Różyczki u Ewki cz. IV

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Wiedziałam gdzie iść na oglądanie róż :wink: Masz ich duuużo , same piękności , no i te pergole ;:138 Też kupiłam jedną taka jak Ty masz , zarasta sobie :wink: Ty masz ich dużo i to ładnie4 wyglada ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11952
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuniu cudna, nic dziwnego, że się w niej zakochałaś. :)

Obrazek

Ciągle podglądam, choć róż nie zamierzam kupować. Tak pieknie, emocjonalnie o nich opowiadasz, ;:180 że muszę je podglądać.
Dobrze, że M po ciężkiej pracy nad pergolami, może teraz odpoczywać i podziwiać różankę. Dużo zdrowia dla niego i spokoju dla Ciebie. ;:168
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Jadziu - staramy się sadzić róże co 0,7m - 1m w zależności od wielkości sadzonych róż. Wydaje mi się, że takie odległości pozwalają zapewniać im swobodę i przewpływ powietrza. Swego czasu sadziłam co 0,5m i okazało się, że to stanowczo zbyt mało. Potem musieliśmy ileśtam róż przesadzić, bo miały zbyt ciasno. Nasz kącik wypoczynkowy nazwywany przez nas szumnie : tarasem to nasz azyl. Oprócz kilku mocno pachnących róż, jest tam Gebruder Grimm ( ta ma słabiuti zapach). Z jednej strony lubię tę różę za to, jak zmienia się podczas poszczególnych etapów jej kwitnienia, z drugiej denerwuję się, że tak szybko przekwita. Obawiam się , że temat przekwitania będzie przewodnim w tym sezonie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuś masz piekne róże, ładnie rozrośnięte. Tylko zazdrościć, brać przykład i się inspirować, ;:63 ;:63 ;:63
Mój Chipek na razie mały około 30 cm. Po pierwszym rzucie wypuscił jeden pęd wyższy, ale nie za dużo. ;:185 . Ale chyba Jagna pisała u mnie że mam się nie przejmować, bo urośnie. :uszy U mnie też rośnie w drugim rzędzie.I teraz też tak wyglada, że te przed nim są wyższe, a on z tyłu niewielki. :;230
W pierwszej chwili hak popatrzyłam ns Twoja Snow Mount to myślałam, że to jest róża dla której szukam nazwy. Nazwałam ją najpierw Ann de Kijev, a teraz bardziej wyglada mi na Tineke. Ma kwiaty ciut podobne fo Chopina, ale inny układ płatków. Poczatkowo lekko kremowa w środku, kwiaty długo się utrzymują i kwitnie co najmniej po 3 na pędzie. Prawie nie pachnie, moze troszeczkę. A jak Twój Snow?
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Daysy - Bajazzo z jednej strony ma Nwe Dawn, którą jestem bardzo zawiedziona.Rozrasta się owszem,ładnie, ale ani kwiatki jej mnie nie zachwycają, ani tym bardziej obfitość i długość kwitnienia. Powiedziałabym, że zdecydowanie przeciętne. Z drugiej strony jest Elfe, która kwiat ma ładny, duży w pastelowym kolorze, ale kiepsko się krzewi i rośnie tylko na górze. Gdybym miała te trzy kupować jeszcze raz, kupiłabym tylko Bajazzo, a Elfe i New Dawn już nie.
Natomiast strzałem w 10 dla mnie było posadzenie niezawodnego Jarocina przy kąciku wypoczynkowym. Jarocin , choć i on od upałów ma się gorzej, każdego roku doskonale i długo kwitnie. Róża ta nie jest tak szlachetna jak angielki, ale wg mnie jest klimatyczna i swojska.

