Bazylowo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko przecudne powojniki te pełne i nie tylko .Sporo mam do nadrabiania i tak powoli gonię te zaprzyjaźnione wątki.Mogłabyś mi zdradzić tajemnicę co to za kwiaty przecudnej urody https://images81.fotosik.pl/1078/a6be51 ... 942med.jpg . Kurcze moja Shirleyka nie ma tych czerwonych mazów czyżby pomyłka Sezon różany się zaczął, lecz nie samymi różami żyje ogródek są też owady pożyteczne i te których nie chciałybyśmy u siebie gościć takie jak Ogrodnica czy Kwieciak ,który narobił mi znów szkód na Rhapsody in blue .Najpierw Kwieciak uwziął się na Jacqueline du Pre a teraz resztę kwiatów niszczy ogrodnica . fotka motylka superowa Udanej i niedzieli
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Witam Wszystkich Miłych Gości
Wczoraj mnie nie było na działce, za to dziś zaskoczyła mnie ona nowymi kwitnieniami, a ja z przyjemnością spędził tam cały dzień Co prawda część czasu zajęło mi tropienie i katrupienie wstrętnej niszczylistki, ale to też robiłam z pewną satysfakcją
Rozpoczął się cudowny czas w naszych ogrodach. Aż serce boli, że nie można więcej czasu w nich spędzać, szczególnie jeżeli ma się działkę dalej od domu. Jak to fajnie widzieć, jak wszystko się rozwija dosłownie w oczach. Rano moja Gizelka przywitała mnie pięknymi kwiatami w kolorze kremowo-różowo-pomarańczowo-łososiowym, a jak wychodziłam to kwiaty były prawie białe. Rano maki pięknie kwitły, po południu już niektóre straciły część płatków i można by tak wymieniać tych zmian jeszcze i jeszcze ....
A do tego świadomość, że mi coś tam może zżera kwiatuchy a ja nic na to nie mogę poradzić
Marto dziękuję za miłe słowa, ale byłam też u Ciebie i podziwiałam te Twoje ulubienice, faktycznie masz się czym chwalić tym bardziej miło mi, że zauroczyła Cię moja pionierka. Ale nieskromnie muszę przyznać, że faktycznie rozpoczęła z przytupem. To pierwsze jej kwitnienie po posadzeniu, na dwóch łodygach. Ciekawe, czy doczekam się kwitnącego krzaczora? Jeżeli tak, to chyba będę ze szczęścia.
Pozdrawiam i zapraszam
Marysiu przed chwilą byłam u Ciebie i podziwiałam kwitnące piękności
Dziękuję za pochwały i miłe słowa, w chwili wolnej muszę z ciekawości doczytać o tej batalii o modraszka.
Dziękuje też za życzenia, a szczególnie zdrówka, bo to nam wszystkim potrzebne, aby móc się w pełni cieszyć między innymi naszymi ogrodami. Ze względu na zdrówko właśnie, nie mogę też zbytnio szaleć w moim ogrodzie. Dlatego z podziwem i wielką chęcią oglądam tak zaawansowane Wasze ogrody, warzywniki, uprawy. Ja jeszcze muszę się wstrzymać ze zbyt intensywnym wysiłkiem.
Pozdrawiam i również życzę zdrówka i miłej niedzieli. Ja jutro mam gości, w odwiedziny przychodzą moje wnusie (a raczej będą przyniesione, bo jeszcze nie chodzą ) więc na działeczkę smyknę rano żeby podlać, bo sucho u nas (minus ogrzewanego ogrodu - duże rachunki za wodę ), a popołudnie rezerwuję dla moich milusińskich
sauromatum ja też w zeszłym roku straciłam kilka powojników właśnie z wielkokwiatowych wcześnie kwitnących. Rzuciłam się na nie jak szczerbaty na suchary, bo mi się tak podobały, nie zwracając uwagi na stopień trudności w uprawie. A szczególnie podatność na uwiąd. Dlatego sama jestem bardzo zadowolona, że udało mi się doczekać jakichkolwiek kwitnień. Oczywiście Isago najobficiej mnie obdarzył przecudnymi kwiatami, reszta to pojedyncze kwitnienia, nie mniej jednak spektakularne.
Współczuję zeszłorocznych turbulencji z powojnikami. Maki faktycznie piękne, chociaż tak nietrwałe, ale przecież "w życiu piękne są tylko chwile..."
Pozdrawiam
Aniu-anabuko faktycznie tak się jakoś złożyło, że biel rozpoczęła najmocniej ten cudny czas. Austinka, powojnik, piwonia dają mocne akcenty. Ale dziś weszły do gry także kolory żółci, czerwieni, mocny akcent fioletu szałwii i jeszcze kilka innych.
