniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
chris18404, gryzonie (bo ciężko stwierdzić, czy to myszy, czy nornice, albo karczowniki..) ogólnie nie znoszą czosnku w glebie. Nie wiem jaką masz powierzchnię tej uprawy, ale ja warzywnik 10x8m obsadziłam dookoła czosnkiem i od lat żadna paskuda mi tam nie kopie. Nie wiem tylko, jak będzie czosnek rósł w kwaśnym podłożu. Ale z naturalnych i, co najważniejsze, długoterminowych środków, ten jest najlepszy.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Zgodnie z tym co piszą Rejman i Pliszka w książce "Borówka wysoka":chris18404 pisze:Czy macie jakiś sposób na myszy? Poruszałem ziemię wokół jednej borówki i wewnątrz jest dużo korytarzy zrobionych przez myszy jak się tego pozbyć, bardzo proszę o pomoc.
"... nieprzekompostowana (czytaj nierozłożona) ściółka stwarza warunki do zasiedlenia się myszy i nornic, co może doprowadzić do zniszczenia plantacji."
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Dziękuję za porady!
dziadek22: Nastawiam się raczej na doniczki ze względu na koszty i czasochłonność takich badań - pewnie na 1 razie by się nie skończyło.
Tomala3d: Nie mam gliny raczej, ziemia jest pulchna, chyba nie najgorsza (rośnie mi skrzyp polny w ogrodzie), wody gruntowe wysoko, ale boję się w gruncie sadzić skoro po 2-3 tyg wsadzone borówki straciły wszystkie liście wydaje mi się, że pojemniki będą bezpieczniejsze. Wolę przesadzić za 2-3 sezony jak już będę na miejscu i będę miała jakąś wizję ogrodu (kupiliśmy dom niedawno i jeszcze tam nie mieszkam bo jest w remoncie)
berthold61: Dobry pomysł, rozważę.
Proszę o radę jeszcze - z czym i w jakich proporcjach wymieszać kwaśny torf ale musi to być coś łatwo dostępnego, najlepiej w marketach budowlanych? (nie wiem skąd zdobyć ściółkę spod iglaków). Czy kora z marketów się nadaje? Albo ziemia pod iglaki? Torf już kupiony, producent podaje i pH i inne składniki więc powinien być ok.
Na razie pewnie będą to ok 15l pojemniki, pewnie docelowo większe (te kasty np) chyba, że się jednak zdecyduję na przygotowanie podłoża.
dziadek22: Nastawiam się raczej na doniczki ze względu na koszty i czasochłonność takich badań - pewnie na 1 razie by się nie skończyło.
Tomala3d: Nie mam gliny raczej, ziemia jest pulchna, chyba nie najgorsza (rośnie mi skrzyp polny w ogrodzie), wody gruntowe wysoko, ale boję się w gruncie sadzić skoro po 2-3 tyg wsadzone borówki straciły wszystkie liście wydaje mi się, że pojemniki będą bezpieczniejsze. Wolę przesadzić za 2-3 sezony jak już będę na miejscu i będę miała jakąś wizję ogrodu (kupiliśmy dom niedawno i jeszcze tam nie mieszkam bo jest w remoncie)
berthold61: Dobry pomysł, rozważę.
Proszę o radę jeszcze - z czym i w jakich proporcjach wymieszać kwaśny torf ale musi to być coś łatwo dostępnego, najlepiej w marketach budowlanych? (nie wiem skąd zdobyć ściółkę spod iglaków). Czy kora z marketów się nadaje? Albo ziemia pod iglaki? Torf już kupiony, producent podaje i pH i inne składniki więc powinien być ok.
Na razie pewnie będą to ok 15l pojemniki, pewnie docelowo większe (te kasty np) chyba, że się jednak zdecyduję na przygotowanie podłoża.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Mrau,
Jak rośnie skrzyp polny to odczyn nie jest zasadowy, a raczej obojętny lub nawet kwaśny. Tam gdzie teraz rośnie skrzyp, a w przyszłóści będą borówki wysokie, teren zagródź, aby budowlańcy nie składowali tam wapna, gipsu, cementu, kredy. Badałem glebę w ogrodzie kolegi po zakończeniu budowy domu: pH wynosiło 8.
