Morwa (Morus)
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Morwa (Morus)
Wreszcie zakwitła, ale nie ma drugiej w okolicy. Może będą owoce? A jak nie, to kupię drugą.
Beata
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Morwa (Morus)
Długo czekałaś ?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Morwa (Morus)
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Morwa (Morus)
To w końcu jak to jest z tą morwą czarną , potrzebuje zapylacza - towarzysza czy sama sobie zadowoli ? mam jedną czarną i siedzi już w ziemi 3 lata więc jak by była taka potrzeba to bym dosadził jej towarzystwo .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Morwa (Morus)
Elizabetka pisze:W tym roku przycięłam morwę na końcach pędów przy samej ziemi.... (a nie tak jak co roku wysoko ) .
Owoce znajdują się na całym pędzie od góry do dołu....znaczy, że owocuje na pędach zeszłorocznych.
Dlaczego tego wcześniej nie zauważyłam lub poczytałam.
Co to za odmiana na zdjęciach ?
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Morwa (Morus)
Morus alba 'Pendula'
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 735
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Morwa (Morus)
To morwa biała o czarnych owocach, szczepiona na pniu, forma płacząca, (mylę się?). Mam taką samą i tnę co roku do wysokości gruntu, owocuje obficie, ale pociechę mają tylko ptaki, ja się nie załapię, a urzędujące tam kosy mają radość.
ania1590
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8472
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Morwa (Morus)
Dokładnie Aniu, jest tak jak piszesz.
Nie wiem co mi się ubzdurało żeby ciąć tak wysoko. Owoce były i to bardzo dużo ale w tym roku będzie znacznie więcej.
Moje szpaki i kosy mam nadzieję jej nie zauważą i może jak co roku skubniemy co nieco.
Nie wiem co mi się ubzdurało żeby ciąć tak wysoko. Owoce były i to bardzo dużo ale w tym roku będzie znacznie więcej.
Moje szpaki i kosy mam nadzieję jej nie zauważą i może jak co roku skubniemy co nieco.
Re: Morwa (Morus)
A tu moja Morwa posadzona około miesiąc temu
Może nawet spróbuję jej owoców bo jeszcze nigdy nie jadłem.
Może nawet spróbuję jej owoców bo jeszcze nigdy nie jadłem.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 lut 2016, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Morwa (Morus)
Czy jest sens dalej czekać na owoce.....?
Posiadam drzewko morwy kupione w markecie ( brak nazwy odmianowej), rośnie u mnie jakieś 6/7 lat, ma ok 2,5 -3 metry wysokości. Dwa lata temu miała pierwsze kwiaty i zero owoców, w tamtym roku kolejne kwitnienie i ze dwa zawiązki owoców, w tym roku bardzo obficie kwitła i zero owoców. Czy jest szansa że zacznie owocować w kolejnych latach (z wiekiem), czy może morwy należą do obcopylnych i szukać jej zapylacza, bo inaczej nici z kwiatów. Sądzę, że w mojej miejscowości nikt nie ma morwy, najbliższe widziałem ok 7-10 km od mojego okazu.
Przeglądając strony internetowe nie znalazłem informacji, że morwa jest typowo obcopylna i wymaga drugiego drzewka jako zapylacza, ale po tak obfitym kwitnieniu i zerowym owocowaniu ...... sam już nie wiem ...... wycinać /nie wycinać ?
Posiadam drzewko morwy kupione w markecie ( brak nazwy odmianowej), rośnie u mnie jakieś 6/7 lat, ma ok 2,5 -3 metry wysokości. Dwa lata temu miała pierwsze kwiaty i zero owoców, w tamtym roku kolejne kwitnienie i ze dwa zawiązki owoców, w tym roku bardzo obficie kwitła i zero owoców. Czy jest szansa że zacznie owocować w kolejnych latach (z wiekiem), czy może morwy należą do obcopylnych i szukać jej zapylacza, bo inaczej nici z kwiatów. Sądzę, że w mojej miejscowości nikt nie ma morwy, najbliższe widziałem ok 7-10 km od mojego okazu.
Przeglądając strony internetowe nie znalazłem informacji, że morwa jest typowo obcopylna i wymaga drugiego drzewka jako zapylacza, ale po tak obfitym kwitnieniu i zerowym owocowaniu ...... sam już nie wiem ...... wycinać /nie wycinać ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Morwa (Morus)
Nie wiem jak jest z zapylaniem, ale wydaje mi się, że morwie służy cięcie. Zaobserwowałam to u syna (on ma czarną) i u siebie na swojej morwa spirata. Na tej przez 9 lat nie widziałam owoców, ale ponieważ strasznie rozrosła się wszerz, poobcinałam jej wiele konarów. Po tym zabiegu w następnym roku była obsypana owocami.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Morwa (Morus)
To moja jest jakaś dziwna bo pień krótki bardzo chyba nie więcej jak 1 metr wys ale na boki śmiga okropnie ale to fajnie , zeszłej jesieni ją przesadziłem i totalnie obciachałem i fajnie wypuszcza on nowa i widać kilka zawiązek owocowych , mam czarną
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.