Cytrusy - uprawa i rozmnażanie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Mary pisze:Na takie wysiane z pestki owocki, trzeba będzie czekać ponad 10 lat :(
Wcale niekoniecznie bo wystarczy je w czwartym roku przeszczepić i po następnym roku już będą owocowały. :D :D
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Szczepienie uda się albo i nie , jak się nie ma wprawy- mnie nie przeszkadza, że cytryna nie kwitnie i owocuje- będzie tłem dla kwitnących innych roślin :wink:
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ale to tak łatwo wyhodować z nasion że ja bym się pokusił na Twoim miejscu o zaszczepienie, można wysiać przecież z pięć pestek z przeznaczeniem na szczepienie. :D :D :D
Awatar użytkownika
beholderka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 4 lis 2006, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Kontakt:

Moja mandarynka - wielka niewiadoma ????

Post »

Ja też kupiłam sadzonkę mandarynki na Allegro.na razie mizerota,ale dowiedziałam się od pani hodującej co i jak i myślę,że będzie dobrze.Ma mieć owocki????????????? :lol:
beholderka :)
Awatar użytkownika
ola177
50p
50p
Posty: 61
Od: 9 sty 2007, o 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post »

cytryna czy mandarynka?
Obrazek
Awatar użytkownika
beholderka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 4 lis 2006, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Kontakt:

Post »

Ładnie Ci rośną.Ja kupiłam mandarynkę na Allegro.na razie rośnie.Wsadziłam też sobie 5 nasion cytryny.Zobaczymy czy coś z tego będę miała.Pozdrawiam. :roll: :roll:
beholderka :)
Awatar użytkownika
ola177
50p
50p
Posty: 61
Od: 9 sty 2007, o 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post »

No ładnie, ładnie, tylko nie wiem czy to cytryna czy mandarynka :?
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

wg mnie te u ciebie Olu to mandarynka.../ mam takie same/

Obrazek

cytryny u mnie wygladają tak

Obrazek
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
ola177
50p
50p
Posty: 61
Od: 9 sty 2007, o 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post »

faktycznie widać różnicę. Dziękuję :P
Awatar użytkownika
Zaczarowany
200p
200p
Posty: 237
Od: 8 mar 2007, o 10:57
Lokalizacja: Zabrze

Post »

U mnie podobnie.
Jakies 2 miesiace temu - postanowiłem kupić na allegro dwie cytryny. Jedną owocującą druga kwitnącą.
Były profesionalnie zapakowane. Obie kwitnące z tym że jedna miała owoc. Pięeeeknie pachniały.
Jedną roślinke zostawiłem sobie - druga podarowałem koleżance.
Niestety mimo mojego wisiłku kwiaty szybko zaczeły opadać. Prawdopodobnie wilgodność powietrza była za mała.
No nic - dziś juz nie ma kwiatków ale roślinka sama w sobie jest piękna. Na dzien dzisiejszy niestety nie rośnie ( zatrzymała się ) ale mam andzieje ze wraz z nadejsciem wiosny ten stan sie diametralnie zmieni.
Cytrusy to piękne roślinki.

I jeszcze jedna sprawa.
Też z nudów po zjedzeniu pomarańczy postanowiłem wsadzić kilka pestek do dużej doniczki z innym kwiatkiem.
Po jakims czasem wyrosły dwie malutkie roślinki. Takie tyci tyci. I tu stała się dziwna rzecz. Po jakim czasie jedna z roślinek nagle zaczeła rosnąc w góre a druga usychać. Dziwne bo obie były w tej samej doniczce.
Awatar użytkownika
Mary
100p
100p
Posty: 124
Od: 29 wrz 2006, o 09:53
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Zaczarowany,
moje cytryny uderzyły w liście i kwiaty od kilku tygodni.
Gdy zaobserwowałam wzrost, zaczęłam już delikatnie nawozić.
Klamonyna, banany i passiflory również rosną - wiosna w pełni!!!!
pozdrawiam
M.
Awatar użytkownika
Zaczarowany
200p
200p
Posty: 237
Od: 8 mar 2007, o 10:57
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Ojjj. To znaczy, że trzeba działać. Może potrzebują nawozu. Czym nawoziłaś i jak? ( przyznam się bez bicia, że o nawożeniu nic nie wiem)
A mam jeszcze takie pytanie. Znajoma ma cytrynę skierniewicką i prawie na samym czubku rośnie owoc. Martwi mnie czy czasem później, gdy owoc będzie większy nie złamie rośliny. Czy nie trzeba jakoś „podtrzymać” ten owoc?
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2326
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

oczywiście że trzeba będzie ją jakoś podeprzeć..największa cytryna jaką miałem ważyła 20 dkg..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”