Jarocin

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tereniu - wszystkie rożyczki o których piszesz są super. Mam nadzieję, że belvedere pokaże kwiat wcześniej niż jesienią. Candelight też urośnie i jeszcze będziesz z niej dumna. Ja kiedyś myślałam,że moja Jasmina nie urośnie. Wszyscy pokazywali jak jest duża, a u mnie długo była arachityczna. W końcu ruszyła i teraz jest całkiem sporym krzakiem. Na szczęście okazało się, że od początku dostała porządną , szeroką podporę. Stoi ona troszkę wysunięta do przodu, bo nie przypuszczałam, że zdecyduję się na wycięcie tylu tui.
Zdjęcia są często prześwietlone, ale niemal cały ogród jest w pełnym słońcu. Wychodzę rano, by zrobićzdjęcia- słońce, pod wieczór - słońce, już nie wiem, kiedy powinnam robić te zdjęcia.

Jasmina

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Karolinko -większość pergol powstała w tym roku. Mąż zamówił zimą drewno, a wiosną rozpoczęły się przygotowania do ich stawiania. Na efekt wow trzeba będzie troszkę poczekać, aż róże urosną. Kolekcja różana sięwzbogaca, ale zaczynam zastanawiać się, czy tak naprawdę warto szaleć. Czy nie lepiejmieć 50, 100 róż? Wtedy bez problemu dawałamsobie z nimi radę. Teraz przestałam całe to towarzystwo ogarniać. Zielska przy niech pełno, cały czas pojawiają się a to choroby grzybowe, a to zamieranie pędów, a to sio, a to owo - oszaleć można. Na szczęście są i takie, która mają się dobrze. Wśród nich est Firs Lady, w ubiegłym sezonie trocję była zasłonięta przez inne, w tym roku dzielnie walczy o swoją pozycję.

First Lady


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Soniu- teraz to nawe gdybyś chciała coś kupić, to nie ma sensu, bo przy tej pogodzie przecież nie warto niczego sadzić. Podobno padało dziś w Poznaniu, szkoda tylko że nie w mojej dzielnicy! ziemia wysuszona tak, że nawet zielsko jest wysuszone i przywiędnięte. Myślałam jaką róże Ci zadedykować i mój wybór padł na Jazz. Może Ci się spodoba moja mała dwulatka. Wyobrażam sobie, jak fajnie wyglądać może większy krzew, mój choć kwitnie ok, to ma tylko 3 pędy, zupełnie nieduże. Pannica każe na siebie jeszcze czekać.

Jazz

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Irenko - Moja Snow tylko leciutko pachnie, pamiętaj że to róża pnąca. Tym różni się od Chopina czy Tineke. Tineke rzeczywiście jest podobna do Chopina. Miałam kiedyś 2 Tikene, jeden jeszcze zstał, ale nie mam do niego serca. To róża zupełnie nieodporna na plamistość. Pod koniec sezonu jest pozbawiona liści. Teraz jeszcze nie kwitnie, ale nie przypominam sobie, żeby pachniała. Wkleję Ci dla porównania każdą z nich ( Tineke i Chopin - zdjęcia z ubiegłego roku,choć Chopin zaczął już kwitnąć).

Snow na początki i troszkę później

Obrazek

Obrazek

Chopin

Obrazek

Tineke

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Witaj Ewo :wit . Bardzo podobają mi się wszelkie kraty, przejścia ,pergole i trejaże z różami a u Ciebie jest tego pod dostatkiem ;:215 . Powoli będę dążyła u siebie do takiego efektu różanych pnączy ale to powoli ;:131 . Jasmina cudnie się prezentuje a Constance będzie u mnie na pewno bo jest boska ;:108 . Napisz mi jak już sprawdzisz czy pachnie :;230 . Inki u nikogo nie widziałam ale pamiętam, że kiedyś chciałam ją kupić ;:131 . Jednak moja niechęć do żółtych róż wygrała i nie mam u siebie nci w tym kolorze. Oj dzieje się u Ciebie, dzieje ;:215 . Podziwiam i pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Cześć Ewo, nie mam ani New Dawn, ze zdjęć, też mnie nigdy nie porywała. Natomiast Elfe kupiłam chyba 2 lata temu i w tym roku bardzo mi się podoba. Na razie niewielka, ale obsypana wielkimi, pięknego koloru kwiatami.
Mogłabym mieć pergole obrośniętą takimi kwiatami, tym bardziej, że mimo upałów całkiem ładnie trzyma kwiaty. Bajazzo to fantastyczna róża, taka energetyczna. Cały czas obsypana kwiatami.
Masz rację, róże w tych upałach przekwitają w tempie niewiarygodnym.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewo i u Ciebie wczoraj na bank popadało i ożywiło Twój bajeczny, różany ogród :). Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewelinko - wchodzęna stół i odszczekuję to, co mówiłam o Ince. Pierwsze dwa kwiaty były faktycznie mizerne,ale kolejne to już malutkie ( no ok. 5 cm z tendencją zwyżki) arcydzieła. Śliczne kwiaty - mówię tu o ich kształcie! Nie będęzachwalałakoloru, który dla mnie jest równie cudny, skoro Ty żółtaczków nie kochasz. Codziennie zagląda,czy Constance nie pokazała jakiegoś kwiatka, żeby go powąchać, bo przecież powinna kwitnąć w czerwcu, a nie w maju, ale ten rok zaczął się przecież wcześniej, więc czekam do następnego sezonu. Mam nadzieję,że za zdjęcie żółtej Inki się nie obrazisz,to tylko tak poglądowo