Aniu miłej niedzieli
Mariuszu dziękuję za pochwały, pospacerowałam też u Ciebie i bardzo mi się tam podoba, a warzywnik przedni.
Mam nadzieję, że doczekam się całego krzaka tej piwoniowej śliczności.
Życzę wszystkiego dobrego
Elwi dziękuję za pochwały to sama przyjemność dla czytać komplementy od tak doświadczonej ogrodniczki.
Ale z tymi powojnikami to chyba masz rację, one u mnie raczą kwitnąć i nie jestem przekonana czy w tym jest jakoś dużo mojej zasługi Nie mniej jednak jestem bardzo dumna, że raczyły zakwitnąć właśnie u mnie
Pozdrawiam
c.d.n. za chwilę
Wczoraj mnie nie było na działce, za to dziś zaskoczyła mnie ona nowymi kwitnieniami, a ja z przyjemnością spędził tam cały dzień Co prawda część czasu zajęło mi tropienie i katrupienie wstrętnej niszczylistki, ale to też robiłam z pewną satysfakcją
Rozpoczął się cudowny czas w naszych ogrodach. Aż serce boli, że nie można więcej czasu w nich spędzać, szczególnie jeżeli ma się działkę dalej od domu. Jak to fajnie widzieć, jak wszystko się rozwija dosłownie w oczach. Rano moja Gizelka przywitała mnie pięknymi kwiatami w kolorze kremowo-różowo-pomarańczowo-łososiowym, a jak wychodziłam to kwiaty były prawie białe. Rano maki pięknie kwitły, po południu już niektóre straciły część płatków i można by tak wymieniać tych zmian jeszcze i jeszcze ....
A do tego świadomość, że mi coś tam może zżera kwiatuchy a ja nic na to nie mogę poradzić
Marto dziękuję za miłe słowa, ale byłam też u Ciebie i podziwiałam te Twoje ulubienice, faktycznie masz się czym chwalić tym bardziej miło mi, że zauroczyła Cię moja pionierka. Ale nieskromnie muszę przyznać, że faktycznie rozpoczęła z przytupem. To pierwsze jej kwitnienie po posadzeniu, na dwóch łodygach. Ciekawe, czy doczekam się kwitnącego krzaczora? Jeżeli tak, to chyba będę ze szczęścia.
Pozdrawiam i zapraszam
Marysiu przed chwilą byłam u Ciebie i podziwiałam kwitnące piękności
Dziękuję za pochwały i miłe słowa, w chwili wolnej muszę z ciekawości doczytać o tej batalii o modraszka.
Dziękuje też za życzenia, a szczególnie zdrówka, bo to nam wszystkim potrzebne, aby móc się w pełni cieszyć między innymi naszymi ogrodami. Ze względu na zdrówko właśnie, nie mogę też zbytnio szaleć w moim ogrodzie. Dlatego z podziwem i wielką chęcią oglądam tak zaawansowane Wasze ogrody, warzywniki, uprawy. Ja jeszcze muszę się wstrzymać ze zbyt intensywnym wysiłkiem.
Pozdrawiam i również życzę zdrówka i miłej niedzieli. Ja jutro mam gości, w odwiedziny przychodzą moje wnusie (a raczej będą przyniesione, bo jeszcze nie chodzą ) więc na działeczkę smyknę rano żeby podlać, bo sucho u nas (minus ogrzewanego ogrodu - duże rachunki za wodę ), a popołudnie rezerwuję dla moich milusińskich
sauromatum ja też w zeszłym roku straciłam kilka powojników właśnie z wielkokwiatowych wcześnie kwitnących. Rzuciłam się na nie jak szczerbaty na suchary, bo mi się tak podobały, nie zwracając uwagi na stopień trudności w uprawie. A szczególnie podatność na uwiąd. Dlatego sama jestem bardzo zadowolona, że udało mi się doczekać jakichkolwiek kwitnień. Oczywiście Isago najobficiej mnie obdarzył przecudnymi kwiatami, reszta to pojedyncze kwitnienia, nie mniej jednak spektakularne.
Współczuję zeszłorocznych turbulencji z powojnikami. Maki faktycznie piękne, chociaż tak nietrwałe, ale przecież "w życiu piękne są tylko chwile..."
