Ogród 100 róż cz. IV

[Pashmina]

Witaj Aniu

Nadrobiłam zaległości. Och, kochana u Ciebie można siedzieć godzinami napawać sie pięknem kwitnących roślin. Zachwycający łan tulipanów. Ja nie mam żadnych niskich irysków i to chyba jest mój błąd. czas go nadrobić.

Pozdrawiam

[pela11]

No tak , i u mnie jest za mało irysków , a przecież są takie śliczne .Napatrzyć się nie mogę

[AnaAn]

Aniu, no teraz to i u mnie tulipany już nie kwitną Gdyby wiosna była normalna, to pewnie cieszyłyby jeszcze do końca maja...
Żebyś wiedziała - irysy to kolejna mania Mimo wszystko polecam; są wspaniałe (na żywo jeszcze bardziej niż na zdjęciach )

Monika, być może azalii wcześniej nie pokazywałam, bo głównie prezentuję ogród za domem, aż do znudzenia
Też mam wrażenie, że wszystko kwitnie o wiele krócej niż powinno.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa

PS A dlaczego nie wstawiasz zdjęć ze swojego ogrodu?

Ewa, tak, zdecydowanie musisz nadrobić ten brak niskich irysków Są przeurocze. Ja dzisiaj właśnie dosadziłam kolejnych 10 odmian

Elu, jak masz za mało SDB i masz miejsce, to powinnaś sobie sprawić kolejne Ja kilka lat temu miałam jedną odmianę - Dixie Pixie, która mi zanikła i trochę się zniechęciłam do tych maluchów. W ubiegłym roku (głównie dzięki Moni) trafiły do mojego ogrodu ponownie. Gdy zobaczyłam ich kwiaty - zapragnęłam mieć jeszcze więcej Cudne są !


Dzisiaj cały dzień pieliłam jedną (!) rabatkę. W takim tempie cały ogród ?obskoczę? akurat wtedy, kiedy najwcześniej oczyszczone rabaty znowu będą wymagały pielenia
Po sąsiedzku mam całe łany ekspansywnej nawłoci i nic nie wskazuje na to, by ten stan się zmienił w najbliższej przyszłości

Poniżej zdjęcia, które zrobiłam wczoraj. Zastanawiałam się, który z prezentowanych irysów TB zakwitnie jako pierwszy. Dzisiaj rano okazało się, że kwitną wszystkie tsy

Lily My Love czy Gilt-Edged Bond? W takim stadium też je uwielbiam.



A może Grecian Skies?



I trochę wiosennych różności












Ach, zapomniałabym Przecież mam już pierwszą kwitnącą różę; New Dawn



Jutro pewnie zobaczę kwiat w pełnym rozkwicie jednej z moich nowych "staruszek" - Oeillet Flamand. Dzisiaj ją wąchałam; pachnie cudownie i intensywnie - nie jakimś jabłkiem, mirrą, ananasem czy jeszcze Bóg wie czym, ale różą . Ma wspaniały różany zapach Pozostałe różyczki mniej więcej w takim stadium jak Leda z poniższej fotki.

[Alania]

Pięknie u Ciebie
Czekam na fotki rozwiniętych kwiatów irysków
Edged Bond Cię zachwyci

[alexia]

...Rododendrony? Przecież ich nie lubisz...

No właśnie, nie lubię ich mieć, ale lubię je oglądać, zwłaszcza na zdjęciach... .

[Monifd]

Och Aniu, pięknie. Śliczne zdjęcia panoramiczne też są ( z ławeczką w tle boskie;-)

Czosnki u Ciebie w znakomitej ilości. U mnie tylko 3 szt.? większe i z 5 małych? coś je zjadło?

No irysy też trzymasz w ryzach kolorystycznych

Co do braku wrzucania zdjęć u mnie? Robię zdjęcia.... i przymierzam się do nadrobienia zaległości ( w najbliższym czasie )

P.s. Cieszę się z podwójnej dawki zdjęć - innych na tutaj i innych na blogu.

[ewelkacha88]

Witaj . Robisz bardzo piękne zdjęcia . Cudne zestawienia kolorystyczne . Wszystko gra ze sobą jak należy, brawo za spójny i cudny ogród . Pozdrawiam .

[Margo2]

Aniu, ja już miałam więcej irysów nie kupować i co z tego?
Własnie u Moni złożyłam kolejne zamówienie
Przepięknie wyglądają czosnki
Moje zastrajkowały. Kwitną pojedyncze
Musze wykopać i jesienią wsadzić na nowo

[pela11]

Aniu , ja też odnoszę wrażenie , że wszystko kwitnie zbyt szybko i naraz , no ale każdy sezon jest inny i nie ma co się czepiać .Róże też już startują i bardzo czekam na Twoje panny .Pozdrawiam a do irysków się przymierzam .

