
Chyba,że to Venus a ja coś pomyliłam...
Nie przejmuj się tak bardzo tym późnym sianiem. Ja też swoje pomidory siałam późno, gdyż nie mam w domu dobrych warunków oświetleniowych i siane wcześniej bardzo się wyciągają. I też kupiłam kilka sadzonek w sklepie - mocnych i dobrze wyrośniętych. Teraz, po trzech tygodniach od posadzenia w donicach docelowych, praktycznie nie widać różnicy pomiędzy moimi sadzonkami, a tymi kupionymi. Oczywiście, rózne odmiany mają różną siłę wzrostu, lecz okazuje się, że pomidory późno siane bardzo łatwo nadrabiają opóźnieniaalmera pisze: Generalnie to już wiem,że za późno zabrałam się za przygotowanie swoich rozsad. Ale ja działałam wg instrukcji na opakowaniu, a trzeba było siać wcześniej. Niestety forum odkryłam za późno ...Poza tym swoich odmian tez miałam tylko kilka, a spróbować chciałam więcej, dlatego kilka sadzonek kupiłam.
Kasiu, tak, mają 30cm i zaczynają kwitnąć. Ja bardzo późno siałam w tym roku, a do tego siewki u mnie miały armagedon, więc cieszę się tym co mi zostało ;). Jestem bardzo ciekawa tych pomidorków. Wyglądem mnie zachwyciły, jak małe silne dębymymysteryy pisze:Tak się rozrosły, że już kota zasłoniły.![]()
![]()
Iwonko, czy osiągnęły już te zakładane 25-30cm?