Budowa szklarni

[jjdj]

Oblicz sobie, czy zakup gotowej nie wyjdzie taniej.Z czego ma być szklarnia? Drewno, metal? Robienie ram na miarę to sporo roboty, a i kosztować może.

[wingrul]

Z uwagi na wytrzymałość wybieram metal.
Szklarnia nie wymiarowa.
Mam dużo swojego materiału.
Myślę że taniej mnie wyjdzie zrobić samemu.
Tylko ciągle z tyłu głowy siedzi mi pytanie czy szybki się nadają.

[barbra13]

Co to są te szyby lodówkowe i dlaczego miałyby się nie nadawać?

[jjdj]

No właśnie. Czy to są szyby z lodówek gablot, czy o co chodzi?

[wingrul]

Są to szybki z półek lodówek. Hartowane szkło jak pęka to w małe kawałeczki. Są lekko zielonkawe ale to jak się złoży kilka razem.

[ekopom]

Ciekawi mnie to, ile te szyby przepuszczają promieni korzystnych dla rozwoju roślin, bo może być, że rośliny nie będą chciały prawidłowo rosnąć. Na szklarnie jest produkowane specjalne szkło, które nie zatrzymuje promieni światła o korzystnej długości dla roślin.

[asprokol]

Jak się nie uda zrobić szklarni z tych szyb to można pomyśleć o szybowcu
Hartowane szkło w kolorze zielonkawym jest zdecydowanie złym pomysłem aby użyć je na szklarnię. Z tego co pamiętam tak barwione szkło zatrzymuje około 80 % energii słonecznej i to napisał Ekopom zatrzymuje część widma najbardziej korzystnego dla roślin. Jaki sens się napracować gdy efekty będą mizerne. Jadnak niektórzy tylko sprawdzając na własnej skórze to co inni dawno opisali potrafią zdobywać wiedzę.

[wingrul]

Nigdzie nie znalazłem info więc pytam na forum.
Muszę chyba naprawdę temat przemyśleć. Bo faktycznie szkoda pracy.
A folie tunelowe też są barwione zielone niebieskie różowe i co one nie blokują promieni.

[wingrul]

Biorąc pod uwagę że rezygnuję z tych szybek loduwkowych mam do was pytanie. Co wybrać poliwęglan czy szyby z okien z demontażu.

[jjdj]

Jeśli masz dzieci, albo często pada grad to poliwęglan.

[wingrul]

No fakt dzieci to argument
Ale aż tak bym się tego nie bał że potłuką.
A może boki szkło dach poliwęglan żeby nie bać się gadu.

[jjdj]

Do mnie przychodzą dzieci sąsiadki i powiem szczerze żelazną kulę by dały radę zepsuć.
Poczytaj w necie za i przeciw. jeśli będziesz używał np. podkaszarki to mogą kamyki, czy cokolwiek twardego polecieć w kierunku szklarni.
Szkło drogie, poliwęglan tanio znajdziesz, ale do tego trzeba taśmy uszczelniające itd, za to szkło wieczne, a plastik skruszeje i łatwo się rysuje....

[otaka76]

Mój dziadek wykonywał szklarnie z tego typu szkła - okiennego + takiego z lodówek. Największym problemem było odpowiednie dopasowanie łączonych elementów. Niestety, ale było to potwornie pracochłonne i nie wyobrażam sobie wykonywać tego osobiście - dziadek na początku zlecił docięcie szklarzowi, ale potem sam kupił urządzonko do cięcia szkła - takie proste, metalowe. W gruncie rzeczy postawił dwie takie szklarnie - babcia hodowała w nich pomidory. Stoją do dziś.