Pozdrawiam
Aniu-anabuko faktycznie tak się jakoś złożyło, że biel rozpoczęła najmocniej ten cudny czas. Austinka, powojnik, piwonia dają mocne akcenty. Ale dziś weszły do gry także kolory żółci, czerwieni, mocny akcent fioletu szałwii i jeszcze kilka innych.
Aniu miłej niedzieli
Mariuszu dziękuję za pochwały, pospacerowałam też u Ciebie i bardzo mi się tam podoba, a warzywnik przedni.
Mam nadzieję, że doczekam się całego krzaka tej piwoniowej śliczności.
Życzę wszystkiego dobrego
Elwi dziękuję za pochwały to sama przyjemność dla czytać komplementy od tak doświadczonej ogrodniczki.
Ale z tymi powojnikami to chyba masz rację, one u mnie raczą kwitnąć i nie jestem przekonana czy w tym jest jakoś dużo mojej zasługi Nie mniej jednak jestem bardzo dumna, że raczyły zakwitnąć właśnie u mnie
Pozdrawiam
c.d.n. za chwilę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Bazylowo
Sporo musiałam nadrobić, ale naprawdę było warto mieć takie opóźnienie Dzięki temu miałam możliwość przez dłuższy czas podziwiać Twoje zielone królestwo. Niesamowicie kwitną Ci kwiaty. W tej chwili chyba największą i zasłużoną furorę robią powojniki. Piękne mają kwiaty Wystartowałaś z nimi z wyższej półki i jak widać, Twoje wybory jak na razie były trafione. Ja do tematu podeszłam jak do jeża i ostrożnie zakupiłam w większości włoskie i bylinowe. Nie żałuję wyboru, chociaż jak patrzę na Twoje cudowności, to jakieś dziwne uczucie zazdrości się pojawia. Ale nie obawiaj się, to taka zazdrość pozytywna. Dumna, że komuś ta sztuka się udaje Zawiąż im koniecznie czerwoną wstążeczkę, bo mało kto zniesie taką ilość ochów i achów i woda sodowa nie uderzy mu do głowy. Tak więc niech będą głuche na nasze zachwyty i dalej pozwolą się podziwiać. Pozdrawiam
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
c.d.
Lucynko witaj Kochana i dziękuję za tyle komplementów Co do tej piwonii to może jeszcze sprawdź, bo pod tym hasłem widziałam kilka różniących się nieco zdjęć, więc może to jednak taka sama jak moja
Czarnuszka jest na moim poletku doświadczalnym, wysiała się sama, jak i wiele innych kwiatuszków. Na szczęście nie mam gołębi na utrzymaniu
Z deszczyku możesz się cieszyć, bo u nas posucha i podgrzewany ogródeczek chyba będzie mnie sporo kosztował
Dziękuję za życzenia i wybieram to z nocnym deszczykiem ale jakoś się na to niestety nie zapowiada.
Również życzę miłej niedzieli
Aniu -TROJA dziękuję za odwiedzinki i pochwały, przekażę kwiatuszkom
Będę zaglądać do Ciebie i z ciekawością czekać na kartonikowe kwitnienia
Pozdrawiam
Jadziu miło Cię widzieć po powrocie Byłam dziś i u Ciebie i podziwiałam Twoje królestwo. Niezły busz, ale za to bardzo klimatyczny. A ile kwitnień
Co do piwonii to zaglądałam na neta i tam są różne zdjęcia pod hasłem Shirley T. Nie na wszystkich widziałam te mazy.
Dziękuję za miłe słowa i pochwały.
Co do kwiatu przecudnej urody https://images81.fotosik.pl/1078/a6be51 ... 942med.jpg to zdradzę Ci tę tajemnicę, ale musisz dać słowo, że nikomu jej nie wyjawisz
Odpowiedź znajdziesz pod tym adresem https://pl.wikipedia.org/wiki/Szczypiorek - tylko zachowaj go dla siebie proszę
O szkodnikach na różach to już się dzisiaj wypowiedziałam i doszłam do wniosku, że pokonam ich ilością, przecież wszystkiego te dziady nie zeżrą, więc zamówiłam kolejne cztery krzaczki im na złość albo mi na utrapienie
Jadziu pozdrawiam serdecznie
Iwonko wystartowałam z wyższej półki tylko dlatego, że najpierw kierowałam się tym, co mi się podoba, a dopiero potem uzupełniałam wiedzę Jak wcześniej pisałam, to one (te powojniki) raczyły u mnie zakwitnąć, a ja jestem z tego bardzo zadowolona. Ciekawa jestem, czy w przyszłości uda mi się je utrzymać
Miałam przekazać moim roślinkom te ochy i achy, ale może masz rację, jeszcze im się w pąkach poprzewraca od tych pochwał
Pozdrawiam
c.d.n.
