Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

U siebie na balkonie już powsadzałam ale do ogrodu syna jeszcze są w pojemnikach.
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Dziś rano się załamałam. Większości moich dorodnych siewek na balkonie coś zeżarło tę górną część nad liścieniami. To wygląda tak, jakby ktoś obciął ten górny pióropusz nożyczkami. Co ciekawe resztki liści leżą w doniczkach. Teraz mam gołe łodygi ok 5 cm z liścieniem na dole. Pierwszych liści nie ma. Są takie kikuty. i Czytam, że ślimaki jedzą aksamitki. Czy tak wygląda ich biesiada? Dodam, że inne rośliny w tych doniczkach mają się dobrze. I jeszcze jedno pytanie - powinnam to wiedzieć, jako Forumowiczka z moim stażem - czy jest szansa, że z tych roślin (kikutów) jeszcze coś będzie? Czy się rozkrzewią? Ja nigdy nie przycinałam aksamitek, żeby się rozkrzewiały bo i tak rosły ładne krzaczki. Coś kojarzę, że się przycina nad pierwszymi liśćmi właściwymi (których nie ma). Czy zatem roślina już się nie odbuduje?
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

To zależy, jeśli pozostały choć pierwsze węzły nad liścieniami, to odrosną, mogą też odbić od węzłów liścieni, ale to potrwa dłużej :uszy :uszy :uszy
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Dziękuję za odpowiedź. na razie zatem nie będę wyrzucać tych siewek i będę je obserwować. Po południu było to samo- kolejne liście obcięte leżały w doniczce. Nie widziałam żadnych robaków. Nie wiem, może ptaki obgryzaja wierzchołki...
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Moje białe z siewu wyszły w skrzynce (dziś posadziłem w ogrodzie) rosły bardzo nierówno.
Jedne szybciej inne wolniej,choć warunki miały te same.
Myślę że w ogrodzie szybko się wzmocnią tylko muszę uważać na ślimaki z którymi walczę.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12494
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Potwierdzam, że tak właśnie wyglądają skutki biesiady ślimaków. Niestety w moim ogrodzie przytrafiło się w tym roku dokładnie to samo... Wyglądają biedaki jak trzy ćwierci do śmierci...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Wyjęłam te kikuty ze skrzynek i wsadziłam do doniczek z nowa ziemią i postawiłam na parapecie w mieszkaniu. Faktycznie, zaczęły odbijać z liscieni oraz z tych nadgryzionych liści właściwych. Czyli jednak przeżyją
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Jak najbardziej mogły to być również ptaki, bo taką ucztę rozpoczęły sobie u mojej mamy w ogródku. Nie chciało mi się wierzyć póki nie zobaczyłam na własne oczy - mama zawiesiła szeleszczące torebki póki aksamitki trochę nie podrosły. Ja wsadzałam już podrośnięte sadzonki to się za nie nie brały.
Awatar użytkownika
Eris1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 22 maja 2018, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Drugi raz posiałam aksamitkę. Rośnie wspaniale. Zstanawia mnie jednak jedna rzecz - dlaczego u Was aksamitki mają niewiele liści a u mnie to istny busz? Czy to kwestia odmiany czy nawożenia?







Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Asia
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Częściowo odmiany, ale w większym stopniu nawożenia i składu ziemi, bardzo ważne jest też nasłonecznienie, im więcej światła tym więcej masy zielonej :uszy :uszy :uszy
Awatar użytkownika
Eris1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 22 maja 2018, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Zibi_41 bardzo dziękuję. U mnie aksamitki nie mają zbyt wiele słońca (wschodnia ekspozycja). Może to faktycznie kwestia odmiany (Carmen)? Jednak są bujne i cudowne :)
Pozdrawiam, Asia
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

Im mniej słońca tym większe liście. Roślina wtedy próbuje wyłapać jak najwięcej słońca dlatego idzie w liście. Może to też być spowodowane wysoką zawartością azotu w glebie. Wtedy z kwiatami może być mały problem bo mogą być malutkie i będzie ich mało.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

Post »

A mnie dziwnym trafem te w gruncie (dobrze nawiezionym i nasłonecznionym ) na grządkach wyszły gorzej niż wrzucone dodatkowo w donice.

Og?lnie to zastanawiam się czy aksamitek dotyczy jakieś dziedziczenie koloru/mieszanie się?
W tamtym roku zebrałam nasiona z klombu z jasnoż?łtymi aksamitkami ,kt?re mnie urzekły. Urosły pięknie tylko nie są ż?łte.
No i posmakowały jakiejś gądiennicy kt?ra wlazła mi na parapet i obżarła je do zera.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”