[maniolek]

Aniu piękne widoczki no i pierwsze róże już kwitną będzie pięknie jak większość zakwitnie

[AnaAn]

Monia, dzięki Edged Bond istotnie mnie zachwycił, tym bardziej, że zakwitł jako jeden z pierwszych

Alexia, a ja jakoś mało zdjęć robię tym swoim rh. W tym sezonie faworyzuję trochę inne rośliny

Monika, miło mi, że fotki się spodobały Podejrzewam, że czosnki zostały ?załatwione? przez marcowe mrozy. Były już dość ?zaawansowane?, a wiosną wróciła zima...
Rób zdjęcia, bo masz co pokazywać

Ewlina, jakie miłe komplementy Dziękuję

Gosia, mnie się też w pewnym momencie wydawało, że chyba już nie powinnam zamawiać irysów, bo wprowadzę zbyt wiele odmian, ale w kolejnym momencie stwierdziłam, że po to jest ogród, żeby mnie cieszył, a w nim cieszą mnie przecież iryski Zaszalałam więc i zamówiłam nawet 3 cudeńka TB ze Stanów
Gosia, nic nie mów o czosnkach . Jestem wściekła na te marcowe mrozy. Po wszystkich czosnkach Nigrum i Atropurureum zostały tylko żółte liście. Zakwitły tylko te silniejsze - Purple Sensation, Mount Everest czy Gladiator. No, i jak żyć bez ukochanych czosnków w czerwcowym ogrodzie???
Będziesz wykopywać? Ja ich nie ruszam. Mam nadzieję, że w normalnych wiosennych warunkach zakwitną na drugi rok.

Ela, rzeczywiście nie ma co narzekać. Tyle roślin kwitnie w naszych ogrodach, że nie zabraknie obiektów do podziwiania, nawet jeśli trochę krócej będziemy im się przyglądać w tym sezonie
Ja też jeszcze się przymierzam do irysków

Dzięki Mariuszu Zaczął się najfajniejszy okres w ogrodzie. Z każdym dniem pojawia się coraz więcej róż


Z różanym pozdrowieniem;

[JAKUCH]

Aniu, która to taka wyrywna ma cudny kolor .Iryski również masz śliczne u mnie tylko takie najstarsze odmiany rosną, a czosnków u Ciebie dostatek moje wypuściły wielkie liściory ,a czosnków tylko szt 1 .Szkoda ,ze nie mogę ich wykopać bo wrosły w różany krzew

[AnaAn]

Jadziu, to Hippolyte. Teraz ma już bardziej fioletowy kolor Niektóre róże wyglądają jednak trochę inaczej niż zwykle, na co wpływ mają niewątpliwie wysokie temperatury.
Te stare irysy też lubię i zawsze miałam je w ogrodzie. Lubię nawet ich szablaste liście; też zdobią rabatę
Swoje żale na temat czosnków przekazałam już Gosi - Margo Te wrażliwsze zakwitły tylko po parę sztuk na rabatce, no ale żeby 1 szt. jak u Ciebie - to już jest jakiś skandal


Na dzisiaj przygotowałam większą porcję fotek z ostatnich dni maja

Przez te upały wszystko kwitnie wcześniej, ale i krócej. Czekam jeszcze na 2 odmiany irysów; może jutro zobaczę ich kwiaty. Tymczasem szybki przegląd tego co już zakwitło


Atramentowy Suky fajnie się wpasował w otoczenie;




Elegancki Queen's Circle




Po prawej Blue Persuasion w pożądanym fiolecie




Różyczek też już nie brakuje. Najwięcej kwitnie oczywiście historycznych, które zaczynają fajnie przyrastać. Poniżej cudna Hippolyte (Souvenir de Kean). Wśród róż fioletowy to chyba też kolor nr 1




Absolutnie zabójczy irys Berry Scary




Wintry Sky i Seakist




Blue Persuasion




Gilt-Edged Bond i Mesmerizer




Wytworny Bewitchment i delikatny Fogbound




I kolejna odmiana irysa w czaderskich brudnych beżo-fioletach - Stop Flirting






Jestem zachwycona wysoką kocimiętką - superstołówa dla bzyków Po prawej - Stop Flirting




Allys o cudownych, trwałych falbanach i Chinook Winds ze śliczną lawendową brodą




Leda; cieszę się, że ją mam




Widoczki tzw. ogólne;






Po prawej Adoregon, też bardzo przyjemny




I to by było na tyle