Lucynko witaj Kochana i dziękuję za tyle komplementów Co do tej piwonii to może jeszcze sprawdź, bo pod tym hasłem widziałam kilka różniących się nieco zdjęć, więc może to jednak taka sama jak moja
Czarnuszka jest na moim poletku doświadczalnym, wysiała się sama, jak i wiele innych kwiatuszków. Na szczęście nie mam gołębi na utrzymaniu
Z deszczyku możesz się cieszyć, bo u nas posucha i podgrzewany ogródeczek chyba będzie mnie sporo kosztował
Dziękuję za życzenia i wybieram to z nocnym deszczykiem ale jakoś się na to niestety nie zapowiada.
Również życzę miłej niedzieli
Aniu -TROJA dziękuję za odwiedzinki i pochwały, przekażę kwiatuszkom
Będę zaglądać do Ciebie i z ciekawością czekać na kartonikowe kwitnienia
Pozdrawiam
Jadziu miło Cię widzieć po powrocie Byłam dziś i u Ciebie i podziwiałam Twoje królestwo. Niezły busz, ale za to bardzo klimatyczny. A ile kwitnień
Co do piwonii to zaglądałam na neta i tam są różne zdjęcia pod hasłem Shirley T. Nie na wszystkich widziałam te mazy.
Dziękuję za miłe słowa i pochwały.
Co do kwiatu przecudnej urody https://images81.fotosik.pl/1078/a6be51 ... 942med.jpg to zdradzę Ci tę tajemnicę, ale musisz dać słowo, że nikomu jej nie wyjawisz
Odpowiedź znajdziesz pod tym adresem https://pl.wikipedia.org/wiki/Szczypiorek - tylko zachowaj go dla siebie proszę
O szkodnikach na różach to już się dzisiaj wypowiedziałam i doszłam do wniosku, że pokonam ich ilością, przecież wszystkiego te dziady nie zeżrą, więc zamówiłam kolejne cztery krzaczki im na złość albo mi na utrapienie
Jadziu pozdrawiam serdecznie
Iwonko wystartowałam z wyższej półki tylko dlatego, że najpierw kierowałam się tym, co mi się podoba, a dopiero potem uzupełniałam wiedzę Jak wcześniej pisałam, to one (te powojniki) raczyły u mnie zakwitnąć, a ja jestem z tego bardzo zadowolona. Ciekawa jestem, czy w przyszłości uda mi się je utrzymać
Miałam przekazać moim roślinkom te ochy i achy, ale może masz rację, jeszcze im się w pąkach poprzewraca od tych pochwał
Pozdrawiam
c.d.n.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
c.d.
A teraz, po części słowno-muzycznej przejdźmy do praktyki, czyli prezentacji dzisiejszych fotek.
Zapraszam do spacerku
Rouge Cardinal
Moja Gizelka
Indigoletta
Redova
Austinka
Chinatowna
Goldstern
Jeszcze raz trochę powojników
Makowo
Lilijkowo
Moja druga piwonia NN z OBI zakwitła uroczo, ale czy porywająco , może jak będzie większa ilość kwiatów
Była flora, a teraz nieco ogrodowej fauny
Nie wszystkie lubię, ale wszystkie podziwiam
Dobranoc
A teraz, po części słowno-muzycznej przejdźmy do praktyki, czyli prezentacji dzisiejszych fotek.
Zapraszam do spacerku
Rouge Cardinal
Moja Gizelka
Indigoletta
Redova
Austinka
Chinatowna
Goldstern
Jeszcze raz trochę powojników
Makowo
Lilijkowo
Moja druga piwonia NN z OBI zakwitła uroczo, ale czy porywająco , może jak będzie większa ilość kwiatów
Była flora, a teraz nieco ogrodowej fauny
Nie wszystkie lubię, ale wszystkie podziwiam
Dobranoc
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4409
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Bazylowo
Piękne powojniki i piękne zdjęcia robaczków Beato
Ja powojniki zaniedbałem - praktycznie jeden rośnie na tym samym miejscu, inne poprzesadzałem i to im się nie podoba.
Jednego posadziłem od południowej strony i ... zwiesza kwiaty do sąsiada - my widzimy tylko liście
Muszę i ja w końcu, zamiast grzebać w ziemi, posiedzieć i podglądać robaczki, bo wiele z tych co pokazałaś, widziałem po raz pierwszy
Ja powojniki zaniedbałem - praktycznie jeden rośnie na tym samym miejscu, inne poprzesadzałem i to im się nie podoba.
