Ukorzeniacze naturalne - polecane.

[mirzan]

Proszku nikt nie wchłonie,ani przez korę ani przez skórę. Wchłonie się w postaci płynnej.
Rozpuść w wodzie ukorzeniacz,albo kup hormony na aukcji i pobaw się,każdy ma swoje metody,
które mu odpowiadają.

[sniezynka]

Witam. Ostatnio postanowiłam kupić ukorzeniacz z racji, że większość poradników o rozmnażaniu roślin poleca zastosowanie takiego specyfiku. Przed zakupem postanowiłam trochę poczytać.

Ukorzeniacze to poularna nazwa substancji w formie pudru lub tabletek do sporządzania roztworu, zawierającej auksyny, fungicydy i inne.
Auksyny pobudzają ukorzenianie. Fungicydy mają zabezpieczyć sadzonki przed gniciem i wpływają na zdrowotność roślin. Do innych zaliczyć możemy talk jako wypełniacz, żele utrzymujące wilgoć w miejscu ukorzeniania, witaminy i środki chroniące auksyny przed utlenianiem.
Na rynku dostępne są ukorzeniacze z grup: Rhizopon, Seradix, Ukorzeniacz prod. Alicant, Ukorzeniacz i Ukorzeniacz-aqva prod. Himal i Radakt I,II,II prod. Biolab.

Źródło:http://www.ogrody.orzysz.org.pl/ogrody/ ... niacze.htm

Wszystko ładnie ale okazało się, że w żadnym sklepie nie mogę dostać porządnego ukorzeniacza! Zaczęłam czytać składy i okazało się, że ukorzeniacze ogólnodostępne w sklepach to zwykle nawozy!! które w swoim składzie mają jedynie mikroelementy (czyli ściema). Z kolei ukorzeniacz firmy Himal zmienił nazwę na podkorzeń i nie zawiera już substancji czynnej w postaci hormonu tylko jakieś o wątpliwym działaniu grzyby i humusy. Czyżby produceci się wycofali z produkcji ukorzeniaczy? Albo zostały wycofane z obrotu? Może ktoś poleci jakiś dobry sprawdzony preparat.

[x-p-11]

sniezynka to może zajrzyj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... y&start=14

[sniezynka]

To są właśnie te ukorzeniacze, które są dostępne pod nową nazwą podkorzeń i nie zawierają już żadnych substancji czynnych. W linku wysłanym przez pelikano11 dowiedziałam się, że faktycznie dana substancja została wycofana z obrotu. Tak więc dam sobie spokój z zakupem ukorzeniaczy i z pewnością wypróbuje UKORZENIACZ Z WIERZBY:) Dziękuje za odpowiedzi

[vimen]

Pytanko - a jak mi się ten ukorzeniacz z wierzby zagotował to się nie nadaje?

[vinetou80]

A propos miodu, próbował już ktoś z was moczyć ukorzeniane sadzonki w miodzie?
Na stronka z USA można dość często znaleźć wzmianki o tej metodzie.

Tak ,widziałem na yt,podobno to działa...trzeba rozcieńczyć naturalny miód w wodzie i zanużyć w tym sztobry...
Niema co dywagować są rośliny które mają dużo hormonów i praktycznie same się ukorzeniąją niemal w byle czym jak większość winogron,figi...

[jjdj]

Cynamon podobno też używają i chyba aspirynę.

[liakhvi]

Cynamon, jako ukorzeniacz, czy bardziej jako ochrona przed grzybami?

[annaa]

Aspiryna to wyciąg z wierzby dlatego działa.

[dedert]

A czy wierzba nie zawiera dużo kwasu salicylowego? Czy to jedyny składnik odpowiedzialny za ukorzenianie? Na akcji można kupić 100% kwas salicylowy, zastanawiam się czy gdyby rozcieńczyć go w wodzie, znając stężenie wymagane do ukorzeniania, to otrzymalibyśmy tańszy niż sklepowy ukorzeniacz?

[dedert]

... poza tym skoro wierzba zawiera aspirynę to czemu nie ukorzeniać w aspirynie?

A tak w ogóle czy ktoś jest w stanie rozpoznać wierzbę?
Chciałem sobie zrobić wywar z wierzby jako ukorzeniacz i znalazłem coś nieopodal kanału co mogło by być wierzbą jednakże znalazłem dwa chyba różne (tak mi się wydaje) krzaczki. Możliwe że po po prostu różniły się wiekiem ale na jednym młode listki zawierały meszek a na drugim nie.
Wywar już zrobiłem (pocięte na 2-4cm patyki moczone przez 2 doby w wodzie) i podlałem nim moje krzaczki oraz obecnie moczą się patyki, mam na dzieje że nie zaszkodzę im gdyby okazało się że to jednak nie wierzba.

To pierwsze to coś co może nie być wierzbą:



A to drugi krzaczek rosnący tuż obok:


I dla porównania ich liście. po lewej to ten z pierwszego zdjęcia, a po prawej z drugiego które wydaje mi się być wierzbą.

[leff]

Oba to wierzba.

[palat]

Zgadzam się - na obu zdjęciach wierzby, prawdopodobnie wierzby białe (za mało szczegółów, aby to definitywnie stwierdzić).
Pozdrawiam



---24 cze 2018, o 12:51 ---

I jeszcze mała uwaga - wierzby nie zawierają w sobie kwasu acetylosalicylowego (aspiryny) tylko salicynę ? glikozyd fenolowy o działaniu przeciwzapalnym i przeciwgorączkowym, którego wyizolowanie z wyciągu kory wierzbowej i poznanie jego struktury chemicznej zapoczątkowało spektakularny rozwój niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NSAIDs), w tym aspiryny. Wg mojej wiedzy ani salicyna ani żaden z NSAIDs nie wykazują działania fitohormonu.