Inka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Daysy - albo przeoczyłam u Ciebie Elfe, albo jej nie pokazałaś. Jeszcze raz dziś dokładnie zobaczę, ale w głowie ciągle mam Twoją Flamentaz ;:63 . Mieszane odczucia mam też do Jude the Obscura. To dwulatka i jak na tak młodą roślinę, rozrosła się fajnie. Kwitnie też jako tako, ale... nie porwała mnie za sobą . Tak naprawdę nie mam jej niczego do zarzucenia, może musi pokazać więcej siebie. Masz ją? Na zdjęciu ostatnim widać, że zaprzyjaźniłam się z chwastami, więc mu się nie przypatruj. Zależało mi tylko na pokazaniu , jak wyglądała 2 tygodnie temu.

Jude the Obscure

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moniś - padało, oj i to jak padało! Przy pierwszych kroplach deszczu córcia zaczęła śpiewać, a M. odtańczył taniec radości. Potem wpatrywaliśmy się w okno z coraz większym niepokojem. Lało,lało, grzmiało,błyskało. Dziś poszliśmy zobaczyć, co zostało z róż :roll: Nawet zrobiłam kilka zdjęć , połamane od ciężaru kwiaty, leżące na ziemi co niektóre pędy, pozbawione płatków kwiaty! Zaczęliśmy dosłownie wylewać wodę z kwiatów. Powiedz, czy nie może być normalnie? Za tydzień mieliśmy mieć ognisko, nie ukrywam, że chciałam pochwalić się różami, a tu... zonk!Jednego mogę być pewna - zostały podlane. Tak się jednak składa, że mój ogród jest ze skosem, no bo schodzi lekko do Warty. Część wody swobodnymi strumieniami spływała więc w dół ( co widać po śladach na ziemi), ale część wody musiała zasilić korzenie. Tobie też podlało czy zalało ogródek?

Leonardo - ta przetrwała, ale tozdjęcia sprzed deszczu

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

No właśnie, człowiek czeka a deszcz z utęsknieniem, a tu coś takiego! Wkurzające, ale jestem pewna, że dużo piękności można jeszcze podziwiać.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuś z chwastami ja też się zaprzyjaźniłam, wszędzie ich pełno, nawet w czasie takiej suszy dają radę a ja nie zawsze ;:224
Moją uwagę przyciągają Twoje róże, Jasmina prześliczna, Leonardo obsypany kwiatem na maxa. Piękne masz krzaczyska, długo masz je u siebie?
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
BeataBW
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 2 sie 2017, o 08:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewuś przed Twoim mężem chapeau bas za pergole. Mistrzostwo świata. Muszę pokazać mojemu może zrobi? albo i nie i powie mi ;:14 ;:14 . Róże piękne jak zawsze. Deszczu zazdroszczę. U mnie na działce nadal nic ;:223
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Anido - deszcz na pewno się przydał, choć wiele z róż zmasakrował. Na szczęście , jak mówisz, nie wszystkie. Odporny okazał się Novalis. Jak to się dzieje, że tak brzydka róża jest tak fotogieniczna? Choć, M. mówi,że ona wcale nie jest aż tak brzydka w tym roku. No i co ja mam poradzić, skoro się nią nie zachwycam. A ona na przekór kwitnie niezwykle obficie, fajnie się rozkrzewia, cudnie pachnie, no i na zdjęciach wygląda nieziemsko. Jak się okazuje deszcze są jej zupełnie niestraszne.