Zbadaj glebę z miejsca gdzie rośnie skrzyp i poproś o zalecenia nawozowe dla uprawy borówki wysokiej.
Borówki czekając 2-3 tygodnie na wyniki badania przechowaj w torfie o pH 3,5 podlewając wodą z kwaskiem cytrynowym.
Jak rośnie skrzyp polny to odczyn nie jest zasadowy, a raczej obojętny lub nawet kwaśny. Tam gdzie teraz rośnie skrzyp, a w przyszłóści będą borówki wysokie, teren zagródź, aby budowlańcy nie składowali tam wapna, gipsu, cementu, kredy. Badałem glebę w ogrodzie kolegi po zakończeniu budowy domu: pH wynosiło 8.
Zbadaj glebę z miejsca gdzie rośnie skrzyp i poproś o zalecenia nawozowe dla uprawy borówki wysokiej.
Borówki czekając 2-3 tygodnie na wyniki badania przechowaj w torfie o pH 3,5 podlewając wodą z kwaskiem cytrynowym.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Jak ma być szybko i łatwo dostępne to możesz kupić specjalną ziemię do borówki w marketach budowlanych i na pewno będzie w tym rosła dobrze a do pojemników nie będzie trzeba dużo kupować.
Jak się jednak zdecydujesz posadzić w gruncie to najlepiej zaopatrzyć się w trociny sosnowe i je przez rok przekompostować i później wymieszać z piaskiem i torfem kwaśnym. Można też iść do jagodowego lasu sosnowego i na miejscu wycinki drzew czasami leśniczy pozwala wziąć trochę ściółki/próchnicy spod sosen a to jest według mnie najlepsze medium dla borówki.
Jak się jednak zdecydujesz posadzić w gruncie to najlepiej zaopatrzyć się w trociny sosnowe i je przez rok przekompostować i później wymieszać z piaskiem i torfem kwaśnym. Można też iść do jagodowego lasu sosnowego i na miejscu wycinki drzew czasami leśniczy pozwala wziąć trochę ściółki/próchnicy spod sosen a to jest według mnie najlepsze medium dla borówki.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Mrau,
Sprawdź czy pod borówkami nie masz pędraków. Są w stanie dokładnie wygolić korzonki borówki.
Sprawdź czy pod borówkami nie masz pędraków. Są w stanie dokładnie wygolić korzonki borówki.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 21 maja 2018, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Witam,
potrzebuję radę od bardziej doświadczonych osób niż ja w temacie uprawy borówki.
Mam 9 krzaków, kilka odmian, gleba przygotowana prawidłowo, nawożenie gotowym nawozem dedykowanym dla borówki. Krzewy ok. 4 lata. Nie robiłem żadnych oprysków (może tutaj jest mój błąd).
Problemy widoczne na zdjęciach.
Głównie martwią mnie kwiaty borówki, które w dużej ilości opadły.
Na części krzewów utworzyły się jednak owoce.
Kolor liści zaczyna zmieniać barwę na taką jak widoczne na foto.
Zgorzel pędów też dopadł moje rośliny.
Proszę o radę czy pryskać czymś krzaki, jeśli tak, czym? Może problem jest w jakiś niedoborach?
Dziękuję z góry za rady.
potrzebuję radę od bardziej doświadczonych osób niż ja w temacie uprawy borówki.
Mam 9 krzaków, kilka odmian, gleba przygotowana prawidłowo, nawożenie gotowym nawozem dedykowanym dla borówki. Krzewy ok. 4 lata. Nie robiłem żadnych oprysków (może tutaj jest mój błąd).
Problemy widoczne na zdjęciach.
Głównie martwią mnie kwiaty borówki, które w dużej ilości opadły.
Na części krzewów utworzyły się jednak owoce.
Kolor liści zaczyna zmieniać barwę na taką jak widoczne na foto.
Zgorzel pędów też dopadł moje rośliny.
Proszę o radę czy pryskać czymś krzaki, jeśli tak, czym? Może problem jest w jakiś niedoborach?
Dziękuję z góry za rady.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 21 maja 2018, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Temat przeniosłem do problemów roślin.
Moderatora proszę o usunięcie posta z tego tematu, aby nie powielać wątku.
Przepraszam za zamieszanie.
Moderatora proszę o usunięcie posta z tego tematu, aby nie powielać wątku.
Przepraszam za zamieszanie.