Jednego posadziłem od południowej strony i ... zwiesza kwiaty do sąsiada - my widzimy tylko liście
Muszę i ja w końcu, zamiast grzebać w ziemi, posiedzieć i podglądać robaczki, bo wiele z tych co pokazałaś, widziałem po raz pierwszy
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Bazylowo
Beatko, różyczki, powojniki, maki, naparstnica śliczności!
Robali nie cierpię.
Dobrego tygodnia życzę ze ale i deszczykiem, byś zaoszczędziła na wodzie.
Robali nie cierpię.
Dobrego tygodnia życzę ze ale i deszczykiem, byś zaoszczędziła na wodzie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko no popatrz ja fotka zmienia w cudo nawet taki szczypiorkowy kwiat Jednak i one są piękne w swojej naturze Fauna i flora ślicznie obfocone brawa dla fotografa.Ciekawe jakie na złość owadom zafundowałaś sobie róże No to zapraszam do mojego buszu póki nie przekwitną wszystkie róże Kiedyś i u mnie buszował Srogoń baldaszkowiec, ale już od paru lat go nie widuje .Upodobał sobie szczególnie Lavender Lassie jednak szkód nie robił jedynie dziurawił swoimi odnóżami liście poluje na inne owady jednak czy na ogrodnice również ???????
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17213
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Bazylowo
Fajne te owadzie zdjatka.
Róż dużo masz kwitnących. Gizelka piękna. Na wiosnę i ja ją sobie kupiłam. Ale jeszcze mała. Swoją posadziłam przy siatce. przycinasz swoją ?
Piwonie piękne. I te clemki różne. ..sliczno sci.
Róż dużo masz kwitnących. Gizelka piękna. Na wiosnę i ja ją sobie kupiłam. Ale jeszcze mała. Swoją posadziłam przy siatce. przycinasz swoją ?
Piwonie piękne. I te clemki różne. ..sliczno sci.
- kamil_kluczbork
- 200p
- Posty: 450
- Od: 19 mar 2018, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Nie no, co tu dużo pisać, klasa!! Piękne ujęcia. Nie tylko aparat ( bo to podstawa dobrych fotek) ale oko i ujęcia bardzo dobre!Bazyla pisze:c.d.
A teraz, po części słowno-muzycznej przejdźmy do praktyki, czyli prezentacji dzisiejszych fotek.
Zapraszam do spacerku
Rouge Cardinal
Moja Gizelka
Indigoletta
Redova
Austinka
Chinatowna
Goldstern
Jeszcze raz trochę powojników
Makowo
Lilijkowo
Moja druga piwonia NN z OBI zakwitła uroczo, ale czy porywająco , może jak będzie większa ilość kwiatów
Była flora, a teraz nieco ogrodowej fauny
Nie wszystkie lubię, ale wszystkie podziwiam
Dobranoc
Róże przepiękne, aż zacząłem szukać na allegro sadzonek ;)
Pięknie!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Witaj! Beatko
Jak chcesz poczytać to tutaj modraszek rządził http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/4 ... ,id,t.html
Przyniesione wnuki to na pewno miłe popołudnie, bo takie maleństwa są samą radością i słodyczą
Cudownie kwitną Ci róże i powojniki Żyjątka i mój wzrok przyciągają...chociaż od tej wiosny bacznie się im przyglądam, bo sporo szkód przynoszą kwiatom . Muszę przyznać, że wszelkie robactwo bardzo aktywne tego roku
Jeżeli zdrowie nie dopisuje tak jakbyś chciała to będę ciągle życzyć dużo zdrowia, bo taki ładny ogród potrzebuje silnej Ogrodniczki
Jak chcesz poczytać to tutaj modraszek rządził http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/4 ... ,id,t.html
Przyniesione wnuki to na pewno miłe popołudnie, bo takie maleństwa są samą radością i słodyczą
Cudownie kwitną Ci róże i powojniki Żyjątka i mój wzrok przyciągają...chociaż od tej wiosny bacznie się im przyglądam, bo sporo szkód przynoszą kwiatom . Muszę przyznać, że wszelkie robactwo bardzo aktywne tego roku
Jeżeli zdrowie nie dopisuje tak jakbyś chciała to będę ciągle życzyć dużo zdrowia, bo taki ładny ogród potrzebuje silnej Ogrodniczki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Bazylowo
Witaj Beatko,dużo masz powojników i róż cudownie wyglądających ,ogród taki wypieszczony i kolorowy ,jak ja to lubię że mogę sobie przy kawie spacerować,pozdrawiam gorąco