Novalis
Obrazek

Obrazek

Daysy - ja tam u Ciebie nie widzę chwastów. Masz wzorcowy ogród! Natomiast u mnie, szczególnie w tym roku, bardzo zaniedbany. Do tego róże naprawdę kwitną ( poza kilkunastoma) znacznie gorzej niż kiedyś. Sporo krzaczków jest małych, niepozornych ( do 0,5m max, mimo że powinny być dużo wyższe). Niektórym nie mam jak zrobić zdjęć ,taki Charles de Gaule choć ok. 0,7m miał, bo już nie ma , tylko jeden kwiat. Cudnie kwitnący w ubiegłym roku Bernstein ma 0,3 m i ani jednego kwiata. Rostock - wkońcu zakwitł, ale to też mizerota. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Przygoda różana zaczęła się u mnie w 2012r. Leonardo był kupiony w 2014 r., Jasmina w 2015r. Może dlatego, że są starsze kwitną ciekawiej. Bo kiedy patrzę w mójkajet, chyba najfajniej kwitną roże wsadzane do 2015 r. Dziś wybieram się po Alaskę do Ćwika, muszę wsadzić jeszcze pnącą przy pergoli. Jeśli dojadę do Chludowa, dam znać.

Santhana - rewelacyjne kwiaty przezentowała przed deszczem, po deszczu opadłyniemal wszystkie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Beatko - przekażę Twoje słowa Jarkowi. Będzie dumny! Naprawdę ciągle nie padało? To współczuję, rośliny potrzebują wody do życia podobnie jak my. Latanie z konewką czy nawet wężem jest uciążliwe. Przedstawię Ci moją Miss - alenie obiektywu, a w naturze - to Scenced Memmory. To wielkokwiatowa piękność o olbrzymich ( 13cm) pachnących kwiatach. W poprzednim sezonie była zancznie wyższa, teraz ma ok 1m ( nie więcej). Ponieważ nie kwitnie tak obficie jak wiele innych, raczej pojedynczymi kwiatami, to na forum nie jest aż tak rozpowszechniona. Wgmnie , warto ją mieć.

Scenced Memmory



Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewo u mnie dziś w nocy też popadało wreszcie , kwiaty opadnięte i do ścięcia , szykuję się popołudniu jak trochę obeschną liście.
Ja też wczoraj wsadziłam kilka róż , co dostałam na dzień matki , prawie je dziś fajnie podlało , myślę ,ze drugie kwitnienie będzie bardziej udane. ;:3
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. IV

Post »

Ewo, widzę, że i Ty podzielasz mój stosunek do Novalis ;:173 , trzeba jednak przyznać, że prócz koloru nie można jej nic zarzucić. Zdrowy jak koń, kwitnie obficie, trochę boi się słońca, ale jak ma dużo wilgoci w ziemi to daje radę. Tylko kto powiedział, że to rabatówka, u Ciebie widzę też wyrósł na wielkie krzaczysko. Mój w tym roku jak wysoki, tak prawie szeroki czyli tak na oko 150/130. Drugi ciut mniejszy 120/40 a dwa pozostałe przesadziłam wiosną, bo likwidowałam rabatę. O Elfe i Jude the Obscure napisałam Ci u siebie.
Chwasty, to część ogrodu, nie ma się czym przejmować. Kilka róż słabszych zdarza się u każdego, u mnie też, ale resztę masz przepiękną ;:215 .

Ewo u mnie dzisiaj od rana pada delikatny deszczyk, mam nadzieję, że u Ciebie też, a jak nie to będę dmuchać w Twoja stronę.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”