Kawon ( arbuz ) - część 9
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
U mnie Złoto Wolicy nie ma takich liści, obstawiala bym jakieś niedobory raczej. Czy te krzaczki były podlewane jakimś nawozem?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Nie były ale nie które sadzonki są zielone
Tylko nie wiem które są Złoto Wolicy - Rosario nie za znaczyłem
Tylko nie wiem które są Złoto Wolicy - Rosario nie za znaczyłem
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 10 maja 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
W gruncie wykiełkowalo mi jeszcze kilka arbuzkow z nasion sianych wprost do ziemi a akurat ochłodzenie u nas i ok 18C w dzień a nocą ma byc 8. Co myślicie żeby postawic na nich plastikowe przezroczyste kubeczki? Czy w dzień sie nie zagotuja jak słońce poświeci? I czy nie przeszkadzałoby gdyby liscie dotykały ścian kubka?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Ja stawiam przecięte w połowie butelki plastikowe 2 l. lub 5 l. bez dna - - wtedy mają naturalną wentylację "kominem" Tak zabezpieczam na początku m.in. ogórki.
I dobrze by było jakby liście nie dotykały ścianek - mniejsze ryzyko poparzenia lub psucia gdy zbierze się tam wilgoć.
I dobrze by było jakby liście nie dotykały ścianek - mniejsze ryzyko poparzenia lub psucia gdy zbierze się tam wilgoć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Tak się zastanawiam czym zasilać arbuzy w tunelu, myślałem żeby kupić kristalon, ale mam florowit do warzyw i substral do ogórków. Kristalon jest dosyć drogi bo wychodzi 50zł z przesyłka zamawiając przez neta. Sam już nie wiem czym podlać a ziemia biedna, obornika od 4 lat nie widziała.
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
To kupujesz większy zapas na 2 lata (na All... są po 30 zł za 3 kg)
Żółty na ukorzenianie - 1 op. wystarczy
Zielony na wzrost ogólny - 2 op.
Pomarańczowy lub czerwony na kwitnienie i dojrzewanie owoców - 2 op.
I 150 zł lżejszy
Czyli jakieś 50 kg arbuzów sklepowych w szczycie sezonu
Żółty na ukorzenianie - 1 op. wystarczy
Zielony na wzrost ogólny - 2 op.
Pomarańczowy lub czerwony na kwitnienie i dojrzewanie owoców - 2 op.
I 150 zł lżejszy
Czyli jakieś 50 kg arbuzów sklepowych w szczycie sezonu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
To chyba w tym sezonie zostane przy substralu
W tunelu coraz większy gąszcz.
Szczepienia również bardzo ładnie rosną,
Pierwszy owoc
Niestety coś złapały moje arbuzy liści chorych jest dużo więcej.
Tak się zastanawiam czy nie mogły się zarazić tym czymś od agrestu, który rośnie bardzo blisko.
Co to za dziadostwo może być, mączniak ?
W tunelu coraz większy gąszcz.
Szczepienia również bardzo ładnie rosną,
Pierwszy owoc
Niestety coś złapały moje arbuzy liści chorych jest dużo więcej.
Tak się zastanawiam czy nie mogły się zarazić tym czymś od agrestu, który rośnie bardzo blisko.
Co to za dziadostwo może być, mączniak ?
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Na agreście to amerykański mączniak agrestu. Mam to samo u siebie - pomaga Topsin. Oprysk przed kwitnieniem i po.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Jest taka możliwość.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
Tak przyjrzałem się tym liścią i porównałem z mączniakiem rzekomym na dyniowatych. Na moje oko to jest początek rzekomego, prawdziwy jakoś inaczej wygląda, chyba że sie myle.
Muszę zastosować raczej ridomil albo infinito, bo na amistrar raczej jest za późno. Problem mam też taki, że podlewałem rośliny polyversum i ciekawe czy nie zlikwiduje tego grzybka
Muszę zastosować raczej ridomil albo infinito, bo na amistrar raczej jest za późno. Problem mam też taki, że podlewałem rośliny polyversum i ciekawe czy nie zlikwiduje tego grzybka
Piotr
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 14 lut 2018, o 09:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 9
rolnik90 przy polyversum nie wolno stosować fungicydów bo wtedy i te dobre grzybki zabijesz. Ja bym zlikwidował podejrzane liście bo całe szczęście dużo ich nie ma i obserwował. Szkoda, ze agrestu już nie ma co pryskać bo owoce są za duże i okres karencji może być za długi.
Mączniak prawdziwy wygląda tak jakbyś rośliny mąką posypał.
kupniulaUK niefajnie to wygląda. U mnie sadzonki z podobnymi objawami (pozwijane liście, brak wzrostu) miały zniszczony system korzeniowy (brunatne korzenie, martwica), cześć z nich się wyleczyła jakoś sama - puściły nowe zdrowe korzenie i zaczęły powoli rosnąć, ale długo to trwało, część została wyrzucona bo nie rokowała. Widzę, że grzybek się pojawił też na liściach bo roślina osłabiona. Sprawdź korzenie i poświęć najgorszą sadzonkę to będziesz wiedział gdzie leży przyczyna - czy stres czy grzybki. I spróbuj ich nie podlewać za mocno, bo zalanie korzeni tylko pogorszy sprawę.
Mączniak prawdziwy wygląda tak jakbyś rośliny mąką posypał.
kupniulaUK niefajnie to wygląda. U mnie sadzonki z podobnymi objawami (pozwijane liście, brak wzrostu) miały zniszczony system korzeniowy (brunatne korzenie, martwica), cześć z nich się wyleczyła jakoś sama - puściły nowe zdrowe korzenie i zaczęły powoli rosnąć, ale długo to trwało, część została wyrzucona bo nie rokowała. Widzę, że grzybek się pojawił też na liściach bo roślina osłabiona. Sprawdź korzenie i poświęć najgorszą sadzonkę to będziesz wiedział gdzie leży przyczyna - czy stres czy grzybki. I spróbuj ich nie podlewać za mocno, bo zalanie korzeni tylko pogorszy sprawę.